CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie.ja juz od 2dni nie biore clo...czuje jajniki juz teraz!
30 mam na monitoring i pewnie pregnyl...31 lub 1stycznia owulka,i byle by do 14.01.i znow czekanie!
Ja na obnizenie prolaktyny biore parlodel.
Dziewczyny Was tez tak zalewalo tam na dole kilka dni po clo? Ja plywam...
Oby teraz sie udalo! -
Robotka - u mnie trochę tego jest: pcos, insulinoopornoćś, hiperprolaktynemia czynnościowa, niewydolność ciałka żółtego, do tego otyłość, polipy w endometrium.
kuracje miałam różne, od antykoncepcji, wygaszania czynności jajników, laparoskopii do stymulacji. Na razie nic nie pomogło. W styczniu jadę do "podobno" jednej z najlepszych klinik leczenia niepłodności w kraju, zobaczymy co nam doradzą.
A ile procentowo? Nie mam zielonego pojęcia:) ale na pewno kilku sie udało od kiedy tu jestem (czyli od jakichś 3 mcy) -
nick nieaktualnyJest Tu kilka dziewczyn ,ktorym sie udalo ...z forum obecnego przez dwa miesiace to z 4 ..a wiesz Ile jest osob ktore biora a ich Tu nie ma ..ja jestem obecnie w trakcie 3 clo i Nic...praktycznie poprawa jest ale w tym cyklu pecherzyk jest Na lewym jajniku przy niedroznym jajowodzie....do tego dochodzi hiperprolaktynemia nie idaca Na bromergon i cykle bezowulacyjne przez 15 mies leczenia...
przytylam 2 kg ,..powoli wracam do wagi z przed lat ...gdzie schudlam 14 kg..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 21:56
-
nick nieaktualnyJutro mam 18 ur braciszka ...wiec zamierzam pic i sie dobrze bawic ...koniec z siedzeniem w domu tylko zdrowa zywnoscia..pelen luz...jeszcze przez swoje humory meza strace ...musze tez pomyslec o nim ...o wyjazdach imprezach ...a nie tylko leki ...temp i obsesja...bede w ciazy bede dbac o siebie a tak sie nigdy nie doczekam..a zycie mi ucieknie ...i zostanie tylko lata stresu...i placz
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2013, 22:38
Sysiaaaaa, pabelka88 lubią tę wiadomość
-
Oj jak ja bym mak chciała...bez stresu,pelen luz...hmmm.
No na razie co prawda sie nie stresuje,ale po ovu(o ilebedzie)to jak zwykle padne z nie mocy! -
Tak trzymać Madzia, też bym tak chciała......
Niestety latka lecą, o ile przed 30-stką się nie przejmowałam to teraz psychice niestety włączył mi się zegar biologiczny, a jedno wiem, nie chcę mieć pierwszego dziecka przed 40-stką jak moje koleżanki z pracy. Widzę jak się im nic nie chce i nie widzę siebie takiej, chcę mieć siły i czas na dziecko.
Ale na Sylwestra zamierzam się dobrze bawić, w końcu sobie normalnie coś wypiję -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyfrutka wrote:kochane powiedzcie czy Wy po CLO też macie problem ze śluzem? bo u mnie tak sucho to jeszcze nie było i przypuszczam, ze to właśnie przez CLO
Frutka, ja ostatnie cykle miałam bezowulacyjne, ale kiedyś pamiętam, ze miałam więcej i lepszy niż teraz przy clo, chociaż nie całkiem sucho (: -
Poza tym jestem w 10dc i raz na jakis czas czuje bol jajnikow,taki tepy...boje sie yme urosnie wiecej jak 3 pecherzyki,bo lekarz powiedzial ze jakby tak bylo to nie da mi zastrzyku.ale wszystko
Okarze sie 30-ego na monitoringu. -
frutka - a pewnie, że tak. Clo uposledza endometrium i powoduje problemy ze śluzem. To pierwsze mówią sami lekarze, natomiast drugi wniosek wyciagnęłam z obserwacji własnego organizmu i wpisów dziewczyn na innym forum. Dziś ropoczęłam przygodę z conceive plus.. bez niego pustynia.
Dziewczyny, chce was prosić o pomoc. Ja dostałam clo 5 x 3,od piątego dnia lekarz, u którego byłam w międzyczasie bo akurat była darmowa akcja, powiedział, że przy takiej dawce endo nie ma szans by urosnąć. to był 8 dc i endo 2,2mm.
Zasugerował, że mój gin nie wie co robi... Teraz nie wiem co zrobić - znowu zmienić lekarza?
Byłam u swojego lekarza w 14 dc, stwierdził, że endo wystarczające, dopiero z opisu doczytałam się, że ma 8,7 mm, pęcherzyk 17,4 na 20,4. Tego samego dnia po wizycie zastrzyk z pregnylu.
Może któraś z bardziej doświadczonych staraczek mi podpowie, czy w końcu te parametry są dobre i wystarczające, czy jednak szukać innego lekarza, bo u niego nic na endo nie dostanę, a może marnuję czas, bo to endo za małe? -
Trochę cienkie masz to engo Elfik, tak mi się wydaje. I dawkę clo masz dla słonia, rozumiem że wcześniej miałaś mniejszą i nie zadziałało?
Ja biorę clo po 12 po posiłku i nie mam żadnych skutków ubocznych, nigdzie nie jest napisane że trzeba brać rano. A co do śluzu to fakt, że jakoś super wiele go nie ma, ale ogólnie to jest tyle, że biorę też wiesiołek w pierwszej fazie, może to pomaga?
-
Olka30, dziekuję za odpowiedź, ja tez mam wrażenie, że powinno być grubsze...i tu jest problem, że mój gin nie widzi problemu. I twierdzi, że nie ma innych leków zamist clo. A ja czytając to forum i doktora google wiem, że jest też letrox i chyba inne... Z drugiej strony nie mam żadnego innego lekarza, do którego mogłabym się udać z zaufaniem. Płakać mi się chce. Ja bardzo źle reaguje na clo (psycha siada) a tu dostaje dawkę jak słusznie stwierdziłaś jak dla słonia...
Jak pomyślę, że znowu na darmo to mnie zalewa i to nie służ płodny bynajmniej...
Może jest tutaj ktoś kto mógłby mi polecić sensownego lekarza z Gdańska?