X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ktoras z Was dostala moze rozpiske stymulacji i recepty a miala jeszcze do dorobienia jakies badania?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja :) nie miałam chlamydii, cytologi i jeszcze czegos ale nie pamietam hyhy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze wiedzieć ze jest to możliwe, bo mnie laska na bocianie nastraszyla ze jej kazał miedzy 22 a 25 dc przyjechac dopiero na rozpiske i usg oraz z reszta badan, a mi sie nie uśmiecha jechac po same recepty 300 km prawie :(

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też brakowaly pojedyncze badania.

    Ewelina - co z twoim labem?

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również musiałam dorobić dwa badania.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Mi też brakowaly pojedyncze badania.

    Ewelina - co z twoim labem?

    i info od embriologa...?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak więc sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć' jestem w totalnym szoku.
    Odebrałam wyniki estradiol923,60 progesteron 110,40!!!! Wysłałam je na email Chruscika i wysłałam mu wiadomość sms ( jezeli ktoras ma do niego nr to bardzo prosze o przeslanie bo nie wiem czy na dobry nr wyslalam ale z tego do mnie dzwonil)
    Ale wynikow na pewno jeszcze nie widzial.
    Pare minut temu zadzwonila Pani embriolog informujac mnie ze jutro na godz 19.30 mam planowany transfer!!! Z tego szoku nie zapytalam nawet ile naszych maluchow przetrwalo. Nadal czekam na info od Dr nie wiem co o tym wszystkim myslec. Mąż siedzi i smuta bo nie bedzie mogl ze mna jechac i mu smutno hyhy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 17:26

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale pytanie czy pani embriolog zna twoje wyniki, ewentualnie miała konsultację z Chrustem i on jej wydał takie polecenie. Bo progesteron to masz mega. No ale też ładowałaś w siebie sztuczny, prawda? Myślę, że Chrustowi chodziło o hiperkę.

    No ja z wyników krwi pobieranej na 2 usg już miałam powyżej 1,5, ale teraz ty to masz wynik spektakularny... Trudno porównać jaki miałaś przed punkcją.

    Wolałabym się jednak upewnić czy Chrustu o wszystkim wie.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Zgadzam się- śmierć to często wybawienie od bólu i cierpienia.
    Z ostatnim zdaniem jednak sie nie zgadzam- jedno życie nie zależy od innej śmierci. Na świecie pomieszczą się oba istnienia, nie muszą sobie ustępować miejsca. Każdy ma swój czas. Inaczej liczyłybyśmy żeby nasi dziadkowie poumierali bo my chcemy dziecko ;) na szczęście tak to nie działa. Każdy jest odrębnym, niezależnym istnieniem.
    No wiadomo nie czyjeś życie za czyjeś. Po prostu kolej rzeczy. Starsze pokolenia umierają, nowe powstają. W końcu jesteśmy tylko śmiertelnikami.

  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania1986 wrote:
    Jakos ok 20 stycznia rozpoczne stymulacje jesli mi sie cykl nie pokicka ;)
    Mi jakoś 26/27 stycznia planowo. Ale po ostatnich 2 krótkich cyklach ciężko przewidzieć ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    Ale pytanie czy pani embriolog zna twoje wyniki, ewentualnie miała konsultację z Chrustem i on jej wydał takie polecenie. Bo progesteron to masz mega. No ale też ładowałaś w siebie sztuczny, prawda? Myślę, że Chrustowi chodziło o hiperkę.

    No ja z wyników krwi pobieranej na 2 usg już miałam powyżej 1,5, ale teraz ty to masz wynik spektakularny... Trudno porównać jaki miałaś przed punkcją.

    Wolałabym się jednak upewnić czy Chrustu o wszystkim wie.
    Ja mówiłam Pani embriolog o tych moich wynikach że, miałam przesłać mówiła że spokojnie mam się nie martwić ale na 100% Dr ich jeszcze nie widział. Takiego progesteronu nie miałam nawet jak mój gin mi przez miesiąc kazał brać ten sam bo wtedy miałam wyniki 5,63 najwięcej miałam 8,44 po tej samej luteinie więc jestem w totalnym szoku.
    Póki co nie nastawiam się pozytywnie na to wszystko choć nie ukrywam że, serducho mocniej zabiło. Coś z tymi wynikami jest na pewno nie tak

  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewlinaaa85 wrote:
    Tak więc sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć' jestem w totalnym szoku.
    Odebrałam wyniki estradiol923,60 progesteron 110,40!!!! Wysłałam je na email Chruscika i wysłałam mu wiadomość sms ( jezeli ktoras ma do niego nr to bardzo prosze o przeslanie bo nie wiem czy na dobry nr wyslalam ale z tego do mnie dzwonil)
    Ale wynikow na pewno jeszcze nie widzial.
    Pare minut temu zadzwonila Pani embriolog informujac mnie ze jutro na godz 19.30 mam planowany transfer!!! Z tego szoku nie zapytalam nawet ile naszych maluchow przetrwalo. Nadal czekam na info od Dr nie wiem co o tym wszystkim myslec. Mąż siedzi i smuta bo nie bedzie mogl ze mna jechac i mu smutno hyhy
    Tez jestem zdania żeby lepiej zadzwonić do kliniki. I się upewnić czy zna wyniki badań. Lepiej dmuchać na zimne.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola79 wrote:
    No wiadomo nie czyjeś życie za czyjeś. Po prostu kolej rzeczy. Starsze pokolenia umierają, nowe powstają. W końcu jesteśmy tylko śmiertelnikami.
    Lola ja cały czas żyję myślą że w każdej chwili mogę pożegnać własnego brata :( jest ciężko chory z dnia na dzień czuje się coraz gorzej i lekarze nie dali mu nawet do miesiąca życia. Wiem co czujesz :( Wyrazy współczucia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 18:21

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rety, Ewelina, przykra sprawa... Współczuję.

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewlinaaa85 wrote:
    Tak więc sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć' jestem w totalnym szoku.
    Odebrałam wyniki estradiol923,60 progesteron 110,40!!!! Wysłałam je na email Chruscika i wysłałam mu wiadomość sms ( jezeli ktoras ma do niego nr to bardzo prosze o przeslanie bo nie wiem czy na dobry nr wyslalam ale z tego do mnie dzwonil)
    Ale wynikow na pewno jeszcze nie widzial.
    Pare minut temu zadzwonila Pani embriolog informujac mnie ze jutro na godz 19.30 mam planowany transfer!!! Z tego szoku nie zapytalam nawet ile naszych maluchow przetrwalo. Nadal czekam na info od Dr nie wiem co o tym wszystkim myslec. Mąż siedzi i smuta bo nie bedzie mogl ze mna jechac i mu smutno hyhy
    Ewelina ja mam numer na komórkę do doktorka...jak chcesz to Ci poślę na priv, posłałam Ci zaproszenie...
    Co do progesteronu to jest możliwe że od tego który bierzesz, bo ja w 9dpt miałam ponad 200 i to na 100% zasługa faszerowania luteiną i duphastonem, a nie samej ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 18:46

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewlinaaa85 wrote:
    Lola ja cały czas żyję myślą że w każdej chwili mogę pożegnać własnego brata :( jest ciężko chory z dnia na dzień czuje się coraz gorzej i lekarze nie dali mu nawet do miesiąca życia. Wiem co czujesz :( Wyrazy współczucia
    Bardzo współczuję Ewelina <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita przyjęłam zaproszenie będę wdzięczna za nr

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zostaje mi czekać na rozwój sytuacji, nie nastawiam się nawet na ten transfer bo wiem że, raczej do niego nie dojdzie a jak dojdzie to będzie to cud na śląsku hyhy

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie rozumiem jednego, po co faszerują nas po punkcji luteiną skoro to podwyższa wynik? Bo w sumie nie ważna jaka to lutka wynik i tak podskoczy. Tym bardziej że przyjmowałam zamiennik żelu w tej samej dawce.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2015, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewlinaaa85 wrote:
    Julita przyjęłam zaproszenie będę wdzięczna za nr
    Poszło

    ewlinaaa85 lubi tę wiadomość

‹‹ 134 135 136 137 138 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ