Brak implantacji zarodkow (RIF)
-
WIADOMOŚĆ
-
brenya77 wrote:Dzięki bardzo! Bardzo ciekawe. Szkoda, ze zaplodnienie tez się odbywa wewnątrz, bo jednak u mnie wchodzi w rachubę tylko ICSI. Ale podoba mi się ta idea komunikacji - jednak na szkle tego nie ma, wiec może cos w tym jest?
-
Przy mojej ilości zarodkow to pewnie i tak nie wchodzi w rachubę, ale jak ktoś ma dużo komorek to czemu nie?
I z tego co czytam, może być to alternatywa do ivf metoda, ktora mogłaby być zaakceptowana przez Kościół - bo oni maja problem z zapłodnieniem na szkle. Ciekawe, ciekawe...5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
ja miałam ICSI , dziś miałam transfer 1 zarodka zapłodnionego. miałam tylko 3 zarodki, więc dwa poszły do zamrożenia. więc jesli chodzi o ilość to chyba nie ma znaczenia jesli dobrze zrozumiałam.2015-2017 - lapar.usunięcie torbieli - uszkodzony jajnik,niedrożność,endometrioza, stym. CLO, inseminacje - Novum
04.2017 - 1 IFV -ICSI - 05.2017 - 2 crio - nie doszło, 2* [*]
08.2017 - 3 IFV ICSI 11.2017 - histeroskopia OK
20.12.2017 - 4 crio ... -
brenya77 wrote:Przy mojej ilości zarodkow to pewnie i tak nie wchodzi w rachubę, ale jak ktoś ma dużo komorek to czemu nie?
I z tego co czytam, może być to alternatywa do ivf metoda, ktora mogłaby być zaakceptowana przez Kościół - bo oni maja problem z zapłodnieniem na szkle. Ciekawe, ciekawe... -
ona333 wrote:ja miałam ICSI , dziś miałam transfer 1 zarodka zapłodnionego. miałam tylko 3 zarodki, więc dwa poszły do zamrożenia. więc jesli chodzi o ilość to chyba nie ma znaczenia jesli dobrze zrozumiałam.
Chodziło mi o to, ze jak np. ktoś ma dwa zarodki to może je po prostu włożyć do macicy zamiast hodowac w kapsulce, wyciągać z kapsułki i transferowac. Ale powyżej dwóch (albo jak koniecznie chcemy tylko jeden) no to można hodowac w kapsulce. Sorki, zmęczona jestem, sama już nie wiem co pisze5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Bella93 wrote:Ale Kościół ma tez problem z selekcja zarodkow, a w tej metodzie nadal sie to odbywa.
Ale jakby wkładali do kapsułki 1-2 komórki tylko, a zarodkow nie selekcjonowali...? Chociaz pewnie zaraz wymyśla, ze kapsulka tez im nie pasuje...5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
brenya77 wrote:Mialam juz nie odpisywac, ale chyba niestety musze. Po pierwsze, nie musisz byc taka niemila, to niczemu nie sluzy i ja Ciebie, ani Twoich lekarzy nie obrazam. Na razie to Ty upierasz sie, ze Twoi lekarze sa lepsi, a jak oni powiedzieli, ze to kaprys, to znaczy ze tak jest. Odbierasz mi nadzieje, po prostu - napisze to z mostu. Ja do tego Atosibanu cholernego dochodzilam od wielu miesiecy, i wiaze z nim duze nadzieje. A ty mi to po prostu odbierasz i nie jest to fajne, wiesz?
Twoje stanowisko nt publikacji mnie nie interesuje. Skonczylam studia na jednym z najlepszych uniwersytetow swiata, uczyli mnie profesorowie, ktorzy maja ogromny dorobek naukowy, ludzie z ktorych wywodza sie noblisci i doskonale wiem jak sa prowadzone badania i jaka wartosc maja i na czyje "zamowienie" sa robione i w jaki sposob sa rewidowane i uzupelniane o doswiadczenie lekarskie. Potrafie oddzielic dobra publikacje od zlej. I nauczono mnie na studiach kwestionowac absolutnie wszystko, a nie wierzyc pojedynczym osobom, nawet jesli jest to sam Einstein. Dowod, dowod, dowod - to jest mantra naukowca. Medycyna oparta na dowodach (EBM) to tez realny twor - i lekarze maja praktykowac wylacznie w oparciu EBM, a nie wymyslac swoje abstrakcyjne leczenia. Bycie lekarzem to nie tylko praktykowanie, ale rzetelna wiedza oparta o publikacje, badania kliniczne i konferencje lekarskie. I nie zmienie w tym zakresie zdania. I nie bede sie szczepic limfocytami bo jakis "wybitny" specjalista z Lodzi nimi leczy, bo mu "praktyka lekarska" podpowiada.
Jesli mowie w tym watku, ze ktorys z moich lekarzy cos mowil to z pewnoscia nie w kontekscie, ze jest Bogiem i jest nieomylny i nie po to aby negowac to co mowia Twoi lekarze. Wrecz przeciwnie, wielokrotnie zaznaczalam, ze przepuszczam ich teorie przez sito i stosuje ograniczone zaufanie - zbyt wielu "wybitnych" lekarzy na swojej drodze widzialam. Ale, wybacz, piszac o kaprysach czy fanaberiach to ty ustawiasz sie po stronie lepiej wiedzacej. Moje wpisy byly tylko i wylacznie reakcja na to.
Nie mam zupelnie problemu, zeby ten watek stal sie moim pamietnikiem - to ja go zalozylam, i to ja chcialam aby stal sie rzetelna baza wiedzy dla kobiet takich jak ja. I ostatnie czym bym chciala, zeby sie stal, to zrodlem metod, ktore sa medycznie niesprawdzone. Jesli masz z tym problem, to trudno.
Zaznaczam, że odzywam się jako neutralny uczestnik i nie mam złych intencji
Ps co do no spy - ja wybór tego leku (wraz z relanium itd) popieram własnym doświadczeniem które mówi ze to DZIALA na skurcze wiec proszę nie stawiaj na wszystko kategorycznie NIE tylko dlatego ze na Ciebie coś nie działa, jesteśmy tu po to żeby sobie wzajemnie doradzać...Polly_love lubi tę wiadomość
2017 - Immunologia (cytokiny , allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
nick nieaktualnybrenya77 wrote:Polly_love. Odezwij się proszę czy zrobiłaś już ta ERE w Salve?
-
nick nieaktualnyCala - W Gamecie w Gdyni, przy niepowodzeniach związanych z et-brak implantacji, ciążach biochemicznych, poronieniach w kolejnych et zaczęto podawać pacjentkom Relanium. Z czasem stało się to profilaktyką. Dr Czech, tamtejszy autorytet, prowadzi na ten temat badania w oparciu o dokonania tamtejszej tylko kliniki. Jeśli działa i pomaga to dlaczego nie spróbować? Zwłaszcza, że cena jest normalna.
Cala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyma_pi wrote:Najchętniej nigdy, ale pasuje zrobić. Zrobię dziś po południu. Raczej nie spodziewam się fajerwerków. Sikańce nie wychodzą mi pozytywnie.
-
Ja czekam obecnie na miesiączkę i 8 maja rozpoczynam cykl sztuczny, w którym planuje zrobic ERA'e choć mój lekarz jeszcze o tym nie wie... Dowiedziałam się ze nOvum wykonuje to badanie, ale musze się jeszcze poumawiać i zorganizować to logistycznie. Także ten cykl będzie doswiadczalny. Przy okazji dowiem się czy będę miała te wszystkie objawy "ciążowe", jakich zawsze się doszukujemy po transferach, bo leki będą dokładnie te same co w cyklu sztucznym, tylko transferu nie będzie. Teraz będę miała czarno na białym czy te wszystkie bole, skurcze i inne, to oznaka wgryzających się zarodkow, czy nasze urojenia. Także tyle u mnie. W połowie czerwca powinnam znac wyniki ERA'y, i od tego zależy czy podejdę do transferu czy robię kolejna ERA'e.
Relanium brałam w sporej ilości w ostatnim cyklu, ale nie pomogło niestety, choc odlot był całkiem przyjemny5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Brenya77 zatem czekam z niecierpliwością na informacje. Odnośnie objawów to może być bardzo ważne dla każdej z nas.
Ja stoję w miejscu. Dosłownie tak się czuję. W piątek mam histeroskopie. 16 maja wizyta u immunologa. Dzisiaj śniły mi się wyniki.
Wczoraj miałam w domu małego 3miesięcznego gościa. Do tej pory mam przed oczami spojrzenia mojego męża na niego. I ten smutek w oczach.
Będę walczyć dopóki starczy mi sił.
Miłej niedzieli dziewczyny.Adzia -
nick nieaktualny
-
Agataa29 wrote:Halo dziewczynki co tu taka cisza???
Któraś próbowała teraz z atosibanem lub relanium? Jak efekty??
Ja bede probowac w kolejnym cyklu to dam znac. Crio na cyklu naturalnym w oslonie Atosibanem.
Na razie wszystko wyglada na to, ze powinnam podejsc.Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Magdala wrote:Ja bede probowac w kolejnym cyklu to dam znac. Crio na cyklu naturalnym w oslonie Atosibanem.
Na razie wszystko wyglada na to, ze powinnam podejsc.
Lek musi lecieć minimum 3 godziny! Mi panie pielęgniarki tak ustawiły pompę,że atosiban zleciał po godzinie. Sam transfer powinien być pod osłoną atosibanu a ja poszłam już odpięta od pompy. Wkurzyłam się bardzo, no ale przecież panie pielęgniarki są mądrzejsze. Dlatego uczcie się na moich błędach nie dajcie sobie wmówić czegoś. Ja na następne podejście zabieram ze sobą kartkę od mojego lekarza z zaleceniem co do sposobu podania leku. I niech tylko spróbują zrobić inaczej wrrrbrenya77, Magdala lubią tę wiadomość
Adzia