X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artemida Olsztyn
Odpowiedz

Artemida Olsztyn

Oceń ten wątek:
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 31 października 2016, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy do pobrania krwi na 1 wizycie monitorujacej podczas stymulacji trzeba być naczczo?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Gosia321 Autorytet
    Postów: 2606 1906

    Wysłany: 31 października 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    A czy do pobrania krwi na 1 wizycie monitorujacej podczas stymulacji trzeba być naczczo?
    Nie nie yrzeba byc na czczo

    Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤

    gann3e3kewa6j1el.png
  • eve87 Autorytet
    Postów: 659 601

    Wysłany: 31 października 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia mnie bolał kręgosłup podczas dłuższej chwili stania :)

    Gosia321 lubi tę wiadomość

    08/07 transfer, 1sze podejście do IVF
    19/07 11dpt, beta 421
    201703131772.png
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 31 października 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki. Gosia czytalam gdzieś na forum że niby pierwszy objaw ciąży to bol kręgosłupa

    Gosia321 lubi tę wiadomość

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 31 października 2016, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze mam pytanie do dziewczyny które szły krótkim protokołem. Czy wy długo kulyscie się jednocześnie menopurem i antagonista u mnie to cetrotide? od jutra mam brać jeden rano A drugi na wieczór

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Karcia Autorytet
    Postów: 1368 751

    Wysłany: 31 października 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana ale cetrotide to jest tak samo na wzrost pęcherzyków a estrofen czy eskorton nie pamiętam dokładnie jak się nawywał ten lek to on jest tzw z antagonistą.

    Karcia
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 31 października 2016, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi doktor z mówił że ten lek jest dla mnie antagonista. A ty go brałas?

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona 84 ok.

    Gosia 321 - kręgosłup to mnie nie nie bolał na początku, ale przez betowaniem ze dwa razy miałam epizod ostrego bólu jajnika - kilka minut, promieniował do pachwin. Musiałam kucnąć, bo nie dało rady iść.

  • Karcia Autorytet
    Postów: 1368 751

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak brałam i cetrotide i ten na e też

    Karcia
  • Makumba Autorytet
    Postów: 2037 1060

    Wysłany: 1 listopada 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Długo nie pisałam, bo miałam niezłą jazdę! Decyzje padały z dnia na dzień. Podsumowując: Wyhodowałam 5 komórek i jestem już po transferze: w 2 dobie zostały mi podane 2 komórki: 4A i 4B. Jeden jeszcze walczy na płytce Petriego ;), mam dzwonić za 2 tygodnie z pytaniem jak się ma.
    Punkcja to pryszcz! Nie martwcie się! Transfer też.
    Dziewczyny, nie bójcie się, to wszystko tylko przerażająco brzmi. W rzeczywistości jest naprawdę OK.

    Trzymajcie kciuki! Bardzo Was o to proszę!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 18:48

    Gosia321, ana1122, Asia08, asia-m-b lubią tę wiadomość

    f2w3pc0znxygxlh3.png
  • leo Autorytet
    Postów: 472 568

    Wysłany: 1 listopada 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makumba tak w teleekspresie zdałaś relację:) super, że do przodu:) głowa do góry i oczywiście kciuki zaciśnięte i dobre myśli z Wami:)

    Makumba lubi tę wiadomość

    zrz6sg18xvo5c80a.png

    4c3tvfxm38vphymt.png
  • Gosia321 Autorytet
    Postów: 2606 1906

    Wysłany: 1 listopada 2016, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ena wrote:
    Ona 84 ok.

    Gosia 321 - kręgosłup to mnie nie nie bolał na początku, ale przez betowaniem ze dwa razy miałam epizod ostrego bólu jajnika - kilka minut, promieniował do pachwin. Musiałam kucnąć, bo nie dało rady iść.
    Jajnik w ktorym bylo wiecej pechwrzykow tez bolinie od 2 dni i ciagnie w pachwinie

    Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤

    gann3e3kewa6j1el.png
  • Gosia321 Autorytet
    Postów: 2606 1906

    Wysłany: 1 listopada 2016, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makumba wrote:
    Długo nie pisałam, bo miałam niezłą jazdę! Decyzje padały z dnia na dzień. Podsumowując: Wyhodowałam 5 zarodkow i jestem już po transferze: w 2 dobie zostały mi podane 2 komórki: 4A i 4B. Jeden jeszcze walczy na płytce Petriego ;), mam dzwonić za 2 tygodnie z pytaniem jak się ma.
    Punkcja to pryszcz! Nie martwcie się! Transfer też.
    Dziewczyny, nie bójcie się, to wszystko tylko przerażająco brzmi. W rzeczywistości jest naprawdę OK.

    Trzymajcie kciuki! Bardzo Was o to proszę!
    Gratulacje i trzymam kciuki :*
    A co bylo powodem ze mialas transfer w 2 dobie ??

    Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤

    gann3e3kewa6j1el.png
  • Makumba Autorytet
    Postów: 2037 1060

    Wysłany: 1 listopada 2016, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam się martwić? Po rozmowie z embriologiem nic nie wskazywało na słabą sytuację. Mówił, że 4A mocno ruszył do przodu i przeniesienie go do naturalnego środowiska było najlepszym pomysłem. Im szybciej, tym lepiej - podobno (jak się prawidłowo rozwijają oczywiście). Transfery wykonuje się w 2,3 lub 5 dobie. W zależności od indywidualnego wzrostu komórki.
    Rany, musi się udać!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 17:33

    f2w3pc0znxygxlh3.png
  • Gosia321 Autorytet
    Postów: 2606 1906

    Wysłany: 1 listopada 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makumba wrote:
    Mam się martwić? Po rozmowie z embriologiem nic nie wskazywało na słabą sytuację. Mówił, że 4A mocno ruszył do przodu i przeniesienie go do naturalnego środowiska było najlepszym pomysłem. Im szybciej, tym lepiej - podobno (jak się prawidłowo rozwijają oczywiście). Transfery wykonuje się w 2,3 lub 5 dobie. W zależności od indywidualnego wzrostu komórki.
    Rany, musi się udać!!!
    Nie martwic sie nie musisz wiem ze transfery wykonuje sie wczesniej niz w 5 dobie. Ale myslalam ze Artemida preferuje hodowle do 5 doby. U mnie mimo ze chcial w 3 dr D mowil ze beda hodowac do 5ale wyszlo inaczej :)
    Ja tez mialam transfer 2 dniowego zarodka ale umnie bylo to spowodowane tylko 1 zarodkiem reszta sie nie zaplodnila bo trafilismy na kiepskie nasienie chyba po przeziebieniu m.
    I mam nadzieje i wierze w to ze moj zarodeczek jest dalej ze mna i w czwartek zaskoczy mnie wysoka beta :)

    Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤

    gann3e3kewa6j1el.png
  • leo Autorytet
    Postów: 472 568

    Wysłany: 1 listopada 2016, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uda się!!!! &&&&

    zrz6sg18xvo5c80a.png

    4c3tvfxm38vphymt.png
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 1 listopada 2016, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    Jeszcze mam pytanie do dziewczyny które szły krótkim protokołem. Czy wy długo kulyscie się jednocześnie menopurem i antagonista u mnie to cetrotide? od jutra mam brać jeden rano A drugi na wieczór
    ja 5 dni ...

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
  • Makumba Autorytet
    Postów: 2037 1060

    Wysłany: 1 listopada 2016, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia321 wrote:
    Nie martwic sie nie musisz wiem ze transfery wykonuje sie wczesniej niz w 5 dobie. Ale myslalam ze Artemida preferuje hodowle do 5 doby. U mnie mimo ze chcial w 3 dr D mowil ze beda hodowac do 5ale wyszlo inaczej :)
    Ja tez mialam transfer 2 dniowego zarodka ale umnie bylo to spowodowane tylko 1 zarodkiem reszta sie nie zaplodnila bo trafilismy na kiepskie nasienie chyba po przeziebieniu m.
    I mam nadzieje i wierze w to ze moj zarodeczek jest dalej ze mna i w czwartek zaskoczy mnie wysoka beta :)

    Taki był powód? Słabe nasienie? Kiedy Twój M był przeziębiony? Metodą ICSI?
    Musi się udać! A jak oznaczyli Twoją komórkę? Przypomnij, ile od Ciebie pobrali? Jaki miałaś ostatni oznaczony estradiol?
    Wielkości pęcherzyków? Jaki jest powód Waszych niepowodzeń? Tylko nasienie?

    Łykasz akard?;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 18:49

    f2w3pc0znxygxlh3.png
  • Makumba Autorytet
    Postów: 2037 1060

    Wysłany: 1 listopada 2016, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    leo wrote:
    Uda się!!!! &&&&

    Prawda? Uda się!

    Dziś jest 3 dzien od transferu, a ja się za bardzo nie oszczędzam. Na sport wprawdzie nie chodzę - bez przesady, ale ganiam, ciągle mam cos do zrobienia...
    Usiadłam do netu, a tam: nie jedz ostrych rzeczy żeby nie drażnić jelit - na śniadanie ostryyy omlet; oszczędzaj się przez pierwsze trzy dni, odpoczywaj - to usiadłam dopiero przed chwilą.
    Ale w szpitlu powiedzieli żeby zachowywać się jak zwykle, no to jak zwykle.

    Internet to zło! Czułam się swietnie do teraz.

    f2w3pc0znxygxlh3.png
  • Gosia321 Autorytet
    Postów: 2606 1906

    Wysłany: 1 listopada 2016, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makumba wrote:
    Taki był powód? Słabe nasienie? Kiedy Twój M był przeziębiony? Metodą ICSI?
    Musi się udać! A jak oznaczyli Twój zarodeczek? Przypomnij, ile od Ciebie pobrali? Jaki miałaś ostatni oznaczony estradiol?
    Wielkości pęcherzyków? Jaki jest powód Waszych niepowodzeń? Tylko nasienie?

    Łykasz akard?;)
    Problemem u nas byla slaba rucjliwisc plemnikow ale jeszcze nigdy nie bylo tak jak przy punkcji bo nie ruszalo sie nic :( embriolog od razu prxy transferze jak z nami rozmawial to sie spytal czy nie bylo w ostatnich 3 miesiacach goraczki. We wtzesniu m byl przrziebiony. Plemniki byly wybrane pod wzgledem morfologicznym metoda IMSI.
    U mnie pobrano 16 komorek z czego 7 bylo dojrzalych zaplodnili wszystkie i tylko 1 plnik zdolal zaplodnic jeden zarodeczek. Mamy nadzieje ze byl to ten jeden jedyny wlasciwy plemnik i piekna komoreczka :)
    Unie poza hashimoto i mutacja MYHFR ktora wysxla mi juz w trakcie stymulacji niea zadnego powodu niepowodzen. Mutacja jesli sie o niej nie wie moze bez leczenia prowadzic do poronien ale jest grozniejsza dla mnie bo moze wystapic zatorowosc krwiaki zawal udar. W zwiazku z mutacja biore kwad foliowy metylowany b12 metylowana i b 6 metylowana praz acard i clrxane .
    A zarodeczek byl 3b embriolog mowil ze ladny dr D tez pocieszyl zeby sie nie przeowac bo z takich zarodkow da ciaze :)
    A sie rozpisalam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2016, 18:28

    Będziesz szczęśliwa- powiedziało życie ale najpierw nauczę Cie być silną ❤❤

    gann3e3kewa6j1el.png
‹‹ 366 367 368 369 370 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ