Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
ewa84 wrote:No i najważniejsze lepiej mieć i odrazu podejsc niż biegać tymbardziej że na cytologie czy pcr długo się czeka;)
Cytologie warto dla siebie powtarzać regularnie i biocenoze też
Ja byłam zła bo musiałam biegać chyba 5 x a jak miałabym od razu czarno na białym listę to byłoby na 1 wizycie załatwione...więc jeśli ktoś się przenosi lub ma pewność że będzie kwalifikacja to myślę warto zrobić większość od razu. Niestety mi nie było dane
Ewa ładna beta!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 18:00
-
ComeToMeBaby wrote:Właśnie, Vanili, rozwiń się.
Przykra sprawa.
Ta senność to normalna sprawa w ciąży, wiesz?
Teraz skupiam się na juniorze.
Przyznam się, że znowu fiksowalam i wczoraj robilam bHCG robiac dla gina tsh Powoli zaczyn do mnie docierać ze jestem w ciąży. Wczorajszy wynik to 13653 ))
A co do senności, czytałam, że organizm mobilizuje siły na rozwój ciąży i mówiąc kolokwialnie ma w dupie potrzeby i obowiązki mamusi, to że powinna się ubrać, cos sprzatnac czy... pracować -na takie pierdoly nie ma siły stąd to pernamentne zmeczenieewa84, Lola79, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny.
Vanili gratuluję! Oby do samego końca było wszystko dobrze! To było Twoje pierwsze podejście?
Jeszcze nie nadrobilam wątku,więc niestety mam duże braki w tym co u każdej z Was.
Ja narazie czekam na @ żeby moc powtórzyć badania.Lola79 lubi tę wiadomość
-
Vanili wrote:Teraz skupiam się na juniorze.
Przyznam się, że znowu fiksowalam i wczoraj robilam bHCG robiac dla gina tsh Powoli zaczyn do mnie docierać ze jestem w ciąży. Wczorajszy wynik to 13653
popieram! Beta wow!
Ja jestem zdania że rodzina na 1 miejscu, a pracę zawsze można zmienić. To nie czasy, że człowiek od szkoły do emerytury pracuje w 1 firmie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 20:28
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
bubus wrote:Dzięki dziewczyny.
Vanili gratuluję! Oby do samego końca było wszystko dobrze! To było Twoje pierwsze podejście?
Jeszcze nie nadrobilam wątku,więc niestety mam duże braki w tym co u każdej z Was.
Ja narazie czekam na @ żeby moc powtórzyć badania.
Ciężko będzie nadrobic wszystko. Kometa wklei kalendarz to będziesz miała skrót wydarzeń
Co do badań to zrób te które Ci na recepcji Podają a reszte Ci zjeci pewnie dr.
P.s. tez mam wizytę 21.01 chyba że moja torbiel zagości na dłużej czego bym nie chciała.ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
bubus wrote:Dzięki dziewczyny.
Vanili gratuluję! Oby do samego końca było wszystko dobrze! To było Twoje pierwsze podejście?
Jeszcze nie nadrobilam wątku,więc niestety mam duże braki w tym co u każdej z Was.
Ja narazie czekam na @ żeby moc powtórzyć badania.
Spoko nadrobisz wątek, ja mimo że od początku siedzę to ostatnio mam problem z pamięcią ech... to pewnie wina hormonów i zmęczenia. -
Lola, ja mam wizytę u pani doktor z tego co mówiła Pani w recepcji, swoją drogą do miłych nie należała. Ale,że strasznie mi zależy to ignoruję ten fakt. Właśnie jutro będę jeszcze dzwonić i dopytam o te badania i ich ważności.
Vanili, super,że udało się od razu!! oby ciąża była zdrowa i urodził się śliczny zdrowy bobasek.To są taki fajne wiadomości,jak czyta się,że po takim czasie starań sie innym udaje. Daje to nadzieję!
Na pewno będę tu zaglądać.Vanili, Lola79 lubią tę wiadomość
-
Lola79 wrote:popieram! Beta wow!
Ja jestem zdania że rodzina na 1 miejscu, a pracę zawsze można zmienić. To nie czasy, że człowiek od szkoły do emerytury pracuje w 1 firmie
Teraz mi znacznie łatwiej będzie zadbać o siebie i moje maleństwo, głupio mi tylko przed samą sobą, że aby to zauważyć musiałam się po raz kolejny rozczarować. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Julita76 wrote:Vanili tak to już będzie...hormorny rządzą!!!!!
ja też bym na okrągło spała, albo przynajmniej leżała....ale niestety trzeba pracować szczerze powiem męczy mnie te wielogodzinne siedzenie przy biurkuWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 21:10
-
nick nieaktualny
-
Julita76 wrote:No chciałam ile się da, ale chciałabym bardzo ograniczyć trochę ilość godzin na dzień, mam nadzieję że jakoś się to uda
-
nick nieaktualny
-
Vanili wrote:Wiesz, mimo tego wszystkiego miałam wyrzuty sumienia, czułam się źle, że zawiodłam ale to minęło w poniedziałek, bo nie sadzilam, że można zwolnić kogoś za to, że był w szpitalu. Ludzie nie mają skrupułów, a ja chciałam pracować z domu mimo mojego stanu. Jak widać po raz kolejny dostałam lekcje od życia, że żadna praca się nie liczy i żaden pracodawca się nie zawaha przed zwolnieniem pracownika chocby ten byl the best. Każdego można zastąpić a utraconych np ciąży już nie.
Teraz mi znacznie łatwiej będzie zadbać o siebie i moje maleństwo, głupio mi tylko przed samą sobą, że aby to zauważyć musiałam się po raz kolejny rozczarować.
Więc nie warto mieć sentymentów. Pracodawcy nie można traktować jak przyjaciela. Zasada ograniczonego zaufania w tym wypadku najlepszaComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Bry wieczór,
ja pierdziu, co tu się dzieje, ruch jak w Paryżu!!!
witam nowy narybek, proszę się rozgościć. Kometa to ja jak chcecie by za was zaciskać kciuki to dawajcie daty do kalendarza, zapiszemy i będziemy kciuki trzymać. jutro na przykład mamy dużo kciuków do trzymania, nie wiem czy mi wystarczy więc na wszelki wypadek zacisnę jeszcze kegle i zęby acha- nie dziubdziusiujemy, nie pierdzioszkujemy, zachodzimy w ciąże i mamy dzieci, a nie bobaski, groszki fasolki i takie tam. OOOOOkej? I rzucam ołówkami w czoło za błędy ortograficzne. No- powiedzmy, że te rażące.
A propos: Vanili- uśmiałam się czytając "pernamentne zmeczenie"- nie podkreśliło ci na czerwono? beta piękna, bardzo piękna- gratuluję jeszcze raz a z pracą- życie i zdrowie ma się jedno, prac można mieć wiele (przynajmniej w teorii).
Lola- jak my trzymamy kciuki to twoja torbiel musiałaby być szalona aby narażać się na zostanie z Tobą.
No to co? Jutro wielki dzień:
Kalendarz kciukowy:
7.01 Lonia- criotransfer http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby-boy-smiley.gif
7.01 pabelka88- wizyta kwalifikacyjna
7.01 Vanili- I usg ciążowe http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby3-smiley.gif
7.01 Graśka- rozpoczęcie stymulacji
8.01 ewa84- beta http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/baby-boy-smiley.gif
12.01 szurusiowa- wizyta zapoznawczo-kwalifikacyjna
15.01 Lola79- usg, sprawdzanie czy torbiel zniknęła
20.01 Fiona 12- wizyta kwalifikacyjna
20.01 Ania1986- wizyta usg
21.01 Lola79- IV wizyta (jeśli torbieli nie będzie) i planowanie stymulacji
22.01 Torunianka – wizyta informacyjna
23.01 Ania1986- termin @ i rozpoczęcie stymulacji
26.01 ComeToMeBaby- termin @ i rozpoczęcie cyklu criotransferowego
01.02 Lola79- termin @ i rozpoczęcie stymulacji
19.02 Torunianka – termin @ i rozpoczęcie stymulacji
proszę nowe o zapoznanie się. jutro będzie egzamin.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2016, 23:20
szurusiowa, Lonia, Torunianka lubią tę wiadomość
-
Lola79 wrote:Ja też już taką lekcję przeszłam. Po powrocie z macierzyńskiego półrocznego jeszcze wtedy musiałam szukać pracy. W dodatku próbowali na mnie wymóc żebym to ja się zwolniła sama. Ale nie ze mną takie numery. W dodatku w firmie w której pracowałam 4 lata rozkręcajac nowy dział od zera..
Więc nie warto mieć sentymentów. Pracodawcy nie można traktować jak przyjaciela. Zasada ograniczonego zaufania w tym wypadku najlepsza
i w życiu bym nie powiedziała pracodawcy że jadę się zapładniać do lekarza. -
ComeToMeBaby wrote:zgadzam się.
i w życiu bym nie powiedziała pracodawcy że jadę się zapładniać do lekarza.
A propos: Vanili- uśmiałam się czytając "pernamentne zmeczenie"- nie podkreśliło ci na czerwono?
Po 1: U nas to było przecież niepokalane poczęcie hyhyhy... i tylko rodzice + moje rodzeństwo zna temat bliżej. Ludzie są okrutni, oceniają, naznaczają innych. Stąd taka moja decyzja.
Po 2: Kumam już swój błąd. A tak się starałam Niestety szajsung nie podkreśla mi na czerwono...
Julita dzięki.
Jak byłam w szpitalu teraz te kilka dni to poznałam kilka dziewczyn, różnych - wszystkie jak jeden mąż utrzymywały ze od początku ciąży były na L4 i że jest to wyjątkowy czas, tylko i wyłącznie dla nas i że kobieta powinna go wykorzystać dbając o siebie i maluszka a nie zapierdzielać po ileś tam godzin na kogoś kto i tak ma cię gdzieś...
Jak masz możliwość Julita to się nie zastanawiaj...
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość