CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Girl25 wrote:nie wszystkie... ostatnio co chwile slysze ze jakas jest w ciazy
, a niektore nawet sie nie staraly... ostatnio mi kolezanka powiedziala ze oni o drugie tez sie chwile starali, duzo w miedzy czasie przeszla (ciaza poza maciczna, wyciety jajowod) lekarz powiedzial ze juz nie ma szans na dziecko, a tu niespodzianka jak tylko odpuscila i stwierdzila ze widocznie corka ma byc jedynaczka to wtedy zaskoczyla i teraz jest w 8 miesiacu, 4 marca ma termin
-
Jagna trzymamy mocno kciuki żeby wszystko było dobrze,trzymaj się i nie trać wiary!
Girl25 ja też w swoim otoczeniu mam dziewczyny co zaszły w ciążę i albo nie planowaly jeszcze albo wpadły. ..także znam to. Ja podobnie jak w Twoim przypadku miałam swoją owulacje ale około 17-18 dc i endo tez było słabe,nie wiadomo czy pęcherzyki wogole pedały i dlatego lekarz zdecydował się na leki... -
dokladnie, jak sie ma juz jedno to latwiej odpuscic, a ciezej jak sie walczy o to jedno jedyne... ja jak sie nie uda to sie calkiem zalamie... nie pogodze sie z tym, a adoptowac chyba nie chce... bynajmniej na razie mam takie zdanie
AniaStaraczka85, a ja szczerze nie wiem czemu mi przepisal clo, moze przez te dlugie cykle? wiesz moje endo nie jest zle bo w koncu jeszcze nie jestem nawet blisko owu... a z tego co pamietam to przyrasta srednio co 1 mm na 2 dni wiec zanim dojdzie do owu i o ile dojdzie to bedzie juz odpowiednie, ostatnio zaniedbalam branie magnezu a on tez pomaga we wzroscie endo i podczas brania clo bralam go codziennie plus duphaston po owu. Moje pecherzyki pokazaly w ostatnim cyklu ze potrafia bardzo szybko nadgonic bo ostatni dominujacy urosl o 15 mm przez 2 dni ale to bylo na 3cim cyklu z clo polaczonego z inofemem i moze ten szybki wzrost wcale nie byl taki dobry... NIby dupek nie blokuje owu jak bierze sie 2 tabletki dziennie wiec moze owu u mnie wystapi mimo wszystko tylko pozniej... gin powiedzial ze moglo juz dojsc do owu ale byla 3 dni temu bo nie ma juz plynu, a moglo tez jej jeszcze nie byc... i ja stawiam na ta druga opcje. Mam nadzieje ze faktycznie duphaston nie przeszkodzi w owulacji... Ale wiecie co? jesli faktycznie plyn zawsze zanika po 3 dniach to w ostatnim cyklu owu mialam dopiero po 3 zastrzyku a wtedy sie juz nie kochalismy i moze dlatego sie nie udalo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 23:07
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl25 wrote:dokladnie, jak sie ma juz jedno to latwiej odpuscic, a ciezej jak sie walczy o to jedno jedyne... ja jak sie nie uda to sie calkiem zalamie... nie pogodze sie z tym, a adoptowac chyba nie chce... bynajmniej na razie mam takie zdanie
-
ana1122 wrote:Będziemy walczyć I się wspierać. Damy radę. mogę widzieć ile masz lat I ile się staracie?
. staramy sie w sumie jakies 2 lata z czego przez pol roku staran maz byl za granica po 1,5 miesiaca i moglismy sie nie zgrywac w czasie, a pozniej zjechl do kraju i sie tylko nie zabezpieczalismy ale zadne nie przywiazywalo wagi do dni plodnych itd. zaczelam sie powaznie zastanawiac czy to ze mialam padaczke nie ma czasami wplywu na moje problemy z cyklami... jako dziecko ją mialam i zmiany w mozgu zostaly. Niby to byla delikatna (zawieszalam sie na chwile, patrzylam wprost i nic nie slyszalam a pozniej wracalam do poprzednio wykonywanej czynnosci) ale jednak to padaczka.. a zawsze zapominam sie lekarza o to spytac
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Girl25 wrote:26 skonczylam 26 stycznia
. staramy sie w sumie jakies 2 lata z czego przez pol roku staran maz byl za granica po 1,5 miesiaca i moglismy sie nie zgrywac w czasie, a pozniej zjechl do kraju i sie tylko nie zabezpieczalismy ale zadne nie przywiazywalo wagi do dni plodnych itd. zaczelam sie powaznie zastanawiac czy to ze mialam padaczke nie ma czasami wplywu na moje problemy z cyklami... jako dziecko ją mialam i zmiany w mozgu zostaly. Niby to byla delikatna (zawieszalam sie na chwile, patrzylam wprost i nic nie slyszalam a pozniej wracalam do poprzednio wykonywanej czynnosci) ale jednak to padaczka.. a zawsze zapominam sie lekarza o to spytac
-
musialabys sie u neurologa zbadac. Niby sprawdzalam ale lh, fsh, prolaktyne, insuline estradiol tsh i wszystko w normie. Testosteron tez sprawdzalam ale musze jeszcze jeden hormon meski sprawdzic bo mam pare wloskow ciemnych na prawej piersi... jeszcze chce spradzic czy moj sluz jest szkodliwy dla plemnikow ale to dopiero moge sprawdzic jak bede blisko owu czyli pewnie sprawdze jak zas zaczne brac clo bo inaczej nie wiem kiedy moge miec owu[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Girl25 wrote:musialabys sie u neurologa zbadac. Niby sprawdzalam ale lh, fsh, prolaktyne, insuline estradiol tsh i wszystko w normie. Testosteron tez sprawdzalam ale musze jeszcze jeden hormon meski sprawdzic bo mam pare wloskow ciemnych na prawej piersi... jeszcze chce spradzic czy moj sluz jest szkodliwy dla plemnikow ale to dopiero moge sprawdzic jak bede blisko owu czyli pewnie sprawdze jak zas zaczne brac clo bo inaczej nie wiem kiedy moge miec owu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2016, 23:43
-
NIby mozna poprzez badanie krwii ale najlepiej podobno w okolicach owu i doslownie pare godzin po stosunku. badane i niby ok tylko ruchliwosc slaba bo tylko 21% ale lekarz zgodnie z laborantem twierdza ze jest ok biorac pod uwage zytownosc i ilosc plemnikow (czas abstynencji 4 dni). wiem ale tylko jak mam monitoring czyli jak biore tabletki[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
Girl25 wrote:NIby mozna poprzez badanie krwii ale najlepiej podobno w okolicach owu i doslownie pare godzin po stosunku. badane i niby ok tylko ruchliwosc slaba bo tylko 21% ale lekarz zgodnie z laborantem twierdza ze jest ok biorac pod uwage zytownosc i ilosc plemnikow (czas abstynencji 4 dni). wiem ale tylko jak mam monitoring czyli jak biore tabletki
Cholerka u nas tez średnio bo ruchliwość a+b tylko 24% w tym na szczęście szybko postępowy 19 a wolny 5.lekarz powiedział ze to wcale nie jakaś tragedia niby,mąż dostał suplementy i agapurin. -
Minions, gratulacje!
Ana - bakteria to nie wyrok. Też jestem w trakcie walki z jedną paskudą i mam nadzieję, że pozbycie się jej plus obniżenie prolaktyny pomoże.
Jagna, leż, zwiększ ilość luteiny, trzymam kciuki, żeby było dobrze.
Dziewczyny jest już nas tak długo, że nie ogarniam.
Co tam z Płatkiem? hop hop? bakteria poszła sobie?
-
AniaStaraczka85 wrote:Cholerka u nas tez średnio bo ruchliwość a+b tylko 24% w tym na szczęście szybko postępowy 19 a wolny 5.lekarz powiedział ze to wcale nie jakaś tragedia niby,mąż dostał suplementy i agapurin.
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ladybird:) wrote:Witam sobotnie;)
Mam nadzieję że dziś macie lepsze nastroje i jeszcze większą siłę do walki . Co dziś miłego robicie aby oderwać myśli od staranek?
Jagna co u Ciebie?
Ja wczoraj kupiłam książkę,cały czas coś czytam bo wtedy zupełnie odzywam się od problemów, jAK się zagłębiam w innych historiach a dziś wieczorem idziemy dla odmiany do teatru,dawno nie byliśmy, bradzi dawno:)) -
Girl25 wrote:nam tez mowili ze nie jest zle i ze nie trzeba nic robic ale maz zgodzil sie brac promen to tez suplement i poprawia ruchliwosc... ja mam teraz 3 miesiace przerwy to zdarzy podreperowac plemniki
A mój mąż oprócz agapurinu który jest na receptę dostał DHEA i salfazin ( na pudełku napisane-piękne włosy, z droga cera i mocne paznokcie hihihi) ale faktycznie pani w aptece mówiła ze raczej faceci to kupuja:) a ja myślałam że się gin pomylil:) -
minions wrote:Kochane,
mam już wynik hcg:238,2:) czyli udało się??!!to jest 32 dzień cyklu.
teraz czekam na wynik progesteronu i estradiolu
Ale super!!! Wielkie gratulacje:)) kolejna nadzieja:))
Czy to był cykl stymulowany lekami??minions lubi tę wiadomość
-
Minions brawo! Gratulacje! Kolejna brzuchatka
Ja na razie odpuszczam myśli, bo córka zaś chora..te wirusy nas psychicznie wykończą..@ się prawie skończyła, od jutra CLO i chyba zaryzykuje estrofem na własną rękę. Miłej soboty! U nas piękne słonko i mimo że siedzimy w domu niestety to przez okna dodaje mu energiiStarania od września 2014r.
Mama 7letniej Magdalenki.
PCOS,niski progesteron, brak rosnących pęcherzyków, cienkie endo
2.02.2015r- ciąża biochemiczna..
Stymulacja i walka, w lipcu cud! 2 kreski!
Oczekujemy naszej Iskierki Nadzieji - marzec 2017