Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Nieprawda. Zależy jaka jest otoczka i czy wymaga nacięcia. Wskazaniem, z tego co pamiętam, są dodatkowo niepowodzenia przy kolejnych próbach invitro oraz wiek pacjentki (35+ zdaje się).ewa84 wrote:Nacięcie zawsze przy criotransferze robią prawda?
-
Ewelina, zdążyłaś wyedytować zanim poleciał noworoczny ołówek hahaha dobra jesteś

Niech moc będzie z tobą, do testingu masz jeszcze czas. Po co masz się zamartwiac, że nie wychodzi a tak naprawdę jeszcze za wcześnie.
ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHyhyyyhy bo z telefonu to się tak strasznie źle piszeComeToMeBaby wrote:Ewelina, zdążyłaś wyedytować zanim poleciał noworoczny ołówek hahaha dobra jesteś

Niech moc będzie z tobą, do testingu masz jeszcze czas. Po co masz się zamartwiac, że nie wychodzi a tak naprawdę jeszcze za wcześnie.
-
Kayaa, to na Sylwestra zdążyliście
nie chcieliście iść na imprezę w Krakowie? W tv to całkiem wyglądało
byś nam machała z pozdrowieniami.
Mówisz o średniej jakości zarodków, podawali ci jakiej były klasy twoje zarodki, cyferkami? I którego Ci podali? Oba rozmrażali? Jak były mrożone - pojedynczo czy razem?
ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
Nonono to akurat nie była literówka, ale niech ci będzieewlinaaa85 wrote:Hyhyyyhy bo z telefonu to się tak strasznie źle pisze


A powiedz mi, to zdjęcie w awatarze - dostaliście je z kliniki w formie elektronicznej czy wydruku i skanowałaś? -
nick nieaktualnyJa nic nie płaciłam, ale faktycznie lekarz potwierdził, że owe nacięcie robią zawsze przy przy crio. W moim przypadku stwierdził również, że przy tak kiepskiej jakości zarodek jest "twardy", ponieważ rozmroził się i do tego bez komplikacji przeszedł nacięcie.
Ogólnie otoczka była cienka a ja mam poniżej 30 lat.
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo ale poprawiłam to się liczy ;PComeToMeBaby wrote:Nonono to akurat nie była literówka, ale niech ci będzie

A powiedz mi, to zdjęcie w awatarze - dostaliście je z kliniki w formie elektronicznej czy wydruku i skanowałaś?
To zdjęcie jest na wypisie takie malutkie
zeskanowałam wypis, wycięłam zdjęcie i Taadam
szurusiowa, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Ach, widocznie moja wiedza dotyczy świeżaków. Dobrze wiedzieć.Kayaa wrote:Ja nic nie płaciłam, ale faktycznie lekarz potwierdził, że owe nacięcie robią zawsze przy przy crio. W moim przypadku stwierdził również, że przy tak kiepskiej jakości zarodek jest "twardy", ponieważ rozmroził się i do tego bez komplikacji przeszedł nacięcie.
Ogólnie otoczka była cienka a ja mam poniżej 30 lat. -
nick nieaktualny
-
Kaya: a na wypisie masz podane jakiej jakości?
Kometa: właśnie chciałam się upewnić jak to jest z tym nacinaniem otoczki.
No i też mnie ciekawi kwestia rozmrazania bo gdzieś czytałam że są mrożone po 2,3 i jak wygląda w praktyce.
Ewelina: na wypisie masz jedną fotkę czy więcej?
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualnyComeToMeBaby wrote:Kayaa, to na Sylwestra zdążyliście
nie chcieliście iść na imprezę w Krakowie? W tv to całkiem wyglądało
byś nam machała z pozdrowieniami.
Mówisz o średniej jakości zarodków, podawali ci jakiej były klasy twoje zarodki, cyferkami? I którego Ci podali? Oba rozmrażali? Jak były mrożone - pojedynczo czy razem?
Nie mogliśmy zostać ponieważ prowadzimy pensjonat i mieliśmy gości na Sylwestra, ale za to pojechaliśmy dzień wcześniej żeby nie robić jednego dnia tyle km.
Zarodek był klasy 433. Wszystkie trzy mam takiej samej klasy. Mrożone pojedynczo.
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
O, dzięki Kayaa. 433 to raczej bym powiedziała średniej jakości, a nie kiepskiej. 4 ładnie tylko te 33 trochę mało rozpędzone. Co nie znaczy, że zarodki kiepskie, tak Ci powiedział?
My mamy jeden 511 i jeden 322. I pewnie jeśli weźmiemy pojedynczo to podadzą nam ten silniejszy. Ale i trójki nie ma co skreślać.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja pytałam pani embriolog jak zadzwoniła. Chyba sama też by mi nie powiedziała. Może nie wszystkim te cyferki coś mówią więc o nich nie wspominają tylko mówią, że są świetne, dobre, średnie lub kiepskie. Ale w dokumentacji medycznej to już powinno być.
-
No chyba nie do końca tak. Nie wiem, czy nadrabialas ale podawałam wcześniej klasyfikację blastek. Może tłumaczył jak dzieciom w przedszkolu i pominął w tym wszystkim embriologię

A robiliście wcześniej badania genetyczne? Kariotypy, azf, cftr?
Edit: doczytałam, że u was niepłodność idiopatyczna, więc pewnie nie robiliście. Te badania są zazwyczaj zalecane przy kiepskich parametrach nasienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia 2016, 13:26
-
A czy ty nie masz jeszcze czterech mrozaków i to nie są ich zdjęcia?ewa84 wrote:Ewelina: mam 4 fotki a pani embriolog mówiła że do karty wkleja mi zdjęcie tego co podaja.
I teraz się zastanawiam po co 4 fotki i są jakby różne zupełnie hmm
I co dokładnie masz na myśli pisząc "mam"? -
nick nieaktualnyTo dali Ci na pamiątkę zdjęcia waszych mrozaków plus tego malucha którego dostałaśewa84 wrote:Ewelina: mam 4 fotki a pani embriolog mówiła że do karty wkleja mi zdjęcie tego co podaja.
I teraz się zastanawiam po co 4 fotki i są jakby różne zupełnie hmm
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość



bo nie mam żadnej numeracji podanej


