CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
powinno sie pic przez caly dzien, zeby utrzymac srodowisko zasadowe.
Być moze masz zakwaszony organizm? Mialas ostatnio badanie moczu? Jakie było ph?
bo wiesz, poniżej 6,5 to kwaśne.
Jak wprowadzisz srodowisko zasadowe, wszystko sie unormuje.mamakejti lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Jeśli jakieś pytania z dietetyki, supli czy coś to walcie do mnie jak w dym
Generalnie samo odkwaszenie organizmu juz niweluje wiele bakterii grzybów, chroni przed przeziebieniem.
Tylko nowe badania pokazuja, że srodowisko w pochwie musi byc kwaśne, żeby zajsc w ciąże. Zasadowe zabija plemniczki.
Można to papierkami lakmusowymi z apteki kontrolowac.mamakejti lubi tę wiadomość
ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Ja tez jestem cukrowy człowiek
ale u mnie problem jest taki ze ja juz jestem chuda jak szczypka i boje sie ze jak odstawię cukier to zniknę
Na odkwaszanie organizmu bardzo dobra jest tez soda oczyszczona pomaga ja co 3 miesiące robię sobie taka kuracje i widzę poprawe
Będzie córeczka -
michasia-K wrote:Czasami sie tak zastanawiam, czy nie wkrecam sobie tych wszystkich objawow.
Od kilki dni mam tkliwe piersi, ale pojakims czasie wydaje mi sie, ze mam urojenia. Bo po jakims czasie wogole jyz nie odczuwam bolu przy dotykaniu.
Jedyne czego jestem pewno to tego, ze tydzien poowulacji przez 3 dni mialam biegunke, i czulam, ze boli mnie jajnik z ktorego byla owulacja.
Cala reszta moze byc moimi urojeniami.
Ndziewczyny wytez tak schizujecie przed okresem?
Czy ze mna juz cos jest nie tak?
Co do dr Mańki, czytałam o nim dobre opinie tak jak i o pani dr (taka blondynka), ale nie pamiętam nazwiska.
Czym różni się lametta od clo?mamakejti lubi tę wiadomość
-
cookiemonster wrote:Ja mam tak, że okres-dołek, po okresie entuzjazm, dwie kreski na owulacyjnym euforia, po owulacji robię się nerwowa, czekam na testowanie, a potem negatyw i mega dolina. I tak zawsze widzę masę objawów...
Co do dr Mańki, czytałam o nim dobre opinie tak jak i o pani dr (taka blondynka), ale nie pamiętam nazwiska.
Czym różni się lametta od clo?
jak bym czytała o sobie.....prawie jak cyklofrenia, hahahaha,
myślę, że studenci psychologii mogliby sporo prac na podstawie naszych wpisów napisaćniezły materiał badawczy
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Cookiemonster mam identycznie,cały cykl składa się z etapów psychologicznych od dola przez jakieś dwa dni,potem do owu dużo lepszy humor,pełna nadziei,potem oczekiwanie w coraz to zwiększającym się stresie aż do kolejnego dola:)
-
cookiemonster wrote:Ja mam tak, że okres-dołek, po okresie entuzjazm, dwie kreski na owulacyjnym euforia, po owulacji robię się nerwowa, czekam na testowanie, a potem negatyw i mega dolina. I tak zawsze widzę masę objawów...
Co do dr Mańki, czytałam o nim dobre opinie tak jak i o pani dr (taka blondynka), ale nie pamiętam nazwiska.
Czym różni się lametta od clo?
Mam dokładnie tak samo
Myślę że mówisz o dr Paliga, nie byłam u niej ale myślałam o zmianie tej mojej lekarki właśnie na nią.
Lametta i aromek który ją brałam zawierają letrozol, substancje która jest wykorzystywana w leczeniu raka piersi a jej skutkiem ubocznym jest właśnie stymulowanie pęcherzyków. Podobno jest mocniejszy od clo.03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Dziewczyny, nie pamiętam jak tłumaczyła to moja gin, ale jak zapisywała clo to przestrzegała, żeby nie jeść słodyczy. Ponoć jest jakiś związek pomiędzy PCO, clo i cukrem, że taka mieszanka sprawia, że clo słabo działa... Spróbuję ją dopytać.25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ja też uwielbiam słodkie, a zwłaszcza czekoladę. Ale postanowiłam, że w poście nie jem nic słodkiego- i jakoś się trzymam. Nie wiem tylko jak to będzie jak @ przyjdzie, bo wtedy mam mega głoda.
A wodę z cytryną też piję, codziennie rano przed śniadaniem - ale nawet mniej niż pół - także myślę ANIASTARACZKA85 że starczy -
hej dziewczynki powiedzcie mi czy ktoras z was tak miala jestem na pierwszym cyklu z clo i tydzien temu 10 dc miala dwa pecherzyki jeden mial juz 16mm a drugi 10 na kolejnym monitoringu 16 dc tamtem wieskzy pekl a drugi juz mial 24mm czyli troche duzy i teraz czekamy czy on samodzielnie peknie i mam znowu isc za pare dni to sprawdzic czy ktoras z was tak miala ?
-
Biedronka7 wrote:Atat a słyszałaś o natlenianiu organizmu woda utleniona ? Kurczaki czytałam o tym ostatnio ale troche sie boje to robic do ustnie a by stosować to przez kompiel to znowu za drogo wychodzi
Tak, ale najlpeiej do tego sprawdza sie witamina C w postaci askorbinianow, nie kwasow askorbinowych. W organizmie zamienia sie wlasnie w wode utleniona.ponad 5 lat starań
2 poronienia
MTHFR, BRCA1
-
Ja juz po usg. Owulacji faktycznie jeszcze nie było, jest jeden pecherzyk który ma już 24mm, dostałam ovitrelle i mam nadzieje ze pęknie i nie zrobi się torbiel. Dzisiaj mam 19dc.
Michasia jeśli chodzi o Twojego lekarza to jest to bardzo sympatyczny i rzeczowy człowiek. Miałam już kiedyś z nim do czynienia. Dzisiaj tez się wypytałam o wszystko. Ale wiesz ze on ciąż nie prowadzi, jest typowo od niepłodności.
Cookiemonster jeśli chodzi o ceny to wizyta z badaniem na fotelu i usg kosztuje 150zł, wizyta na której robią tylko usg 80zl.03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
KASIKK wrote:hej dziewczynki powiedzcie mi czy ktoras z was tak miala jestem na pierwszym cyklu z clo i tydzien temu 10 dc miala dwa pecherzyki jeden mial juz 16mm a drugi 10 na kolejnym monitoringu 16 dc tamtem wieskzy pekl a drugi juz mial 24mm czyli troche duzy i teraz czekamy czy on samodzielnie peknie i mam znowu isc za pare dni to sprawdzic czy ktoras z was tak miala ?
Teoretycznie powinno być tak że pęknięcie jednego pęcherzyka blokuje pęknięcie kolejnego. Oczywiście jest tak ze może pęknac więcej niż jeden pecherzyk ale wtedy dochodzi do tego w podobnym czasie. A z tego co piszesz to u Ciebie jest przerwa. Ja na Twoim miejscu wybrałabym się do lekarza żeby sprawdzić co się z nim dzieje, czy pękł a jeśli nie to czy się wchłania bo jeśli przerósł to istnieje zagrożenie zrobienia się torbieli.
Pozdrawiam
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
michasia-K wrote:Nawet nie wiedzialam,ze ciaz nie prowadzi.
To jutro będziecie dzialac?
Noo tak mi dzisiaj powiedział bo ja każdego lekarza pytam czy ciąże z taką mutacja którą ja mam prowadzi na heparynie i jego oczywiście też o to zapytalam i mi odpowiedział ze ciąż nie prowadziale to moja lekarka tak samo, tylko do 12 tyg. prowadzi.
Kazał działać dziś, jutro i pojutrze. Martwię się tylko czy nie za duży jest juz ten pecherzyk..03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta