Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Lola79 wrote:Wiec drogie koleżanki bardzo proszę ładnie zachodzić w ciążę i dać szansę Loli
ewlinaaa85, Lola79 lubią tę wiadomość
-
ewa84 wrote:Jest szansa
Ja osobiście nigdy podczas brania progesteronu nie dostałam @
Więc i Tobie tego życzę
Ja dla odmiany teraz wywołuje okres waszymi sposobamiewa84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewa84 wrote:Ewelina: a Ty już wszystkie wyniki i leki ogarnęłas?
Ty już receptę wybrałaś? -
Ewelina,
Biocenoza to pikuś, niedroga i bezbolesna, nie ma z nią problemów - ja bym na Twoim miejscu zrobiła, bo dzięki niej dowiesz się czy nie masz jakiejś infekcji.
Wiesz, Chruścik jest tylko człowiekiem, pracuje day by day i prawie 24/7 w klinice siedzi aby nas wszystkie zadowolić więc nie zdziwiłabym się gdyby coś mu się zapomniało... dlatego ci nie zlecił, a może uznał z jakiegoś powodu ze jest za wcześnie dla ciebie na biocenozę? Aronoł.
Dryndnij jutro do kliniki, skonsultuj, dopytaj będziesz spokojniejszaewa84 lubi tę wiadomość
-
ewlinaaa85 wrote:No tak prawie PCRa juz odebrałam, została mi do odebrania cytologia, dzwonili mi dziś z apteki więc leki jutro odbiorę zastanawiam się co zrobić z tą biocenozą bo mi chyba jako jedynej Dr nie zlecił mąż miał posiew robiony i na szczęście nic tam nie ma
Ty już receptę wybrałaś?
A Biocenoza to ok 30zł więc chyba warto zrobić bo pewnie dr będzie kazał ci robić a nie jest to duża kwota, tyle że kolejny wymaz :p co za tym idzie kolejna wizyta, pobieranie... Na szczęście na wynik nie czeka się bardzo długo -
nick nieaktualnyVanili wrote:Ewelina,
Biocenoza to pikuś, niedroga i bezbolesna, nie ma z nią problemów - ja bym na Twoim miejscu zrobiła, bo dzięki niej dowiesz się czy nie masz jakiejś infekcji.
Wiesz, Chruścik jest tylko człowiekiem, pracuje day by day i prawie 24/7 w klinice siedzi aby nas wszystkie zadowolić więc nie zdziwiłabym się gdyby coś mu się zapomniało... dlatego ci nie zlecił, a może uznał z jakiegoś powodu ze jest za wcześnie dla ciebie na biocenozę? Aronoł.
Dryndnij jutro do kliniki, skonsultuj, dopytaj będziesz spokojniejsza
-
No dobra moje miłe Panie. Nadrobiłam dzisiejsze zaległości. Pora spać. Od kilku dni chodzę przymulona Nie wiem czy to sprawka menopuru, silnych wrażeń i emocji czy pogody... ale jedno jest pewne... jutro muszę "nadrobić" braki snu bo w czwartek wycieczka do Chruścika nas czeka Póki co u mnie wydaje się być cisza, spokój ale czy se jajniol nie poszalał to się dopiero okaże...
ciaooo!ewa84, ComeToMeBaby, Julita76, mysza89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Brzuch jeszcze opuchnięty tylko odrobinę bolesny, plamienia ustąpiły, a samopoczucie coraz lepsze
Dzisiaj już normalnie jestem w pracy, ale siedzę jak na szpilkach kiedy zadzwonią z pracowniTorunianka, ewa84, ewlinaaa85, ComeToMeBaby, mysza89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJulita76 wrote:Dzień dobry
Brzuch jeszcze opuchnięty tylko odrobinę bolesny, plamienia ustąpiły, a samopoczucie coraz lepsze
Dzisiaj już normalnie jestem w pracy, ale siedzę jak na szpilkach kiedy zadzwonią z pracowni
Julita76 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDokładnie tak jak Ewa pisze, po pierwszym zastrzyku wszystko nabiera tempa.
Dzwonili przed chwilą z wiadomościami, z 16 komórek nadawało się do zapłodnienia, do procedury metodą ICSI zastosowano wszystkie, zapłodniło się i zaczęło dzielić 9, teraz czekamy do soboty na ostateczne wiadomości i wyznaczenie godziny transferu...
ależ się cieszę, teraz żeby tylko dotrwały do blastek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 12:06
ewlinaaa85, Vanili lubią tę wiadomość
-
No oby byłam dziś po drugą dawkę szczepionki na WZW b u lekarza ale mnie jeden dziad zdenerwował w poczekalni. Był z żoną. Ona zarejestrowana na 9:50, on na 10:20. Przychodzę, ja też na 9:50. Ona wchodzi a on ze mną dyskusje. W końcu stwierdza, że on teraz wejdzie, nie ja, BO ON MA PRAWO wejść z żoną. Oj jak to usłyszałam to mu powiedziałam, że go nie wpuszcze bo mi się spieszy. Ja się na sekundę odwróciłam a ten dupek włazi do żony do gabinetu. I już tam został!!! wepchnął mi się chamsko w kolejkę, więc jak wyszedł to mu powiedziałam że jest bezczelny. Nosz kurdę, straciłam pół godziny i wchodziłam do lekarza w godzinie tego dziada. Szlag mnie trafił. Gdyby nie to, że jak wlazł do gabinetu jak tam była jego żona, która mogła być w trakcie badania to bym tam wlazła za nim i wypieprzyła go za szmaty z gabinetu. No co za cham. Jak mi lekarz powiedział to jest ex poseł, emerytowany, taki co to mu się wszystko należy. No tak mnie wkurzył, a jeszcze mam pmsa więc mnie trzyma podwójnie. Grrr.
Ale ok, szczepionkę mam zaaplikowaną. Dzisiaj jeszcze usg piersi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2015, 12:17
ewlinaaa85, Julita76 lubią tę wiadomość
-
Julita76 wrote:Dzień dobry
Brzuch jeszcze opuchnięty tylko odrobinę bolesny, plamienia ustąpiły, a samopoczucie coraz lepsze
Dzisiaj już normalnie jestem w pracy, ale siedzę jak na szpilkach kiedy zadzwonią z pracowni
Fajnie, że wszystko jest ok i bez problemu wracasz do normy. Mnie trochę martwi jak to zniose i czy nie będzie komplikacji. Niestety nie mogę sobie pozwolić na wolne, urlop czy L4 w pracyJulita76 lubi tę wiadomość