CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak powiedziałam dziś mężusiowi, że może powinniśmy się poświęcić i serduszkować trzy razy dziennie w trakcie owulacji, tak jak nasza forumowa Elina, której się udało, to stwierdził, że ok, ale on raz, a na te dwa razy zaprosi sąsiada:) Demony seksu z nas hehehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 17:58
minions, Misia 69, poziomkowa, Dea28 lubią tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Opolanka 85 wrote:Jak powiedziałam dziś mężusiowi, że może powinniśmy się poświęcić i serduszkować trzy razy dziennie w trakcie owulacji, tak jak nasza forumowa Elina, której się udało, to stwierdził, że ok, ale on raz, a na te dwa razy zaprosi sąsiada:) Demony seksu z nas hehehe
Raz dziennie tez,ewentualnie z samego rana i wieczorem,sprawdziłam i działaOpolanka 85 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Chyba wyszłabym z siebie i stanèła obok,chyba napisałabym skarge na te lekarke,nie zostawiłabym tego.Przykro mi ze w wiekszosci szpitali czy osrodków zdrowia majà wlasnie takie podejscie do pacjenta,warto czasem uswiadomic ich ze nie są bogami,ze prace majà opłacaną z naszych podatków.
Kiedy przypuszczałam ze poronie,prosiłam Boga bym nie musiala wylądowac w szpitalu i wysluchal mnie.Czytalam wiele postów jak byly traktowane dziewczyny ktore czekaly na zabieg,rzeznia nic dodac nic ując
masz rację, moja koleżanka powiedziała dokładnie to samo.
byłam przerażona i bałam się rozkręcać, aby bardziej się nie denerwować.
ale jeżeli będę musiała ją drugi raz zobaczyć to poproszę o innego lekarza i wprost powiem jak było poprzednim razem.
ważne jest nastawienie, to co Roma napisała to święta prawda, ale niestety ja chyba raczej należę do tych co kulą ogon:( -
Dziewczyny ale co do ilości seksu to chyba nie ma reguły.
Mi zawsze lekarz mówił kiedy mamy się przytulać bo pęcherzyk ma pęknąć wtedy i wtedy (codziennie raz). Ale w tym udanym cyklu jak byłam na wizycie - pęcherzyk już pękł sam, a przytulaliśmy się dwa dni przed, no i tego dnia - po wizycie:) i się udało:)Opolanka 85 lubi tę wiadomość
-
Wiesz, ja też taka byłam. A kiedy ktoś mnie tak potraktował a ja się nie obroniłam to potem czułam się strasznie źle i miałam spieprzoną resztę dnia. Za którymś razem obiecałam sobie, że to był ostatni raz i że kolejnym razem powiem co myślę. I kiedy przyszedł taki moment, że "Pani z okienka" zaczęła na mnie wyładowywać swoje frustracje zebrałam w sobie wszystkie siły i grzecznie ale dobitnie przywołałałam ją do porządku. Pamiętam ile mnie to kosztowało stresu, serce waliło jak szalone i ręce mi się trzęsły jak już z tamtąd wyszłam bo to zupełnie niepodobne do mojej osobowości i na prawdę musiałam się do tego zmusić. Ale wiesz co? Pierwszy raz czułam, że zareagowałam tak jak powinnam i nie pozwoliłam traktować się jak popychadło. Złóż sobie taką samą obietnicę i dotrzymaj jej dla samej siebie, bo jesteś warta tego, żeby dobrze Cię traktować i żaden lekarz, aptekarz, prawnik, czy sklepikarz nie jest lepszy od Ciebie i nie ma prawa się na Tobie wyżywać!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 20:49
minions lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma wrote:Wiesz, ja też taka byłam. A kiedy ktoś mnie tak potraktował a ja się nie obroniłam to potem czułam się strasznie źle i miałam spieprzoną resztę dnia. Za którymś razem obiecałam sobie, że to był ostatni raz i że kolejnym razem powiem co myślę. I kiedy przyszedł taki moment, że "Pani z okienka" zaczęła na mnie wyładiwywać swoje frustracje zabrałam w sobie wszystkie siły i grzecznie ale dobitnie przywołałałam ją do porządku. Pamiętam ile mnie to kosztowało stresu, serce waliło jak szalone i ręce mi się trzęsły jak już z tamtąd wyszłam bo to zupełnie niepodobne do mojej osobowości i na prawdę musiałam się do tego zmusić. Ale wiesz co? Pierwszy raz czułam, że zareagowałam tak jak powinnam i nie pozwoliłam traktować się jak popychadło. Złóż sobie taką samą obietnicę i dotrzymaj jej dla samej siebie, bo jesteś warta tego, żeby dobrze Cię traktować i żaden lekarz, aptekarz, prawnik, czy sklepikarz nie jest lepszy od Ciebie i nie ma prawa się na Tobie wyżywać!
Dziękuję, jesteś kochana! Obiecuję, że się postaram. Masz absolutną rację. I wiem, że też będzie mnie to dużo kosztowało, tak jak Ciebie.
Ale niestety tak już jest, jak się nie jest stanowczym i pewnym siebie to w życiu się nic nie uzyska. Człowiekowi miłemu można zawsze naubliżać, bo przecież nie zareaguje na to. Zupełnie jak w pracy - dobrego pracownika zawsze będą wykorzystywać, bo wiedzą, że i tak wykona wszystkie powierzone zadania.
Tak sobie teraz myślę, że już nawet nie musiałam w trakcie tej całej "wizyty" wchodzić z babskiem w dyskusję tylko na końcu dodać parę słów od siebie.
roma lubi tę wiadomość
-
roma wrote:Wiesz, ja też taka byłam. A kiedy ktoś mnie tak potraktował a ja się nie obroniłam to potem czułam się strasznie źle i miałam spieprzoną resztę dnia. Za którymś razem obiecałam sobie, że to był ostatni raz i że kolejnym razem powiem co myślę. I kiedy przyszedł taki moment, że "Pani z okienka" zaczęła na mnie wyładowywać swoje frustracje zebrałam w sobie wszystkie siły i grzecznie ale dobitnie przywołałałam ją do porządku. Pamiętam ile mnie to kosztowało stresu, serce waliło jak szalone i ręce mi się trzęsły jak już z tamtąd wyszłam bo to zupełnie niepodobne do mojej osobowości i na prawdę musiałam się do tego zmusić. Ale wiesz co? Pierwszy raz czułam, że zareagowałam tak jak powinnam i nie pozwoliłam traktować się jak popychadło. Złóż sobie taką samą obietnicę i dotrzymaj jej dla samej siebie, bo jesteś warta tego, żeby dobrze Cię traktować i żaden lekarz, aptekarz, prawnik, czy sklepikarz nie jest lepszy od Ciebie i nie ma prawa się na Tobie wyżywać!
tez kiedys byłam taką cichą myszką,bałam sie odezwac...teraz wiem ze jesli ktos zle mnie traktuje to zupełnie odwrotnie reaguje,bardzo grzecznie ale stanowczo mówie co mysle,czasem nawet sie usmiecham,są momenty kiedy pokazuje tez swoje pazurki,jednak wiem ze zdecydowanie ale spokojnie warto powiedziec tej osobie kim jest i w jakim celu,nie warto dac sie sprowokowac.Najgorzej zniżyc sie do poziomu przeciwnikaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 21:11
roma lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna... uwielbiam określnie "jajca"
Co do demonów seksu --> w środowisku krążą też opinie, że czasem "raz a porządnie" jest lepiej niż "7 razy po troszeczku". Nie wiem ile w tym prawdy, natomiast mam taką znajomą, która przez jakieś 7 lat myślała o dziecku, ale nie chciała się diagnozować i uznała co będzie to będzie, zmieniła pracę na wyjazdową i w domu bywała tylko w weekendy --> po 2ch miesiącach weekendowego seksu efektem była książkowa ciąża i zajebiaszczy synOpolanka 85 lubi tę wiadomość
W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy
Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
Orzeł --> Ja wygrywam
Reszka --> Ty przegrywasz -
Dasz radę kochana! Pierwszy raz jest najtrudniejszy ale warto! Oszczędzisz sobie zespsutego humoru i odtwarzania w głowie scenki, jak mogłaś się zachować. Matko, jak ja to dobrze znam... Każdy mógł wryć się przede mną do kolejki, odesłać mnie z kwitkiem kiedy szłam do sklepu z uzasadnioną reklamacją i warczeć na mnie bo sam miał zły dzień. Musisz się zmusić do tej zmiany - zobaczysz, że poczujesz się lepiej. A teraz olej to głupie babsko i powiedz sobie, że przecież ona nie jest dla Ciebie nikim ważnym wiec nie warta jest Twoich nerwów.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma wrote:Dasz radę kochana! Pierwszy raz jest najtrudniejszy ale warto! Oszczędzisz sobie zespsutego humoru i odtwarzania w głowie scenki, jak mogłaś się zachować. Matko, jak ja to dobrze znam... Każdy mógł wryć się przede mną do kolejki, odesłać mnie z kwitkiem kiedy szłam do sklepu z uzasadnioną reklamacją i warczeć na mnie bo sam miał zły dzień. Musisz się zmusić do tej zmiany - zobaczysz, że poczujesz się lepiej. A teraz olej to głupie babsko i powiedz sobie, że przecież ona nie jest dla Ciebie nikim ważnym wiec nie warta jest Twoich nerwów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 22:07
ScarlettKate, roma, Jagna 75, minions lubią tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
ja cos lekko plamie,taki brudny sluz,tylko jeszcze za wczesnie na @ bo piec dni temu pokazał sie sluz płodny.Tak miałam cykl wczesniej kiedy zaszłam w ciąze,tez zaraz po dniach płodnych przez kilka dni plamiłam,potem było pare dni czysto i potem juz @ przyszła.Troszke czuje jajniki,poza tym jeszcze bez objawów na @.Zobaczymy jak sytuacja sie rozwinie...mam nadzieje ze @ dopiero za tydzien zawita.Dzis 21 dni po por.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2016, 22:35
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:ja cos lekko plamie,taki brudny sluz,tylko jeszcze za wczesnie na @ bo piec dni temu pokazał sie sluz płodny.Tak miałam cykl wczesniej kiedy zaszłam w ciąze,tez zaraz po dniach płodnych przez kilka dni plamiłam,potem było pare dni czysto i potem juz @ przyszła.Troszke czuje jajniki,poza tym jeszcze bez objawów na @.Zobaczymy jak sytuacja sie rozwinie...mam nadzieje ze @ dopiero za tydzien zawita.Dzis 21 dni po por.
-
Miałam napisać coś o sobie i o moich problemach, a wiec w maju poszłam do ginekologa i po usg stwierdził że jest wszystko dobrze, skierował mnie na badania krwi czy wszystkie hormony itd sa w normie, po badaniach stwierdził że musze brac euthyrox 50. Jak zapytalam czy wszystko jest dobrze i czy to nie przeszkadza jak bym chciała sie starać o dziecko to mi powiedział ze jestem jeszcze młoda i że nie będzie u mnie żadnego problemu z zajściem w ciążę. Jak poszłam na kontrole przepisał mi luteine na wyregulowanie cyklu i siofor 500 bo stwierdził że jest gruba i to mi pomoże schudnać. Modelką co prawda nie jestem, mam kilka kilo wiecej ale nie żeby od razu że za gruba. Więcej już nie poszłam do niego, bo tylko raz mi zrobił usg, a tak to tylko rozmowa ok. 5 min i koniec wizyty. 25grudnia miałam okres i następny miałam już miałam 1 stycznia, i to był pow9d dla którego zdecydowałam sie iść do innego lekarza. On już po pierwszej wizycie powiedział mi że mam zespół policystycznych jajników i prawdopodomnie chorobe hashimoto co się później potwierdziło, wtedy miałam robiony monitoring i była owulacja ale bardzo późno, w sumie miałam nadzieje że się udało bo okres nie przychodził, ale jednak sie zjawił. Dalej biore euthyrox 50 i jeszcze bromergon. W tym tyg byłam u niego, teraz czekam na okres i zaczynam z CLO w 10-12 dc mam do niego iść na usg i mam dostac zastrzyk na pęknięcie pęchęrzyka. Mam nadzieje że się uda