Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Kometa, cudownie, że jest serduszko, to musi być wspaniałe uczucie...
Ja wczoraj byłam u nowego endo, ale szczerze mówiąc nic nowego ta wizyta nie wniosła...mam zwiększoną dawkę euthyroxu i za 2 tyg. kolejna wizyta...rozłożyła ręce nad moimi przeciwciałami i tyle...także ten...ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Lola, plan więc jest. I wiecie na czym stoicie. To też dobrze. Dopóki możesz próbować to próbuj. Trzeba próbować dopóki są chęci. Będę trzymać kciuki.
No i trzymam za te co już po wizytach (czy mi się zdaje czy Lonia się nie meldowala? ), no i za te co jutro mają wizyty. I za te które później. No - za wszystkie trzymam powodzenia!Lola79, ewa84, Fiona12 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLola ważne że macie plan i z tego co czytam to dobry plan. Powiem Ci szacun dla naszego Doktora. Szczerze widać że, się stara przy drugiej procedurze zaoferował w sumie wszystkie opcje. Mam nadzieję że, przyniesie wam to oczekiwane efekty.
Ania to pewnie pójdziesz podobną drogą z full opcją - kciuki na jutro -
ComeToMeBaby wrote:Lola, plan więc jest. I wiecie na czym stoicie. To też dobrze. Dopóki możesz próbować to próbuj. Trzeba próbować dopóki są chęci. Będę trzymać kciuki.
No i trzymam za te co już po wizytach (czy mi się zdaje czy Lonia się nie meldowala? ), no i za te co jutro mają wizyty. I za te które później. No - za wszystkie trzymam powodzenia!
Czytam troszkę z ukrycia i kciukam po cichu za wszystkie U mnie żadnych rewelacji narazie wycięta jestem z działania to i nie ma z czego raportów zdawać. Wystartuję dopiero pod koniec kwietnia póki co lekka dieta, więcej ruchu i niestety duuuużo pracy Powiem Wam, że strasznie ciężko schodzi ze mnie ta opuchlizna po hormonach - sam doktorek przyznał, że bardzo podatny mam organizm i może być to długi i ciężki proces -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFiona12 wrote:Ania my już jesteśmy prawie w Krakowie i mi zadzwonili ze na 16.30 mamy przyjechać bo Dr miał w nocy operacje i ktoś inny mi zrobi usg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 10:39
-
Brzmi jakby to jego operowali. Hmm... Niech tam szybko wraca do domu, bo musi się wami zająć
Ja wróciłam do domu. Dzieć rośnie, serduszko bije, wszystko ok. Planowaną na dziś wizytę przełożyłam na czwartek. Odpoczywam.ewa84, szurusiowa, vioris, Ania1986, Fiona12 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
szurusiowa wrote:Może Fiona potem się czegoś więcej dowie
szurusiowa, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość
-
No to się porobiło, oby doktorek szybko do zdrowia wrócił!
No i żeby jakieś zastępstwo ogarnąć się udało.
Ania: zaproponowano Ci jakiś nowy termin wizyty?
Ewelina: wróciłas do poprzedniej pracy czy coś nowego? Zadowolona jesteś?
Szurusiowa: jak samopoczucie? Kiedy testujesz?
Pabelka: wizyta serduszkowa już umowiona?
Julita: jak wizyta u gin?
Kometa: super że już w domu masz dla męża zdjęcie maluszka?
-
Ewa, próbuję je załatwić. Panie powiedziały że kiedyś próbowały kserować ale całe czarne wychodziło. Postarają się. Jak pójdę po wypis to może będzie. Zobaczymy. Jak nie to w czwartek dostaniemy
ewa84 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zapodajcie coś bez recepty sprawdzonego na infekcję...kur...dopadło mnie coś...swędzi i piecze...jestem opuchnięta "tam"...nie wiem czy to od mydła, proszku czy od crinone...wrrr...
Znalazłam gynalgin w domu i zaaplikowałam sobie na noc... -
nick nieaktualnyewa84 wrote:Ewelina: wróciłas do poprzedniej pracy czy coś nowego? Zadowolona jesteś?
Na razie nie narzekam pracuję 3-4 dni w tygodniu po 6h załapałam pracę po tzw znajomości hyhyhewa84 lubi tę wiadomość
-
ewa84 wrote:Migotka ja nie pomogę a ile masz tego gynalginu?