CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny... Bo ja panikara.. Naczytałam się i siedzę i rycze..czy jest możliwość ze po stymulacji clo i potem bez pregnylu ale braniu luteiny pęcherzyki nie pękły i zrobiły się torbiele??Starania od września 2014r.
Mama 7letniej Magdalenki.
PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017 -
witam
3 cykle z CLO nieudane, ostatni bezowulacyjny... a Wy? ile cykli go już bierzecie? co łykacie oprócz niego? ja jestem pierwszy cykl na metformaxie (insulinoodporność) i luteinie. dużo znacie przypadków gdy kobietki zachodziły dopiero po 4,5 lub 6 cyklach z CLO?Dominik
-
no właśnie obecny cykl był na metforminie, włączyłam też dietę i nic... jedno wielkie zero... w poniedziałek gin stwierdziła brak owulacji... może nie cały miesiąc brania to jeszcze za krótko, żeby zadziałało? a Ty Ladybird jak długo już to łykasz?Dominik
-
Ladybird robiłam.. I nici..
Atat, raz miałam już torbiel z przetrwalego pęcherzyka ale wtedy luteiny nie brałam..
A teraz miałam luteine przez 10dni i myślałam że mi nie grozi torbiel a najwidoczniej się zrobiła...Starania od września 2014r.
Mama 7letniej Magdalenki.
PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017 -
ana1122 wrote:Jagna widzę że masz podobny staż jak ja. U ciebie pomogły tylko te tabletki na owulacje? Nasienie męża ok? ja też mam niedoczynność I prl. Mówisz że jest nadzieję po nawet I po 3 latach
Zawsze jest nadzieja,nie wiadome w którym cyklu co zadziala,przeciez jajca co cykl mamy inne.U mnie stymulacja podzialala,na ilosc raczej nie ale pewnie poszlo na jakosc,a potem zastrzyk na pèkniecie.Nasienie meza ok.
Dzis mam tępą głowe,odebralam wczorajszy wynik bety,jutro musze zrobic jeszcze jedna,wynik nie powala chyba ze jutro bedzie cudowny wzrost,bo jak na razie w ciàgu 4 dni wzrosla tylko 200.Dziwnie male te przyrosty,w poniedzialek lekarz podal przyczyne ze byc moze ciaza blizniacza i jeden zarodek nie przetrwal,usg niby ok,niby prawidlowa ciàza,nie wiem jak teraz na to znalezc wytlumaczenie,cos jest nie tak.
Wiem ze znów bedziecie krzyczec po co bete,po co badac i dolowac sie...nie doluje sie ale wydaje mi sie ze kazal je zrobic by potwierdzic to co powiedzial o ciazy blizniaczej i drugim zarodku,jednak nie potwierdza sie to bo beta jak mslo prxyrastala tak przyrasta.
Nic tylko pozostaje mi czekac na poniedzialek i usg ktore powie czy jest ok.
Są przypadki zdrowej ciazy z malym przyrostem ale sà tez poronienia...
Ech,musze byc dzielna,bedzie co bedzie,wazne ze jak sie udalo raz to i kolejny raz tez bedzie jesli cos pójdzie nie tak,zycie czyz nie?
Po burzy słonce wychodzi...moze znow sie sprawdziWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2016, 14:08
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ja dopiero biorę pierwszy cykl . Kiedyś brałam raz też.
Metformin działa ale nie tak odrazu .spokojnie .najwyżej Ci zwiększy dawkę clo i dalej metformin przy tym.
Jagna trzymam za was kciuki. Trochę mi się przypomniała moja historia ale ja wierzę,że u Was poprostu tak jest i tyle a dzidzia się urodzi zdrowa -
Jagna 75 wrote:Zawsze jest nadzieja,nie wiadome w którym cyklu co zadziala,przeciez jajca co cykl mamy inne.U mnie stymulacja podzialala,na ilosc raczej nie ale pewnie poszlo na jakosc,a potem zastrzyk na pèkniecie.Nasienie meza ok.
Dzis mam tępą głowe,odebralam wczorajszy wynik bety,jutro musze zrobic jeszcze jedna,wynik nie powala chyba ze jutro bedzie cudowny wzrost,bo jak na razie w ciàgu 4 dni wzrosla tylko 200.Dziwnie male te przyrosty,w poniedzialek lekarz podal przyczyne ze byc moze ciaza blizniacza i jeden zarodek nie przetrwal,usg niby ok,niby prawidlowa ciàza,nie wiem jak teraz na to znalezc wytlumaczenie,cos jest nie tak.
Wiem ze znów bedziecie krzyczec po co bete,po co badac i dolowac sie...nie doluje sie ale wydaje mi sie ze kazal je zrobic by potwierdzic to co powiedzial o ciazy blizniaczej i drugim zarodku,jednak nie potwierdza sie to bo beta jak mslo prxyrastala tak przyrasta.
Nic tylko pozostaje mi czekac na poniedzialek i usg ktore powie czy jest ok.
Są przypadki zdrowej ciazy z malym przyrostem ale sà tez poronienia...
Ech,musze byc dzielna,bedzie co bedzie,wazne ze jak sie udalo raz to i kolejny raz tez bedzie jesli cos pójdzie nie tak,zycie czyz nie?
Po burzy słonce wychodzi...moze znow sie sprawdzi -
a masz insulinoodporność typowo czy bierzesz metforminę na owulację?
mój zestaw w następnym cyklu to CLO, metformax, estrofem, euthyrox i luteina..
obecny był bez CLO...
CLO biorę od samego początku po 2 tabletki dziennie, metformax 500 też dwa razy na dzień, ważę jakieś 55 kg przy wzroście 165 cm.
czyli masz już dziecko? długo się starałaś? jaka jest Twoja historia?
jedno mi chodzi po głowie - może rozwiejecie moje wątpliwości:
w listopadzie miałam cykl z owulacją, była potwierdzona monitoringiem. dokładnie tydzień po owulacji wstałam rano i tak strasznie kręciło mi się w głowie, że nie byłam w stanie się umyć, nie poszłam do pracy, w między czasie zrobiło mi się niedobrze i chciało mi się wymiotować ale nie miałam czym.. i teraz się tak zastanawiam bo ja wcześniej nie wiedziałam, że mam za mało progesteronu, czy jest możliwe żebym ja w tamtym cyklu zaszła w ciążę ale przez niedobór progesteronu poroniłam? nie mogę przestać o tym myśleć... i po tamtym cyklu nadeszły dwa cykle bezowulacyjne... a wcześniej każdy cykl miałam z owulacją...Dominik