X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Ania, a masz za sobą jakieś poronienia? :(


    Opolanka, strasznie mi przykro :( trzymaj się!
    Nie,to moja pierwsza ciąża,wiec pozytywem jest to ze wogole w nią zaszłam, bo to dla mnie znak że się da

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Nie było pęcherzyka w jamie macicy,dlatego powiedział ze to trochę wygląda na poronienie kompletne. Ja mam swoją teorie-we wtorek rano coś mnie tknelo żeby zrobić hcg,wieczorem zakrwawilam na krótko i wtedy beta była 329 wiec się ucieszyłam ze może nie jest źle bo urosła od soboty,ale być może wtedy ta krew to było poronienie.a wczoraj już beta była o 100 niższa. No nic kie wymyśle,musze czekać i w pon.zrobię betę i pójdę na usg.po badaniu trochę plamie,głowica usg tez była czerwona (sorry za doslownosc),niebardzo tylko wiem czy czeka mnie jeszcze jakieś mega krwawienie (bo tak mi się zawsze poronienie kojarzylo) czy to co było i jest teraz to jest robienie a to co będzie to już będzie miesiączka?ech ze tez ja zawsze muszę mieć inaczej niż piszą w podręcznikach :)

    Kurcze dziwne to bardzo żeby były tylko plamienia a lekarze mówili juz o poronieniu. Ja w pierwszej ciąży miałam bhcg 27 i doszło do poronienia samoistnego ale to było normalne krwawienie, nawet większe niż normalnie.
    Mam nadzieje że wszystko się wyjaśni, chciałabym żeby okazało się to jakaś pomyłka albo przeoczeniem lekarzy.
    Ale jeszcze jedno chciałam Ci napisać i mam nadzieje ze nie odbierzesz tego źle. Bo jeśli okaże się najgorsze to tak się zastanawiam czy to czasem nie przez ta opryszczke. Bo z tego co kojarzę to pisałaś chyba zaraz po inseminacji ze dostałaś pierwszy raz w życiu opryszczke. A ten pierwszy raz w ciąży jest podobno niebezpieczny. Może nie powinnam tak szybko szukać przyczyn ale ja po prostu strasznie reaguje na opryszczke bo przy dwóch poronieniach zaraz przed wystąpieniem krwawienia pojawiała mi się opryszczka. Co prawda ja od zawsze miałam do niej skłonność i u mnie to nie była przyczyna ale jestem juz na nią bardzo "uczulona". Nawet teraz jak tylko cis mnie zaswedzi na ustach to od razu wpadam w panikę...
    Trzymam za Was kciuki!! ❤

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniaaa 1988 A jak Ty się czujesz?

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
  • syringe Ekspertka
    Postów: 220 65

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania współczuję, może jeszcze nie wszystko stracone lez i odpoczywaj.

    3jgxs65g2m6wfiut.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Aniu z tego co czytałam na poronieniu przy pozamacicznej dziewczynom beta rosła, ale bardzo słabo, więc skoro spada tzn, że może nie ma jednak tej pozamacicznej?

    A co do bólu to nie masz zaparcia? Ja przy wysokim progesteronie potrafię mieć okropne, bolesne zaparcia i jest to ból właśnie jednostronny. Gazy miewam jeszcze boleśniejsze.

    Tak myślę co by ci jeszcze podpowiedzieć :/ Przy takiej becie nie ma szans nic nie będzie jeszcze widać, ale nie daj się spławić. Jedna dziewczyna miała 1 ciąże w macicy którą roniła, nie sprawdzili dokładnie, a 2 miała w jajowodzie.

    A co krwawienia poronnego to powinno być ono obfite. Nawet przy biochemicznych ten poronny okres jest obfity. Zwłaszcza jak bierzesz jakieś leki rozrzedzające krew.

    Kurcze może jednak coś tam się wykluje dobrego z tego :/ Trzymam kciuki!!!

    Mi przy pozamacicznej szybowała potem wolniej rosła. Nie ma reguły

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Kurcze dziwne to bardzo żeby były tylko plamienia a lekarze mówili juz o poronieniu. Ja w pierwszej ciąży miałam bhcg 27 i doszło do poronienia samoistnego ale to było normalne krwawienie, nawet większe niż normalnie.
    Mam nadzieje że wszystko się wyjaśni, chciałabym żeby okazało się to jakaś pomyłka albo przeoczeniem lekarzy.
    Ale jeszcze jedno chciałam Ci napisać i mam nadzieje ze nie odbierzesz tego źle. Bo jeśli okaże się najgorsze to tak się zastanawiam czy to czasem nie przez ta opryszczke. Bo z tego co kojarzę to pisałaś chyba zaraz po inseminacji ze dostałaś pierwszy raz w życiu opryszczke. A ten pierwszy raz w ciąży jest podobno niebezpieczny. Może nie powinnam tak szybko szukać przyczyn ale ja po prostu strasznie reaguje na opryszczke bo przy dwóch poronieniach zaraz przed wystąpieniem krwawienia pojawiała mi się opryszczka. Co prawda ja od zawsze miałam do niej skłonność i u mnie to nie była przyczyna ale jestem juz na nią bardzo "uczulona". Nawet teraz jak tylko cis mnie zaswedzi na ustach to od razu wpadam w panikę...
    Trzymam za Was kciuki!! ❤
    Wiesz co kiedyś kilka lat temu miałam opryszczkowe zapalenie jamy ustnej i gardła, o d tamtej pory w sytuacjach spadku odporności albo stresu wychodziło mi coś ala opryszczka na ustach ale to była taka bardziej nadzerka a teraz tydzień po iui wyszło mi klasyczne zimno a kilka dni temu wyszło mi nowe po drugiej stronie,może ma yo jakiś związek. ..zapytam we wtorek gina

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wiem ze tu smutno bardzo ale troszkę się pochwale - byłam wczoraj na usg i Maleństwo ma już 2,5 cm a serduszko bije 170 razy na minutę ❤
    Co oczywiście nie oznacza ze juz się nie martwię.. Strach mnie w ogóle nie opuszcza, ehh.

    Ladybird:), syringe, Kinga40, MonaLiza lubią tę wiadomość

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Kurcze dziwne to bardzo żeby były tylko plamienia a lekarze mówili juz o poronieniu. Ja w pierwszej ciąży miałam bhcg 27 i doszło do poronienia samoistnego ale to było normalne krwawienie, nawet większe niż normalnie.
    Mam nadzieje że wszystko się wyjaśni, chciałabym żeby okazało się to jakaś pomyłka albo przeoczeniem lekarzy.
    Ale jeszcze jedno chciałam Ci napisać i mam nadzieje ze nie odbierzesz tego źle. Bo jeśli okaże się najgorsze to tak się zastanawiam czy to czasem nie przez ta opryszczke. Bo z tego co kojarzę to pisałaś chyba zaraz po inseminacji ze dostałaś pierwszy raz w życiu opryszczke. A ten pierwszy raz w ciąży jest podobno niebezpieczny. Może nie powinnam tak szybko szukać przyczyn ale ja po prostu strasznie reaguje na opryszczke bo przy dwóch poronieniach zaraz przed wystąpieniem krwawienia pojawiała mi się opryszczka. Co prawda ja od zawsze miałam do niej skłonność i u mnie to nie była przyczyna ale jestem juz na nią bardzo "uczulona". Nawet teraz jak tylko cis mnie zaswedzi na ustach to od razu wpadam w panikę...
    Trzymam za Was kciuki!! ❤
    U ciebie to raczej te mutacje a nie opryszczka bo jak raz sie ma to organizm nie reaguje na nia złe bo ona w nas żyje i śpi ze tak powiem

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • syringe Ekspertka
    Postów: 220 65

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja nadal jestem cały czas głodna, to nie jest zwykły głód tylko czuje jak skręca mi z głodu żołądek. Mogę jeść bez końca. Myślicie że to skutek uboczny clo?

    3jgxs65g2m6wfiut.png
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    Moniaaa 1988 A jak Ty się czujesz?

    Ogólnie dobrze :) miałam między 7 a 8 tygodniem trochę dni ze podnieść się nie mogłam z łóżka i straszne mdłości ale już przeszło. A Ty?? :)

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    Witaj spowrotem ;) mam nadzieje ze urlop sie udał.
    Czy to płaza w Los cristianos ?
    Troche wczesniej w Costa Adeje,plaza del Duque.Chyba ładniejszej plazy na Teneryfie nie spotkałam,nawet ta z piachem z Sahary (plaza Teresitas) sie umywa a tak zachwalają by ją zobaczyc.

    Ladybird:) lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybird:) wrote:
    U ciebie to raczej te mutacje a nie opryszczka bo jak raz sie ma to organizm nie reaguje na nia złe bo ona w nas żyje i śpi ze tak powiem

    Tak, tak w moim przypadku opryszczka nie była przyczyną bo od dziecka ja miewam. Ale teraz to dla mnie taki zły znak.
    Tak sobie o Ani pomyślałam bo pisała ze pierwszy raz dostała ale z tego co teraz pisze to chyba jednak już wcześniej miała wirusa.

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Troche wczesniej w Costa Adeje,plaza del Duque.Chyba ładniejszej plazy na Teneryfie nie spotkałam,nawet ta z piachem z Sahary (plaza Teresitas) sie umywa a tak zachwalają by ją zobaczyc.
    Pięknie pięknie jak ja uwielbiam ta wyspę ;)
    Po tym wypoczynku ciąża murowana w następnym podejściu !

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Nie było pęcherzyka w jamie macicy,dlatego powiedział ze to trochę wygląda na poronienie kompletne. Ja mam swoją teorie-we wtorek rano coś mnie tknelo żeby zrobić hcg,wieczorem zakrwawilam na krótko i wtedy beta była 329 wiec się ucieszyłam ze może nie jest źle bo urosła od soboty,ale być może wtedy ta krew to było poronienie.a wczoraj już beta była o 100 niższa. No nic kie wymyśle,musze czekać i w pon.zrobię betę i pójdę na usg.po badaniu trochę plamie,głowica usg tez była czerwona (sorry za doslownosc),niebardzo tylko wiem czy czeka mnie jeszcze jakieś mega krwawienie (bo tak mi się zawsze poronienie kojarzylo) czy to co było i jest teraz to jest robienie a to co będzie to już będzie miesiączka?ech ze tez ja zawsze muszę mieć inaczej niż piszą w podręcznikach :)

    Ania trzymaj się dzielnie kochana <3
    Ja miałam z 3 dni krwawienie a potem przez kolejne 10dni plamienie.

  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Trzymaj się Kochana,ta łyżeczka to music być nieciekawe przezycie; ( dzielna jesteś! !!mam nadzieje ze okaże się że wszystko jest ok juz
    Aneczko, po tym wszystkim stwierdziłam, że płacz mi nic nie pomoże, a nawet zaszkodzi:) Jestem super pozytywnie nastawiona. Najchętniej to już bym się starała, gdyby to było możliwe. Ale oczywiście czekam na pierwszą miesiączkę i sygnał, czy łyżeczkowanie się udało w ogóle. Chociaż, gdybym miała je powtarzać, to wolę teraz niż za trzy tygodnie. A to nieszczęsne ANA też przebolałam, pozostałe badania są wszystkie ok, czekam jeszcze na listeriozę i zobaczymy co wyjdzie w ANA2. No i będę chodziła chyba jeszcze do jakiegoś lekarza, który pracuje w szpitalu, bo widziałam jak inne dziewczyny były traktowane, jakie miały "chody". Zupełnie inne podejście lekarzy.
    W ogóle to byłam w szpitalu 2 dni i w tym czasie przyjechało 10 dziewczyn na poronienie... masakra jakaś. W tym dwie w 20 tygodniu. To jest przerażające!

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Dziewczyny wiem ze tu smutno bardzo ale troszkę się pochwale - byłam wczoraj na usg i Maleństwo ma już 2,5 cm a serduszko bije 170 razy na minutę ❤
    Co oczywiście nie oznacza ze juz się nie martwię.. Strach mnie w ogóle nie opuszcza, ehh.
    Super wieści!!! Tak trzymaj!

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robie kawe i zabieram sie do czytania bo z tego co widze duzo tu sie dzialo..
    Co do opalenizny....wymarzona,piękny kolor którego nie zdobędzie sie u nas nad Bałtykiem,a czy mocno opalona....kolezanka stwierdzila ze słonce mnie lubi :-)
    Zycze wam wszystkim takich wczasów,moze nie Kanary od razu ale jakiegos cudownego zakątku by na chwile odpocząc od codziennosci,no i oczywiscie slońca..

    Trzy dni temu skonczylam brac orgametril(progesteron) teraz czekam na @ która ma przyjsc lada dzien,a jak juz zawita to na monitoring mam jechac sprawdzic czy cysta sie wchlonèla.Mam nadzieje ze bedzie ok i znów bede mogla wrócic do stymulki

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Aneczko, po tym wszystkim stwierdziłam, że płacz mi nic nie pomoże, a nawet zaszkodzi:) Jestem super pozytywnie nastawiona. Najchętniej to już bym się starała, gdyby to było możliwe. Ale oczywiście czekam na pierwszą miesiączkę i sygnał, czy łyżeczkowanie się udało w ogóle. Chociaż, gdybym miała je powtarzać, to wolę teraz niż za trzy tygodnie. A to nieszczęsne ANA też przebolałam, pozostałe badania są wszystkie ok, czekam jeszcze na listeriozę i zobaczymy co wyjdzie w ANA2. No i będę chodziła chyba jeszcze do jakiegoś lekarza, który pracuje w szpitalu, bo widziałam jak inne dziewczyny były traktowane, jakie miały "chody". Zupełnie inne podejście lekarzy.
    W ogóle to byłam w szpitalu 2 dni i w tym czasie przyjechało 10 dziewczyn na poronienie... masakra jakaś. W tym dwie w 20 tygodniu. To jest przerażające!
    Ja te jestem pozytywnie nastawiona juz i chce zacząć nowy cykl i iść dalej do przodu,dlatego tak mnie zdolowala dziś grobowa mina mojej mamy,powiedziałam tylko mamie o rosnącej becie i wiem ze to był pierwszy i i ostatni raz,mąż powiedział ze na następny raz pierwszy trymestr należy do nas:)))i dopiero po nim będziemy informować.
    Warto mieć kogoś w szpitalu.ja oprócz kliniki niepłodności w której miałam IUI mam swojego lekarza ze szpitala i wczoraj np.jak przyjechałam wieczorem na izbę i powiedziałam ze jestem jego pacjentka to zupełnie inna rozmowa i traktowanie,taka jest prawda,takie są realia.

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to jest to ANA?

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 10 czerwca 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniaaa_1988 wrote:
    Tak, tak w moim przypadku opryszczka nie była przyczyną bo od dziecka ja miewam. Ale teraz to dla mnie taki zły znak.
    Tak sobie o Ani pomyślałam bo pisała ze pierwszy raz dostała ale z tego co teraz pisze to chyba jednak już wcześniej miała wirusa.
    Acha ze taki zły znak sobie skojarzyłas. Rozumiem :)
    Ja uważam ze opryszczka to taki znak na spadek odporności czyli normalny objaw w ciąży. Jedne łapią przeziębienie na początku inne jak ja w 2 ciąży anginę itp

    Cieszę sie ze dzidziuś wam rośnie zdrowo ;)

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
‹‹ 1691 1692 1693 1694 1695 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ