X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 15 marca 2016, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli na czczo euthyrox czekam godzine i clo i pozniej sniadanie? Czy moze lepiej clo po sniadaniu? Co Wam lekarze mowili? Ja zalomnialam zapytac:/

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 15 marca 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, cierpliwie przekopałam prawie cały wątek (zostało mi ostatnie kilka miesięcy wstecz ;p).
    Przeszłam już wszystkie stany emocjonalne w staraniach, od euforii do depresji. Staramy się od 9 miesięcy. Na samym początku sama zrobiłam pakiet badań przed ciążą. I zaczęły się schody - niedoczynność tarczycy. Pełna nadziei, że lekarz powie "gratuluję, jest pani w ciąży" poszłam do innego, szanowanego lekarza z doświadczeniem. Wtedy zaczęła się jazda. PSOS, gruczolakowatość, niedomagające jajniki, brak owulacji, rozjechane hormony...... ogólnie co wizytę słyszałam, że to nie ma sensu, nie zajdę w ciążę....wychodziłam z płaczem i wykładałam kolejne kwoty, łykałam tony leków. Ostatecznie skierował mnie na kauteryzację jajników i hsg. Dobrze, że terminy były dopiero na maj. Kobieta w szpitalu zasugerowała, żebym pomyślała o zmianie lekarza. Poszłam do kliniki leczenia niepłodności. Okazało się, że nie mam PCOS, mięśniaków, hiperprolaktylemii a z hormonami wszystko Ok. SZOK.
    To mój pierwszy cykl na Clo. Już w 9 dc miałam piękny dojrzały pęcherzyk wielkości 20 mm. Tego samego dnia zrobiłam sobie zastrzyk z ovitrelle. (choć umierałam ze strachu, bo igła miała być malutka) W poniedziałek w 12 dc - takie mam wrażenie - była owulacja. Z tym, że wciąż nie ma wzrostu temperatury. Martwi mnie to, bo może się okazać, że pęcherzyk nie pękł? Zerknijcie proszę na mój wykres. I jeśli nie macie nic przeciwko, przyjmijcie do grona....

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Cześć dziewczyny, cierpliwie przekopałam prawie cały wątek (zostało mi ostatnie kilka miesięcy wstecz ;p).
    Przeszłam już wszystkie stany emocjonalne w staraniach, od euforii do depresji. Staramy się od 9 miesięcy. Na samym początku sama zrobiłam pakiet badań przed ciążą. I zaczęły się schody - niedoczynność tarczycy. Pełna nadziei, że lekarz powie "gratuluję, jest pani w ciąży" poszłam do innego, szanowanego lekarza z doświadczeniem. Wtedy zaczęła się jazda. PSOS, gruczolakowatość, niedomagające jajniki, brak owulacji, rozjechane hormony...... ogólnie co wizytę słyszałam, że to nie ma sensu, nie zajdę w ciążę....wychodziłam z płaczem i wykładałam kolejne kwoty, łykałam tony leków. Ostatecznie skierował mnie na kauteryzację jajników i hsg. Dobrze, że terminy były dopiero na maj. Kobieta w szpitalu zasugerowała, żebym pomyślała o zmianie lekarza. Poszłam do kliniki leczenia niepłodności. Okazało się, że nie mam PCOS, mięśniaków, hiperprolaktylemii a z hormonami wszystko Ok. SZOK.
    To mój pierwszy cykl na Clo. Już w 9 dc miałam piękny dojrzały pęcherzyk wielkości 20 mm. Tego samego dnia zrobiłam sobie zastrzyk z ovitrelle. (choć umierałam ze strachu, bo igła miała być malutka) W poniedziałek w 12 dc - takie mam wrażenie - była owulacja. Z tym, że wciąż nie ma wzrostu temperatury. Martwi mnie to, bo może się okazać, że pęcherzyk nie pękł? Zerknijcie proszę na mój wykres. I jeśli nie macie nic przeciwko, przyjmijcie do grona....

    Jutro ci pyknie temperaturka lub pojutrze i OF zaznaczy ci owulke. Jeśli sluz zmieni się na nieplodny-kremowy lub lepki. Będzie dobrze ❤
    Ależ miałaś akcje z tym lekarzem i dobrze że trafiłaś na dobrą duszyczke która podpowiedziała o zmianie lekarza. Trzymam kciuki ❤

    Tuśka87 lubi tę wiadomość

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I.Ana.I , ana1122 i biedroneczka ja za 9dni dostanę @.
    Ja jestem 5dpo ale wydaje mi się że jednak 7 .Owu przeszłam w tym cyklu okropnie boleśnie bez tabletek ani rusz. 4 dni temu dostałam okropnego skurczu macicy a jajca to miałam wrażenie że mi ktoś je przypala. Po dwóch godzinach przeszło ale byłam już jedną nogą poza domem w drodze do szpitala. Do tej pory mam ból w szyjce i bardzo często muszę chodzić szczać. Pomyślałabym ciąża! Na bank!
    Do tego ból krzyża spanie zgaga.Cholera że tyle człowiek musi się namęczyć do tej szanownej roztrzepanej.
    W moim przypadku jak nic nie będę czuła to wtedy zacznę dopiero wariować ale wy dziewczyny macie objawy ciazowe nie bez powodu są ujęte jako symptony także czekam na wasze wiruski ale wtedy poproszę o niezłe plucie nimi tu na wątku :-)

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bizona wrote:
    Czyli na czczo euthyrox czekam godzine i clo i pozniej sniadanie? Czy moze lepiej clo po sniadaniu? Co Wam lekarze mowili? Ja zalomnialam zapytac:/
    Zajrzałam dla pewności do ulotki i jest tam informacja, że należy brać przed posiłkiem. Nie pisze, że na czczo. Ja zawsze brałam przed kolacją. Do niedawna również zaczynałam dzień od euthyroxu, a od ok 3 tygodni dostałam jeszcze hydrokortyzol. Lekarz zalecił brać go 15 min przed euthyroxem więc jeśli chcesz brać clo rano to chyba nie musisz zbyt długiego odstępu między lekami zachowywać.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    I.Ana.I , ana1122 i biedroneczka ja za 9dni dostanę @.
    Ja jestem 5dpo ale wydaje mi się że jednak 7 .Owu przeszłam w tym cyklu okropnie boleśnie bez tabletek ani rusz. 4 dni temu dostałam okropnego skurczu macicy a jajca to miałam wrażenie że mi ktoś je przypala. Po dwóch godzinach przeszło ale byłam już jedną nogą poza domem w drodze do szpitala. Do tej pory mam ból w szyjce i bardzo często muszę chodzić szczać. Pomyślałabym ciąża! Na bank!
    Do tego ból krzyża spanie zgaga.Cholera że tyle człowiek musi się namęczyć do tej szanownej roztrzepanej.
    W moim przypadku jak nic nie będę czuła to wtedy zacznę dopiero wariować ale wy dziewczyny macie objawy ciazowe nie bez powodu są ujęte jako symptony także czekam na wasze wiruski ale wtedy poproszę o niezłe plucie nimi tu na wątku :-)
    Angie ty będziesz pierwsza Z dobra nowina.

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie dziękuję za odpowiedź. Pocieszyłaś mnie.

    Bizona też biorę euthyrox i nie wolno go łączyć. Powinno się brać na czczo, ponieważ potrzebuje silnego kwasu w żołądku. Weź kolejny lek tuż przed posiłkiem. Chociaż mi nie mówił gin, że Clo rano. Brałam do kolacji i wszystko działało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 21:44

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Biedronka7 Autorytet
    Postów: 640 197

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie jestes jedyna :) wiesz ja sie tez zastanawiałam dlaczego czasami te ovu są tak bolesne ze az potrafią mnie, tak jak w tym cyklu ze snu wybudzić, a czasami to nawet nie czułam ze mam ovu. Pytałam gina ale nic konkretnego sie nie dowiedziałam.
    Angie trzymam kciuki by ten jeden szczęściarz dotarł do celu bo wiecej nie trzeba by była fasolka :)

    34bwugpje1vo91cp.png
    Będzie córeczka :)
  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 15 marca 2016, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Angie dziękuję za odpowiedź. Pocieszyłaś mnie.

    Bizona też biorę euthyrox i nie wolno go łączyć. Powinno się brać na czczo, ponieważ potrzebuje silnego kwasu w żołądku. Weź kolejny lek tuż przed posiłkiem. Chociaż mi nie mówił gin, że Clo rano. Brałam do kolacji i wszystko działało.
    Tuśka dzieki za opinie. No wlasnie tak kojarzę, ze euthyroxu nie mozna z niczym laczyc. Nie wiem czemu lekarz kazal brac Clo rano..mam to zapisane w moich notatkach i na recepcie od lekarza. Mam nadzieje, ze bedzie ok jak poltorej godziny po euthyroxie zaraz przed sniadaniem wezme clo..

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizona, będzie dobrze. W zależności jakie masz wyniki tarczycy, tak długo się czeka. Mój organizm całkiem nieźle poradził sobie na niskich dawkach, więc wystarczy jak poczekam 30 minut. Jeśli wynik się waha/rośnie należy przedłużyć do godziny. To, czego nauczyłam się na własnych błędach i niestety nikt wcześniej mnie nie ostrzegł - przy tabletkach antykoncepcyjnych (według mojego poprzedniego gina - na moje niby-mięśniaki) bardzo mocno zwiększają zapotrzebowanie na euthyrox i wynik szybuje bez opamiętania. Trzeba zwiększać dawki i bardzo pilnować, bo mi zniszczyło wyniki, na które pracowałam 6 miesięcy.

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedronka7 wrote:
    Angie jestes jedyna :) wiesz ja sie tez zastanawiałam dlaczego czasami te ovu są tak bolesne ze az potrafią mnie, tak jak w tym cyklu ze snu wybudzić, a czasami to nawet nie czułam ze mam ovu. Pytałam gina ale nic konkretnego sie nie dowiedziałam.
    Angie trzymam kciuki by ten jeden szczęściarz dotarł do celu bo wiecej nie trzeba by była fasolka :)

    Kochana jesteś ale żeby tam trafił jeden potrzebuje milionów żeby przejść te wszystkie kanaliki .jak to mówią w grupie siła.

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ana1122 wrote:
    Angie ty będziesz pierwsza Z dobra nowina.
    Tak haha pierwsza od końca. :-)
    Zastanawiam się czy nie uśpić na trochę tych moich jajcorow bo z miesiąca na miesiąc mam coraz bolesniejsze cykle. Tak dopóki plemniczki się nie wzmocnia bo meska naprawa potrzebuje czasu a ja cierpię... Dziewczyny to nie jest fajne mieć te wszystkie symptomy a @ przychodzi cały czas.

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • bizona Autorytet
    Postów: 1158 784

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuska teraz mam tsh 1,21 i przez caly czas mialam 2,6 dopiero jak zaczelam w weekendy brac 75 to mi spadlo w przeciagu 6 tygodni. Zaczynalam od 25..do 50 i dopiero 75 ruszylo. Dobra zrobie jak pisalam.. mam nadzieje ze bedzie git;) bede podchodzic do IUI i zalezy mi, zeby niczego nie spierniczyc;)
    Dziekuje za rady!

    p19uflw1tlpg1ms1.png
    9.12 pierwsze ICSI. Mamy dwa serduszka!:) Dziewczynka i chlopiec <3
  • Adziulka92 Przyjaciółka
    Postów: 147 35

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też zostało 9/10 dni do @ a raczej do pięknych tłustych II kresek <3 Dużo nas testuje w podobnym czasie więc będzie wysyp dobrych nowin :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 22:39

    7v8rvfxm9g809w25.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też będę testować za ok 8/10 dni . Tzn jeśli @ nie przyjdzie. .

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Ja też będę testować za ok 8/10 dni . Tzn jeśli @ nie przyjdzie. .
    To święta będą szczęśliwe. Mnie znowu kuje lewy jajnik i dziwna kolka mnie złapała:-[

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie ja też jestem kilka dni po owulacji i ciągle mam kolke jajnika z którego była owulacja . Dlatego do dziś myślałam że owu nie było i że cysta. .a jednak nie;)

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 15 marca 2016, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bizona zrob tak, zebys i Ty byla przekonana, że robisz wszystko ok. Rzeczywiscie musisz sie pilnowac. Ja w ciagu 2 tyg. skoczylam z 1,8 do 5,4. Ale mam ogarnieta endo i szybko spadek do 0,8.

    Piszecie o testowaniu à ja już sie nie moge doczekac. U mnie wypadnie w swieta. Poszlabym wczesniej na bete, ale boje sie zapeszyc. Jakoś mi sie wrylo, że i tak nic nie bedzie. Trudno mi się przestawic z tego pesymistycznego myslenia.

    Sorry sa brak polskich znakow, ale pisze z komorki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2016, 23:01

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 15 marca 2016, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam piękne panie :-) dopiero zasiadłam do kompa,popołudnie troszku przespałam a potem upiekłam kilka zajączków z ciasta drozdzowego,będzie piękna dekoracja swiąteczna.

    Opolanka to fajnie ze juz po badaniu,kolejny krok do przodu,przynajmniej plemnikostrade masz bez korków :-)

    Amc,trzymamy wciaz kciuki by wszystko było pięknie az do konca,serducho jest to juz cos sę dzieje.Zdróweczka kochana :-)

    Poziomka,piękny jajec,oby cos z niego było.Jeden czy trzy jajca to zadna róznica,wazne by dał się zapłodnic.Ja miałam jeden i pozytywnie poszło.Trzymam kciuki

    MonaLiza,przykro mi,ale początek @ to początek nowej szansy,byc moze to ten cykl :-)

    Domili to razem z Poziomkom w duecie :-) będziecie razem testowac,tymczasem palce u nóg nie są potrzebne w staraniach,ruszaj tyłeczkiem raczej :-)

    Tuśka,witaj kochana w naszym gronie :-)tak mi sie wydaje ze tempke mozesz miec dziwna po podaniu ovitrelle,nie sugerowałabym sie nią.Prędzej mozna sprawdzic idac na monitoring czy pęknął.Nie martw sie,raczej tempka swiruje po zastrzyku ;-)

    Tak Adziulka,bedzie wysyp na swięta,zajączkowe fasolki hi hi.Kurcze musze zacząc starania bo zastój sie zrobił,jak ja zaczne to znów po mnie fala przejdzie :-)Niestety tydzien jeszcze daje szanse @ by wróciła,potem będzie zmuszona przyjsc

    Opolanka 85, Amc, poziomkowa, Adziulka92 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 16 marca 2016, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I.Ana.I i ana1122 ja teki ból miałam w poprzednim cyklu i wyczytałam że to może być po implantacji itd ale niestety @ przyszła

    I.Ana.I gazy też miałam i bardzo często po owulacji mam

    Biedronka7 mi to lekarz wytłumaczył tak że to zależy od grubości pęcherzyka Graafa w którym znajduje się jajeczko. jak jest grubszy to bardziej boli. jeśli jest bardziej ukrwiony to może nawet pojawić się lekkie plamienie.


    ja aktualnie mam 8 dc (clo 3-7) i zaczynam czuć jajniki (może to moja psychika). czuję nawet lewy który zwykle nieowuluje. w czwartek (10dc) idę na usg. bardzo ciekawa jestem co tam zobaczymy

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
‹‹ 1359 1360 1361 1362 1363 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ