Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny
jestem po wizycie maluszek ma 21,31mm wg usg jestem w 8t5d, słyszałam bicie serducha
Julita76, lipa, Kayaaa, ewa84, Suomi, ComeToMeBaby, Vanili, Kaczorek, Bydgoszczanka, migot_ka lubią tę wiadomość
-
U mnie też wszystko ok w końcu
Nie ma żadnego drugiego zarodka, a była to prawdopodobnie pozostałość po pęcherzu żółtkowym. Maluch ma 2,33cm i odpowiada 9t0d. Akcja serca 174
Na zdjęciu wygląda już jak mały człowiek. Machał do mnie rączkami i nóżkami.
migot_ka, 19ilonka87, Kayaaa, ewa84, ComeToMeBaby, Julita76, Vanili, Anatolka, Bydgoszczanka lubią tę wiadomość
-
Aaaa no i nie ma już płynu w jamie brzusznej, a jajniki zaczynają się zmniejszać - jeden ma 6 cm, drugi 9
Także znów mam płaski brzuch (nie na długo)
Tylko lekarz mnie przeraził, że clexane będę brać do 16 tyg
Vanili, Ewa, Wy też tak długo brałyście? Już mam cały brzuch w siniakach ... eeehhh no ale nie można narzekać
-
Suomi wrote:Aaaa no i nie ma już płynu w jamie brzusznej, a jajniki zaczynają się zmniejszać - jeden ma 6 cm, drugi 9
Także znów mam płaski brzuch (nie na długo)
Tylko lekarz mnie przeraził, że clexane będę brać do 16 tyg
Vanili, Ewa, Wy też tak długo brałyście? Już mam cały brzuch w siniakach ... eeehhh no ale nie można narzekać
-
Oooo matko! Żartujesz! Całą ciążę? Szok... I też masz bez refundacji? Ponad 360 zł miesięcznie wychodzi. Chore to jest, że trzeba brać, a nie ma refundacji w przypadkach ginekologicznych. Już pytam po ludziach, bo dużo osób ma w domu jakieś pozostałości. -
Niestety
ze 2 recepty po 30 sztuk udało mi się w lux med zdobyć bo myślalam ze mi się nalezy jak cała ciążę mam brac. Lekarka żeby mieć mnie z głowy wystawiła dwa razy receptę bo mój gin prowadzący nie ma umowy z NFZ później była na jakimś zwolnieniu i lipa
do tego doszedł duphaston luteina scopolan i nospa, witaminki i 500/600zl miesiuecznie na leki szło. Dobrze ze w szpitalu daja co potrzeba. Chociaż obecnie tak mi stawianie macicy wyciszyli ze tylko 3x no spa zwykla i clexane x1
-
Suomi wrote:Aaaa no i nie ma już płynu w jamie brzusznej, a jajniki zaczynają się zmniejszać - jeden ma 6 cm, drugi 9
Także znów mam płaski brzuch (nie na długo)
Tylko lekarz mnie przeraził, że clexane będę brać do 16 tyg
Vanili, Ewa, Wy też tak długo brałyście? Już mam cały brzuch w siniakach ... eeehhh no ale nie można narzekać
Tak, ja tak własnie brałam.
Zastrzyki robil mi mąż. Nie dał rady robic w brzuch odkąd zobaczył w nim dziecko. Robilismy w przedramię, czasem w posladek / Kometa sugerowała w boczki ale u mnie mega bolały/ chociaż potem to jak mąż tylko zbliżał igłę to ja wyłam z bólu i kazdy zastrzyk konczył sie łzami. Mysle ze ciało było nabuzowane hormonami, obolałe hiperką no i u mnie ejszcze nerwy przed amniopunkcją...
Z tego co kojarzę to Ewa chyba brała dłużej niż ja, o ile jeszcze nie bierze... sa laski, które biorą całą ciąże... niewyobrażalne dla mnie... -
Czyli Ewka jeszcze bierze...
i szczerze jestem zdziwiona ze nie macie refundacji bo ja clexane tylko od Chroosta miałąm 100% płatne, moj gin i w szpitalu wypisywali mi z refundacją.
Niestety nie ostało mi sie nic wiec nie poratuję.
A my po wczorajszej wizycie jużWojciech ma juz 1980 g i ma już ponoć włosy. Buzi tradycyjnie nie chciał pokazać zasłaniając ją obiema rączkami, za to po raz kolejny świecił swoim sprzętem mały exhibicjonista ;p
Kolejna wizyta już za 2 tygodnie))
ComeToMeBaby, Bydgoszczanka lubią tę wiadomość
-
ewa84 wrote:Anatolka: jak po cesarce? I jak maleństwo?
Jeeeee, uspilam Dobytek wreszciepo cesarce? A już zapomniałam
gdyby nie blizna to... Ogólnie w porządku, na drugi dzień wstałam i smigalam na ketonalu, na trzeci na paracetamolu a później już bardziej bolał kręgosłup niż brzuch, ale sporadycznie brałam coś przeciwbólowego. Pierwszy dzień był nieciekawy, trochę atrakcji miałam w czasie cięcia - w tym uczulenie na oxytocyne
spodziewałam się gorszego samopoczucia w każdym razie. W pn miną 4 tygodnie od cc i mąż wraca do pracy, bo do tej pory był z nami caly czas (opieka+urlop). Dzidziuś spoko
bez powodu nie ryczy, wie, że w nocy się śpi na szczęście, wstaje na jedzenie, je i idzie spać dalej w nocy. W dzień trochę bardziej towarzyski jest
waży już 4kg. Wyrósł z pampersow jedynek, dwóch śpiochów i jednego bodziaka... Jestem przerażona tym faktem. Chciałabym, żeby nie rósł... Albo choć dwa razy wolniej, bo boję się, że nie zdążę się nacieszyć Nim. Po brzuchu i kg praktycznie śladu nie ma. 5 z przodu na wadze wróciło
Ja clexane brałam cała ciaze też i 3 tyg połogu. Miałam całe 6 tyg ale mi obrzydło i nie poszłam już po receptę. Można podmienić na tańsza heparyne - fraxiparine.
Vanili, włoski widać. Ja też wiedziałam, że mój ma czuprynke i to prawdaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 22:15
Vanili, szurusiowa, migot_ka, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Gratulacje Anatolka.
Pochwal się tym swoim "Dobytkiem" - dobrze rozumiem, ze to facet ?
Jak ma na imię ? -
Vanili wrote:Gratulacje Anatolka.
Pochwal się tym swoim "Dobytkiem" - dobrze rozumiem, ze to facet ?
Jak ma na imię ?
Pawełekblondynek. Oczy aż grafitowe
Urodził się długi, bo 60cm i 3730g. Wszyscy się zastanawiali gdzie się mieścił u takiej kruszyny jak ja... Też się zastanawiam jak na Niego patrzę
Aaa i dla tych co im się terminy zbliżają. Dla reszty w sumie też. W szpitalu od razu trzeba podać dane położnej, która szpital informuje, że wychodzicie, bo ma przyjść na wizytę patronazowa oraz UWAGA musicie podać dane przychodni pediatrycznej, do której zapiszecie dziecko, bo ona również jest informowana o wyjściu. Lekarz pediatra też powinien Was odwiedzić w domu. Położne przychodzą często, lekarze sporadycznie, ale u mnie akurat była i super, bo obgadalam kwestie szzepien dziecka. Tym też się zainteresujcie, bo później czasu nie będzie - refundowane, 5w1, 6w1. Dodatkowe. Głowa mała jak się nie przemysli wcześniej... Ja myślałam a i tak mam kwadratowa...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 22:25
szurusiowa, Vanili, lipa, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Dzieki za podsumowanie. U mnie na szkole rodzenia powyzsze info mowili.
Szczepienia- temat masakra. Co zdecydowałaś?
Pawełek - bardzo ładnie. Musi być uroczy... może jakas fotka dla ciotek ? -
Aaa no widzisz, ja szkole przelezalam w domu to nikt mi nie powiedział, ale z doświadczenia z lekarzami wcześniej ogarnęłam temat, żeby sensownego pediatre wybrać.
Szczepienia. 5w1. WZW engerix, nie chce euvaxu. Pneumo teraz. Meningo jeśli już to po skończeniu roku. Rota raczej nie...
Fota... Vanili nie za bardzo. Ktoś mi Go później ukradnie i napisze, że to jego Malizna... Różne cuda na tym forum już były. Same wiecie...
ComeToMeBaby lubi tę wiadomość
-
Spoko, ja mam teraz hopla i mogłabym tylko ogladac takie maleństwa.
Ten euvax to ponoc jakis koreanski az mnie ciary przeszly jak to gin powiedział.
Ja podeszlam do tematu, ze mnie szczepuli i było ok choć nie ukrywam, ze się boje. Nie ufam w to ze te dzisiejsze sa bezpueczniejsze niz 30 lat temu, myślę, ze jest odwrotnie. Kto -
Anatolka wrote:Ja mam chrzesnice Nikole. Diabeł wcielony i pyskacz. Powiedz mężowi, żeby się jeszcze raz zastanowił
Pocieszasz doznaniami po cesarce, mam nadzieję ze mi tez nie pozaluja leków przeciwbólowych bo są tu tak naturalni ze brak słów, tylko 33% cesarek i ze znieczuleniem zoo tez pptrafia przetrzymać pacjentkę.
To imię wybrał jako pierwsze wiec watpie zeby chcial zmienic zreszta juz jakos sie przyzwyczailam, jeszcze najprawdopodobniej będą Lwicami wiec juz nikt ich nie ogarnie :p
Moje są bardzo ruchliwe z tym ze malo miejsca maja i raczej wciskaja gdzies swoje kończyny jedna leży pod żołądkiem poprzecznie a druga skośnie nizej i stopami po pęcherzu jezdziVanili, ComeToMeBaby lubią tę wiadomość
-
Podziwiam cie Ewka ze dajesz radę. Dla mnie później to już byla trauma te zastrzyki. Czułam się jak 3latek którego rodzic ciagnie siła na zastrzyk czy pobranie krwi gdy maz mowil malutka musimy zastrzyk zrobić. .. może ja tak reagowalam ale ból przeszywal całe ciało
(
A w temacie szczepionek, chętnie poczytam wasze opinie... -
Eee tam zastrzyki to zabiegi spA w tym hotelu w którym przebywam :p
Traumy inne mnie spotykają.
Moje dziewczyny dziś znowu miały spadek tętna przedwczoraj 5.30 wczoraj 1.30 a dziś o 2
Wieczorem będę robila wszystko żeby nie zasnąć ;/
Chcę żeby już je wyjeli,