CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
gogo19 wrote:Mam do Was małe pytanko. Czy możliwa jest taka duża ròżnica pomiędzy temp.poranną a południową?
Rano 36,74 a w południe 37,19. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Ja tak miałam w poprzednim cyklu. Rano miałam 37,2 a popoludniu dochodziła nawet do 38,1.teraz sobie sprawdzilam dla ciebie i dziś rano miałam 37,3 a teraz 37,35
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Basia7777 jak wytrzymam to za tydzień4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Co do temperatury to jakiekolwiek znaczenie ma tylko ta poranna (ptc) innymi chyba nie należy zawracać sobie głowy (chyba, że to jakaś infekcja)
Angie 31 lubi tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Neytira wrote:Już trochę ochłonęłam
to mój pierwszy stymulowany cykl więc sama nie wiem czego się spodziewać. Jutro powtórzę wyniki bo jak czytałam różne są sytuację - były przypadki kiedy dziewczyny zaczynały ciążę z niskim hcg. Jutro się wszystko wyjaśni
dziękuję za wszystkie rady!
dobrze, że ochłonęłaśpotwórz jutro betę i trzymam z całych sił za podwyższony wynik
a powiedz mi jeszcze ty miałaś zastrzyk z pregnylu?
mnie przy pierwszym podejściu z medycyną nie wyszło ( tzn pregnyl, a potem prolutex) ja natomiast zaczynam za dwa dni jeść cleo przez 5 dni potem na 27.11 mam wizytę i jak pecherzyk bedzie ładny to pregnyl i zaś wszsytko na nowo, chociaż już sama nie wiem czy mam tyle sił żeby potem przeżyć rozczarowanie bo w zeszły piątek jak powtórzyłam betę i mi spadło to beczałam to 23 w nocy a 3 dni wczesniej miałam 12,2 bete, masakra jakaśmonia87 -
Ola_85 wrote:Hej dziewczyny mam pytanie dzis byłam u gin i mam problem z owu mam dostac lek CLO ale lekarz mnie nastraszył ze ten lek jest bardzo silny i duzo po nich jest ciaz pozamacicznych i blizniakow.Mam metlik w głowie.
-
gogo19 wrote:Mam do Was małe pytanko. Czy możliwa jest taka duża ròżnica pomiędzy temp.poranną a południową?
Rano 36,74 a w południe 37,19. Z góry dziękuję za odpowiedzi. -
monia87 wrote:no to spróbuj jeszcze z tą betą co prawda pregnyl już nie powinien ,,kłamać" próbuj i daj znać
a jak długo działasz z pregnylem i cleo?
To dopiero pierwszy cykl. Organizm ładnie zareagował na leki więc miałam nadzieję, że może w pierwszym stymulowanym cyklu się uda. M jest zdrowiutki.
Pocieszam się, że nawet całkowicie zdrowe pary mają chyba max. 30% szans na sukces w cyklu owulacyjnym.
U mnie problem jest w poziomem LH. Jest zbyt wysoki, dlatego w większości cykli nie ma wystarczającego piku i pęcherzyki nie pękają.
Za tym idą nieregularne cykle więc od ponad roku, prawie co miesiąc duphaston. -
aahh Basia to mam nadzieję, że uda nam się wytrzymać i nie testować wcześniej:) ja dziś coś kiepsko się czuję. Zmęczona, senna, brzuchol boli no i humorki się pojawiły... oby to nie były zwiastuny @4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
no i śluz delikatnie podbarwiony na różowo... wczoraj myślałam, że mi się wydawało ale dziś się powtórzyło. Mam nadzieję, że to nic poważnego...4 cs o drugiego bobasa - II 03.01;
20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Dea28 wrote:Neytira a może Ty wiesz jaki powinien być prawidłowy współczynnik LH do FSH?
ja w poniedziałek ide na monit. -
25. miałam robić Betę po stwierdzeniu wystąpienia owulacji, niestety dzisiaj dostałam dość obfitego krwawienia, które na pewno nie jest implantacją. Trochę wcześnie,a nawet bardzo, ale to koniec tego cyklu.
Pierwszy raz mam takie poczucie, że nic z tego, wiecie? Że po prostu nie uda mi się zostać matką. Tak strasznie mocno to czuję, że aż mnie przeraża. nie płaczę i nie użalam się nad sobą, czuję całkowitą niemoc.. Taką, że nie chce się rozpaczać, nie pyta się 'dlaczego?', po prostu człowiek rozkłada ręce i wie, że nic z tego nie będzie. -
Nikoleta wrote:25. miałam robić Betę po stwierdzeniu wystąpienia owulacji, niestety dzisiaj dostałam dość obfitego krwawienia, które na pewno nie jest implantacją. Trochę wcześnie,a nawet bardzo, ale to koniec tego cyklu.
Pierwszy raz mam takie poczucie, że nic z tego, wiecie? Że po prostu nie uda mi się zostać matką. Tak strasznie mocno to czuję, że aż mnie przeraża. nie płaczę i nie użalam się nad sobą, czuję całkowitą niemoc.. Taką, że nie chce się rozpaczać, nie pyta się 'dlaczego?', po prostu człowiek rozkłada ręce i wie, że nic z tego nie będzie.
Miałam takie krwawienie 2 miesiące temu, żywa krew, to było w okolicach owulacji. USG nic nie wykazało, dostałam duphaston i tyle, ale to byłam u innej lekarki ze względu na to krwawienie, do mojej były długie terminy. Najwidoczniej jakaś sprawa hormonalna, miesiąc po tym w cyklu bez duphastonu badałam progesteron i był ok, także nie wiem co to miało być.
A co do drugiego to nie wiem co Ci powiedziećja kiedyś rozważałam w razie wu adopcję, do momentu aż mi się nie przyśniło jak tulę obce dziecko i czuję, że go nigdy nie pokocham tak jak swojego
jak długo się starasz?
Mi dzisiaj jajniki marsza grają, jutro ostatnia tabletka clo, pewnie coś tam rośnie. W tym cyklu stwierdziłam, że musimy inne pozycje popróbować, bo mam tyłozgięcie macicy i po misjonarsku może coś tam faktycznie nie dociera... -
Staramy się 1,5 roku. Niektórzy powiedzą, że to krótko, ale ja miałam diagnozę całkowitego braku jajeczkowania i miesiączki przez PCO, więc żaden lekarz nie pozwolił mi na 'zgłoszenie się po 12 miesiącach prób', bo doskonale wiedzieli, że z 'pustego to i Salomon nie naleje'..
Badania hormonalne mam idealne, oprócz LH/FSH, który zawsze wynosi 2. Nigdy nie ma piku LH, nigdy nie rośnie jajeczko i nigdy samo nie pęka..
-
Nikoleta wrote:Staramy się 1,5 roku. Niektórzy powiedzą, że to krótko, ale ja miałam diagnozę całkowitego braku jajeczkowania i miesiączki przez PCO, więc żaden lekarz nie pozwolił mi na 'zgłoszenie się po 12 miesiącach prób', bo doskonale wiedzieli, że z 'pustego to i Salomon nie naleje'..
Badania hormonalne mam idealne, oprócz LH/FSH, który zawsze wynosi 2. Nigdy nie ma piku LH, nigdy nie rośnie jajeczko i nigdy samo nie pęka..
Zostaniesz matką! I to najwspanialszą jaką twoje dziecko może sobie wymarzyć!
Będzie krzyczeć MAMO!
Będziesz niewyspana z podpuchnietymi oczami uśmiechać się do wszystkich wokół bo oni będą widzieć w tym twoje poświęcenie!
Do cholery dziewczyno uwierz w to że będziesz matką!
I nie dołuj się kolejnym krwawieniem bo to tylko oznacza ze przed Tobą kolejna walka o marzenie!
Uwierz mi ze płaczę teraz z Tobą i przytulam❤Nikoleta, Martek32 lubią tę wiadomość
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤