X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • ania1985 Autorytet
    Postów: 474 163

    Wysłany: 19 lutego 2016, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i dziś przyszła@:(

    34 cykl starań, 7 z CLO
    czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
    Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
    Syn 12.11.17 Krystian


  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 19 lutego 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hello dziewczyny:) Właśnie wróciłam od mojego ginka, dziś jestem na 10 tabletce antykoncepcyjnej, które biorę na 2 przerosłe pęcherzyki po clo. Dziś już nie ma śladu po tych pęcherzykach! Wchłonęły się pięknie i lekarz nie kazał brać całego blistra antyków, bo mówi, że nie ma sensu. Dla uśpienia jajników mam wziąć jeszcze 5 tabletek, odstawić i czekać na okres, a jak przyjdzie to zgłosić się na usg. W trakcie krwawienia z odstawienia, lekarz od razu zapisze mi clo:) Czyli w pierwszych dniach marca zapowiada się nowy cykl! Poprawił mi humor, powiedział, że jajniki bardzo ładnie wyglądają, hihi:) W poniedziałek idę zrobić badanie amh, bo akurat w laboratorium jest promocja, a w trakcj=ie monitorowania cyklu, będę miała jeszcze wymaz na chlamydię i coś tam jeszcze. No coś się dzieje w końcu!

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    minions wrote:
    Hej dziewczyny, muszę podzielić się z Wami moimi przeżyciami!
    Tak jak Wam pisałam wcześniej wyszyły mi w moczu związki ketonowe i liczne bakterie. Następne dnia miałam plamienie. Postanowiłam napisać do mojego lekarza. Odpisał, abym zgłosiła się na izbę przyjęć do szpitala oraz żebym wykonała posiew moczu. Oczywiście pojechaliśmy do szpitala i wtedy się zaczęło..
    Nawet nie wyobrażacie sobie jak nieprzyjemna Pani mnie obsługiwała! Miała pretensję, że w ogóle przyjechałam. Na moje wyniki moczu zareagowała cytuje "A w kupie to Pani nie ma bakterii?", stwierdziła, że bakterie są wszędzie! Po czym wykonała badanie ginekologiczne, które było bardzo bolesne co niestety powodowało małe pojękiwanie ale Pani powiedziała cytuje "dzisiaj miałam już trzy operacje za sobą i mam jeszcze się z Panią męczyć?". To nie wszystko. Po chwili wykonała badanie usg. Jej pierwsze słowa brzmiały "Ja tu Pani nie pomogę, musi się Pani skontaktować ze swoim lekarzem, zarodek jest za mały!". Wtedy zamarłam całkowicie. Kobieta nic nie tłumaczyła, byłam strasznie zdenerwowana. Po chwili, stwierdziła, że zarodek jednak chyba się mieści w normie, ale jest trochę mniejszy. Zapytałam czy wszystko jest dobrze, odpowiedziała "Czy wszystko jest dobrze to powie mi tylko ksiądz na ambonie". Było to dla mnie straszne przeżycie. Bałam się o cokolwiek zapytać, cokolwiek powiedzieć. Nawet nie wytłumaczyła skąd wystąpiło plamienie:(. Marzyłam tylko o tym by stamtąd uciec!

    Gdy przyjechałam do domu sprawdziłam w necie o co chodzi z tym rozmiarem zarodka. Na to wygląda, że mój rzeczywiście jest mniejszy, wygląda na 6,3 tg ciąży, a ja jestem w ponad 7:/. Ostatnie dni były dla mnie naprawdę dużym stresem. Wizytę u lekarza mam umówioną na środę, muszę cierpliwie czekać i postarać się nie stresować. Jedynie co mnie trzyma to, że to wredne babsko powiedziało, że fasolce bije serduszko!!!!!

    Bidula. Wiem co czułaś ja niestety raz w zyciu miałam okazje spotkac sie z tak niemiłym lekarem. Na drugi dzien poszłam do innego dla spokoju. Eh ta nasaza słuzba zdrowia. Czasem zapominaja komu maja sluzyć i pomagać.

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    No i dziś przyszła@:(
    nie załamuj się kochana nowy cykl nowe nadzieje :D

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien doberek.Jak sie czujecie przy takiej paskudnej pogodzie? JA mieszkam w woj opolskim u tu jest straszna chlapa!!!! Masakra jakaś i szaro buro.
    Jutro juz do pracy po L4 eh od 6 do 16... i niedziela tak samo. Oby jakos dotrwac do usg by zobaczyc co wychodowałam :D

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia 69 wrote:
    Dziewczyny dzis moj 10 dzien cyklu ( ten cykl pierwszy z clo) i od wczoraj kluje mnie i to nawet mocno prawy jajnik. Czy ey tez tak mialyscie moze?
    JA miala straszne bóle jajników po clo ale prez 2 dni potem kłuło tylko i tez od 10 dc.
    Idziemy razem ja tez 10 dc ale bez clo jak skończe ten cykl bezowocnie to wtedy CLo :D

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona92 wrote:
    Czesc dziewczyny, wczoraj bylam u lekarza i przepisal mi CLO i od nastepnego cyklu zaczynam swoj pierwszy cykl z CLO. Z tego co poczytalam tu na forum to udaje sie dziewczynom wiec mam nadzieje ze mi i wam tez sie uda:-)
    witamy ja tez od nast cyklu wracam do clo. Tez sporo szperałam po necie i widziałam że wielu parom po clo sie udało :D najwiecej w 2 i 3 cyklu procentowo ale mam nadzieje ze ten jeden mi starczy :D

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia 69 wrote:
    Ja wlasnie nie mam monitoringu :( moja gin mi lazala przyjsc w nastepnym cyklu. Ja biore pol tabletli dziennie i ona twierdzi ze przy malych dawkach nie trzeba. Hmmm
    mi moja tez nie kazała isc na momitoring chodze do niej prywatnie ale na nfz zapisałam sie u gina i sama zadbałam o to :) nie aszkodzi a warto monitorowac co sie dzieje :D

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • minions Przyjaciółka
    Postów: 89 30

    Wysłany: 19 lutego 2016, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona92 wrote:
    Czesc dziewczyny, wczoraj bylam u lekarza i przepisal mi CLO i od nastepnego cyklu zaczynam swoj pierwszy cykl z CLO. Z tego co poczytalam tu na forum to udaje sie dziewczynom wiec mam nadzieje ze mi i wam tez sie uda:-)

    Życzymy powodzenia:) trzymamy kciukasy!:) a ja zarażam swoim wiruskiem:)

    h4zpyx8d4ws8hvys.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 19 lutego 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanko super wieści!!też lubię jak coś się dzieje! W sensie ze jest jakiś plan działania.

    Anią1985 nie martw się, wiem jak to jest ale pomysl ze zaczynasz nowy cykl i może będzie lepiej:)

    ScarlettKate w Małopolsce tez paskudna pogoda,ciężko się wstawało.

    Dziewczyny a tak się zastanawiałam,myślicie że jak będę leżeć w szpitalu to będę mogła sobie wziąć te moje suplementy i je tam przyjmować? ?? Czy raczej dać se spokój i się jie narażać?

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 19 lutego 2016, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponieważ dea i minions zaszłyście w podobnym czasie to mi się myślicie, za co przepraszam,pisała minions o lekarce niemiłej a ja zobaczyłam zdjęcie kotka i odrazu pomyślałam że to dea:)

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 19 lutego 2016, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia 69 wrote:
    Dziewczyny dzis moj 10 dzien cyklu ( ten cykl pierwszy z clo) i od wczoraj kluje mnie i to nawet mocno prawy jajnik. Czy ey tez tak mialyscie moze?

    Ja miałam tak samo, już od 2 dnia brania CLO czułam jajniki a z każdym dniem coraz bardziej mi dokuczały.
    Niestety wychodowałam tylko 1 pęcherzyk.

  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 19 lutego 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia 69 wrote:
    Ja wlasnie nie mam monitoringu :( moja gin mi lazala przyjsc w nastepnym cyklu. Ja biore pol tabletli dziennie i ona twierdzi ze przy malych dawkach nie trzeba. Hmmm

    Ja bym się umówiła na Twoim miejscu na wizytę.
    Ja miałam większą dawkę bo zaczęłam do 2 tabletek dziennie,ale miałam 2 monitoringi. Pierwszy 11dc i wtedy był pęcherzyk 15mm, a drugi 15dc i wtedy ginka potwierdziła owulację.

    Monitoring jest ważny, bo trzeba sprawdzić jak CLO działa.

  • minions Przyjaciółka
    Postów: 89 30

    Wysłany: 19 lutego 2016, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Ponieważ dea i minions zaszłyście w podobnym czasie to mi się myślicie, za co przepraszam,pisała minions o lekarce niemiłej a ja zobaczyłam zdjęcie kotka i odrazu pomyślałam że to dea:)

    Nie ma problemu:):)

    h4zpyx8d4ws8hvys.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia 69 wrote:
    Chyba do niej zadzwonie i sie zapytam czy mnie przyjmnie w poniedzialek ale to juz bedzie 13 dzien wiec myslicie ze warto jeszcze iść? Sama bym chciala wiedziec czy cos sie tam dzieje czy nie i czy te jajca w końcu rosną.

    Moze byc,jesli bedziesz ewentualnie po ovu to bedzie wiadomo,chyba ze pècherzyk nie pèknie to w nastepnym cyklu dostaniesz cos na pèkniècie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 15:57

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 lutego 2016, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    minions wrote:
    Hej dziewczyny, muszę podzielić się z Wami moimi przeżyciami!
    Tak jak Wam pisałam wcześniej wyszyły mi w moczu związki ketonowe i liczne bakterie. Następne dnia miałam plamienie. Postanowiłam napisać do mojego lekarza. Odpisał, abym zgłosiła się na izbę przyjęć do szpitala oraz żebym wykonała posiew moczu. Oczywiście pojechaliśmy do szpitala i wtedy się zaczęło..
    Nawet nie wyobrażacie sobie jak nieprzyjemna Pani mnie obsługiwała! Miała pretensję, że w ogóle przyjechałam. Na moje wyniki moczu zareagowała cytuje "A w kupie to Pani nie ma bakterii?", stwierdziła, że bakterie są wszędzie! Po czym wykonała badanie ginekologiczne, które było bardzo bolesne co niestety powodowało małe pojękiwanie ale Pani powiedziała cytuje "dzisiaj miałam już trzy operacje za sobą i mam jeszcze się z Panią męczyć?". To nie wszystko. Po chwili wykonała badanie usg. Jej pierwsze słowa brzmiały "Ja tu Pani nie pomogę, musi się Pani skontaktować ze swoim lekarzem, zarodek jest za mały!". Wtedy zamarłam całkowicie. Kobieta nic nie tłumaczyła, byłam strasznie zdenerwowana. Po chwili, stwierdziła, że zarodek jednak chyba się mieści w normie, ale jest trochę mniejszy. Zapytałam czy wszystko jest dobrze, odpowiedziała "Czy wszystko jest dobrze to powie mi tylko ksiądz na ambonie". Było to dla mnie straszne przeżycie. Bałam się o cokolwiek zapytać, cokolwiek powiedzieć. Nawet nie wytłumaczyła skąd wystąpiło plamienie:(. Marzyłam tylko o tym by stamtąd uciec!

    Gdy przyjechałam do domu sprawdziłam w necie o co chodzi z tym rozmiarem zarodka. Na to wygląda, że mój rzeczywiście jest mniejszy, wygląda na 6,3 tg ciąży, a ja jestem w ponad 7:/. Ostatnie dni były dla mnie naprawdę dużym stresem. Wizytę u lekarza mam umówioną na środę, muszę cierpliwie czekać i postarać się nie stresować. Jedynie co mnie trzyma to, że to wredne babsko powiedziało, że fasolce bije serduszko!!!!!

    Chyba wyszłabym z siebie i stanèła obok,chyba napisałabym skarge na te lekarke,nie zostawiłabym tego.Przykro mi ze w wiekszosci szpitali czy osrodków zdrowia majà wlasnie takie podejscie do pacjenta,warto czasem uswiadomic ich ze nie są bogami,ze prace majà opłacaną z naszych podatków.
    Kiedy przypuszczałam ze poronie,prosiłam Boga bym nie musiala wylądowac w szpitalu i wysluchal mnie.Czytalam wiele postów jak byly traktowane dziewczyny ktore czekaly na zabieg,rzeznia nic dodac nic ując

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Hello dziewczyny:) Właśnie wróciłam od mojego ginka, dziś jestem na 10 tabletce antykoncepcyjnej, które biorę na 2 przerosłe pęcherzyki po clo. Dziś już nie ma śladu po tych pęcherzykach! Wchłonęły się pięknie i lekarz nie kazał brać całego blistra antyków, bo mówi, że nie ma sensu. Dla uśpienia jajników mam wziąć jeszcze 5 tabletek, odstawić i czekać na okres, a jak przyjdzie to zgłosić się na usg. W trakcie krwawienia z odstawienia, lekarz od razu zapisze mi clo:) Czyli w pierwszych dniach marca zapowiada się nowy cykl! Poprawił mi humor, powiedział, że jajniki bardzo ładnie wyglądają, hihi:) W poniedziałek idę zrobić badanie amh, bo akurat w laboratorium jest promocja, a w trakcj=ie monitorowania cyklu, będę miała jeszcze wymaz na chlamydię i coś tam jeszcze. No coś się dzieje w końcu!
    To bedziemy razem startowac

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania1985 wrote:
    No i dziś przyszła@:(

    Nie martw sie,skoro przyszła to i przyszła nowa szansa

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Ja miałam tak samo, już od 2 dnia brania CLO czułam jajniki a z każdym dniem coraz bardziej mi dokuczały.
    Niestety wychodowałam tylko 1 pęcherzyk.
    Oj kochana,wystarczy jeden wiec zadne niestety.Ja zaszłam z jednym bo u mnie tak marnie z jajcami wiec ilosc nic nie znaczy

    Opolanka 85, agnes87 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 19 lutego 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Opolanko super wieści!!też lubię jak coś się dzieje! W sensie ze jest jakiś plan działania.

    Anią1985 nie martw się, wiem jak to jest ale pomysl ze zaczynasz nowy cykl i może będzie lepiej:)

    ScarlettKate w Małopolsce tez paskudna pogoda,ciężko się wstawało.

    Dziewczyny a tak się zastanawiałam,myślicie że jak będę leżeć w szpitalu to będę mogła sobie wziąć te moje suplementy i je tam przyjmować? ?? Czy raczej dać se spokój i się jie narażać?
    No ewentualnie trawke zostaw w domu ha ha
    Mozesz zabrac ze sobà i na miejscu skonsultowac z lekarzem

    Opolanka 85 lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
‹‹ 1270 1271 1272 1273 1274 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ