Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyVanili wrote:My z Poznania wiec kawałek jest, choć wiem ze dziewczyny chyba tam nawet z Torunia jadą...
Mam po prostu zły dzień po wczorajszym kolejnym negatywnym wyniku bety. Dużo zwątpienia w to wszystko. Może przez te dwa tygodnie do 18-tego odzyskam nadzieję i siły do walki...
Vanili, zaskocze Ciebie, my z mężem mamy do Krakowa ponad 800km i prawdę pisząc pokonalibyśmy dwa razy tyle jeśli miałaby pojawić się cień szansy na to, że wreszcie w naszym życiu pojawi się ta mała Istotka. Teraz nie liczy się to ile się staraliśmy (każda tutaj z nas, przez długi czas doświadczała te przykre sytuacje), ale to co przed nami i to, że jest bliżej jak dalej do osiągnięcia naszego marzenia.Lonia, Julita76 lubią tę wiadomość
-
Torunianka wrote:Ja miałam; Grupe krwi, VDRL, HBS, HCV, HIV, TSH, Chlamydia IgM, IgG, AMH ,Cytologia, USG piersi, FSH, Wstępna kwalifikacja od swojego gin lub androloga.
u mężczyzn:
badanie nasienia, grupa krwi, HIV; HcV, HbS, VDRL.
dzięki
Torunianka lubi tę wiadomość
-
Kayaa wrote:Vanili, zaskocze Ciebie, my z mężem mamy do Krakowa ponad 800km i prawdę pisząc pokonalibyśmy dwa razy tyle jeśli miałaby pojawić się cień szansy na to, że wreszcie w naszym życiu pojawi się ta mała Istotka. Teraz nie liczy się to ile się staraliśmy (każda tutaj z nas, przez długi czas doświadczała te przykre sytuacje), ale to co przed nami i to, że jest bliżej jak dalej do osiągnięcia naszego marzenia.
A skąd jesteście? My mamy ok 450km w jedną stronę. I to mi się już dużo wydaje a co dopiero 800 ;o Zgadza się,dla Dziecka zrobi się wszystko i pokona każdą odległość. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny za tyle wsparcia, potrzebne mi inne spojrzenie. Jestem na takim etapie ze chętnie bym odpoczęła od tego wszystkiego i zrobiła sobie przerwę. Wiem jednak ze jesli teraz nie wykorzystam tej szansy na refundacje to potem moge bardzo żałować...
Torunianka, dzięki za info o zmianie kliniki.
Julita76 - na forum gazety, wpisy byly coprawda sprzed 2-3 lat i dotyczyły głownie organizacji, wyposazenia kliniki etc. Były głosy "za" ale i "przeciw" Artvimedowi. Ja po przeczytaniu odniosłam wrazenie ze to taka trochę rzeźnia, ze ktoś wywęszył biznes jakis czas temu i otworzył gabinet zwany kliniką... od razu przyszło mi na myśl wiele różnych rzeczy. Tak jak pisałam, miałam wczoraj zły dzień, a kolejny tydzień złej passy, która trwa już od sierpnia więc może też wszystko co czytałam widziałam bardziej czarne niż zwykle... -
nick nieaktualnyJa czytam aktualne wpisy na forum Nasz Bocian, no i tutaj na Ovu.
Zawsze są zarówno opinie negatywne jak i pozytywne, ale zdecydowanie więcej czytałam dobrego niż złego. Sprawdzałam też opinie na temat samego Pana doktora i dużo dobrego o nim piszą dziewczyny, dlatego stwierdziłam że spróbuję.
No i wiadomo duży plus że jest szansa zacząć szybko procedury, skoro mają jeszcze pieniądze, a nie czekać aż dostaną kolejną transzę.
A niestety czas nie działa na Naszą korzyść w obecnej sytuacji politycznej
u mnie dodatkowo jeszcze w związku z moim wiekiemewlinaaa85, Torunianka lubią tę wiadomość
-
ewa84 wrote:dziewczyny a ile płaciłyście za leki?
ewlinaaa85, ewa84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ewlinaaa85 wrote:Hej Lonia a Ty jak się czujesz? Wiesz już coś czy nadal czekasz? Nie mogę się doczekać aż usłyszymy od Ciebie dobre wieści Te czekanie jest chyba potworne ;/
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny