CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
atat wrote:Angie, wiem ze to trudne ale wytrzymaj do jutra.
Stresem nic nie zmienisz. Podejdz dumnie i z podniesiona głowa cokolwiek by to nie było.
Albo spróbuj zmusić doktorka zeby przez tel powiedział!
Kochana, co by nie było, jestesmy z Toba! Bede trzymać kciuki i mocno o Tobie myślec.
Powoli oswajam się z najgorszym i myślę teraz co tu zrobić w życiu... Jak narazie przemeblowalam cale mieszkanie wywaliłam połowę mebli niepotrzebne zapasowe stoły itp ogólnie jest jedna wielka rozpierdziucha w piwnicy a właściwie na zewnątrz nie wiem skąd tyle siły wzięłam ale to chyba z żalu jadę zaraz posprzątać w samochodzie. Najwidoczniej taki został scenariusz dla mnie napisany. Dzięki za wsparcie dziewczyny ❤
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Jagna 75 wrote:dzięki za wiadomosci,jakos dzis daleko jestem od tematu...siedze i płacze co chwile,patrze na mojego kociaka jak grzeje sie przy grzejniku...jutro tak poprostu go nie bedzie,zostanie pusty koszy,kocyk i miseczka..
O matko faktycznie straszne:( przykro mi bardzo, nie byłam nigdy w takiej sytuacji, ale miałam żółwia długo długo i zostałam go kiedyś martwego:(( tez to przeżyłam, choc faktycznie patrzenie na zwierzę którego jutro nie będzie. ..; (( pozostaje tylko myśleć ze to dla jego dobra i ze będzie mu tak lepiej
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Kochanie, jeszcze nie wiemy jaki scenariusz!!
Moze diety, moze suplementy? Selen dobry dla mężczyzn!
A moze tez clo?
Bedziemy myślec nad rozwiązaniami jutro!
A dzis jak masz tyle energii to wykorzystaj ja w sypialni!
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
atat wrote:Kochanie, jeszcze nie wiemy jaki scenariusz!!
Moze diety, moze suplementy? Selen dobry dla mężczyzn!
A moze tez clo?
Bedziemy myślec nad rozwiązaniami jutro!
A dzis jak masz tyle energii to wykorzystaj ja w sypialni!
Nie ma go w pracy jest. Może i dobrze. Ja wylewam łzy a on pracuje. Kazał mi o tym nie myśleć on w to nie wierzy. Twierdzi że on jest jugol a jugole są silni i ich nasienie też. Kuzwa skąd on takie myślenie bierze. Strzela slepakami i jeszcze do niego nie dochodzi. Ech nie zanudzam tu się dzieje na watku pęcherzyki te sprawy. Sorki dziewczyny musialam się wygadać.
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Faceci mają inne podejście. wierzą że będzie Dobrze. my kobiety zawsze szukamy problemów I ukrytego dna. Moj ma mało plemników I cały czas muszę mu przypominać O witaminach. Mimo że ja biorę dużo więcej I pamietam. Takie małe dzieci ci nasi faceciAngie 31 wrote:Nie ma go w pracy jest. Może i dobrze. Ja wylewam łzy a on pracuje. Kazał mi o tym nie myśleć on w to nie wierzy. Twierdzi że on jest jugol a jugole są silni i ich nasienie też. Kuzwa skąd on takie myślenie bierze. Strzela slepakami i jeszcze do niego nie dochodzi. Ech nie zanudzam tu się dzieje na watku pęcherzyki te sprawy. Sorki dziewczyny musialam się wygadać.Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
"A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
12.11-niech szczęście trwa;-) -
Angie 31 wrote:Powoli oswajam się z najgorszym i myślę teraz co tu zrobić w życiu... Jak narazie przemeblowalam cale mieszkanie wywaliłam połowę mebli niepotrzebne zapasowe stoły itp ogólnie jest jedna wielka rozpierdziucha w piwnicy a właściwie na zewnątrz nie wiem skąd tyle siły wzięłam ale to chyba z żalu jadę zaraz posprzątać w samochodzie. Najwidoczniej taki został scenariusz dla mnie napisany. Dzięki za wsparcie dziewczyny ❤
na razie ten czarny scenariusz sama piszesz,nie wiedząc nawet o co biega,w dzisiejszych czasach medycyna jest tak rozwinieta ze mozna własciwie wszystko.
A przeciez masz syna,więc czemu teraz nasienie nie byłoby ok?Cos mi sie nie widzi ten czarny scenariusz,czuje ze chodzi o cos innego...stawiam na to ze próbka była do bani,trzeba naczepac nową i tyle,dlatego macie razem przyjechac
Antoś IVF,Julisia natural
-
Spokojnie? ja tu czytam 2 strony bo zgubiłam wątek. zostawić was na chwilęJagna 75 wrote:troche za spokojnie tutaj,Elina chyba siedzi i naprawia łącze,z królika pewnie gotuje potrawke za kare,chyba ze pisze te kilkustronicowe streszczenie z wizyty.
Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
"A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
12.11-niech szczęście trwa;-) -
Jagna 75 wrote:na razie ten czarny scenariusz sama piszesz,nie wiedząc nawet o co biega,w dzisiejszych czasach medycyna jest tak rozwinieta ze mozna własciwie wszystko.
A przeciez masz syna,więc czemu teraz nasienie nie byłoby ok?Cos mi sie nie widzi ten czarny scenariusz,czuje ze chodzi o cos innego...stawiam na to ze próbka była do bani,trzeba naczepac nową i tyle,dlatego macie razem przyjechac
Synka mam z poprzedniego małżeństwa. Mój mąż teraz z którym jestem ma dwie córeczki ktore ja zaadoptowalam. Trzy lata temu miał skręt jąder i operację. Niby wszystko się udało a jednak.... Czas leciał.... Mamy dzieci jednak nie mamy wspólnego a bardzo byśmy chcieli. Stad ten mój scenariusz.
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Ana no co ty zostań to ja zmykam tylko chciałam trochę nabazgrac. Z tymi facetami masz racje dziecinne podejście do sprawy kurcze chciałabym mieć takie podejście
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
ana1122 wrote:A od czego ten skręt jądra
? myślę że skoro macie dzieci I jesteście płodni to będzie Dobrze
No właśnie niewiadomo. Zaczęły go jajka boleć ni z gruchy ni z pietruchy i nagle okropny ból. Nie mógł chodzić. Pojechaliśmy do szpitala i od razu wzieli go na stół. Po prostu się zaplataly kuzwa nawet nie wiem jak. Normalne ma te jajka nie za duze nie za małe nie wiem o co kaman. Po dwóch dniach wyszedł ze szpitala a po tygodniu już biegał. Masakra jakaś
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Dobrze pisz pisz wymiana doświadczeń się przydaAngie 31 wrote:Ana no co ty zostań to ja zmykam tylko chciałam trochę nabazgrac. Z tymi facetami masz racje dziecinne podejście do sprawy kurcze chciałabym mieć takie podejścieAna, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
"A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
12.11-niech szczęście trwa;-) -
Angie! Cokolwiek by sie nie działo cos sie Zaradzi. Patrz ile tu głów do myślenia! Ty, Twój lekarz, my!!
A Teoj chłop jest super! Dlatego ichvtak kochamy bo nie widza w niczym problemu! Uczmy sie od nich! Przeciez dlatego z nimi jestesmy!
Angie 31 lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
atat wrote:Angie! Cokolwiek by sie nie działo cos sie Zaradzi. Patrz ile tu głów do myślenia! Ty, Twój lekarz, my!!
A Teoj chłop jest super! Dlatego ichvtak kochamy bo nie widza w niczym problemu! Uczmy sie od nich! Przeciez dlatego z nimi jestesmy!
tak tak,wymyslimy cos,po to tu jestesmy,w grupie jest mocAntoś IVF,Julisia natural
-
Hej dziewczyny:)
Ale naskrobałyście postów;)
Angie 31 trzymaj się, mam nadzieję, że nie jest to wyrok, który podejrzewasz. Może lekarz jest zaniepokojony wynikami i chce Was wezwać, aby omówić strategię działania. Niektóre osoby/pacjenci olewają sprawę i może lekarz jest w porządku i chce z Wami omówić wszystkie aspekty na spokojnie, abyście się skupili na tym co on tam Wam powie. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze! Musi być!
Jagna - kochana jesteś silna!! musisz się trzymać. cieszę się, że już niedługo znowu możesz się strać, a nie musisz czekać.
Jeżeli chodzi o mnie - byłam wczoraj u gastro. Przepisała mi leki - 2x2 tabletki dziennie. Pytałam czy mogą zaszkodzić dziecku, odpowiedziała, że nigdy nikt mi nie da 100% pewności. Ale, że z reguły lek nie szkodzi i należy go grupy łagodnych. Powiedziała też, że większe ryzyko jest nie brać tych leków niż je brać. Jutro idę na wizytę do gin i skonsultuję to jeszcze z nim i zacznę leki przyjmować. Jednakże strasznie się boję, że jak je przyjmę to stanie się coś złego - wkońcu początki ciąży są najważniejsze:(
-
Ana faktycznie masz rację z tymi facetami,ja niestety też muszę sprawdzać czy wszystkie suplementy bierze, o stanie zauważyłam że DHEA jest wybranych mniej tabletek niż w innych listkach-czyli se zapomina...ech,ale przypomniałam się i oczywiście był lekko obruszony ze liczę tabletki;)mój ma ilość ok,tylko z ruchliwości a tak se:)
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
minions wrote:Hej dziewczyny:)
Ale naskrobałyście postów;)
Angie 31 trzymaj się, mam nadzieję, że nie jest to wyrok, który podejrzewasz. Może lekarz jest zaniepokojony wynikami i chce Was wezwać, aby omówić strategię działania. Niektóre osoby/pacjenci olewają sprawę i może lekarz jest w porządku i chce z Wami omówić wszystkie aspekty na spokojnie, abyście się skupili na tym co on tam Wam powie. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze! Musi być!
Jagna - kochana jesteś silna!! musisz się trzymać. cieszę się, że już niedługo znowu możesz się strać, a nie musisz czekać.
Jeżeli chodzi o mnie - byłam wczoraj u gastro. Przepisała mi leki - 2x2 tabletki dziennie. Pytałam czy mogą zaszkodzić dziecku, odpowiedziała, że nigdy nikt mi nie da 100% pewności. Ale, że z reguły lek nie szkodzi i należy go grupy łagodnych. Powiedziała też, że większe ryzyko jest nie brać tych leków niż je brać. Jutro idę na wizytę do gin i skonsultuję to jeszcze z nim i zacznę leki przyjmować. Jednakże strasznie się boję, że jak je przyjmę to stanie się coś złego - wkońcu początki ciąży są najważniejsze:(
Jakie masz tabletki od gastro?
Ja dostałam polprazol. Gin uważa ze spoko przez 6 tyg moge brac. Gastro pewności nie daje ale tak samo jak tobie powiedziała ze sa dopuszczone do podawania w ciazy ale pewności sie nie ma. A gorzej nie brac.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
minions wrote:Hej dziewczyny:)
Ale naskrobałyście postów;)
Angie 31 trzymaj się, mam nadzieję, że nie jest to wyrok, który podejrzewasz. Może lekarz jest zaniepokojony wynikami i chce Was wezwać, aby omówić strategię działania. Niektóre osoby/pacjenci olewają sprawę i może lekarz jest w porządku i chce z Wami omówić wszystkie aspekty na spokojnie, abyście się skupili na tym co on tam Wam powie. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze! Musi być!
Jagna - kochana jesteś silna!! musisz się trzymać. cieszę się, że już niedługo znowu możesz się strać, a nie musisz czekać.
Jeżeli chodzi o mnie - byłam wczoraj u gastro. Przepisała mi leki - 2x2 tabletki dziennie. Pytałam czy mogą zaszkodzić dziecku, odpowiedziała, że nigdy nikt mi nie da 100% pewności. Ale, że z reguły lek nie szkodzi i należy go grupy łagodnych. Powiedziała też, że większe ryzyko jest nie brać tych leków niż je brać. Jutro idę na wizytę do gin i skonsultuję to jeszcze z nim i zacznę leki przyjmować. Jednakże strasznie się boję, że jak je przyjmę to stanie się coś złego - wkońcu początki ciąży są najważniejsze:(
Dobrze ci lekarz powiedzial,ze gorzej bedzie jak ich nie wezmiesz.W Dzisiejszych czasach jest duzo bezpiecznych leków które mogà brac kobiety w ciàzy,leki najnowszej generacji potrafià naprawde pomóc a nie zaszkodzic.Wiadome co lekarz to inny prorok ale jesli bedzie tego samego zdania to nie masz sie czego obawiac
Antoś IVF,Julisia natural
