Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyewa84 wrote:Ehh mi akurat wypadł w nd a wczoraj musiałam być w pracy od 7
Zrobiłam dziś najwyżej powtórzę trudno do wizyty się nie wyrobie przy moich cyklach 30 parodniowychewa84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLonia wrote:powinien byc 3 dc. Wiec moze sie wstrzymaj.
Zresztą i tak bam bardzo dziwne przeczucie że, mnie nie zakwalifikują nawet do programuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 13:33
-
nick nieaktualnyewlinaaa85 wrote:Hmm a ja zrobiłam w 1dc to chyba też nie za dobrze kurcze
Zresztą i tak bam bardzo dziwne przeczucie że, mnie nie zakwalifikują nawet do programu
A skąd to zwątpienie Ewelina??? Nie przekreślaj tak swoich szans, już w przyszłym tygodniu masz wizytę, więc wytrzymaj jeszcze i się nie poddawaj negatywnym myślom.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 13:43
-
nick nieaktualnyJulita76 wrote:A skąd to zwątpienie Ewelina??? Nie przekreślaj tak swoich szans, już w przyszłym tygodniu masz wizytę, więc wytrzymaj jeszcze i się nie poddawaj negatywnym myślom.
Nie mam pojęcia skąd to zwątpienie w piątek mam odebrać resztę wyników niby już wszystko będę miała a i tak cały czas mam wrażenie że, to mało że wyniki badań, hsg i laparoskopii nie wystarczą. Julita chyba po prostu boję się że, nie będzie już dla nas miejsca -
ewelinaaa85 będzie dobrze i miejsca też muszą się znaleźć bo j mam dopiero 1 grudnia i liczę ze i dla mnie starczy
poza tym z tego co widze masz czynnik jajowodowy i trudno to przeskoczyć
u mnie jest gorzej bo wyniki w normach poza amh lekko podwyższonym
a tak przy okazji czy badania nasienia też muszą być "świeże" ?ewlinaaa85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyewlinaaa85 wrote:Nie mam pojęcia skąd to zwątpienie w piątek mam odebrać resztę wyników niby już wszystko będę miała a i tak cały czas mam wrażenie że, to mało że wyniki badań, hsg i laparoskopii nie wystarczą. Julita chyba po prostu boję się że, nie będzie już dla nas miejsca
Wiesz skoro umawiają jeszcze na wizyty na grudzień, to chyba wiedzą jakie mają potencjalne możliwości, dlatego ja wierzę że jeszcze są miejsca...
i Ty też się takiej myśli trzymaj
Ja też się stresuję, czy wystarczy moja historia leczenia, bo okazało się że wszystkie moje wyniki są dobre, więc podpadam pod idiopatyczną niepłodność a z nią zawsze najtrudniej, ale i tak się nie poddaję
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 18:54
ewa84, ewlinaaa85 lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny,
A czy Wasi lekarze-ginekolodzy dali wam jakieś "skierowanie", zaświadczenie lub inny dokument świadczący o tym, ze sie wg niego kwalifikujecie do invitro ?
I druga sprawa czy takie coś dr Ch oczekuje na wizycie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 22:12
-
nick nieaktualnyVanili wrote:Hej Dziewczyny,
A czy Wasi lekarze-ginekolodzy dali wam jakieś "skierowanie", zaświadczenie lub inny dokument świadczący o tym, ze sie wg niego kwalifikujecie do invitro ?
I druga sprawa czy takie coś dr Ch oczekuje na wizycie?
Ja nic takiego nie dostałam od lekarza. Mam nadzieję że, wypis ze szpitala na którym pisze że mam niedrożne jajowody itp wystarczy ;/
Dołączam się do pytania .. -
Vanili wrote:Hej Dziewczyny,
A czy Wasi lekarze-ginekolodzy dali wam jakieś "skierowanie", zaświadczenie lub inny dokument świadczący o tym, ze sie wg niego kwalifikujecie do invitro ?
I druga sprawa czy takie coś dr Ch oczekuje na wizycie? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny