CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny powiedzcie czy będzie duży problem jeśli po 2 mcach brania clo zrobię sobie miesiąc przerwy? Miałam ogólnie max wg zaleceń lekarza brac przez 3 m-ce ,mówił ze potem i tak ten lęk będzie działał jeszcze przez jakiś czas. Tylko ze teraz tak mi się ułożyło ze na ta chwilę nie wiemy czy mąż będzie w ogóle w domu w okolicach owulki a poza tym idę do nowego gina i może nawet lepiej będzie jak zminitoruje mnie w cyklu bez leków. Jeśli wiecie to diradzcie mi czy ten tym miesiącem przerwy nie zaszkodze sobie tzn czy nie zespsuje leczenia.
-
agatkaa wrote:Dziewczyny powiedzcie czy będzie duży problem jeśli po 2 mcach brania clo zrobię sobie miesiąc przerwy? Miałam ogólnie max wg zaleceń lekarza brac przez 3 m-ce ,mówił ze potem i tak ten lęk będzie działał jeszcze przez jakiś czas. Tylko ze teraz tak mi się ułożyło ze na ta chwilę nie wiemy czy mąż będzie w ogóle w domu w okolicach owulki a poza tym idę do nowego gina i może nawet lepiej będzie jak zminitoruje mnie w cyklu bez leków. Jeśli wiecie to diradzcie mi czy ten tym miesiącem przerwy nie zaszkodze sobie tzn czy nie zespsuje leczenia.
spokojnie możesz przerwać, z tego co czytałam, to cykl "po" też moze być trochę podkręcony"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
agatkaa wrote:Dziewczyny powiedzcie czy będzie duży problem jeśli po 2 mcach brania clo zrobię sobie miesiąc przerwy? Miałam ogólnie max wg zaleceń lekarza brac przez 3 m-ce ,mówił ze potem i tak ten lęk będzie działał jeszcze przez jakiś czas. Tylko ze teraz tak mi się ułożyło ze na ta chwilę nie wiemy czy mąż będzie w ogóle w domu w okolicach owulki a poza tym idę do nowego gina i może nawet lepiej będzie jak zminitoruje mnie w cyklu bez leków. Jeśli wiecie to diradzcie mi czy ten tym miesiącem przerwy nie zaszkodze sobie tzn czy nie zespsuje leczenia.Antoś IVF,Julisia natural
-
Drogie Dziewczyny proszę o konsylium wątkowe, potwierdźcie słuszność moich knowań (albo napiszcie, żebym sobie odpuściła)
moja LH to 6,51, a estradiol 151,91
doktorek nakazał przyjąć ovitrelle jutro o 23:00 i zgłosić sie na IUI we wtorek na 13:15
ALE zastrzegł, żebym zrobiła test owulacyjny jutro w południe i jak będzie pozytywny, to mam przyjść na IUI w poniedziałek na 7:00 rano
tak sobie myślę, że jakkolwiek mogę walnąć ovitrelle o 23 w niedzielę, jak mam mieć IUI w poniedziałek rano, ale kurde, jak mam mieć IUI we wtorek to znów minie ponad 38 godzin od podania ovitrelle
knuję więc, żeby ovitrelle podać sobie w poniedziałek rano, koło 7, wtedy do IUI będę miała 30 godz
ufffff co Wy na to?"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:Drogie Dziewczyny proszę o konsylium wątkowe, potwierdźcie słuszność moich knowań (albo napiszcie, żebym sobie odpuściła)
moja LH to 6,51, a estradiol 151,91
doktorek nakazał przyjąć ovitrelle jutro o 23:00 i zgłosić sie na IUI we wtorek na 13:15
ALE zastrzegł, żebym zrobiła test owulacyjny jutro w południe i jak będzie pozytywny, to mam przyjść na IUI w poniedziałek na 7:00 rano
tak sobie myślę, że jakkolwiek mogę walnąć ovitrelle o 23 w niedzielę, jak mam mieć IUI w poniedziałek rano, ale kurde, jak mam mieć IUI we wtorek to znów minie ponad 38 godzin od podania ovitrelle
knuję więc, żeby ovitrelle podać sobie w poniedziałek rano, koło 7, wtedy do IUI będę miała 30 godz
ufffff co Wy na to?
Generalnie czas wykonania IUI warunkowany jest parametrami nasienia. Jeżeli te nie odbiegają od normy to najlepszą opcją jest wykonanie zabiegu na niepękniętym PG. Przy parametrach odbiegających od normy, ale jeszcze łapiących się w widełkach WHO inseminacja jest wykonywana w momencie, gdy usg wykryje moment pęknięcia. Im później tym szanse na powodzenie są mniejsze. A 38 godzin po gonadotropinach to zdecydowanie za późno na podanie nasienia. Optymalny czas jaki praktykuje się w klinikach cieszących się wysokim wskaźnikiem ciąż po IUI to 24 godziny.Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
nick nieaktualny
-
mamakejti wrote:Drogie Dziewczyny proszę o konsylium wątkowe, potwierdźcie słuszność moich knowań (albo napiszcie, żebym sobie odpuściła)
moja LH to 6,51, a estradiol 151,91
doktorek nakazał przyjąć ovitrelle jutro o 23:00 i zgłosić sie na IUI we wtorek na 13:15
ALE zastrzegł, żebym zrobiła test owulacyjny jutro w południe i jak będzie pozytywny, to mam przyjść na IUI w poniedziałek na 7:00 rano
tak sobie myślę, że jakkolwiek mogę walnąć ovitrelle o 23 w niedzielę, jak mam mieć IUI w poniedziałek rano, ale kurde, jak mam mieć IUI we wtorek to znów minie ponad 38 godzin od podania ovitrelle
knuję więc, żeby ovitrelle podać sobie w poniedziałek rano, koło 7, wtedy do IUI będę miała 30 godz
ufffff co Wy na to?
Przypomnij mi wielkość pęcherzyka z wczoraj
-
Ladybird:) wrote:Kochana idź w poniedziałek na 7 a zastrzyk zrób jutro. Mi sie wydaje ze on za późno cię chce iui.
Przypomnij mi wielkość pęcherzyka z wczorajMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Lejdis,
dzięki za Wasze zdanie,
mój pęcherzyk wczoraj to było 16 mm
dzisiaj może mieć 18, jutro 20 więc w poniedziałek rano by się nadawał
podejme decyzję po jutrzejszym południowym testowaniu sikańcem owulacyjnym
w razie w znów poproszę Was o radę
serdeczne DZIĘX"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Jagna 75 wrote:Mamakejti,dobrze by bylo ten zastrzyk zrobic rano w poniedziałek i we wtorek na 13tą na zabieg...tylko czy kolejki nie bèdzie?
Sugeruj sie tez testem,mozliwe ze test cos pokaze wczesniej.Trzymam kciuki za dobrà decyzje❤
jestem pierwszą pacjentką na 13:15 na wtorek, małż ma oddać żołnierzy w depozyt przed 12:00;) także koleka mnie ominie tym razem
zobaczymy co mi na tym teście jutro w południe wyjdzie, choć ja im nie wierzę cholera
jak będę miała wątpliwości, to walnę zastrzyk w pon rano i we wtorek pomknę na IUI"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
mamakejti wrote:jestem pierwszą pacjentką na 13:15 na wtorek, małż ma oddać żołnierzy w depozyt przed 12:00;) także koleka mnie ominie tym razem
zobaczymy co mi na tym teście jutro w południe wyjdzie, choć ja im nie wierzę cholera
jak będę miała wątpliwości, to walnę zastrzyk w pon rano i we wtorek pomknę na IUI
Oba zabiegi byly po 38h?Antoś IVF,Julisia natural
-
Brałam 3 miesiące clo. W pierwszym miesiącu czułam ostro owu bo jajniki się odzywaly. Kolejne 2 miesiące nic. Owu niby były bo testy były pozytywne Ale jajniki ani drgnely. Teraz mam 1 cykl bez clo i znowu czuje ostro jajniki. Czy któraś też tak miała?
-
mamakejti wrote:drugi na pewno tak, a pierwszy chyba też......więc muszę coś wymodzić, najwyżej będę miała pretensję do siebie, a nie do lekarza....nawet mu się nie przyznam, że podałam ovitrelle inaczej;)Antoś IVF,Julisia natural
-
ana1122 wrote:Brałam 3 miesiące clo. W pierwszym miesiącu czułam ostro owu bo jajniki się odzywaly. Kolejne 2 miesiące nic. Owu niby były bo testy były pozytywne Ale jajniki ani drgnely. Teraz mam 1 cykl bez clo i znowu czuje ostro jajniki. Czy któraś też tak miała?Antoś IVF,Julisia natural
-
Dzień dobry ,
mamy piekny dzien a owulacji brak. Miałam nadzieje, że same pekna, ale nic. Brak bolu oraz wznoszacej się temp. Raczej ciagle spada. Bedzie potrzebny zastrzyk. Gin zaproponowal Horagon....zna ktoras?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2016, 09:11
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Cześć Dziewczyny:) u nas coś pod chmurką a chcieliśmy iść na rowery,no zobaczymy.ja właśnie lyknelam druga tabletkę clo,nie mogę się doczekać wizyty w czwartek żeby się zapytać o ta prolaktyna bo nie daje mi ona spokoju choć Ladybird juz mnie uspokoiła trochę