Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
I bądź tu człowieku mądry...Anatolka wrote:Nieprawda. Mają być 3 procedury. Napisz do MZ. Nie miałaś pełnej procedury.
Miałam taka sytuacje, że na 3 procedurę przynosiłam się do innej kliniki. Lekarz na rozmowie ustalił mi protokół, dawki były duuużo mniejsze niż w poprzedniej klinice i troche się bałam czy zareaguje i czy nie stracę ostatniego refundowanego podejścia. Lekarz zapewnił mnie wtedy, że jeśli będzie widział, że odpowiedź na stymulację jest słaba to ja przerwiemy, żeby nie tracić ostatniej procedury.
Napisz do MZ, opisz sytuację i niech się ustosunkuja. Na wątku ivf była taka Mrth, która miała przerwana stymulację i nie była to stracona procedura - 100%
-
nick nieaktualny
-
Lola79 wrote:I bądź tu człowieku mądry...

U Was jest sporo naciagan. Jakieś te kleje EG pisalyscie, że możecie dokupić, badania, które są w rozpisce z MZ musicie przynieść na rozmowę kwalifikacyjną a oni dostają później za to kasę ryczałtem. Nie robią Wam, bo macie świeże, więc kasa zostaje dla nich.
Oficjalne stanowisko MZ jest takie, że program rządowy nie przewiduje wspolfinansowania przez pacjenta i jeśli lekarz widzi wskazanie do zastosowania kleju, scratchingu, nacięcia otoczki itp to ma być bezpłatne. Miałam wszystkie 3 te dodatki, część z nich dwa razy i za każdym razem nie zapłaciłam za to ani grosza.
ewlinaaa85, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Stwierdzam niestety że w wielu klinikach robią nie do końca tak jak to ma wyglądać wg MZ..Anatolka wrote:U Was jest sporo naciagan. Jakieś te kleje EG pisalyscie, że możecie dokupić, badania, które są w rozpisce z MZ musicie przynieść na rozmowę kwalifikacyjną a oni dostają później za to kasę ryczałtem. Nie robią Wam, bo macie świeże, więc kasa zostaje dla nich.
Oficjalne stanowisko MZ jest takie, że program rządowy nie przewiduje wspolfinansowania przez pacjenta i jeśli lekarz widzi wskazanie do zastosowania kleju, scratchingu, nacięcia otoczki itp to ma być bezpłatne. Miałam wszystkie 3 te dodatki, część z nich dwa razy i za każdym razem nie zapłaciłam za to ani grosza.
Warto napisać do MZ i jasno zadać pytanie. Zawsze odpowiadają. Pisałam sama 2 x. Zawsze z opowiedzą można się potem pofatygowac do kliniki. Jeśli ta robi coś niezgodnie z procedurami. -
nick nieaktualnyCześć kochane! u mnie nie poszło tak gładko , nie dostałam rozpiski stymulacji tylko liste badan do zrobienia i mam zas zapierdzielac 20 stycznia na usg i recepty, jestem zła, bardzo zła, a dr wcale nie zrobil na nas dobrego wrazenia niestety...i tu nie chodzi o to ze nam nie zrobil rozpiski a o samo zachowanie, na dzien dobry stwierdzil ze on by nas nie zakwalifkował...2 razy sie upewnial czy napewno jestesmy po kwalifikacji, a na moje amh powiedzial ze niskie...

gdzie robilyscie ta chlamydie pcr? -
Z jakiego czynnika podchodziliscie do kwalifikacji? Robił Ci dziś usg? No niestety większość z nas miała zlecone jakieś badania. Ja robiłam PCR w Diagnostyce. Sprawdź na necie gdzie robią wymazy ginekologiczne. Bo mało który oddział to robi. Jakie masz AMH?Ania1986 wrote:Cześć kochane! u mnie nie poszło tak gładko , nie dostałam rozpiski stymulacji tylko liste badan do zrobienia i mam zas zapierdzielac 20 stycznia na usg i recepty, jestem zła, bardzo zła, a dr wcale nie zrobil na nas dobrego wrazenia niestety...i tu nie chodzi o to ze nam nie zrobil rozpiski a o samo zachowanie, na dzien dobry stwierdzil ze on by nas nie zakwalifkował...2 razy sie upewnial czy napewno jestesmy po kwalifikacji, a na moje amh powiedzial ze niskie...

gdzie robilyscie ta chlamydie pcr? -
Tak, owszem, ale procedura składa się z kompletu, czyli stymulacji, punkcji i transferu. A nie samej stymulacji. Masz przerwaną procedurę.Bydgoszczanka wrote:Przepadła dlatego, że tylko trzy razy możemy być stymulowane. Mamy w programie trzy refundowane stymulacje tak mi doktorek powiedział.
Bydgoszczanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ile placilas w diagnostyce za to? to normalnie w labie Ci pobierali? amh 1.73Lola79 wrote:Z jakiego czynnika podchodziliscie do kwalifikacji? Robił Ci dziś usg? No niestety większość z nas miała zlecone jakieś badania. Ja robiłam PCR w Diagnostyce. Sprawdź na necie gdzie robią wymazy ginekologiczne. Bo mało który oddział to robi. Jakie masz AMH?
-
ComeToMeBaby wrote:Nooo o tym badaniu pisalysmy tu dość obficie na wątku. Diagnostyka robi, ale najtaniej ma Alab. Plus laby przy szpitalach gin -poł. Szukaj.
Ciekawe co mu nie pasowało w waszej kwalifikacji.
Myślę, że może 4 aniołki, które Ania ma w stopce. Od 3 mówi się o poronieniach nawracajacych a one, jeśli są w tym samym związku, wykluczaja możliwość kwalifikacji zupełnie.
Przy czym, nowy lekarz cofnąć kwalifikacji nie może
a myśleć może sobie co chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 23:17
-
Niestety to jedno z najdroższych badań. Płaciłam 140 + 10 zl za pobranie. To musi być oddział z osobnym pokojem do wymazow, fotelem gin. I położną uprawnioną do pobierania materiału. Ewentualnie u swojego gina możesz zapytać czy robi takie badania. Choć i tak oni to przesyłają dalej.Ania1986 wrote:a ile placilas w diagnostyce za to? to normalnie w labie Ci pobierali? amh 1.73
Ja mam AMH 1,3.. no ale ja o wiele starsza jestem. Tragiczny ten Twój wynik nie jest przecież. -
nick nieaktualnyBydgoszczanka przykro mi że nie poszło jednak tak jak oczekiwałaś

też uważam że sama stymulacja to jeszcze nie cała procedura, ja bym się upewniła na twoim miejscu, tak jak Anatolka pisała
Aniu
no ale skoro masz kwalifikację to chyba nie ma tu czego kwestionować tylko należy działać...
Co do naciągania to hmm... póki co tylko Lonia miała zlecony dodatkowy zabieg - scratching - i nie pisała nic o tym, żeby za niego dodatkowo płaciła...
Bydgoszczanka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie nadal ciekawi czemu niektórym to każą robić, innym nie. ..zrozumiałe jeśli wyjdzie chlamydia z badań krwi na igg kub igm. Ale jeśli oba są negatywne?ComeToMeBaby wrote:Nooo o tym badaniu pisalysmy tu dość obficie na wątku. Diagnostyka robi, ale najtaniej ma Alab. Plus laby przy szpitalach gin -poł. Szukaj.
Ciekawe co mu nie pasowało w waszej kwalifikacji. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia ja też nie miałam rozpiski na pierwszej wizycie
tylko dostałam recepty na drugiej wizycie.
Nie martw się na pewnon się wszystko w końcu poukłada
Ja wymaz na Pcr robilam w poradni K robila mi go połozna a próbkę zaniosłam do labora tylko najlepiej jak Ci w laborze dadzą odpowiednią wymazówkę do pobierania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 23:36
Lola79 lubi tę wiadomość
-
Ja byłam na 3 wizytach i nadal nie mamewlinaaa85 wrote:Ania ja też nie miałam rozpiski na pierwszej wizycie
tylko dostałam recepty na drugiej wizycie.
Nie martw się na pewnon się wszystko w końcu poukłada
Ja wymaz na Pcr robilam w poradni K robila mi go połozna a próbkę zaniosłam do labora tylko najlepiej jak Ci w laborze dadzą odpowiednią wymazówkę do pobierania
przed kolejną wizytą upewnij się czy masz wszystkie badania u czy na usg nie ma żadnych zmian w postaci np torbieli... bo ja ostatnio tak miałam niestety. Ja nie mam jednak aż tylu km co Ty. Ale też przed 21.01 idę najpierw do swojego gin sprawdzić czy jest ok. Bo nie widzę sensu jechać na daremno. Jeśli coś będzie nie tak jak trzeba. Skoro i tak stymulacji bym nie mogła rozpocząć.
-
nick nieaktualnykochana ja w papiery mam wpisana tylko 1 ciaze biochemiczna o reszcie nikt nie wie... bo 2 razy miałam bete robiona i byla pozytywna w reszcie tylko sikacze byly poztywneAnatolka wrote:Myślę, że może 4 aniołki, które Ania ma w stopce. Od 3 mówi się o poronieniach nawracajacych a one, jeśli są w tym samym związku, wykluczaja możliwość kwalifikacji zupełnie.
Przy czym, nowy lekarz cofnąć kwalifikacji nie może
a myśleć może sobie co chce 








