Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina... Masz przerypane
Ja też nie mam lekko. Moja teściowa pracuje w otoczeniu księży i sióstr zakonnych. I jest bardzo bogobojna... Moja strona ateistyczna ale im też nie mówiliśmy nawet o staraniach bo nie chcieliśmy żeby nam ktoś zaglądał pod kołdrę. Rodzina nic nie wie. Poza moim bratem i bratową.ewlinaaa85, szurusiowa, Lola79 lubią tę wiadomość
-
U mnie z rodziny tylko mama wie. I 3 bliskie mi koleżanki. Jedna z nich też dotknięta problemem. Ogólnie to nie traktuje tego jak temat tabu i jasno określam swoje poglądy. W rozmowach z ludzmi w sumie mowie jak dochodzi do takich tematów że bym się zdecydowala. Nigdy nie bardzo interesowały mnie opinie innych ludzi. Zawsze kieruję się swoim rozumem i wartościami nawet jeśli mam się uczyć na własnych błędach. Za to zresztą często bywam nienawidzona, uważana za arogancka, cyniczna i takie tam cudownosci jestem szczera, a moje życie to moja sprawa
Jeśli uda mi się mieć dziecko to nie będę pytana ukrywała że jest z in vitro.
Normalni i wrażliwi ludzie to zrozumieją i uszanuja. Reszta dla mnie nie istnieje
Taka to kontrowersyjna moja skromna osobowośćWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 21:58
szurusiowa, ComeToMeBaby, Bydgoszczanka lubią tę wiadomość
-
U mnie w rodzinie z kolei wszystkie ciotki, kuzynki mają bardzo dużo dzieci i tylko się dowiaduję co chwile, że znowu kolejna w ciąży i ogólnie to dla nich jest to nie do pojęcia, że można mieć jakiś problem w zajsciu w ciążę... Dlatego wiedzą tylko rodzice.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2016, 21:57
ComeToMeBaby, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość
-
Lola, myślę jak ty. Ale dopóki dziecka nie ma to nie chcemy być zasypywani pytaniami: czy to już? Kiedy? Jesteś już w ciąży? Udało się?
Wyobraźcie sobie te pytania tuż po zerowej becie.
Powiemy dopiero o ciąży w trzecim miesiącu. Kiedy w miarę będę już spokojna że wszystko ok.
Natomiast co do samej metody to też nie będziemy ukrywać. Nawet w stosunku do teściowej. Tak zdecydował mój mąż.Lola79, ewlinaaa85, Mimbla, Kayaa lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Lola, myślę jak ty. Ale dopóki dziecka nie ma to nie chcemy być zasypywani pytaniami: czy to już? Kiedy? Jesteś już w ciąży? Udało się?
Wyobraźcie sobie te pytania tuż po zerowej becie.
Powiemy dopiero o ciąży w trzecim miesiącu. Kiedy w miarę będę już spokojna że wszystko ok.
Natomiast co do samej metody to też nie będziemy ukrywać. Nawet w stosunku do teściowej. Tak zdecydował mój mąż.bubus lubi tę wiadomość
-
bubus wrote:Mimbla, a na jakim jesteś tam etapie? w sensie etapie leczenia?
wy nie macie swojego wątku?
No o ile wiem to nie mamy swojego wątku.
W praktyce - pewnie mogłabym go założyć sama, ale wystarcza mi wiedza z wątku ogólnego o in-v, sporo dziewczyn - w dużej mierze już ex-pacjentek kliniki, poznałam na privach.
A u mnie bida z nędzą, w lipcu, tj w trakcie II procedury zrobiliśmy kariotypy i wyszedł problem u małża, tj translokacja zrównoważona między dwoma chromosomami. Teraz więc wiemy, że to ona odpowiada za zwiększone ryzyko poronień wczesnych...no i tak właśnie się ciągle działo. Ostatni mrożak coś tam próbował z siebie wykrzesać, beta trochę przyrastała.. ale niestety radość była krótka. Jestem w sumie po 5 transferach, po 2 procedurach rządowych.
Jak się wygrzebię z popiołów to niestety już z dawcą podejdę komercyjnie. Ten cykl póki co odpoczywam i negocjuję warunki z kliniką. Jak oferta będzie słaba, to wyniosę się do innego ośrodka. Najpewniej GynCentrum, bo w sumie jestem z Katowic.
Taki jest plan.ewlinaaa85, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Mimbla dobrze Cie widzieć na prawdę dobrze
zajrzyj i do nas trochę. ..
Przepraszam że tak się tu wbijaj nie z gruszki ni z pietruszki ale zobaczyłam Mimble i tęsknota zrobiła swoje ; )
Miłej nocy i ogólnej pomyślności dla wszystkich
Mimbla, ewlinaaa85, ComeToMeBaby, Lonia, ewa84 lubią tę wiadomość
-
triss wrote:Mimbla dobrze Cie widzieć na prawdę dobrze
zajrzyj i do nas trochę. ..
Przepraszam że tak się tu wbijaj nie z gruszki ni z pietruszki ale zobaczyłam Mimble i tęsknota zrobiła swoje ; )
Miłej nocy i ogólnej pomyślności dla wszystkich
Dobrze dobrze. Zaraz tam zajrzę Dziękuję Ci Triss, za miłe słowo .
triss lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny dziś 6dpt i jakoś inaczej się czuję, pobolewa mnie brzuch od czasu do czasu coś zakłuje, poprawił mi się metabolizm i bardziej wzdęta jestem, do tego katar. Może to dobry zwiastun pozytywnej bety Nadal czekam cierpliwie ...
ewlinaaa85, Kayaa, szurusiowa, Suomi, Julita76, Bydgoszczanka, ewa84, Torunianka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLonia wrote:Hej dziewczyny dziś 6dpt i jakoś inaczej się czuję, pobolewa mnie brzuch od czasu do czasu coś zakłuje, poprawił mi się metabolizm i bardziej wzdęta jestem, do tego katar. Może to dobry zwiastun pozytywnej bety Nadal czekam cierpliwie ...
Tak, tak Lonia u mnie było podobnie jest dobrzeLonia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLonia brawo, grunt to pozytywne myślenie na pewno będzie pozytywna beta, jeszcze tylko kilka dni
Ale zaszalałyście z wpisami ostatnio....zanim wczoraj wieczorem wszystko nadrobiłam to padłam....
W kwestie polityczno-ideologiczne w sprawie in vitro nie wchodzę bo mi się nie wolno denerwować
Co do spraw finansowych, to wierzę że klinika dobrze sobie to skalkulowała, tym bardziej że nie ma co liczyć na dokończenie procedur po 30/06...jak pytałam o okres przechowywania zamrożonych zarodków w ramach programu, a program gwarantuje 1 rok od udanego transferu, to doktorek powiedziała, że w związku z nieprzedłużeniem programu, mamy tylko do 30/06, a potem przyjdzie faktura do zapłacenia.
Tak więc życzę Wam wszystkim dziewczyny, żeby nie było więcej problemów, które Wam marnują cykl i żebyście zachodziły w ciąże jedna po drugiejLonia, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa po wczorajszej wizycie już nieco spokojniejsza....maluch co prawda nadal wygląda jak "obcy" jest chudy i długi, ale słyszałam serduszko lekarz mówi że wszystko w porządku, tętno równe i mocne jajniki nadal powiększone, mówił, że od razu widać że po mocnej stymulacji, więc sądzę że na podstawie wyglądu naszych jajników lekarze od razu wiedzą że ciąża jest z in vitro leki mam nadal brać tak jak brałam i za 3 tygodnie kolejna wizyta, plus baaaardzo długa lista badań do wykonania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 08:45
szurusiowa, Suomi, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Julita76 wrote:Lonia brawo, grunt to pozytywne myślenie na pewno będzie pozytywna beta, jeszcze tylko kilka dni
Co do spraw finansowych, to wierzę że klinika dobrze sobie to skalkulowała, tym bardziej że nie ma co liczyć na dokończenie procedur po 30/06...jak pytałam o okres przechowywania zamrożonych zarodków w ramach programu, a program gwarantuje 1 rok od udanego transferu, to doktorek powiedziała, że w związku z nieprzedłużeniem programu, mamy tylko do 30/06, a potem przyjdzie faktura do zapłacenia.
Tak więc życzę Wam wszystkim dziewczyny, żeby nie było więcej problemów, które Wam marnują cykl i żebyście zachodziły w ciąże jedna po drugiej
Tak z ciekawości ile to mniej więcej może kosztować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 08:57
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnia1986 wrote:Hej kochane! A czy ktoras sie dowiadywala o transfery po zakończeniu programu,bo cos na watku ivf ktos wspominal ze przez rok od zakończenia programu beda darmowe
-
A ja miałam nadzieję że skoro zapłacili za procedurę to do końca roku bedzie bezpłatne przechowywanie mrozakow, trochę tak bez sensu ale co zrobić, taki kraj :p
No ciekawe ciekawe jak to z tymi transferami będzieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2016, 09:46
ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Dziś już mniej optymistycznie niż wczoraj przynajmniej u mnie. Bardzo obolala jestem ledwo chodzę. Objawy otrzewnowe więc nadal poważnie. Wczoraj cały dzień spania z pobudka na jedzenie. Dzisiaj dwa mega bolesne zastrzyki do mięśniowe wrogowi tego nie życzę
Ale za to junior. .. junior rośnie jak na drożdżach Ma juz 8 mm a serduszko bije 130 uderzeń na minutę i miałam przyjemność je usłyszeć. ) i to mi daje siłę by przetrwać ten ból.
Pozdrawiamy ♥ewa84, Bydgoszczanka, ewlinaaa85, szurusiowa, ComeToMeBaby, pszczółka p, Lola79 lubią tę wiadomość