X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Właśnie coś takiego mu napisałam..
    To jest jakieś nieporozumienie... Większość klinik już nawet nie bierze pod uwagę zwykłego zapłodnienia, po coś wymyślono ICSI-IMSI. Trzymam za Ciebie i Twoją kolejną stymulację mocne kciuki :) pozdrawiam

    Torunianka, Julita76 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Właśnie coś takiego mu napisałam..
    Aż jestem ciekawa co Ci teraz odpisze :) straciłaś jedną procedurę przez czyjąś pomyłkę. Ja też podchodziłam do zwykłego ivf ale Dr. Powiedział że jakby się coś działo to w trakcie zapładniania zmienią metodę.
    Zwykłe przepraszam w waszej sytuacji tracąc jedną procedurę to za mało :/

    A kto Ci dawał kwalifikację bo przecież na kwalifikacji ustala się metodę zapłodnienia to Dr nie widział z jakiego czynnika podchodzicie??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 10:56

    Torunianka, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie ja miałam też mieć zwykłe ivf, a okazało się ze 4 kom zapłodniono met. imsi
    A tu przy takich wskazaniach nie powinno być nawet mowy o zwykłym ivf

    Torunianka, ewlinaaa85, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Dziewczyny słuchajcie to; Napisałam do dr Ch z pytaniem "Chciałabym się dowiedzieć czy podchodząc u państwa do in vitro z czynnika męskiego ( oligoastenoteratozoospermia) konieczne jest IVF-ICSI lub IMSI by zapłodnienie komórek powiodło się? Czy warto próbować zwykła metodą IVF-ET?" Nie uwierzycie co mi odpisał. Cytuje "Jesli ma to mieć szanse powodzenia to trzeba zrobić icsi"

    Taaa to po jakiego grzyba zrobili mi zwykłe ivf-ET skoro wiedzieli, że i tak się nie uda???
    Wzięłas ich sposobem. Ciekawe czemu tak zrobili. Jakaś niezrozumiała pomyłka. Ciekawe co odpisze. ..

  • Torunianka Autorytet
    Postów: 449 225

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewlinaaa85 wrote:
    Aż jestem ciekawa co Ci teraz odpisze :) straciłaś jedną procedurę przez czyjąś pomyłkę. Ja też podchodziłam do zwykłego ivf ale Dr. Powiedział że jakby się coś działo to w trakcie zapładniania zmienią metodę.
    Zwykłe przepraszam w waszej sytuacji tracąc jedną procedurę to za mało :/

    Jakbyśmy robili to prywatnie za kase to na pewno zobaczylibyśmy się w sądzie. Bo przecież kilka tys zł drogą nie chodzi..
    O ile wgl mi odpisze. A jeśli nie to w przyszły piątek na wizycie to nie ręczę za siebie.

  • Torunianka Autorytet
    Postów: 449 225

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A kto Ci dawał kwalifikację bo przecież na kwalifikacji ustala się metodę zapłodnienia to Dr nie widział z jakiego czynnika podchodzicie??[/QUOTE]

    Wizyte kwalifikacyjną miałam u jakieś kobitki, później znowu u innej , która uważała, że to ona niby kwalifikuje. A następnie u dr.Ch i ostatnią przed punkcją jeszcze u jakiegoś innego lekarza..
    Nikt nawet nie wspomniał o metodzie zapłodnienia. O wszystkim dowiedziałam się dopiero po punkcji z wypisu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 11:05

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem Torunianka, ale jesteś bardzo młodą osobą; to na pewno nie był kaprys doktora, że postanowił sobie nie zrobić Wam ICSI-IMSI; zapewne poznał się z Waszymi badaniami i wie co dla Was jest stosowne (przecież nie jest lekarzem " od wczoraj"); ok nie wyszło, jest to przykre, ale trochę dziwną stosujesz praktykę pisząc anonimowo do lekarza o swoim przypadku; każda z nas byłaby poirytowana taką sytuacją ale ja porozmawiałbym z doktorem w "cztery oczy" a nie w ten sposób; no nic każdy ma swoje sposoby rozmowy z lekarzem

    szurusiowa lubi tę wiadomość

  • Torunianka Autorytet
    Postów: 449 225

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayaa wrote:
    nie wiem Torunianka, ale jesteś bardzo młodą osobą; to na pewno nie był kaprys doktora, że postanowił sobie nie zrobić Wam ICSI-IMSI; zapewne poznał się z Waszymi badaniami i wie co dla Was jest stosowne (przecież nie jest lekarzem " od wczoraj"); ok nie wyszło, jest to przykre, ale trochę dziwną stosujesz praktykę pisząc anonimowo do lekarza o swoim przypadku; każda z nas byłaby poirytowana taką sytuacją ale ja porozmawiałbym z doktorem w "cztery oczy" a nie w ten sposób; no nic każdy ma swoje sposoby rozmowy z lekarzem
    Podpisałam się nazwiskiem więc wie o kogo chodzi..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z drugiej strony podpisując dokumentację, jest kilka raz ujęte, że należy pytać, pytać i jeszcze raz pytać! :) w tej sytuacji nawet sąd by nie pomógł ponieważ byłaś świadoma co podpisujesz wraz z mężem

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Podpisałam się nazwiskiem więc wie o kogo chodzi..

    no dobrze "Janków Kowalskich" w Polsce jest wielu

    Jest naprawdę przykro mi, że taka sytuacja Was spotkała. Na spokojnie należy to wyjaśnić bo stres w niczym nie pomoże.

  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayaa wrote:
    nie wiem Torunianka, ale jesteś bardzo młodą osobą; to na pewno nie był kaprys doktora, że postanowił sobie nie zrobić Wam ICSI-IMSI; zapewne poznał się z Waszymi badaniami i wie co dla Was jest stosowne (przecież nie jest lekarzem " od wczoraj"); ok nie wyszło, jest to przykre, ale trochę dziwną stosujesz praktykę pisząc anonimowo do lekarza o swoim przypadku; każda z nas byłaby poirytowana taką sytuacją ale ja porozmawiałbym z doktorem w "cztery oczy" a nie w ten sposób; no nic każdy ma swoje sposoby rozmowy z lekarzem

    Wg mnie jednak wiek kobiety tu nie ma znaczenia jeśli problem był po stronie męskiej. Jeśli wg badań nasienie miało źle parametry to jednak z reguły nie zalecana jest zwykła procedura bez wspomagania. Jeśli oboje mają wyniki ok i przyczyna niepłodności jest nieznana wtedy można zaryzykować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 11:19

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    vioris wrote:
    Posta długiego napisałam, bo tak jakoś wolę wszystko w jednym :D

    no- ciekawe jak się kiedyś rozpędzisz z takim postem, który się nie zmieści na jednej stronie- chyba nie było jeszcze takiego przypadku- strona ma określoną jakąś długość chyba, ciekawe cy by podzieliło posta na dwie. Sądzę, ze jednak wydłużyłoby jedną stronę. Vioris- spróbujesz? cool3.gif
    A tak na serio- trochę ciężko się czyta takie kumulusy. Potem jak ci odpisywać np. tylko na jeden temat to trzeba dużo tekstu z cytatów usuwać.. Co na srajfonie jest sporym wyczynem. Nie daj boże ktoś cię zacytuje w całości hahahaha :P

    vioris wrote:
    Dokładne badania nasienia razem z morfologią i testem MAR zrobiliśmy właśnie w lipcu 2015. Potem braliśmy ślub w sierpniu, więc nie miałam głowy do starań ani niczego więcej.
    <3 my też w sierpniu. 22-go.


    no i teraz tak:
    znalazłam ceny swoich badań i za HiV (50 zł), HCV (35zł), HBs (17 zł), chlamydię IgG i IgM (2 x 45zł), VDLR (15 zł) zapłaciłam za siebie 207zł. Grupę krwi robiłam wcześniej w poprzedniej klinice jeszcze. AMH miałam aktualne (kosztowało mnie jakies 140zł), FSH też miałam aktualne (to 19 zł), usg piersi i cytologię zrobiłam na NFZ, biocenozę robiłam w labie (jakieś chyba 30 zł) i wymaz pcr z szyjki 69 zł w Alabie (jak kupisz online w Alabie to kosztuje nawet 62 zł- idziesz do nich po wymazówkę, do gina na pobranie i zanosisz do Alabu, niektóre punkty Alabu, tak jak np. Diagnostyki, mają pobieranie wymazów gin przez własne położne u siebie na miejscu).
    Wracam do kosztów: mój facet miał zrobioną grupę krwi z pracy, więc to nas ominęło. Ale dzięki podpowiedzi koleżanki dowiedzieliśmy się że jak się oddaje krew honorowo to oni badają krew na te rózne syfy i może dostaniemy wyniki tych badań. A mój oddawał akurat krew krótko przed i poszedł tam do labu, poprosił i mu to znaleźli- miał tam wszystkie HIV-y, HCV-y, HbS-y i VDLR-y, nie miał chlamydii. A nie zdążył zrobić bo dzień przed wyjazdem do Krakowa wracał do domu z delegacji, stwierdziliśmy że najwyżej zrobimy w klinice. Tak daliśmy jak mieliśmy i dr nie chciał od niego tej chlamydii z krwi.

    Te wszystkie zakażne, typu HIV... to mają na NFZ ciężarne. Normalnie jak chcesz zrobić u lekarza to nie jest to refundowane. Tylko mnie zastanawia to, ze badania na zakaźne są ujęte w kosztorysie invitro , czyli powinny być one refundowane po przystąpieniu do programu. No i tu decydujące może być słowo: po. Albo przed...

    vioris lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola79 wrote:
    Wg mnie jednak wiek kobiety tu nie ma znaczenia jeśli problem był po stronie męskiej. Jeśli wg badań nasienie miało źle parametry to jednak z reguły nie zalecana jest zwykła procedura bez wspomagania. Jeśli oboje mają wyniki ok i przyczyna niepłodności jest nieznana wtedy można zaryzykować.

    Widzisz Lola każda z nas ma różne poglądy na ten temat, ale żadna z nas nie jest lekarzem.

    Lola79 lubi tę wiadomość

  • Lola79 Autorytet
    Postów: 808 605

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kayaa wrote:
    Widzisz Lola każda z nas ma różne poglądy na ten temat, ale żadna z nas nie jest lekarzem.
    No to racja. Trzeba to wyjaśnić z lekarzem. Czym się kierował. Bo ja pisałam o wskazaniach przy czynniku męskim. Fakt my nie jesteśmy lekarzami. Ale lekarze to tez ludzie. Choć wolałabym żyć w przeświadczeniu że jednak się nie mylą. ..

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia wrote:
    Daj znac jak cos bedziesz wiedziala o zwrotach kosztow za badania. Tez mam wszystkie faktury
    o kurka, to chyba tylko ja brałam paragony :P

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale kurcze dziewczyny Torunianka podchodziła z czynnika męskiego, tu wiek nie ma nic do gadania jeśli plemniki są tak słabej jakości to nie ma nawet mowy o zwykłym ivf no przecież ta metoda przy tak słabym nasieniu jest z góry spisana na porażkę :( torunianka bardzo mi przykro że coś takiego miało miejsce.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 11:37

    Torunianka, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość

  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    A kto Ci dawał kwalifikację bo przecież na kwalifikacji ustala się metodę zapłodnienia to Dr nie widział z jakiego czynnika podchodzicie??

    Wizyte kwalifikacyjną miałam u jakieś kobitki, później znowu u innej , która uważała, że to ona niby kwalifikuje. A następnie u dr.Ch i ostatnią przed punkcją jeszcze u jakiegoś innego lekarza..
    Nikt nawet nie wspomniał o metodzie zapłodnienia. O wszystkim dowiedziałam się dopiero po punkcji z wypisu.[/QUOTE]

    Torunianka a nie dostałas takiego dokumentu z planem leczenia? gdzie było zaznaczonejakie leki, jaką metoda zapłodnienia, jaki protokół itd?

    Niestety czasu się nie cofnie, pozostaje zadbac aby tym razem wszystko przebiegło prawidłowo :)

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Torunianka wrote:
    Dziewczyny słuchajcie to; Napisałam do dr Ch z pytaniem "Chciałabym się dowiedzieć czy podchodząc u państwa do in vitro z czynnika męskiego ( oligoastenoteratozoospermia) konieczne jest IVF-ICSI lub IMSI by zapłodnienie komórek powiodło się? Czy warto próbować zwykła metodą IVF-ET?" Nie uwierzycie co mi odpisał. Cytuje "Jesli ma to mieć szanse powodzenia to trzeba zrobić icsi"

    Taaa to po jakiego grzyba zrobili mi zwykłe ivf-ET skoro wiedzieli, że i tak się nie uda???
    no właśnie. ja tu widzę dwie możliwości:
    - albo źle ci napisali na wypisie przez nieuwagę,
    - albo rzeczywiście zrobili tak jak na wypisie więc zawiodło coś po drodze na etapie czytania waszych wyników badań i planowania procedury.

    O ile ten pierwszy błąd byłby ok (bo to tylko papier), to drugi to już jest karygodne niedopatrzenie. My jak przyszliśmy do nich na kwalifikację i nas dr zapytał czy przyszliśmy w sprawie invitro i co się dzieje to ja w pierwszym zdaniu już powiedziałam, ze podejrzewamy czynnik męski. "Podejrzewamy", heh... Zaczął lekturę od wyników nasienia. A potem przeszedł dpiero do moich i odkładał sobie na bok te badania, które go interesowały do skserowania w rejestracji, w celu umieszczenia ich w naszej dokumentacji. Dostaliśmy plan leczenia, na którym po kolei w tabelkach zaznaczał co nam będą robić. I zaplanował nam IMSI. W papierach właściwych przed punkcją są tylko do zaznaczenia dwie opcje: IVF lub IVF-ICSI. Specjalnie przed punkcją jeszcze poprosiłam go o chwilę rozmowy bo mieliśmy problem też z wypełnieniem tych papierów i zagadnęłam o to, bo miało być IMSI a tu w ogóle nie ma tego w opcjach do zaznaczenia. To powiedział, że IMSI jest rodzajem ICSI, żeby to zaznaczyć. No zaznaczyliśmy, ale czy ja wiem jak embriolog zapłodnił??? Zastanawia mnie to też z tego względu, że zapładniali 9 komórek a mamy tylko dwie blastki. Z takiej selekcji plemników jaką daje IMSI to spodziewałam się lepszych wyników i dopóki nie zobaczę wypisu to będę mieć zagwozdkę czy na pewno nam zrobili IMSI a nie ICSI.
    Więc- Torunianka, walcz, bo w twoim przypadku coś ewidentnie było nie tak.

    Torunianka lubi tę wiadomość

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
  • ewa84 Autorytet
    Postów: 2070 1022

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ComeToMeBaby wrote:
    o kurka, to chyba tylko ja brałam paragony :P
    Ja też :p
    Nie wiem może jest szansa dostać faktury Ale u mnie były różne lab. więc sporo latania by było:/

    ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

    iv094x39ir3hgbzx.png
  • ComeToMeBaby Autorytet
    Postów: 13280 36983

    Wysłany: 11 stycznia 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola79 wrote:
    To dajcie znać jak z tymi v zwrotami kosztów. Tez mam na wszystko faktury. Diagnostyka wystawia.
    Powiedzcie ni czy torbiele bolą? Mnie od wczoraj boli okolica jajnika. Jakby ktoś wśródku mnie szczypcami traktował. .dziwny rodzaj bólu. A owu daleko.
    jak do tej pory cię ta twoja torbiel nie bolała to nie sądzę aby teraz zaczęła. Chyba że zamiast się zmniejszać zaczęła rosnąć. Ale tego też byśmy nie chciały przecież no i dr by wychwycił różnicę wielkości- miałaś określaną wielkość torbieli? Myślę że to nie torbiel. Może raczej jajniki się jednak przygotowują do ovu? W którym dc jesteś?

    Kometowy Kosmita- lądowanie 21.10.2016 :-)
    c5e015d88e.png
‹‹ 187 188 189 190 191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 5 gadżetów ułatwiających życie młodej mamy

Rynek produktów dla przyszłych rodziców i maluszków jest ogromny. O jakich gadżetach warto pomyśleć kompletując wyprawkę? Które produkty są warte uwagi i mogą ułatwiać codzienność świeżo upieczonych rodziców? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ