Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
ComeToMeBaby wrote:tiaaa... to już chyba całe forum tym żyje
cóż, zdarzają się takie okazy. ale afera tam się rozpętała- hurtowe odejścia z forum, przechodzenie na fb i takie tam. Dziwi mnie tylko że tak łatwo obcym osobom podawały swoje numery telefonów, heh. Cóż, w internecie to trzeba uważać co się komu podaje i pokazuje.bubus lubi tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:tiaaa... to już chyba całe forum tym żyje
cóż, zdarzają się takie okazy. ale afera tam się rozpętała- hurtowe odejścia z forum, przechodzenie na fb i takie tam. Dziwi mnie tylko że tak łatwo obcym osobom podawały swoje numery telefonów, heh. Cóż, w internecie to trzeba uważać co się komu podaje i pokazuje.
Dokładnie... Przerażające jest to. -
Lonia wrote:Mam nadzieję, że nasz doktorek będzie miał podobne podejście i nie będzie stawiał przeszkód. Ciężko się relaksować, kiedy ma się tysiace myśli w głowie. Mam dość silna intuicję na codzień ale w kwestii in vitro jest całkowicie wyłaczona. Bardzo bym chciała zobaczyć jutro wysoki poziom bety i to nie jest tak, że nie wierzę w mojego malucha ale poprostu ten cud jest aż niemożliwy do osiagnięcia. Szkoda, że nie ma jednoznacznych zwiastunów sugerujacych powodzenie lub fiasko.
jestem z ciebie dumna, że dotrwałaś "do jutra" trzymam kciukasy, żeby ci te kolejne procedury nie były wcale potrzebne.Lonia lubi tę wiadomość
-
Bydgoszczanka wrote:Dokładnie... Przerażające jest to.
Lonia lubi tę wiadomość
-
Lonia wrote:Nie chce mi się wczytać link,przybliżcie o co chodzi z ta afera?
ta dziewczyna miała też kilka kont i urzędowała na kilku wątkach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 11:06
-
ComeToMeBaby wrote:jakaś laska, Flakonik, znalazła zdjęcia jakiejś Holenderki, jej męża i córeczek bliźniaczek. I wykorzystała je do stworzenia fałszywej tożsamosci. Pisała o "swoim" życiu, "swoich" dzieciach wykorzystując te zdjęcia. Laski to przypadkiem odkryły na instagramie. Zgłosiły to właścicielce zdjęć i akcja toczy się dalej. Wszystkie teraz przerażone że podawały informacje o sobie publicznie w internecie, była też prowadzona jakaś lista z numerami telefonów wszystkich (!), panikują i masowo usuwają konta z belly i przenoszą się na fb. Moim zdaniem to zwykła histeria i panika.
ta dziewczyna miała też kilka kont i urzędowała na kilku wątkach.ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:o tak masz rację- życie byłoby dużo prostsze
jestem z ciebie dumna, że dotrwałaś "do jutra" trzymam kciukasy, żeby ci te kolejne procedury nie były wcale potrzebne.ComeToMeBaby, Bydgoszczanka, szurusiowa, pabelka88 lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:jakaś laska, Flakonik, znalazła zdjęcia jakiejś Holenderki, jej męża i córeczek bliźniaczek. I wykorzystała je do stworzenia fałszywej tożsamosci. Pisała o "swoim" życiu, "swoich" dzieciach wykorzystując te zdjęcia. Laski to przypadkiem odkryły na instagramie. Zgłosiły to właścicielce zdjęć i akcja toczy się dalej. Wszystkie teraz przerażone że podawały informacje o sobie publicznie w internecie, była też prowadzona jakaś lista z numerami telefonów wszystkich (!), panikują i masowo usuwają konta z belly i przenoszą się na fb. Moim zdaniem to zwykła histeria i panika.
ta dziewczyna miała też kilka kont i urzędowała na kilku wątkach.
A laski jeszcze pouciekały na fb gdzie raczej anonimowe nie są bo podają prawdziwe imiona i nazwiska...ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Hej:)
@ mnie zaskoczyła i przylazła dzisiaj w 23dc!!! Szok, ale przeczuwałam, że coś takiego będzie miało miejsce
Od jutra zaczynam się kuć, a w sobotę 1 USG
Kometa możesz mnie dopisać do listy
Torunianka, Lonia, ComeToMeBaby, ewlinaaa85, pabelka88, Suomi lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:Bydgoszczanka, a jak u ciebie samopoczucie?
A dziękuje.. jako tako... Ostatnio mam mega nerwa, jestem poirytowana, momentami sfrustrowana a ogólnie wszystko mi działa na nerwy... A do tego nic mi się nie chce.ComeToMeBaby, ewa84, Torunianka lubią tę wiadomość
-
ComeToMeBaby wrote:migotka- to się widzimy w klinice?
-
Bydgoszczanka wrote:A dziękuje.. jako tako... Ostatnio mam mega nerwa, jestem poirytowana, momentami sfrustrowana a ogólnie wszystko mi działa na nerwy... A do tego nic mi się nie chce.
Bydgoszczanka lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny kciuki za dziś
Lola już pewnie czeka
Lonia podziwiam za wytrwałość!
A z tym trollem cóż laski głupie że na publicznym forum zdjęcia wklejaja i numery telefonu podają, a z drugiej strony czy na prawdę tu jesteśmy anonimowi? Chyba nie do końca.
Mnie zastanawia tylko komu się chce w coś takiego bawić...ewlinaaa85, Lonia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam po kilkudniowej nieobecności.
Cometa, w końcu się doczekałaś...super
Lonia, widzę że nadal cierpliwie czekasz...brawo Ty...
Lola trzymam kciuki
Ja ostatnio mam sporo pracy i dlatego rzadko zaglądam, ale myślami jestem oczywiście z Wami
pabelka88, Lonia, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Bydgoszczanka wrote:A dziękuje.. jako tako... Ostatnio mam mega nerwa, jestem poirytowana, momentami sfrustrowana a ogólnie wszystko mi działa na nerwy... A do tego nic mi się nie chce.
Następna hehe ah te hormony .
Dobrze że mi się tak bardzo nic nie chce ze jestem grzeczna -
Ja też nie mało, bo prawie 400