Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Lola79 wrote:Brać dwa optymalnie wyjdzie 2 w 1
W końcu ktoś na forum powinien mieć bliźniaki jako pierwszy
To tak pół żartem pół serio.
U nas bliźniaki by nie popadly, mój Z jest z bliźniaków
ale ja się jednak trochę boję. że tego nie ogarnę. i ekonomicznie to też trudne zadanie- wszystkie koszta razy dwa. masz dziecko jedno a potem drugie to zawsze łatwiej- bo masz już wyposażenie po pierwszym. a tak musisz mieć jakby dwa komplety. no i to ogarnianie na raz dwójki.. nie wspominając o podwójnych szczepieniach, podwójnych wyprawkach do szkoły, podwójnych koloniach... jak na pierwszą ciążę to powiem ci- lekki hardcore. kurka- no nigdy w ciąży nie byłam i nie miałam dziecka. Uczyć się obsługi dwóch naraz- armageddon
No i kwestia zagrożeń płynących z ciąży bliźniaczej. Utkwiło mi w pamięci co powiedział poprzedni lekarz z kliniki kiedy rozważaliśmy invitro- że ja jestem raczej drobna i on by sugerował jednak jeden zarodek. Ciąża bliźniacza jest sporym obciążeniem i niesie ze sobą spore ryzyko. Wcześniactwo, niska waga dzieci i nie wiem co jeszcze- w sumie za dużo nie czytałam bo mnie to nieco przeraziło.
A nie można zakładać że wezmę dwa a jeden się tylko przyjmie. Przecież mogą się przyjąć dwa. A jeśli się przyjmie jeden a drugi obumrze- zostajemy z niczym na później. Trzeba będzie od nowa całą procedurę przejść, np za rok czy dwa- a wówczas nie wiadomo jakiej jakości będą nasze (obojga) komórki. Trzeba by się może zabezpieczyć i coś pomrozić. Dopóki jeszcze coś można z nich wykrzesać. Potem może to nie być takie proste. Sytuacja wyglądałaby całkiem inaczej gdybyśmy mieli ze 4-5 lub więcej blastek. Ale mamy tylko dwie i decyzja jest trudna. Tzn nie dla mojego m- on chce brać nawet dwie. On mówi że sobie poradzimy i aspekt ekonomiczny to nie problem, a z "ogarnianiem" sobie też damy radę.
Wiem, wiem, bredzę, no ale takie to właśnie mam dylematy. Możecie się śmiać ale takie rzeczy mi właśnie chodzą po głowie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 20:10
-
Kometa no nie dziwie się, tez bym miała dylemat. Ja juz to przedyskutowalam i jeśli się uda mieć conajmniej dwa zarodki to weźmiemy dwa od razu. Wiadomo że przez ciążę i pierwsze 2 lata hardcore. Ale zawsze to daje większe szanse na sukces w 1 transferze. Przypadek Julity np.
Jeśli się nie uda macie czas na 2 procedurę do końca programu. Ja juz się mogę nie załapać.
Hmm jeśli jesteś drobna. Teoretycznie nawet ciąża pojedyncza to obciążenie. Choć często kobiety z małą miednica lepiej znoszą poród u ciążę. Nie ma reguł. Pogadaj z lekarzem pewnie rozwieje Twoje wątpliwości I coś doradzi.
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Lonia przykro mi...
Ale nie poddajemy się i walczymy dalej!!!Lonia lubi tę wiadomość
-
Lola79 wrote:Kometa no nie dziwie się, tez bym miała dylemat. Ja juz to przedyskutowalam i jeśli się uda mieć conajmniej dwa zarodki to weźmiemy dwa od razu. Wiadomo że przez ciążę i pierwsze 2 lata hardcore. Ale zawsze to daje większe szanse na sukces w 1 transferze. Przypadek Julity np.
Jeśli się nie uda macie czas na 2 procedurę do końca programu. Ja juz się mogę nie załapać.
Hmm jeśli jesteś drobna. Teoretycznie nawet ciąża pojedyncza to obciążenie. Choć często kobiety z małą miednica lepiej znoszą poród u ciążę. Nie ma reguł. Pogadaj z lekarzem pewnie rozwieje Twoje wątpliwości I coś doradzi. -
Cometa : też bym brała oba zarodki gdybym miała możliwość i mąż by chciał
Mój lekarz też szybko mnie ostudził gdy przy stymulacji clo miałam po 2 pęcherzyki i liczyłam na bliźniaki:p
Jednak wiele kobiet rodzi bliźniaki choć pewnie jeszcze bardziej będziesz musiała na siebie uważać.
I jak piszą dziewczyny przy najgorszym scenariuszu masz drugą procedurę.ComeToMeBaby, Lola79 lubią tę wiadomość
-
Hmm ja jeszcze do takiej dyskusji z dr nie doszłam. Zapytam go bez wątpienia. Nie wiedziałam że ma do tego takie podejście. Pewnie każdy lekarz ma swoje za i przeciw. Bardziej by mnie interesowały statystyki żeby jakoś się do tego odnieść. No nic w czwartek pogadam.
Ja osobiście jestem za 2 ze względu na swój wiek głównie. Ryzyko cóż. Jest zawsze wiadomo. Myślę że wtedy załatwiłabym cc... -
Lola79 wrote:Ja osobiście jestem za 2 ze względu na swój wiek głównie. Ryzyko cóż. Jest zawsze wiadomo. Myślę że wtedy załatwiłabym cc...
https://parenting.pl/portal/jak-przebiega-porod-blizniat
a statystyki? owszem, są. szukałam sama w necie.
co do zagrożeń ciąży bliźniaczej- pierwszy lepszy artykuł i mina rzednie:
https://parenting.pl/portal/blizniacza-ciaza
no i takie historie z pogranicza horrorów, typu wchłanianie bliźniaka do bliźniaka...: https://parenting.pl/portal/w-ciele-tej-kobiety-przez-ponad-40-lat-rosl-plod-jej-blizniakaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 21:10
-
Te dzieciate idą spać!
Nie chcę se sieki z mózgu robić więc nie czytam ale w bliźniaczej jest jeszcze opcja ze jeden zarodek a jak bozia będzie chciała ci dopierdolic z grubej rury to nawet dwa mogą się podzielić a wtedy masz w chacie mexyk hyhyhy CZWO - RACZKI.
Edit: na oglądam się na oddziale zdjęć trojaczkow z podziękowaniem dla lekarzy za opiekę. Więc to jie rzadki cud a rzeczywistość )Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 22:00
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Lonia, wspieram pozytywnymi myślami.
Nie rozumiem tego.
Bardzo mi przykro. Trzymaj się dziewczyno i walcz!!!
♥♥♥Lonia lubi tę wiadomość
-
Vanili wrote:Te dzieciate idą spać!
Nie chcę se sieki z mózgu robić więc nie czytam ale w bliźniaczej jest jeszcze opcja ze jeden zarodek a jak bozia będzie chciała ci dopierdolic z grubej rury to nawet dwa mogą się podzielić a wtedy masz w chacie mexyk hyhyhy CZWO - RACZKI.
Edit: na oglądam się na oddziale zdjęć trojaczkow z podziękowaniem dla lekarzy za opiekę. Więc to jie rzadki cud a rzeczywistość )szurusiowa lubi tę wiadomość
-
Vanili wrote:Te dzieciate idą spać!
Nie chcę se sieki z mózgu robić więc nie czytam ale w bliźniaczej jest jeszcze opcja ze jeden zarodek a jak bozia będzie chciała ci dopierdolic z grubej rury to nawet dwa mogą się podzielić a wtedy masz w chacie mexyk hyhyhy CZWO - RACZKI.
tylko nie wiem czy to jest możliwe jeszcze na etapie blastki i później, czy ten ewentualny podział blastki mają już za sobą. bo cś mi się wydaje że dopiero od blastki może się cos dziać dalej. -
Lola79 wrote:Że jak podzielić? czworaczki? No to 1500 jak nic PIS da na konto co miesiąc
Lola79, Vanili lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:i spożytkujesz je dobrze jeśli do pierwszej wypłaty się nie powiesisz z tej poczwórnej radości hyhyhy
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Zarodek może się podzielić na dwa. Dzieli się na późniejszym nieco etapie niż blastocysta. Sama znam osobiście dziewczynę, która specjalnie dostała jeden zarodek po wczesniejszej stracie blizniakow (przedwczesny poród, dzieci nie żyją) i podzielił się na dwa. Początków było zagrożenie, że będą to bliźniaki jednoowodniowe i jednokosmowkowe jednocześnie. Później okazało się, że mają dwie owodnie i jedna kosmowke czyli nieco lepiej. Ciąża zatrzymała się w 9 tygodniu (prawdopodobnie podkradanie). Różowo nie jest. Na wątku ivf/iui na fioletowej stronie jest dziewczyna z trojaczkami. Podane dwie słabe blastki. Podzieliła się jedna z nich. Dwóch chłopaków i dziewczynka.
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość