Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Czekaj mam kumpele które jestxN Białegostoku. .lawendowapani wrote:Kobietki, czy macie może jakiś sprawdzony hotel/pokój, który nie zdarłby z kieszeni a byłby czysty i przytulny, na czas pobytu w Białymstoku ? Muszę zacząć się rozglądać a być może któraś z Was już korzystała z uroków miasta

lawendowapani lubi tę wiadomość
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui
Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017
-
nick nieaktualnyBo ja sobie jakoś zakodowałam, że najlepiej być na początku cyklu. A do kogo chodzisz na NFZ?ona84 wrote:ena po co teraz mam przekladac,pojde jak bede miec12dc a do tego co chodze na nfz mam byc10dc
Polopiryna - witaj. A do tej pory chodziłaś do olsztyńskich lekarzy czy też gdzieś dalej? -
nick nieaktualny
-
Jesli chodzi o badanie nasienia w zygocie to tez nie do konca takie wiarygodne. Maz robil zanim artemida sie w Olsztynie otworzyla, czyli w zeszlym roku. Wyniki pisane byly recznie, Dr z artemidy powiedzial ze nigdy tak dobrych nie widzial. Kazal powtorzyc u nich bo tu jest komputerowe badanie czyli bardziej rygorystyczne i dokladne. Wynik faktycznie wyszedl slabszy, choc nie taki zly. Wazny jest bardzo czas wstrzemiezliwosci, nie moze byc za dlugi ani za krotki czyli 3-5 dni. Koszt w zygocie 100 w artemidzie 150 (ze skierowaniem) czyli roznica nieduza a powtarzac przynajmniej nie trzeba zaraz. Reszte moich badan czyli hormony tez robilam w artemidzie i fakt ze drogo bylo, moze gdybym wiedziala wczesniej to zrobilanym gdzie indziej. Na pierwszej wizycie od razu pobrano mi krew i platnosc z gory byla.
-
A dużo gorzej wyszły te Z artemidy. Bo my też robiliśmy w zygocie i jest mało plemnikóW boję się że będzie jeszcze gorzej A to nas załamieNiepokonana wrote:Jesli chodzi o badanie nasienia w zygocie to tez nie do konca takie wiarygodne. Maz robil zanim artemida sie w Olsztynie otworzyla, czyli w zeszlym roku. Wyniki pisane byly recznie, Dr z artemidy powiedzial ze nigdy tak dobrych nie widzial. Kazal powtorzyc u nich bo tu jest komputerowe badanie czyli bardziej rygorystyczne i dokladne. Wynik faktycznie wyszedl slabszy, choc nie taki zly. Wazny jest bardzo czas wstrzemiezliwosci, nie moze byc za dlugi ani za krotki czyli 3-5 dni. Koszt w zygocie 100 w artemidzie 150 (ze skierowaniem) czyli roznica nieduza a powtarzac przynajmniej nie trzeba zaraz. Reszte moich badan czyli hormony tez robilam w artemidzie i fakt ze drogo bylo, moze gdybym wiedziala wczesniej to zrobilanym gdzie indziej. Na pierwszej wizycie od razu pobrano mi krew i platnosc z gory byla.
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny. Czytam Was. I oczywiscie kibicuję.Ena wrote:Zapominajka a jak się czujesz? Jakieś przykre dolegliwości Cię dopadły? Z tego, co pamiętam, to miałaś jakoś tak teraz wizytować - dobrze myślę?
Mi na szczescie plamienia minęły. Dzis wizyta i usg. No i oczywiscie martwie sie czy tam maleństwo dobrze sie rozwija i serducho bije.
lawendowapani, Ali.G, malgos741 lubią tę wiadomość
-
Roznica 14% miedzy dwoma wynikami w odstepie ok pol roku badania czyli bardzo duzo jesli chodzi o plemniki prawidlowe. Oczywiscie wazne sa poszczegolne parametry, wiec interpretacje lepiej zostawic lekarzowi, tez sie dolowalam ze wynik slaby z artemidy ale dr uspokoil ze jest ok wg normy i w suplementacje nie wierzy. U nas troche za dluga abstynencja byla i niektore wartosci slabsze byly, jak bedzie trzeba to powtorzymy badanie. Nie martw sie, moze nie jest tak zle
-
ana1122 wrote:Mi to przed pierwsza wizyta pani przez telefon powiedziala że wizyta 150 zł Z usg, a zaplacilam 250. Uważam że to ze względu że byłam razem Z mężem więc liczą za 2 osoby. może się mylę Ale tak sobie to rozumiem
Ana u mnie było tak samo, pani w rejestracji powiedziała że ok 160 a zapłaciliśmy 250. Ale to pewnie dlatego, że pierwsza wizyta. Do kogo chodzisz i jak po pierwszej wizycie? -
Wizyte mam w sobote w 9dc bo ostatnio mialam szybciej owulacje i dr P kazal przyjsc wczesniej. A co do endometrium to chyba jest ok bo lekarz nic nie mowil ze cos sie dzieje i zadnych lekow nie biore. A podobno jest nowa pani doktor bo dr P na urlopie. Moze ktos juz byl u niej? Ktoras z was pisala ze ma w kwietniy zabieg droznosci jajowodow. Skierowanie dal ci lekarz a jak bylo z terminem. Dzwonilas do szpitala i tak ci powiedzieli? Bo skoro tak dlugo sie czeka to tez juz musze o tym pomyslec.Ena wrote:Eni a przy clo endometrium ok?
-
Zapominajka trzymam kciuki - na pewno wszystko będzie dobrze

Zapominajko, jeśli mogę spytać, brałaś Gonapeptyl ? Jeśli tak to w jakiej dawce ? Zastanawiam się czy dobrze zrozumiałam dra, bo mam 14 ampułko-strzykawek a mam brać codziennie po pół ampułki,a wtedy wychodzi 28 dni. Trochę zgłupiałam, bo wynika z tego, że po włączaniu Menopuru i Gonalu mam dalej do odwołania przyjmować Gonapeptyl ? Dobrze rozumuję ?Artemida Białystok
Niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, LUF.
09.03.2016 - pick up
14.03.2016 - transfer jednej blastki 4AA
8 dpt - 147,4 (g. 15:15) 9dpt - 232 (g. 7:50) 11dpt - 517,3 18dpt - 6344 26dpt - jest serduszko
-
tak Lewandowa masz przyjmować gonapeptyl do odwołania, ja dokupywałam, bo nie starczyło jedne pudełko.. miałam gonapeptyl do ostatniego dnia stymulacji
choć widzę, że Ty masz stymulacje menopurem i gonalem. Ja miałam samym menopurem i gonapeptylem właśnie.
Zapominajka nic się nie bój wszystko będzie dobrze
Chodzisz do dra P na Hanki Sawickiej??
lawendowapani lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥

"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Asiu, dziekuje za odpowiedz. Jak sie czujesz ?
Artemida Białystok
Niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia, LUF.
09.03.2016 - pick up
14.03.2016 - transfer jednej blastki 4AA
8 dpt - 147,4 (g. 15:15) 9dpt - 232 (g. 7:50) 11dpt - 517,3 18dpt - 6344 26dpt - jest serduszko
-
nie za dobrze..
choć czas leczy rany, u mnie widocznie za mało czasu minęło.. poza tym jeszcze przede mną łyżeczkowanie co mnie przeraża.. wolałabym chyba samoistne poronienie ale nic się nie dzieje..
Antek synuś pociesza mnie jak może
po brzuchu głaszcze i mówi zobacz mamo w tym brzuszku jeszcze będzie dzidzia
kochany jest
Mamy 4 zarodki na zimowisku więc dziękuję Bogu za nie..
Wiem, że po samoistnym poronieniu można szybciej podejść do transferu a po łyżeczkowaniu trzeba 3 miesiące odczekać..
Zastanawiam się nad badaniem genetycznym zarodka by określić płeć ale nie wiem czy to nie będzie posypywanie ran solą.. może trzeba jak najszybciej zapomnieć?
Ali.G lubi tę wiadomość
Anielka & Antek ♥
Aniołek ♥

"Nie warto uciekać przed nieuniknionym, gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce, gdzie nieuniknione właśnie przybyło i czeka."
-
Ja byłam U doktora w i nie wiem jak się czuje po wizycie. po wiem tak chyba nijak. Może po drugiej będzie lepiej tylko boję się badania nasienianadziejka88 wrote:Ana u mnie było tak samo, pani w rejestracji powiedziała że ok 160 a zapłaciliśmy 250. Ale to pewnie dlatego, że pierwsza wizyta. Do kogo chodzisz i jak po pierwszej wizycie?
-
A ilość plemników dużo się zmieniła?Niepokonana wrote:Roznica 14% miedzy dwoma wynikami w odstepie ok pol roku badania czyli bardzo duzo jesli chodzi o plemniki prawidlowe. Oczywiscie wazne sa poszczegolne parametry, wiec interpretacje lepiej zostawic lekarzowi, tez sie dolowalam ze wynik slaby z artemidy ale dr uspokoil ze jest ok wg normy i w suplementacje nie wierzy. U nas troche za dluga abstynencja byla i niektore wartosci slabsze byly, jak bedzie trzeba to powtorzymy badanie. Nie martw sie, moze nie jest tak zle

-
Masz cudownego synkaasia-m-b wrote:nie za dobrze..
choć czas leczy rany, u mnie widocznie za mało czasu minęło.. poza tym jeszcze przede mną łyżeczkowanie co mnie przeraża.. wolałabym chyba samoistne poronienie ale nic się nie dzieje..
Antek synuś pociesza mnie jak może
po brzuchu głaszcze i mówi zobacz mamo w tym brzuszku jeszcze będzie dzidzia
kochany jest
Mamy 4 zarodki na zimowisku więc dziękuję Bogu za nie..
Wiem, że po samoistnym poronieniu można szybciej podejść do transferu a po łyżeczkowaniu trzeba 3 miesiące odczekać..
Zastanawiam się nad badaniem genetycznym zarodka by określić płeć ale nie wiem czy to nie będzie posypywanie ran solą.. może trzeba jak najszybciej zapomnieć?
asia-m-b lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny









