Brak implantacji zarodkow (RIF)
-
WIADOMOŚĆ
-
Polly_love wrote:Agataa powodzenia na histeroskopii. I później
Moja biopsja endometrium wyszła "bardzo dobrze"... i tym samym dwa strzały dr Paligi okazały się pudłem...Adzia -
Dla zainteresowanych. Właśnie rozmawiałam z Łukaszukiem z Invikty (b. komunikatywny lekarz) i objasnil mi na czym polega badanie trzykrotnego scratchingu. Otóż badaja ekspresje receptorow estrogenowych i progesteronowych, które musza zanikac aby endo zmieniło status na receptywne. Do tego badaja jeszcze jeden marker, białko BC6. Te trzy markery są 3 z 6 uznanymi obecnie szeroko przez naukowców. Wg niego 1/4 kobiet ma przesunięte okienko implantacyjne. Co więcej każdy z rodzajow cyklu (stymulowany, naturalny, sztuczny) przygotowuje endo w innym czasie (chyba w tej kolejności)i ze trzeba próbować różnych.
Co do ERA'y, on uważa ze w środowisku naukowym jest to badanie do którego podchodzi się sceptycznie, podał przykład konferencji/panelu na której autorzy badania poniesli porażkę w dyskusji. Dodatkowo, badanie bada ilosc mRNA, a jak wiadomo ono nie jest wyznacznikiem rzeczywistych białek (bo jest tylko prekursorem, z którego białko może ale nie musi zostać ostatecznie zrobione), a to bialka decyduja o statusie endometrium.
Także, chyba jednak odpuszczę ta ERA'e i zdecyduje się na te scratchingi trzy. Bede się tez do niego umawiała na konsultacje bo powiedział ze chciałby się przyjrzeć moim stymulacjom, transferom itp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 16:15
5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
To bardzo ciekawe.
Ciekawi mnie tez, czy na naturalnym okienko implantacyjne jest najlatwiej wyhaczyc?
Ten potrojny scraching to w jednym cyklu, czy w trzech?
Ja w dalszym ciagu uwazam, ze w moim przypadku to wina jednak zarodkow w wiekszym stopniu niz macicy, ale moze sie myle. Naturalne ciaze tez tracilam wiec moze nie zawsze to zarodek winny.
Brenya daj znak jak bedziesz miala jakies wyniki.
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Atosiban na zyczenia to bardzo ogolnie powiedziane, ale ja wspomnialam lekarzowi na wizycie, ze chcialabym miec oslone podczas transferu i nie widzial on przeciwskazan.
Przy podejsciu komercyjnym.
To nie jest lek na cale zlo, ale warto sprobowac. Jest dosc drogi.
Jak juz bedzie zapisane w karcie info o uzyciu leku, przed transferem pdlaczaja wenflon z kroplowka w klinice. Kroplowka leci rowniez podczas transferu i jeszcze ok pol godz po. Nie odczuwa sie zewnetrznie zadnych skutkow podania leku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2017, 16:49
Bedzie tak, jak chcesz zeby bylo. -
Agataa29 wrote:Kurcze...myślałam,że scratching robi się w cyklu przed transferem. Ciekawe co powiedziałby na to mój lekarz. Pewnie skrytykowałby ten pomysł...
Atosiban w Łodzi 700zł. Podawany tylko i wyłącznie w klinice.
To jest robione w cyklu przed transferem.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Chodzi o trzykrotny scratching w celu pobrania biopsji i wykonania datowania endometrium - żeby zobaczyć jak ono się zachowuje, jak dojrzewa, na cyklu sztucznym. To nie jest to samo co zwykły scratching który robi sie w cyklu poprzedzajacym ale nic się nie pobiera do badania.
Ten trzykrotny scratching będę robiła na udawanym cyku sztucznym, tak jakby się miało podawać zarodek, ale się go nie podaje. Podaje się natomiast dokładnie takie same leki jakie by były podane w prawdziwym cyklu, czyli najpierw estrogen, a potem progesteron. Bada się endometrium i w zależności od wyników, albo modyfikuje się protokół, albo kolejny cykl jest już z transferem.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Za te trzy biopsje wyliczyli mi chyba 1800zl, ale moge sie mylic bo moja pamiec jest dziurawa Mysle, ze powinnam przestac uzywac slowa "scratching" bo jest to mylace.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Agataa29 wrote:Brenya77 dziękuję za info zaraz rzucę hasło na forum mojej kliniki czy robią coś takiego.
To jest autorskie badanie Lukaszuka z Invicty, wiec o ile nie jestes w tej klinice to pewnie nie robia. W samej Invikcie nikt nic o nim nie wie - musialam z nim osobiscie rozmawiac.5 x ICSI + 7 x FET = 19 zarodkow, 2 x poronienie @10tyg & @8tyg (T22), 1 x cb
1 x naturalna cb
Szczęśliwy finał - Emilia 19/7/2019 -
Problemik, atosiban w novum kosztuje 850zł. Nie można podać go samemu ponieważ zaraz po pierwszych dwóch dawkach powinno się zrobić transfer i bezpośrednio po transferze bierze się ostatnią dawkę. Podczas podawania leku pielęgniarka monitoruje dwa razy ciśnienie krwi, bo może ono bardzo spaść, ale jest to rzadko spotykane.
-
Nie mam pojęcia. Ja odczułam, że atosiban na mnie działa, tzn. nie miałam żadnych bóli macicy i jajników po transferze. Macica była spokojna, a ja zawsze miałam skurcze po transferach, nie ważne czy świeży, czy crio.
Wiele dziewczyn pisze, że wystarczy dużo nospy i magnezu i efekt będzie tan sam. Na mnie to niestety nie działało.kmala lubi tę wiadomość
-
Dużo nospy i magnezu, no ale też nie można wziąć nie wiadomo ile tego. Ja nie wiem czy to po atosibanie, czy po intralipidzie bo miałam dwie kroplówki podane byłam słaba i strasznie zmęczona. Pierwszą dawkę atosibanu podają strzykawką w określonym czasie (nie pamiętam dokładnie chyba przez 1 albo 2 minuty). Po tym miałam uczucie jakbym miała odlecieć zaraz.Adzia
-
Te spadki ciśnienia to po atosibanie. Ja ich nie miałam, ale pielęgniarka ostrzegła, że może tak być. Dlatego właśnie kontrolują ciśnienie podczas podawania atosibanu. Gdy wychodziłam z kliniki, to w gabinecie zabiegowym przed samym wyjściem jeszcze ostatni raz mi to ciśnienie sprawdzono.