Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny!
Melduję, że dziś przebrnęłam wszystkie 183 strony Waszych wpisów. Na końcu zrobiło się całkiem gorąco...
Na początku tego tygodnia (po ogłoszeniu podziału środków do poszczególnych klinik) napisałam maila do wszystkich wrocławskich ośrodków z pytaniem o możliwość kwalifikacji do programu MZ. W innym temacie któraś z dziewczyn podpowiedziała, że właśnie w Artvimedzie jeszcze przyjmują, no i faktycznie, tylko z tej kliniki dostałam odpowiedź i to od samego dr Chrostowskiego, że mogą nas jeszcze zakwalifikować. Do teraz jestem w szoku i nie umiem w to uwierzyć, ale fakt jest taki, że 10.02 mamy wizytę (tak jak vioris). Mam nadzieję, że od razu nas zakwalifikują. U nas jest czynnik męski - wszystkie parametry bardzo mocno obniżone i w każdym badaniu poniżej 3mln. U mnie wszystko ok.
Teraz muszę zrobić resztę badań do wizyty i właśnie się zastanawiam, czy nie lecieć do jakiegoś laboratorium na AMH, bo akurat mam 3 dzień cyklu... Nawet nie wiedziałam, że AMH musi być zrobione dokładnie w 3dc;/
Trzymam za Was wszystkie kciuki i pozdrawiam
Torunianka, Ania1986, ComeToMeBaby, ewlinaaa85, vioris, Kayaa, Vanili lubią tę wiadomość
-
Cześć Suomi. No to fajne że się udało! Witamy w gronie.
AMH można robić w każdym dniu cyklu. FSH w 2/3 dc. Wiec jeśli masz akurat początek to leć jak najszybciej
Oba badania są konieczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 21:53
ewlinaaa85, ComeToMeBaby, Suomi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySuomi wrote:Cześć Dziewczyny!
Melduję, że dziś przebrnęłam wszystkie 183 strony Waszych wpisów. Na końcu zrobiło się całkiem gorąco...
Na początku tego tygodnia (po ogłoszeniu podziału środków do poszczególnych klinik) napisałam maila do wszystkich wrocławskich ośrodków z pytaniem o możliwość kwalifikacji do programu MZ. W innym temacie któraś z dziewczyn podpowiedziała, że właśnie w Artvimedzie jeszcze przyjmują, no i faktycznie, tylko z tej kliniki dostałam odpowiedź i to od samego dr Chrostowskiego, że mogą nas jeszcze zakwalifikować. Do teraz jestem w szoku i nie umiem w to uwierzyć, ale fakt jest taki, że 10.02 mamy wizytę (tak jak vioris). Mam nadzieję, że od razu nas zakwalifikują. U nas jest czynnik męski - wszystkie parametry bardzo mocno obniżone i w każdym badaniu poniżej 3mln. U mnie wszystko ok.
Teraz muszę zrobić resztę badań do wizyty i właśnie się zastanawiam, czy nie lecieć do jakiegoś laboratorium na AMH, bo akurat mam 3 dzień cyklu... Nawet nie wiedziałam, że AMH musi być zrobione dokładnie w 3dc;/
Trzymam za Was wszystkie kciuki i pozdrawiam -
nick nieaktualnyWitaj Suomi bardzo się cieszę że, macie szanse na kwalifikacje
Na stronie naszej kliniki pisze coś takiego
"Badanie AMH wykonywane jest niezależnie od dnia cyklu gdyż poziom hormonu jest taki sam w trakcie całego cyklu miesiączkowego. Na poziom AMH nie ma wpływu terapia hormonalna ani antykoncepcyjna."
http://www.artvimed.pl/content/view/57/49/Suomi lubi tę wiadomość
-
Ania, tak jestem z Wrocławia, tak jak Ty:) We wrześniu pytaliśmy w Invikcie i Invimedzie, ale kazali czekać do stycznia, a w międzyczasie nasz kochany rząd zrobił taką niespodziankę, że się nie doczekaliśmy. Myśleliśmy już, żeby podejść komercyjnie, ale skoro jest szansa na rządówkę to walczymy :)Ania, a mogłabyś przypomnieć gdzie robiłaś badania we Wrocławiu? Z tego co pamiętam to coś w Invikcie i Medicoverze? Mam zrobioną chlamydię IgG z krwi, ale chyba musi być z wymazu? Właśnie nie wiem gdzie najlepiej ,,uderzyć"... Cytologię mogę zrobić na NFZ i USG piersi raczej też, ale pewnie trzeba będzie czekać tygodniami znając życie i skończy się na płaceniu
-
Suomi wrote:A no to super, bo FSH już mam z listopada, więc do wizyty będzie jeszcze aktualne. W takim razie już poczekam z tym AMH do poniedziałku Dzięki Lola
ComeToMeBaby, Suomi lubią tę wiadomość
-
Usg piersi jest zalecane a nie obowiązkowe, ale większość z nas robiła. Ja poszłam do gina na nfz, poprosiłam o skierowanie, termin miałam już po wizycie w Artvimedzie to tylko wspomniałam że idę robić i jak przyjechaliśmy na pierwsze usg to tylko dałam. Wtedy uzupelnialam mu te badania, które kazał zrobić do kwalifikacji jeszcze.
Suomi lubi tę wiadomość
-
Dzięki Dziewczyny. USG na pewno też chciałabym zrobić, zwłaszcza, ze jestem w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania na raka piersi i trochę się tego boję. Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum, a raczej temat, bo bardzo pozytywnie mnie nastroiło i wiem, że Artvimed to dobra klinika. W ogóle to byłam w szoku, że odpisał mi sam dyrektor ośrodka (pisałam na maila ogólnego), w Invikcie i innych to byłoby niemożliwe Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie dobrze. Musi być!
Torunianka, ComeToMeBaby, ewlinaaa85, Lola79, ewa84 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny poleciałam dziś na betę i progesteron bo zamienili mi żel na luteine wynik bety 478 już chyba nie będę sprawdzała jej;)
ComeToMeBaby, Suomi, ewlinaaa85, Ania1986, Lola79, vioris, Vanili, Lonia, Kayaa, Torunianka, bubus, Bydgoszczanka lubią tę wiadomość
-
ewa84 wrote:Dziewczyny poleciałam dziś na betę i progesteron bo zamienili mi żel na luteine wynik bety 478 już chyba nie będę sprawdzała jej;)
ewa84, Vanili lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySuomi wrote:Ania, tak jestem z Wrocławia, tak jak Ty:) We wrześniu pytaliśmy w Invikcie i Invimedzie, ale kazali czekać do stycznia, a w międzyczasie nasz kochany rząd zrobił taką niespodziankę, że się nie doczekaliśmy. Myśleliśmy już, żeby podejść komercyjnie, ale skoro jest szansa na rządówkę to walczymy :)Ania, a mogłabyś przypomnieć gdzie robiłaś badania we Wrocławiu? Z tego co pamiętam to coś w Invikcie i Medicoverze? Mam zrobioną chlamydię IgG z krwi, ale chyba musi być z wymazu? Właśnie nie wiem gdzie najlepiej ,,uderzyć"... Cytologię mogę zrobić na NFZ i USG piersi raczej też, ale pewnie trzeba będzie czekać tygodniami znając życie i skończy się na płaceniu
-
nick nieaktualny
-
ComeToMeBaby wrote:Właśnie. Miałam inne słowo na myśli i dobrze że mnie powstrzymałaś.
Ty bejbiś, jedna taka uwaga do ciebie, albo dwie nawet :
- ciulowy masz nick, ale jakoś przeżyję tylko błagam, nie bejbisiuj tutaj, ok? żadnych fasolek, groszków, bejbisiów, mów normalnie a nie jak 5-latka, ok? Taka prośba serdeczna.
- wczoraj pytałaś o to samo i nie zadałaś sobie trudu aby cofnąć się kilka stron zaledwie i cokolwiek o nas poczytać. Znalazłabyś nasz kalendarz kciukowy, w którym jest napisane kiedy za kogo i za co trzymamy kciuki. Nie zadałaś sobie tyle trudu a wymagasz żebyśmy ci teraz każda z osobna sprawozdanie pisały? Kto ty jesteś? Królowa Bona?! Mogłabyś jednak sama wykazać inicjatywę. Miałybyśmy tak każdej nowej koleżance po kolei o sobie opowiadać to w ciągu ostatnich dwóch dni musiałybysmy pisać już kilka razy. Przychodzisz to się sama przedstawiasz a nie oczekujesz, że to my Ci się będziemy kłaniać.
P.s. Witam wszystkie nowe koleżanki serdecznie.
The Best. Czekałam na to od kilu stron hyhy ♥♥♥
szurusiowa, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Kayaa wrote:Cześć Dziewczęta! Dzisiaj mija mi 9 dzień po crio. Nie czuje się najlepiej, od 3 dni boli podbrzusze, kłują jajniki i zaczynają pobolewać piersi. W sumie normalnie 2 dni temu powinnam mieć okres a w związku z przesuniętą owulacją powinna być dzisiaj. Do wtorku dużo nie zostało (12dpt). Dziewczyny z pozytywną betą, czy Wy również tak kolorowo miałyście? Zdaje sobie sprawę, że miałyście zaraz po punkcji transfer ja lecę na naturalnym i w życiu czegoś takiego nie miałam.
Lonia a jak u Ciebie samopoczucie? Ja już w 2dpt czułam delikatne kłucie jajnika z którego miałam owulację.
Ja po stymulacji miałam wrazliwsze bolace i większe niż zwykle przed @ i nie do końca wiedziałam czy to junior czy stymulacja.
Ale piersi to dobry sygnał, to znak ze coś się dzieje pociesze cie potem będzie juz tylko gorzej. Mnie teraz tak bolą ze budzę się czasem w nocy:( sa tak wielkie ze dziś ledwo wcisnelam się w ostatni stanik ktory jeszcze byl mi dobry. .. ech
A ból i ciagniecie w podbrzuszu to też dobry znak.
Będzie dobrze:)Kayaa, ewlinaaa85, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość