CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też już po monitoringu.
Ech, 5cm torbiel na prawym jajniku. Świetnie. Od 15 dnia cyklu jedziemy z Duphastonem i zaklinam ten twór, żeby się wchłonął...
Trzymam kciuki za te z Was, które mają rokujące pęcherzyki -
ania1985 wrote:Mój wynik bety <0,100 mIU/ml
wiem Aniu, że jesteś rozczarowana, ja miałam spadek formy we wtorek po moich wynikach bety, ale głowa do góry, zaraz zaczniesz nowy cykl, może to będzie TEN cykl;) ja na to liczę"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
hej dziewczyny:) dostałam CLO i ja (pierwszy raz się z nim spotykam... i oby ostatni) ..... jeeejku... myślałam że zajście w ciążę będzie najmniejszym problemem ( mam już córkę która ma lat 8 ) ...no i też tyle lat przekładałam.... z błahych powodów... a teraz od września 2015 popadam w paranoję że nic nie wychodzi.... - ostatni monitoring kilka dni temu( w połowie cyklu) brak pęcherzyka dominującego.. kilka drobnych ale bardzo malutkie.. dostałam duphaston i CLO.... pokładam w nim nadzieję... małą nadzieję...❤ 2008r. - 👧
❤2016r.- 👧
❤2023r. -👧 -
230515 wrote:Ja też już po monitoringu.
Ech, 5cm torbiel na prawym jajniku. Świetnie. Od 15 dnia cyklu jedziemy z Duphastonem i zaklinam ten twór, żeby się wchłonął...
Trzymam kciuki za te z Was, które mają rokujące pęcherzyki
tez podobnego miałam ale wchłonął sie po dwóch cyklach,ale wtedy jeszcze chodziłam do gina na NFZ i nic nie przepisał bo gin powiedział ze przez trzy cykle go chce widziec co sie z nim dzieje,malał na szczescie.W trzecim cyklu było po problemie..
Moze uda sie go w pierwszym cyklu stracic,trzyma kciuki230515 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
ania1985 wrote:Mój wynik bety <0,100 mIU/ml
przykro mi ze to nie kropek,teraz pytanie co tam urosło?
Moze na nastepnej wizycie bedzie cos lepiej widac i stwierdzic co to takiego...moze monitor miał brudny cholewcia.Mam nadzieje ze uda sie ustalic i lekarz pozbedzie sie tego problemuAntoś IVF,Julisia natural
-
cookiemonster wrote:To tak jak u mnie...A wiadomo już coś?
No niby wiadomo ,wszystko na pograniczu normy, przez progesteron inne wyniki się trochę rozjeżdżają ,jeszcze czeka mnie endoskopia macicy, rezonans przysadki bo trochę fsh za niskie ach....czuje się jak królik doświadczalny, najśmieszniejsze ze ten cykl zupełnie bez niczego i takiej ładnej temperatury to w życiu nie mialam,możecie zerknąć- może jakiś cud hehe, a i jeszcze nie mam praktycznie Wit. d w organizmie:-(Jagna 75 lubi tę wiadomość
Starania od marca 2014
4 ciążę biochemiczne[*],1poronienie
Niski progesteron,niedobór wit.d3
09.05.2016 hsg+laparoskopie,histeroskopie
10.07.20016 [ *] -
gabryśka wrote:hej dziewczyny:) dostałam CLO i ja (pierwszy raz się z nim spotykam... i oby ostatni) ..... jeeejku... myślałam że zajście w ciążę będzie najmniejszym problemem ( mam już córkę która ma lat 8 ) ...no i też tyle lat przekładałam.... z błahych powodów... a teraz od września 2015 popadam w paranoję że nic nie wychodzi.... - ostatni monitoring kilka dni temu( w połowie cyklu) brak pęcherzyka dominującego.. kilka drobnych ale bardzo malutkie.. dostałam duphaston i CLO.... pokładam w nim nadzieję... małą nadzieję...
mysle ze jesli w tym cyklu nic nie bedzie to w następnym jakies jajo wybije sie i bedzie co monitorowac....chyba ze jajka nadrobią swój wzrost i zaskoczą cie miłą niespodziankąAntoś IVF,Julisia natural
-
Hej dziewczynki mało dziś pisze bo trochę jeszcze przysypiam po wczorajszym zabiegu,trochę mnie ta klatka jeszcze boli,najważniejsze że już jestem w domu.
Teraz czekam na wynik badania histopatologicznego i zobaczymy co dalej działaćciesze się bo w karcie wypis owej napisali ze przeplukali jajowody,pozbycie się jakiś zrostów endometrialnych i pobrali wycinek jajnika oby wszytko wyszło z nim dobrze, ale gin mówił o stanie zapalnym,tylko zobaczyłam słowo biopsja i się przestraszyłam
-
Jagna 75 wrote:Tu sie cuda zdarzajà wiec nie bój nic
Tak kochana masz rację cuda u mnie też bylo ciezko bo clo na mnie nie zadzialalo i musialam brac zastrzyki i potem torbiel i sie okazało że się udało. Glowa do góry trzymam.kciuki trzeba wierzyć awiara czyni cuda.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Drogie Dzielne Lejdis, wychylam za Nas kieliszek czerwonego półwytrawnego, żeby endometrium dojrzewało, ja od jutra wracam do CLO i za tydzień monitoring. Mam nadzieję, że z okazji Wielkanocy wszystkim nam urosną mega jaja i że skorupka pęknie i będzie brand new life;)
Opolanka 85, cookiemonster, Jagna 75, 230515 lubią tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
230515 wrote:Ja też już po monitoringu.
Ech, 5cm torbiel na prawym jajniku. Świetnie. Od 15 dnia cyklu jedziemy z Duphastonem i zaklinam ten twór, żeby się wchłonął...
Trzymam kciuki za te z Was, które mają rokujące pęcherzyki
Kochana ja jestem w ciazy i mam torbiel to są torbiele krwotoczne tak mi mówił lekarz i mówił w środę.mi teraaz że taka torbiel.może się utrzymać do 3 miesięcy aale nie jest to groźne to się samo wchłonie jak siniak tak mi tłumaczył lekarz ja mam torbiele od 15 roku życia i wiem z doświadczenia ze bolą ale seks pomaga bo kutasek masuje torbiel i znika tak samo jak siniaka się masuje i znika szybciej4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Elina wrote:Kochana ja jestem w ciazy i mam torbiel to są torbiele krwotoczne tak mi mówił lekarz i mówił w środę.mi teraaz że taka torbiel.może się utrzymać do 3 miesięcy aale nie jest to groźne to się samo wchłonie jak siniak tak mi tłumaczył lekarz ja mam torbiele od 15 roku życia i wiem z doświadczenia ze bolą ale seks pomaga bo kutasek masuje torbiel i znika tak samo jak siniaka się masuje i znika szybciej
wow"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:wow
Jagna 75, silvia, Elina lubią tę wiadomość
-
ana1122 wrote:Kochane nie możecie tak bardzo się stresować takimi rzeczami. Parę cykli starań bez rezultatów jest normalne gdyz organizmy muszą się dostroic. Torbiele czy polipy nie są strasznie groźne. Przewaznie się wchłonia albo leczy się tabletkami. Wielkości komórek też są różne I jest to rzecz indywidualna każdej osoby. Stres strasznie źle wpływa na nasza psychikę A ona na płodność.
Ja na filetowej jestem i dziewczyna godzine temu sie dowiedziaala ze jej mąż lezy ze zlamanymi nogami w szpitalu po wypadku samochodowym i dziewczyna jej pisze że może melise wypic naa uspokojenie ja jej mówię ze przy taakim stresie to nie zadziala ze ma.wziąć.chydroksyzyne w tabletkach lub syropie dla dzieci a ta sie ze mna kłóci ze na ulotce pisze ze nie dla kobiet w ciąży a ja jakos dostawalam ją we wczesnej ciazy i nic nie jest lekarze wiedzą co dają wkurza mnie takie coś dziewczyna przeżywa tragedię i jeszcze przez stres może cos dziecku się stać nie daj Boże a ta wylatuje zz melisa melise to może wziąć jak ją pies wystraszy a nie na taki stres aż mnie zdenerwowala.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
230515 wrote:Ja też już po monitoringu.
Ech, 5cm torbiel na prawym jajniku. Świetnie. Od 15 dnia cyklu jedziemy z Duphastonem i zaklinam ten twór, żeby się wchłonął...
Trzymam kciuki za te z Was, które mają rokujące pęcherzyki
Ja też mam kochanie torbiel 5 cm a był 4,5 tylko ja mam na lewym.230515 lubi tę wiadomość
4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
AniaStaraczka85 wrote:Hej dziewczynki mało dziś pisze bo trochę jeszcze przysypiam po wczorajszym zabiegu,trochę mnie ta klatka jeszcze boli,najważniejsze że już jestem w domu.
Teraz czekam na wynik badania histopatologicznego i zobaczymy co dalej działaćciesze się bo w karcie wypis owej napisali ze przeplukali jajowody,pozbycie się jakiś zrostów endometrialnych i pobrali wycinek jajnika oby wszytko wyszło z nim dobrze, ale gin mówił o stanie zapalnym,tylko zobaczyłam słowo biopsja i się przestraszyłam
mamakejti lubi tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
-
silvia wrote:No niby wiadomo ,wszystko na pograniczu normy, przez progesteron inne wyniki się trochę rozjeżdżają ,jeszcze czeka mnie endoskopia macicy, rezonans przysadki bo trochę fsh za niskie ach....czuje się jak królik doświadczalny, najśmieszniejsze ze ten cykl zupełnie bez niczego i takiej ładnej temperatury to w życiu nie mialam,możecie zerknąć- może jakiś cud hehe, a i jeszcze nie mam praktycznie Wit. d w organizmie:-(
Miałaś robione ureaplasmę, mycoplasmę, chlamydię?
-
Opolanka 85 wrote:Aneczko, przynajmniej już masz badanie badanie za sobą. Zawsze to jakiś postęp! Ja, jeśli się nie uda do maja, też się wybieram na hsg. Tak sobie myślę, czy ten rocznik 1985 nie jest jakiś pechowy... kilka koleżanek najbliższych ma problem. Choć dzisiaj urodziła moja przyjaciółka z podstawówki, też nasz rocznik - 9 miechów temu rozmawiałyśmy o tym,że się staram o dzidzię i ona stwierdziła, że chyba też już powinna zacząć. Zaczęła i skończyła na jednym cyklu... 2 seksiki i ciąża;/ K***a!!!!!!!! Ja wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę antyków, torbieli już nie ma i mam nadzieję, że w poniedziałek będę już miała @ i pójdę do ginka na usg i po clo...