Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPiękne pęcherzyki Lonia, wszystkie takie równe?? wow,
daj znać jak będziesz się czuła po punkcji... i na bieżąco zdawaj relacje jak wszystko przebiega,
ja jeszcze muszę kilka tygodni czekać na wizytę ale i tak jestem zadowolona że pojawiła się szansa
będę trzymała za Ciebie kciuki aż do pozytywnej bety -
nick nieaktualnyTorunianka wrote:Zakwalifikowaliśmy się Teraz między śr a pt muszę jechać na USG by sprawdzić czy nie ma żadnych torbieli i będziemy działać
Kiniacz wrote:gratulacje! u nas genetyczne są obowiązkowe...opowiadaj jak było!
Ja też chętnie się dowiem jak przebiegała wizyta, napisz coś Torunianka -
Julita76 wrote:Piękne pęcherzyki Lonia, wszystkie takie równe?? wow,
daj znać jak będziesz się czuła po punkcji... i na bieżąco zdawaj relacje jak wszystko przebiega,
ja jeszcze muszę kilka tygodni czekać na wizytę ale i tak jestem zadowolona że pojawiła się szansa
będę trzymała za Ciebie kciuki aż do pozytywnej betyJulita76, Kayaa lubią tę wiadomość
-
A więc tak; Byliśmy w Krakowie już ok 10;30. Więc poszłam do kliniki by zapytać się czy jest szansa by nas szybciej przyjeli bo jesteśmy z Torunia itp. W recepcji siedziała niezbyt miła pielęgniarka (jak by siedziała tam za kare)i poszła zapytać lekarki. Gdy przyszła powiedziała, że mogą przyjąć szybciej ale mamy zaczekać bo właśnie zaczynają punkcje. Ok czekaliśmy ok 20min i weszliśmy. Lekarka sympatyczna, uśmiechnięta. Zapytała co nas sprowadza i zaczeła wywiad ze mną . Kolejnie z moim mężem. Pózniej popatrzała w dokumenty i wyniki badań. Powiedziała, że problem męski bardzo ładnie, dokładnie opisany i przebadany. Za to mi brakuje cytologi, usg piersi, świeżego badania FSH w 3dc. Chwile pomyślała uśmiechneła się i powiedziała, że się kwalifikujemy a reszte badań mam donieść pózniej. Więc cytologie zrobiłam u nich . Od razu usiadłam na fotel i mi zrobiła. Spytała w którym dc jestem i stwierdziła, że mam przyjechać między 20-22dc na USG by sprawdzić czy nie ma żadnych torbieli. I jeśli będzie w porządku to zaczniemy działać dalej. Z faktu, że mąż nie może być ze mną w przyszłym tyg w Krakowie podpisaliśmy Umowe od razu i zapłaliśmy 230zł.
Lonia, Kiniacz lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo proszę szybko poszło raz jeszcze gratuluję, a powiedziała kiedy będziecie mogli rozpocząć procedurę?
No i co do twoich badań, to napisz proszę jakie miałaś i jak dawno robione? Ja miałam hormony i cytologie badane w cyklu który właśnie się zakończył, zastanawiam się czy będę musiała ponawiać, a akurat zaczął mi się nowy cykl wczoraj, to bym musiały jutro lecieć na badania żeby mieć na 18 listopada najaktualniejsze fsh
Torunianka lubi tę wiadomość
-
Właśnie nic nie powiedziała kiedy. Powiedziała tylko, że wszystko zależy od tego czy będę miała torbiele.
Ja miałam; Grupe krwi, VDRL, HBS, HCV, HIV, TSH, Chlamydia IgM, IgG, AMH. A brakowało mi; Cytologia, USG piersi, FSH. To co miałam było robione nie cały mies temu. -
Julita76 wrote:No proszę szybko poszło raz jeszcze gratuluję, a powiedziała kiedy będziecie mogli rozpocząć procedurę?
No i co do twoich badań, to napisz proszę jakie miałaś i jak dawno robione? Ja miałam hormony i cytologie badane w cyklu który właśnie się zakończył, zastanawiam się czy będę musiała ponawiać, a akurat zaczął mi się nowy cykl wczoraj, to bym musiały jutro lecieć na badania żeby mieć na 18 listopada najaktualniejsze fshWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2015, 17:32
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLonia wrote:dziekuje slicznie 5 pecherzykow po 20mm z 10 wyhodowanych w ogole ale tamte sa mniejsze. Dam znac we wtorek jak tylko bede mogla. Oby teraz tylko plemniczki nie zawiodly. Trzymam kciuki i duzo cierpliwosci zycze
Lonia, napisz proszę jak było na punkcji?Lonia lubi tę wiadomość
-
Punkcja odbyła się sprawnie 3 wstrzykniecia w wenflon i nie wiedzialam o bozym swiecie, po punkcji 2h lezenia ale maz mogl byc przy mnie takze super. Udalo sie pobrac 7 komorek,dzis dostalam informacje od pani embriolog, ze do zaplodnienia nadawalo sie 5 a dzis uzyskali 4 zarodki. Do piatku musimy czekac za telefonem z informacja czy fobrze sie komorki dziela i ustalic date transferu. Lekarz sugerowal ze bedzie to niedziela 1 listopada.
Kiniacz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLonia wrote:Punkcja odbyła się sprawnie 3 wstrzykniecia w wenflon i nie wiedzialam o bozym swiecie, po punkcji 2h lezenia ale maz mogl byc przy mnie takze super. Udalo sie pobrac 7 komorek,dzis dostalam informacje od pani embriolog, ze do zaplodnienia nadawalo sie 5 a dzis uzyskali 4 zarodki. Do piatku musimy czekac za telefonem z informacja czy fobrze sie komorki dziela i ustalic date transferu. Lekarz sugerowal ze bedzie to niedziela 1 listopada.
O jejku jak cudownie już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie czas na mnie. Z całego serduszka życzę, żeby Wam się powiodło.Lonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gdzies czuje spokoj wewnetrzny, ze sie uda za 1 podejsciem. Ale dzis mam skrajne emocje, chyba dociera do mnie, ze od wczoraj tworzy sie nowy kod genetyczny i mogly by byc z tych zarodkow dzieciaczki to sie mega wzruszam. Chyba schodzi ze mnie to cisnienie ostatnich dni
Kiniacz, Julita76, Torunianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny