Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Julita76 wrote:Amatorka w tym pdfie piszą tylko o poprzecznym a co z pionowym, ja miałam pionowe właśnie
Nie rozumiem o co pytasz... Miałaś pionowe w sensie główką w dół, tak? 17lat temu? To rodziłas, próbowałaś SN wtedy i skończyło się cc. No to zgodnie z obecnymi zaleceniami a jakie obowiązywały wcześniej to nie wiem... A teraz zgodnie z któraś z pierwszych klasyfikacji po CC masz prawo/wskazanie do kolejnego cc - tak chcesz przecież
Ja też mam pionowe ułożenie dziecka, ale nie główka w dół tylko główką w górę (tzw. miednicowe) i ono jest wskazaniem do cc u pierwiastki. Przy kolejnych porodach niekoniecznie. Plus na skierowaniu do planowego cięcia mam zaznaczone też ivf. -
Mi lekarze np mówili że wystarczy że pierwsza jest główka do dołu i tak niestety w nowym rozporządzeniu też jeSt. U mnie jeszcze się obracaja z wizyty na wizyte ale najczęściej pierwsza jest głową do dołu a druga miednicowo. Nawet nie chcę myśleć że wtedy obracaja czy coś. Omg.
Narazie jest kwestia tych przepływów co jest wskazaniem do cc i niby nadcisnienie i choć uważam że trochę przesadzone trzymam się tego :p tabletek biorę 2 zamiast 3 i jest takie jak chcą lekarze.
Dziś zaczynamy 3 trymestr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 12:35
ComeToMeBaby, Anatolka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnatolka mi chodzi o coś innego, o cięcie macicy w pionowe aż do pępka a nie w poziomie, zastanawiam się czy to ma wpływ na kolejny poród? Tak z czystej ciekawości, bo u mnie to już raczej bez znaczenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2016, 23:05
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Julita76 wrote:Anatolka mi chodzi o coś innego, o cięcie macicy w pionowe aż do pępka a nie w poziomie, zastanawiam się czy to ma wpływ na kolejny poród? Tak z czystej ciekawości, bo u mnie to już raczej bez znaczenia
A to nie wiem. Teraz się tnie poziomo -
Julita76 wrote:No moja kruszynką też głową do góry była nadal na ostatnim badaniu
Nawet mnie to trochę wystraszylo czy się nie przygotowune do wcześniejszego wyjścia. .. Mam również nadzieję, że nie będzie chciał kiedyś skakać na bungee... skoro tak lubi wisieć głową w dół
Julita76 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
lipa wrote:nie wiem, co powiedzieć. Zresztą po co coś mówić. Wszystkie wiemy, co czujemy.
macie jeszcze mrozaczki? bo nie pamiętam.
Dokładnie tak jest jak piszesz
Nie mamy już nic, to był ostatni. Jutro mam wizytę w klinice i będę ustalać z doktorkiem plan na sierpień.