WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Zdesperowana85 Koleżanka
    Postów: 46 7

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 zycze powodzenie i tego o czym każda z nas tu marzy ..:) a to do dopiero pierwszy cykl ja mam już któryś z kolei wiec naprawdę możesz być pełna nadziei...
    cookiemonster dzięki za info

    1. 19.02.2017 IUI :(
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka7 wrote:
    Jagna dzięki za wsparcie! Nie wiem ale wydaje sie mi ze bez znieczulenia bo kazali sobie cos przeciwbólowego wziazc .
    Ja miałam tak samo. Wzięłam chyba 3 apapy ale to i tak nie odbywa się bez bólu. To jest do wytrzymania dlatego, że w sumie trwa krótko, max. 15 min.

  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Olka wrote:
    maja inny sklad, moze twoje cialo inaczej zareaguje na np Bromergon.
    Biore bromegron ale on jest na zbicie prolaktyny a nie na stymulację

  • Rafaello Autorytet
    Postów: 630 130

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Jeżeli wiesz kiedy jest owulacja (np poprzez robienie testów owu, temp monitoring), to faza lutealna jest łatwa do wyliczenia. Nie wiem jak jest z ovufriend, bo rzadko korzystam z ich wyliczeń, ja korzystam z fertility friend (po ang, na telefon-dla mnie wygodniejsze do wprowadzania danych) i tam są wszystkie informacje-długość cyklu, długość fazy lutealnej itd. :)
    Rafaello, chyba Klara pisała o LUF? Może Ciebie też to dotyczy?[/QUOTE

    Najwyrazniej mnie to dotyczy:/

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdesperowana85 wrote:
    Witam, wszystkich pojawiłam sie na forum bo jak to jest moim nickname jestem juz zdesperowana wszystkim sie udaje wokoło tylko mnie nie i powiem ze czuje ze mi serce peka i nie mam sil ..moja historia jest taka ze staram sie już od 2014r, przy czym nie umiem określić ile miesięcy bo niektóre były odpuszczane z powodu pojawiającej się bakteria-ueaplasmy, która musiała wiele razy wyleczyć (mam nadzieje ze teraz odeszła raz na zawsze), z moimi wynikami jest tak ze biore biomergon bo mam prolaktyne powiekszona, no i z clo miałam już 7 miesięcy przy czym nie wszystkie cykle wykorzystane bo narastała mi duża ilość pęcherzyków i lekarz powiedział ze w takim przypadku nie można działać, każdy cykl z clo mam monitorowany, no i własnie bezowocny, dlatego mam pytanie do ILKA88 nie wiem czy to pisałaś to na forum bo szukałam ale być może przeoczyłam ile cykli miałaś z clo i kiedy przeszłaś na letrozol. Też mam prośbę jeśli ktoś jest z okolic Krakowa i polecił by jakiego lekarza to bylabym bardzo wdzięczna. Zastanawiam się własnie czy nie zniemić lekarza skoro już tyle czasu mineła ma mój lekarz bardzo powoli działa, gdyż badanie HSG miała dopiero w 2015 w lutym, wiec około rok temy - wynik oczywiście ze jajniki drożne), MOJ APEL JESLI MACIE DLA MNIE JAKIES SUGESTIE PORADY CHETNIE PRZYJME bo juz jestem na straju zalamania, POZDRAWIAM I WSZYSTKIM W NOWYM ROKU ZYCZE ZAFASOLKOWANIA I ZDROWIA
    Też mam wrażenie, że wszystkim dookoła się udaje a mi nie ale jak wejdę na to forum to już wiem, że to nieprawda. Tyle, że to niewielkie pocieszenie...wiem też co to za uczucie, gdy piszesz, że serce pęka. Ja czasem mam wrażenie, że to już wręcz fizyczny ból. Nigdy nie czułam się tak bezsilna.

    Co do porady, to jeśli po clo się nie uda przez 6 miesięcy, chyba warto zrobić inseminację. Do inseminacji też jest stymulację, więc i tak nadal będziesz faszerować się lekami. Mój lekarz mówi, że starania naturalne z clo można wydłużyć maksymalnie do 8 miesięcy.

    Ja teraz mam 6 cykl z clo i w przyszłym cyklu podchodzę do inseminacji.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Witam Was serdecznie, dawno mnie tu nie było i pewnie mało kto już mnie tu pamięta :-) gnębi mnie pewna myśl i może pomożecie swoją wiedzą i doświadczeniem - jestem właśnie świeżo po poronieniu samoistnym w 8 tc. To moje 3 poronienie, wiec kwalifikuje się już mój przypadek do poronień nawykowych. 1 ciąża była pustym jajem płodowym. Z drugiej, bezproblemowej, mam 4 letniego synka. Obie ciąże były bez wspomagaczy z bardzo późnych owulacji. Synka mam z owulacji ok 50 dc. Zaczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko. Ze względu na baaaardzo długie cylke i opinie mojej lekarki, że późna owulacja to złej jakości jajeczko, zaczęłam stymulację clo. W marcu, w 3 cyklu z Clo, zaszłam w ciążę - puste jajo płodowe. Zrobiłam kilka miesięcy przerwy i wróciłam do clo - zaskoczyło w pierwszym cyklu, ale ciąża źle się rozwijała. Było już nawet serduszko ale pęcherzyk ani beta nie rosły i dwa dni temu poroniłam samoistnie. I tak mnie gnębi myśl, że jeśli moje cylke są długie i mam Synka z tak późnej owulacji to może w moim przypadku przyspieszenie wzrostu pęcherzyków przez clo powoduje, że są złej jakości? Może moje pęcherzyki potrzebują więcej czasu żeby prawidłowo dojrzeć? Wiecie coś na temat wpływu clo na jakość jajeczka?
    Clo podobno poprawia jakość jajeczka. Tak argumentują to lekarze, gdy przepisują clo przy naturalnej owulacji.

  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rafaello wrote:
    ja mam owulacje, pęcherzyki rosną ale dziady nie pękają:/ nie wiem czy jest sens stymulować innym lekiem:/ nie wiem czy inne leki stymulujące dają większe szanse na samoistne pęknięcie, wątpię
    Leki stymulujące raczej nie mają wpływu na pęknięcie. Większość to chyba to samo co clo czyli cytrynian clomifenu. Następny poziom stymulacji, to chyba gonadotropiny.

  • Biedronka7 Autorytet
    Postów: 640 197

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jest taka możliwość ze pomimo ovu jest zerowa rezerwa jajnikowa ? Moze to głupie pytanie ale martwi mnie to ze miałam @ tylko dwa dni i to jeszcze takie marne to krwawienie było :( a przeczytałam ze tak sie dzieje przy niskiej rezerwie jajnikowej :(

    34bwugpje1vo91cp.png
    Będzie córeczka :)
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Płatek szkarłatny dziękuję za odpowiedź. Tak też twierdzi moja lekarka - że z późnej owulacji są kiepskie jajeczka. Może wyjdzie coś w badaniach i dowiem się co jest przyczyną moich poronień.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Płatek szkarłatny Autorytet
    Postów: 1563 439

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka7 wrote:
    Dziewczyny a jest taka możliwość ze pomimo ovu jest zerowa rezerwa jajnikowa ? Moze to głupie pytanie ale martwi mnie to ze miałam @ tylko dwa dni i to jeszcze takie marne to krwawienie było :( a przeczytałam ze tak sie dzieje przy niskiej rezerwie jajnikowej :(
    Biedronka, ja też nigdy nie miałam obfitych krwawień a wynik AMH mam niby ok. A endometrium jakie masz z reguły? nie wiem czy to też zależy od grubości.

  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Witam Was serdecznie, dawno mnie tu nie było i pewnie mało kto już mnie tu pamięta :-) gnębi mnie pewna myśl i może pomożecie swoją wiedzą i doświadczeniem - jestem właśnie świeżo po poronieniu samoistnym w 8 tc. To moje 3 poronienie, wiec kwalifikuje się już mój przypadek do poronień nawykowych. 1 ciąża była pustym jajem płodowym. Z drugiej, bezproblemowej, mam 4 letniego synka. Obie ciąże były bez wspomagaczy z bardzo późnych owulacji. Synka mam z owulacji ok 50 dc. Zaczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko. Ze względu na baaaardzo długie cylke i opinie mojej lekarki, że późna owulacja to złej jakości jajeczko, zaczęłam stymulację clo. W marcu, w 3 cyklu z Clo, zaszłam w ciążę - puste jajo płodowe. Zrobiłam kilka miesięcy przerwy i wróciłam do clo - zaskoczyło w pierwszym cyklu, ale ciąża źle się rozwijała. Było już nawet serduszko ale pęcherzyk ani beta nie rosły i dwa dni temu poroniłam samoistnie. I tak mnie gnębi myśl, że jeśli moje cylke są długie i mam Synka z tak późnej owulacji to może w moim przypadku przyspieszenie wzrostu pęcherzyków przez clo powoduje, że są złej jakości? Może moje pęcherzyki potrzebują więcej czasu żeby prawidłowo dojrzeć? Wiecie coś na temat wpływu clo na jakość jajeczka?

    Witaj Roma. Ja juz tu siedzę i siedzę i doskonale Cię pamiętam :)
    Moja ciąża która obumarla w 9 tyg. też była po dość późnej owulacji mimo że brałam clo. Owu byla wtedy 26d , wiec ze to w porównaniu do twojej w 50dc to nic no ale jednak jak na cykl stymulowany clo to późno. Po poronieniu pytałam lekarki czy to ze owu byla późno mogło mieć wpływ na dalszy rozwój fasolki i powiedziała mi ze nie.
    Ja zrobiłam badania w kierunku trombofili I zespołu antyfosfolipidowego i wyszła mi mutacja jednego genu który odpowiada za wchłanianie kwasu foliowego tj. Biorę tera 5mg i femibion bo mniejsza dawka u mnie nie działa w ogóle. Jest to tez jakas odmiana trombofilii i w następnej ciąży będę brac zastrzyki przeciwzakrzepowe. Ostatnio gadałam tu na forum z dziewczyną która właśnie zaszła w ciążę ale dla pewności zrobiła te badania i wyszła jej mutacja genu Leiden, czyli trombofilia i tez będzie brać zastrzyki przeciwzakrzepowe. Gdyby ich nie zrobiła to nie wiadomo co byłoby z ciążą.
    Najgorsze jest to ze te badania są mega drogie ale po dwóch poronieniach może dostaniesz skierowanie.
    Ja tez nie wiem czy to są przyczyny moich poronien ale mogło się tak zdażyć ze kwasu foliowego było za mało i wystąpiły wady genetyczne albo zrobił się jakiś skrzep i ciąża obumarla. Mam nadzieje ze ta wiedza pomoże mi donosic kolejna ciąże.
    A Ty postaraj się zrobić jak najwięcej badań, na pewno dadzą Ci jakiś obraz sytuacji.
    Trzymam kciuki :)

    roma lubi tę wiadomość

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • Biedronka7 Autorytet
    Postów: 640 197

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszek szkarłatny przy normalnych cyklach endometrium mam ok ok 16 mm ale przy clo bardzo słabe. W tym cyklu nie miałam clo ale poprzednio w 15dc tylko 5 mm

    34bwugpje1vo91cp.png
    Będzie córeczka :)
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronko, a miałaś AMH oraz FSH badane?
    Dziewczyny nowe i stare wyjadaczki-a co z badaniami partnerów?

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Biedronko, a miałaś AMH oraz FSH badane?
    Dziewczyny nowe i stare wyjadaczki-a co z badaniami partnerów?

    Badania partnerów to podstawa. My na pierwszej wizycie w klinice dostaliśmy skierowanie na badanie nasienia.
    U męża wszystko w najlepszym porządku, wyniki ma bardzo dobre :)
    Zresztą ma dwóch synów z poprzedniego małżeństwa wiec jest plodny ;)

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa Kochana dziękuję Ci za te wszystkie informacje. Ja robiłam przeciwciała antykardiolipinowe i antykagulant toczniowy. Czekam na wyniki. O tych drugich badaniach nie słyszałam ale dzięki Tobie zaraz to wygoogluję i nadrobię ;-) mam za tydzień wizytę u genetyka więc spodziewam się że da mi skierowanie na kariotyp. Na szczęście udało się mi dostać do genetyka na NFZ w tempie ekspresowym - ok 2 tygodnie oczekiwania na wizytę podczas gdy w innej przychodni powiedzieli mi że są zapisy na czerwiec. Resztę badań niestety robiłam prywatnie a przeciwciała są drogie. Lekarz powiedział mi wprost, że skierowania nie dostanę, bo to są badania specjalistyczne i drogie. Widać na NFZ można chorować tylko na tanie i pospolite choroby. Trzymaj się i nie trać optymizmu - nam też się w końcu uda. Jesteś już krok dalej znając możliwą przyczynę.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak chcesz to mogę Co później napisać jakie badania dokładnie robiłam.
    Mi lekarka powiedziała ze gdyby wszystkim kobietom które poronily lekarze dawali skierowania na badania to państwo poszło by z torbami...z drugiej strony stwierdziła że jeśli jestem dociekliwa to mogę zrobić bo na pewno nie zaszkodzą a miga coś wnieść. No i wniosły. Nie darowalabym sobie gdybym ich nie zrobiła a kolejną ciąże nie daj Boże straciła. Ale 900 zł nie moje. Najgorsze jest to ze dwóch lekarzy twierdzi ze zasadne jest branie zastrzyków przeciwzakrzepowych ale przy tej mutacji co mam refundacji nie dostane. 10 ampułek kosztuje 114 zł a z refundacją 12 zł. Chore to wszystko ale cóż zrobić.

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, chętnie dowiem się co dokładnie robiłaś. Moja lekarka powiedziała właśnie, żebym zrobiła te badania o których pisałam i jak wyjdą te przeciwciała to będę miała dofinansowanie do leków które tak czy siak będę musiała brać w następnej ciąży. Ponoć taka jest procedura że po 3 poronieniach włącza się je z automatu.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa, tak czytam o tej mutacji genu i powiedz mi proszę czy wyszedł Ci też zespołół antyfosfolipidowy? No bo i jedno i drugie oznacza zakrzepicę... I zastanawiam się też czy gdyby u mnie był ten problem to wyszłyby mi niedobory kwasu foliowego we krwi? Jeśli tak, to byłoby to podstawą domagania się od genetyka skierowana na bardziej specjalistyczne (a więc i droższe) badania, które Ty robiłaś w kierunku tej mutacji.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że badania nasienia to podstawa, ale z jakiegoś powodu bardzo często jest pomijane i przez lekarze i przez partnerów, dlatego pytałam, bo jedno badanie może sporo rozwiązać.
    Roma, ja miałam układ krzepnięcie, V czynnik Leidena, badania pod katem zespolu antyfosfolipidowego, antykoagulant tocznia, tarczyca.
    I oczywiście wszystko za swojego pieniążka..

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja robiłam takie badania:
    - przeciwciała antyfosfolipidowe Igg Igm
    - antykoagulant tocznia
    - czynnik mthfr
    - czynnik v Leiden
    - antytrombina III
    - mutacja genu protrombiny
    - białko c
    - białko s
    Nie jestem w stanie powiedzieć które konkretnie dotyczą zespołu antyfosfolipidowego a które trombofilii. Tak czy inaczej obie choroby dotyczą krzepnięcia krwi. Mi wszystkie wyszły poprawne oprócz mutacji genu mthfr c677t. Lekarka powiedziała mi ze to jest odmianą trombofilii chociaż w necie różnie piszą - raz ze to trombofilia, gdzie indziej ze nie trombofilia. W każdym razie jest to jedna z lżejszych mutacji która u dziecka nie powoduje żadnych wad ale może powodować poronienia.
    Jeśli chodzi o badanie niedoboru kwasu foliowego to przyznam szczerze że nie wiem jak to się ma do tych badań. Logiczne myśląc powinno to tak działać jak napisałaś ale ja nie robiłam tego badania bo jak dostałam wyniki to od razu lekarka mi przepisała zwiększona dawkę kwasu foliowego. Zresztą robiąc je byłam przekonana ze nic nie wyjdzie.
    Musisz zapytać lekarza jak będziesz. Niestety lekarzy trzeba czasami pokierować. Moze akurat da Ci skierowania ma to co będziesz chciała :)

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
‹‹ 1148 1149 1150 1151 1152 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ