Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
A co dziewczyny chcialybyscie wiedzieć? To może zacznę od tego ze po ok 3 latach leczenia zdecydowaliśmy się na adopcję ( wtedy jeszcze nie było programu refundacji A na prywatne in vitro nie było nas stac). Wizyta w ośrodku potem rozmowa z psychologiem i szkolenie. Była jeszcze wizyta w domu Pan z Ośrodka. No a potem czekanie,i dokładnie po 2 latach od zgłoszenia się do ośrodka zadzwonili ze jest chłopczyk 2 miesięczny. Dwa dni później do niego pojechaliśmy. Odrazu wiedzieliśmy ze to nasz synek Za jakieś 10 dni był już z nami w domu. Teraz ma 3,5 roku i niezły z niego agent. Całą procedurę adopcyjna wspominam bardzo dobrze bo trafiliśmy na świetnych ludzi.migot_ka wrote:Fiona napisz coś więcej...zaciekawiłaś mnie....
vioris, ewa84, 19ilonka87, ewlinaaa85, szurusiowa, Lola79, pabelka88 lubią tę wiadomość
-
Kometa wierzę, żeu Ciebie i maluszka wszystko ok :* Seduszko pewnie za chwilę będzie i się uspokoisz troszkę :*
Ewlinaa niestety jeśli myślisz o adopcji, to musicie zamknąć temat in vitro. Starania o biologiczne dziecko muszą być zamknięte na moment kiedy zaczynacie akcję pt "adopcja". Musicie przebooleć, przetrawić "stratę" szansy na biologiczną ciążę i dopiero po tym etapie możecie zostać zakwalifikowani. Wymagają nawet zaświadczeń od lekarza. Ale to jest dobre, bo mimo wszystko adopcja nie jest łatwa i ważne jest, żeby dziecko adoptowane nie odczuło że jest na zastąpienie dziecka biologicznego, bo nie o to w tym chodzi. Także musicie dobrze przemyśleć temat :*
Fiona ale cudownie
A powiedz mi, jak to się stało że takigo maluszka dostaliście? Zwykle ciężko o tak małe dzieci. Jaka była jego historia, co stało się z jego rodziną? Czy mówicie mu o adopcji? Bardzo chętnie poczytam o tym, bo mimo że ja nie zdecydowałabym się na adopcję, to bardzo mnie ten temat interesuje i intryguje
-
Sama sie zastanawiam jak nam się udało tzn chyba mieliśmy szczęście. Mam wśród znajomych 3 pary które też adoptowaly dzieci. Jedni maluszka tak jak my,druga para półroczna dziewczynkę, a trzecia para rocznego chłopca. Jeśli chodzi o naszego synka to po prostu matka biologiczna oddała go bo była niezaradna życiowo jak to określono. A o adopcji powiemy napewno,już zaczynam go przygotowywać. Na pewno adopcja nie jest dla każdego ale my nie mieliśmy żadnych watpliwoscie. Chcieliśmy adoptować jeszcze jedno dziecko ale powiedziano nam ze pierwszeństwo mają pary które czekają na pierwsze i mogłoby to bardzo długo trwać. Edit. Co do zaswiadczenia od lekarza to u nas nie bylo wymagane ale to wszystko zalezy od Ośrodka Ad.vioris wrote:Kometa wierzę, żeu Ciebie i maluszka wszystko ok :* Seduszko pewnie za chwilę będzie i się uspokoisz troszkę :*
Ewlinaa niestety jeśli myślisz o adopcji, to musicie zamknąć temat in vitro. Starania o biologiczne dziecko muszą być zamknięte na moment kiedy zaczynacie akcję pt "adopcja". Musicie przebooleć, przetrawić "stratę" szansy na biologiczną ciążę i dopiero po tym etapie możecie zostać zakwalifikowani. Wymagają nawet zaświadczeń od lekarza. Ale to jest dobre, bo mimo wszystko adopcja nie jest łatwa i ważne jest, żeby dziecko adoptowane nie odczuło że jest na zastąpienie dziecka biologicznego, bo nie o to w tym chodzi. Także musicie dobrze przemyśleć temat :*
Fiona ale cudownie
A powiedz mi, jak to się stało że takigo maluszka dostaliście? Zwykle ciężko o tak małe dzieci. Jaka była jego historia, co stało się z jego rodziną? Czy mówicie mu o adopcji? Bardzo chętnie poczytam o tym, bo mimo że ja nie zdecydowałabym się na adopcję, to bardzo mnie ten temat interesuje i intryguje 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 21:31
szurusiowa, vioris, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej kochanie! Ja mam 3 tab do końca anty i dostałam okres
i nie wiem jak mam liczyć nowy cykl skoro mam 3 tabsy do końca które muszę wziąść a później 7 dni przerwy mam zrobić której powinno dopiero pojawić się krwawienie 
Dodam że plamienia brązowe skąpe męczą mnie od 5 dni, jak tak dalej pójdzie to nie zrobię histero ani scrachtingu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 22:52
-
Fiona mam pytanko jeśli można wiedzieć w jakim OA staraliście się o adopcje? Jestem ciekawa bo też jestem z podkarpacia
-
My zaczynaliśmy w Krośnie A potem jak zlikwidowali te mniejsze ośrodki to przejął nas Rzeszów.19ilonka87 wrote:Fiona mam pytanko jeśli można wiedzieć w jakim OA staraliście się o adopcje? Jestem ciekawa bo też jestem z podkarpacia

19ilonka87 lubi tę wiadomość
-
Jestem po becie, tym razem 23tys z czymś. Urosła choć bez szału. Więc wzięli mnie na usg. Na usg serduszko
boszzz, jaka ulga. Od wczoraj przeżywałam stan przedzawałowy. O mało co nie poryczałam im się na fotelu. Uff. Zostaję jeszcze na obserwacji, bo nadal plamię. Ale ponoć już tego jest niewiele.
Saramago, szurusiowa, ewlinaaa85, pabelka88, Fiona12, ewa84, 19ilonka87, Vanili, satori, Lola79, Julita76, vioris lubią tę wiadomość
-
Przy tak wysokich wartosciach beta przyrasta wolniej! Jest dobrze sloneczko!!! Cieszę się że maluszkowi bije serduszko! Wracajcie do domku i duzo odpoczywaj! :-*ComeToMeBaby wrote:Jestem po becie, tym razem 23tys z czymś. Urosła choć bez szału. Więc wzięli mnie na usg. Na usg serduszko
boszzz, jaka ulga. Od wczoraj przeżywałam stan przedzawałowy. O mało co nie poryczałam im się na fotelu. Uff. Zostaję jeszcze na obserwacji, bo nadal plamię. Ale ponoć już tego jest niewiele.
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa już po wizycie u gina, moja kruszyna waży już 201 gram
dzisiaj była wyjątkowo spokojna, doktor potwierdził że to córcia
ale musiał się trochę ukombinować, bo mówi że wstydliwa i nie chce pokazywać co ma między nóżkami
ale skoro to dziewczynka to i bardzo dobrze że wstydliwa
ewlinaaa85, ewa84, szurusiowa, Lola79, Vanili, pabelka88, vioris, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kometa: odpoczywajcie grzecznie
w szpitalu średnio przyjemnie ale przynajmniej leży się grzecznie. Jeść coś tam podają, sprzątać nie trzeba, a w domu to wiadomo różnie bywa 
Julita super:) duża dziewczynka już
imię wybrane?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2016, 17:37
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość

-
Kometa super!
Julita to cudnie że dziewczynka, ja marzę właśnie o córeczce
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
3 IUI :(długi protokół 15.03 2015 punkcja 5 komórek ( 3 zarodki )18.03.2015 transfer 2 zarodków, Aniołek 7tc [*]
31.03.2016 punkcja, (13 zarodków)
5.04.2016 transfer 2 zarodków ( 4 śnieżynki),jedno

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Super wieści dziewczyny. Kometa elegancko że w końcu doczekałas się serduszka

Julita pięknie! Też skrycie marzę o córce
Synka tez mam 10 lat młodszego od Twojego 
Przed wizytą chyba neutralnie. Bez emocji jakoś. Jutro pewnie poznam plan działania.
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny







