Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak jak piszeszprzy czynniku męskim nie trzeba udowadniać dwóch lat starań, wystarczy skierowanie od androloga. Badania jakie musicie mieć:Kiniacz wrote:Hej, też mam rozmowę kwalifikacyjną w Krakowie, tam gdzie Wy.
Staramy się rok, z tym, że ostatnie badania męża wyszły, że ma mln/ml plemników i androlog powiedział, że może od razu wypisać skierowanie na in vitro, nie trzeba czekać następnego roku.
Jakie badania muszę zrobić? Wezmę wszystko co mam, ale czy jakieś dodatkowe? Czy badania na różyczkę, toksoplazmozę, grupę krwii można uznać za początek starań? Bardzo proszę o odpowiedź.
Ty:
-grupa krwi
-Fsh
-Amh
-Tsh
-Ft3
-Ft4
-Hiv
-Chlamydia trachomatis igm
-Chlamydia trachomatis iga
-Wr
-Lh
Maż:
-nasienie
-Fsh
-Hiv
-Chlamydie
-Wr
-Genetyczne przy bardzo slabych wynikach nasienia:kariotyp,cftr
Kiniacz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas czynnik męski w postaci < 15 mln/ml, tetrazoospermia, przeciwciala przeciwplemnikowe 73%.Staramy sie ponad dwa lata ale nie mamy udokumentowanych tych staran ... Czy to nas dyskwalifikuje ? Czy ze wzgledu na slaba morfologię i dodatkowo przeciwciala nie dotyczylyby nas te obostrzenia w sensie zeby udokumentowac starania ? Nasza pani dr. powiedziala ze u nas ciaza naturalna sie nie zdarzy... byloby to cos jak wygrana w totolotka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2015, 15:46
-
Nie musisz mieć udokumentowanego leczenia przy takim czynniku meskim, u nas podobnie oligozoospermia III stopnia i nie ma szans na ciaze naturalna.opu wrote:U nas czynnik męski w postaci < 15 mln/ml, tetrazoospermia, przeciwciala przeciwplemnikowe 73%.Staramy sie ponad dwa lata ale nie mamy udokumentowanych tych staran ... Czy to nas dyskwalifikuje ? Czy ze wzgledu na slaba morfologię i dodatkowo przeciwciala nie dotyczylyby nas te obostrzenia w sensie zeby udokumentowac starania ? Nasza pani dr. powiedziala ze u nas ciaza naturalna sie nie zdarzy... byloby to cos jak wygrana w totolotka...
-
Lonia wrote:Nie musisz mieć udokumentowanego leczenia przy takim czynniku meskim, u nas podobnie oligozoospermia III stopnia i nie ma szans na ciaze naturalna.
Zgadza się. Tak jak pisze Lonia nie jest konieczne udokumentowane 2 lata starań w nie których przypadkach. A kiedy dziewczyny macie wizyty w Krakowie ? A może już po?
-
Kiniacz wrote:24 masz wizytę? Przed kwalifikacją? Daj znać Masz wszystkie badania porobione, czy nie? Ja nie będę miała do 29.10
Tak 24.10 w sobote mam wizyte kwalifikacyjną. Badania wydaje mi się, że mam wszystkie. Mój mąż dzisiaj zrobił ostatnie konieczne badania i do piątku wszystko już będzie. Najważniejsze, że mamy karte informacyjną od gin-androloga, że się kwalifikujemy. Więc mam wielką nadzieje, że się dostaniemy.
Oczywiście, że dam znać co i jak;)
Za to 21 wizyte ma "snowhite". Więc może wcześniej nam opowie jak było:)
Ok tyg temu rozmawiałam z lekarzem z tej kliniki i mówił mi, że kwalifikacje mają być do połowy listopada. Ale jak kilka dni temu ponowie z lekarzem rozmawiałam to już mówił, że kwalifikacje będą tylko do końca tego mies. Bo dużo chętnych.
Kiniacz lubi tę wiadomość
-
No proszę snowhite ma w tym samym dniu wizytę co ja Trzymam kciuki za Was dziewczyny! U mnie 3 dzień zastrzyków i pierwsze siniaki na brxuchu wychodza. Dziewczyny wcinajcie kwas foliowy i witamine D bo i tak zostanie Wam zlecone branie na wizycie kwalifikacyjnej
Torunianka, Kiniacz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny, ja mam wizytę kwalifikacyjna w tej samej klinice co Wy 22 października (niepłodność idiopatyczna), jak będę po dam znać. Mam pytanie do Loni: na jakiej podstawie doktor ustala protokoły? Z tego co czytałam w rządowym przeważnie są długie protokoły bo niby skuteczniejsze.
Torunianka, Kiniacz lubią tę wiadomość
-
Na podstawie wyników i rezerwy jajnikowej plus ja miałam usg. Uznał, że dla mnie najbezpieczniejszy i najlepszy będzie krótki protokół ponieważ ja mam dobre wyniki, nawet niezła rezerwe jajnikowa tylko maz ma kiepskie wyniki nasienia. I nie ma potrzeby żeby mnie wyciszac i tak dlugo stymulować.
Kayaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLonia wrote:Na podstawie wyników i rezerwy jajnikowej plus ja miałam usg. Uznał, że dla mnie najbezpieczniejszy i najlepszy będzie krótki protokół ponieważ ja mam dobre wyniki, nawet niezła rezerwe jajnikowa tylko maz ma kiepskie wyniki nasienia. I nie ma potrzeby żeby mnie wyciszac i tak dlugo stymulować.
Rozumiem, dziękuję. Mam nadzieję, że również zastosuje u mnie krótki (my oboje jesteśmy zdrowi) choć nie wiem czy w tym miesiącu zdążę, ponieważ na dniach zaczyna mi się nowy cykl. -
nick nieaktualnyLonia wrote:Stymulacja rozpoczyna się od 2 dnia cyklu pierwsza wizyta w 6 dniu cyklu, bynajmniej tak u mnie jest. Jestem właśnie w drodze do kliniki, dziś poznam dalszy etap stymulacji. Pozdrawiam
Super, daj znać co i jak. Ja w sumie jutro mam wizytę więc o ile byśmy się zakwalifikowali i o ile będzie to protokół krótki to trafię z cyklem idealnie.
Lonia lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie, usg wykazało 5 pechęrzykow z kazdej strony najwiekszy ma 13mm. Dzis juz zostały wlaczone drugie zastrzyki cetrotide i pobrano mi krew. W niedziele kolejna wizyta usg plus krew, we wtorek punkcja
Kiniacz, Torunianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyByłam wczoraj na wizycie i zakwalifikowaliśmy się z mężem. Co do stymulacji zaczynamy od następnego cyklu - protokół krótki z antagonistą (w tym cyklu muszę odświeżyć badanie FSH 3dc a stymulacja zaczyna się 2dc, stąd też trzeba poczekać na wynik aby dokładnie dobrać dawki leku).
Torunianka, Lonia, Kiniacz lubią tę wiadomość
-
Kayaa wrote:Byłam wczoraj na wizycie i zakwalifikowaliśmy się z mężem. Co do stymulacji zaczynamy od następnego cyklu - protokół krótki z antagonistą (w tym cyklu muszę odświeżyć badanie FSH 3dc a stymulacja zaczyna się 2dc, stąd też trzeba poczekać na wynik aby dokładnie dobrać dawki leku).
Gratuluje.
Czyli w listopadzie czy w grudniu zaczynacie procedure? -
nick nieaktualny
-
Kayaa wrote: W sumie to już w listopadzie a transfer gdzieś w pierwszym tygodniu grudnia.
Aaa bo jak ja rozmawiałam z lekarzem to mi powiedział, że "Od 1 listopada do odwołania wszystkie kliniki w Polsce nie będą przeprowadzały IVF, jak długo to potrwa zależy od urzędników w MZ."
