Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnia1986 wrote:Ewa nazwalam je bezsensowne bo na pierwszej wizycie tylko sobie pogadalismy a teraz zaś jade tylko po recepty dla mnie o jedna wizyte jest za duzo bo wszystko można bylo ogarnac na pierwszej stad u mnie ten niesmak. Bo gdyby to chodzilo o monitoring to nie było by co gdybac bo trzeba to trzeba.My do Krakowa mamy 265 km w jedna stronę ale nie ma sie co licytowac kto ile tam ma bo kazda z nas jest w innej sytuacji pod wzgledem możliwości finansowych czy tez zalatwienia sobie wolnego w pracy itd.
Ania jak to cometa mówi cycki do przodu i nie marudzimy tylko działamyszurusiowa, ewa84, Ania1986, ComeToMeBaby, Vanili lubią tę wiadomość
-
ewlinaaa85 wrote:Ewa ja tak teraz patrze Tu w nocy spać nie możesz??? Hyhyhy
Aniu: Masz rację, każda ma inną sytuację. Też podjęłam drugą pracę aby sobie móc pozwolić na ivf, więc kombinacje były:)
Mam nadzieję że jakoś uda Ci się ogarnąć wszystko
-
nick nieaktualnymigot_ka wrote:Hej dziewczyny, dołączam do Was...mam wizytę kwalifikującą na początek lutego...
Przede mną te wszystkie badania - powiedzcie jaki jest szacunkowy koszt wszystkiego?
Aniu1986 Ty jakiś abonament wykupowałaś?? Podpowiedz... -
Hej kochane! Pisalam wczoraj maila do dr.ch...poprosilam o zgode na rozpoczecie procedury w nadchodzacym cyklu,bo akurat będę w tym czasie w Kielcach i mam wieksze mozliwosci dojazdu...jedź 140km,a 500 to jednak jest roznica i koszt też...poza tym tu mam mame i mogę zostawic z nią starszaka,a gdybym jezdzila od siebie ,to musieli bysmy zabierac go ze soba...myslicie ze dr.sie zgodzi?
Buziaki! -
pabelka88 wrote:Hej kochane! Pisalam wczoraj maila do dr.ch...poprosilam o zgode na rozpoczecie procedury w nadchodzacym cyklu,bo akurat będę w tym czasie w Kielcach i mam wieksze mozliwosci dojazdu...jedź 140km,a 500 to jednak jest roznica i koszt też...poza tym tu mam mame i mogę zostawic z nią starszaka,a gdybym jezdzila od siebie ,to musieli bysmy zabierac go ze soba...myslicie ze dr.sie zgodzi?
Buziaki!
mUsi sie zgodzic nie ma innej opcji trzeba mocno wierzyc Wiara w naszym przypadku jest na pierwszym miejscu
XXXXXXXXXXXX -
Ja mam nr do doktorka Ch, mogę podać nr na priv, proszę o wiadomość. Ja jestem po jednej procedurze transfer ze świeżym zarodkiem się nie przyjał, potem miałam scratching no i 7 stycznia transfer mrożonego zarodka. Teraz najtrudniejszy czas oczekiwania na bete.
ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
Aniu wysłałam zaproszenie...przyjmij proszę
-
Lonia wrote:Ja mam nr do doktorka Ch, mogę podać nr na priv, proszę o wiadomość. Ja jestem po jednej procedurze transfer ze świeżym zarodkiem się nie przyjał, potem miałam scratching no i 7 stycznia transfer mrożonego zarodka. Teraz najtrudniejszy czas oczekiwania na bete.
Tym razem napewno bedzie dzidzius:) po takiej walce jak piszesz napewno sie udaLonia lubi tę wiadomość
XXXXXXXXXXXX -
nick nieaktualnypabelka88 wrote:Hej kochane! Pisalam wczoraj maila do dr.ch...poprosilam o zgode na rozpoczecie procedury w nadchodzacym cyklu,bo akurat będę w tym czasie w Kielcach i mam wieksze mozliwosci dojazdu...jedź 140km,a 500 to jednak jest roznica i koszt też...poza tym tu mam mame i mogę zostawic z nią starszaka,a gdybym jezdzila od siebie ,to musieli bysmy zabierac go ze soba...myslicie ze dr.sie zgodzi?
Buziaki!
Kochana skad wiesz ze bedziesz miec icsi? u Was przeciez nie ma problemu meskiego?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 11:45
-
nick nieaktualnyBejbiś ja jestem prawie w tej samej sytuacji co lonia pierwszy transfer żywego zarodka się nie udał teraz czekam na scratching i w lutym kolejne podejście tym razem z mrozakiem
Kochane miłej soboty wam życzę ja zmykam odreagować do wisły na narty hyhyhgpabelka88, Lola79, ewa84, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Ania,wiemy,bo tak powiedziała nam Pani dr.K .pierwszy spermiogram wyszedl mam super idealnie,natomiast w powtorce wyszla minimalnie gorsza ruchliwosc i stad icsi...
Moze i masz racje,bo wlasnie dr mowila,ze maja bardzo duzo pacjentow na wlasnie ten czas...ehhhno trudno,poczekam...buziaki! -
Poradźcie mi proszę czy powinnam po transferze wykupić sobie jeden nocleg gdzieś na kwaterach? Chodzi mi o to czy podróż samochodem 260 km może zaszkodzić mi w jakiś sposób? Podeślijcie proszę namiary na sprawdzone noclegi, będę bardzo wdzięczna :)Miłej soboty wam życzęI IVF 07/01/2016
II IVF 28/05/2016
Ciężka oligospermia, hashimoto
-
Graśka wrote:Poradźcie mi proszę czy powinnam po transferze wykupić sobie jeden nocleg gdzieś na kwaterach? Chodzi mi o to czy podróż samochodem 260 km może zaszkodzić mi w jakiś sposób? Podeślijcie proszę namiary na sprawdzone noclegi, będę bardzo wdzięczna :)Miłej soboty wam życzę
Graśka a Ty kiedy masz transfer??? :)pozdrawiam
XXXXXXXXXXXX -
pabelka88 wrote:Hej kochane! Pisalam wczoraj maila do dr.ch...poprosilam o zgode na rozpoczecie procedury w nadchodzacym cyklu,bo akurat będę w tym czasie w Kielcach i mam wieksze mozliwosci dojazdu...jedź 140km,a 500 to jednak jest roznica i koszt też...poza tym tu mam mame i mogę zostawic z nią starszaka,a gdybym jezdzila od siebie ,to musieli bysmy zabierac go ze soba...myslicie ze dr.sie zgodzi?
Buziaki!