CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dopiero 20 dc tak, że nie ma co wymyślać objawów, ale głupie uczucie mam że pływam. Ostatni cykl z CLO miałam tyle objawów, które opisują dziewczyny którym się udało i nic. Teraz w sumie nic szczególnego nie czuję, tylko ten śluz, ale może to wiesiołek i ziółka w końcu podziałały, bo i płodnego miałam więcej. Już mam kupiony castagnus na następny cykl i nic się nie nastawiam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo to zaczynamy odliczanie... Jestem po ostatnim monitoringu - pęcherzyków nie ma więc pękły - zakładam wczoraj wieczorem, w nocy albo dziś nad ranem... od wieczora mnie bardzo bolały jajniki, spać nie mogłam...
Endometrium 11,9 mm!!!!!!
teraz pozostaje tylko czekać..........
Ingebjorg lubi tę wiadomość
-
ANBE przy CLO takie ładne endo??? gratuluję
:D:D
a dziś wyczytałam że warunkiem prawidłowego działania jest prawidłowa prolaktyna....
za chwilę zgłupieję.....przecież 2 miesiące temu miałam podwyższoną!!!
jak to prawda to pewnie do dupy to moje stymulowanie;/ -
nick nieaktualnyRobotka codziennie lampka czerwonego wina plus porcja migdałów, wiesiołek do owulacji.. Nie wiem czy takie endometrium to zasługa tego zastawu ale podobno wszystkie te rzeczy wpływają na endometrium pozytywnie..
A jakie miałaś wyniki prolaktyny? -
nick nieaktualny
-
AnBe wrote:ahh widzisz Robotka, mi wiele nie trzeba żeby się zdołować.. na 13.15 idę na monitoring.. zobaczymy czy pękły i jakie jest endo...
Udany ten Twoj mążheheehee kiedyś jedna z dziewczyn na forum pisała że babcia jej zjadła duphaston bo myślała że to tabletki od bólu głowy
AnBe powodzenia na monitoringu i daj znać co tam się dzieje z pęcherzykamiMnie jutro czeka drugi monitoring, od czwartku chodzę jak na szpilkach, oby do jutra...
AnBe lubi tę wiadomość
-
AnBe wrote:No to zaczynamy odliczanie... Jestem po ostatnim monitoringu - pęcherzyków nie ma więc pękły - zakładam wczoraj wieczorem, w nocy albo dziś nad ranem... od wieczora mnie bardzo bolały jajniki, spać nie mogłam...
Endometrium 11,9 mm!!!!!!
teraz pozostaje tylko czekać..........
O nie nadążam śledzić postów heheSuper, że pękły i trzymam kciuki za zieloną krope
AnBe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ANBE właśnie piję wino:D jem orzechy włoskie:)
wiesz mam aparat na zębach i chyba bym sobie z migdałami nie poradziła:)
a winko to cały ten cykl piję
żebym tylko alkoholiczką nie była hahaha
a moja prolaktyna wyglądała tak dwa miesiące temu:
bez obciążenia 313 przy normach (83-622)
po obciążeniu 5700
trochę dużo;)
INUSIA trzymam kciuki za monitorek:) -
nick nieaktualnyNo deczko dużo... ja we wrześniu miałam stwierdzoną hiperprolaktymię, po obciążeniu przekroczona 11 razy! TY masz 18 razy!!!!
i Twój ginekolog nic na to nie mówi???????
moj zapisał mi bromergon 0,5 tab. raz dziennie. po dwóch miesiącach prolaktyna po obciążeniu była jedynie potrojona..
Robotka myślę że Twojej prolaktyny tak zostawić nie można.. ale to tylko moje zdanie - nie jestem lekarzem, ale sama widzisz ze to zły wynik.. -
kochana ale ja się leczę
też mam 0.5 tabletki bromgeronu na dobę przez 1.5 miesiąca już i dodatkowo castagnusa łykam a on tez obniża prolaktynę
mi lekarz od razu powiedział co jest nie tak....
ale najważniejsze że prolaktynę się bardzo łątwo i szybko reguluje....
jesli w tym cyklu nie zaskoczy to idę zbadać znowu ją. -
nick nieaktualny