X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Goja88 Ekspertka
    Postów: 173 73

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie obraźcie się jak nie odpisze na wasze wiadomości bo są one dla mnie bardzo cenne! Jadę jutro na urlop i pewnie będę mieć problem z internetem i czasem ale obiecuję że wszystko nadrobie.
    Trzymam kciuki za wszystkie i każda z osobna :)
    Powodzenia

    Mutacja MTHFR c677t, mutacja PAI -1 4g PCOS hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem, Ana1Ana 2 +
    Lipiec 2016/ 11dpo beta 23,12/ 13dpo beta 100,90/ 15dpo 407,5/ 18dpo beta 1797/ 19dpo jest pęcherzyk 3 mm/16.08 jest serduszko moje małe :*eiktskjoub2m1k06.png
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Część dziewuszki. Wystrzeliłam dziś z łóżka jak szalona. Chciałam być pierwsza w laboratorium, żeby zdążyć do pracy. Pół godziny przed otwarciem już kolejka. Emeryci serio nie mają co robić.
    Moja temperatura wywołuje u mnie zadziwienie i fascynację jednocześnie. Po owulacji nieco się podniosła, potem był nagły skok i dziś znowu spadła do tej zaraz po owulce. Czy to może być oznaka niewydolności cialka żółtego? Co z tym robić?

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goja a Tobie udanego urlopu życzę:)

    Malowanka lubi tę wiadomość

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Część dziewuszki. Wystrzeliłam dziś z łóżka jak szalona. Chciałam być pierwsza w laboratorium, żeby zdążyć do pracy. Pół godziny przed otwarciem już kolejka. Emeryci serio nie mają co robić.
    Moja temperatura wywołuje u mnie zadziwienie i fascynację jednocześnie. Po owulacji nieco się podniosła, potem był nagły skok i dziś znowu spadła do tej zaraz po owulce. Czy to może być oznaka niewydolności cialka żółtego? Co z tym robić?
    Hah ja też kiedyś w sobotę przyszłam za 15 ósma bo wyjezdzalismy,myślałam że będę pierwsza a tu oczywiście kolejka:)) także znam to:)

    A tak poza tym to cześć Laseczki,juz oddałam krew,jak tylko będę miała. Wyniki to dam znac.nie ukrywam ze trochę się denerwuje podobnie jak za pierwszy razem w tym cyklu robiłam

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry , u mnie deszczowo :)

    Angie ja mam na Twoją klientkę inną historię. U mnie w mieszkaniu obok mieszka prymitywne babsko, chyba już 6 -7 miesiąc ciąży i pali papierosy na balkonie. Ja rozumiem, że 20 lat temu palono bo nikt nie wiedział o szkodliwości. Mało tego.. W weekend jak mnie nie było mąż mi opowiadał, że piła piwo. Wtedy już nie wytrzymał i zwrócił jej uwagę, na co ona odpowiedziała, że przecież jej wolno, kto jej zabroni itd. Ech.. co tu dużo gadać. Jak byłam na łyżeczkowaniu rok temu, to na oddział do rodzenia taka patologiczna babka przyniosła sobie piwa.. Masakra. A tu ludzie, którzy by serce oddali nie mogą się doczekać maluszka..

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Dzień dobry , u mnie deszczowo :)

    Angie ja mam na Twoją klientkę inną historię. U mnie w mieszkaniu obok mieszka prymitywne babsko, chyba już 6 -7 miesiąc ciąży i pali papierosy na balkonie. Ja rozumiem, że 20 lat temu palono bo nikt nie wiedział o szkodliwości. Mało tego.. W weekend jak mnie nie było mąż mi opowiadał, że piła piwo. Wtedy już nie wytrzymał i zwrócił jej uwagę, na co ona odpowiedziała, że przecież jej wolno, kto jej zabroni itd. Ech.. co tu dużo gadać. Jak byłam na łyżeczkowaniu rok temu, to na oddział do rodzenia taka patologiczna babka przyniosła sobie piwa.. Masakra. A tu ludzie, którzy by serce oddali nie mogą się doczekać maluszka..
    Patologia i tyle. Jak można niewinne dziecko tak truć.cycki opadają...

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    nie dodalam.juz 4 razy wziela tabletke na poronienie.Suka! sorki ale takie bylo moje odczucie
    Taką to wysterylizowac,oby nigdy Bóg nie zrobił z niej matki kiedy wreszcie zdecyduje sie nią byc

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was laseczki w poniedziałek z rana. U mnie też zanosi się na deszcz.

    Mam wrażenie, że jakiś ciężki ten pomeczowy poranek. U mnie w pracy wszyscy jeszcze zmęczeni wczorajszym wieczorem, emocjami i świętowaniem. Oczywiście w szczególności mężczyźni :)

    Dzisiaj idę na wizytę do swojego gina. Robię cytologię bo już minął ponad rok od ostatniej. Dziś 11 dc., mam nadzieję, że to niczemu nie przeszkodzi. Pewnie przy okazji sprawdzimy czy w ogóle jakieś jajca rosną czy znowu jajniki zrobiły sobie dłuuugie wolne. Na razie jestem bez clo, ale jak jajniki będą w koralach to pewnie od następnego cyklu znów stymulacja.

    Miłego dnia dziewczyny :)
    Aniu, myślami jestem z Tobą. Daj potem znać co i jak.

    <3

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czterolistna Koniczyna widzę w podpisie inofem x 2, dlaczego x 2 ? Mój poprzedni gin też mi coś o tym wspominał, ja piję raz dziennie i to też jak mi się przypomni :/

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie 31 wrote:
    na poczatku tylko po angielsku bo tylko taki znalam.jak zaczelam chwytac szwedzki to mieszalam.teraz mamy taki mix ze znajomi maja ubaw.Staramy sie dopasowac do nich zeby nie czuli ze moze cos sobie ksuksamy.Chorwacki jest bardzo podobny do naszego☺ szybko poszlo jednak jego polski bardzo kuleje i wrecz rani moje uszy.niestety.
    Tak wiec w domu mieszanka wszystkich 4 jezykow.Na dworzu ...to zalezy.W domu jak jestem sama gadam po polsku jak On to tylko po chorwacku miedzy soba ZAWSze po angielsku.Jakos jego kocham cie czy volim te nie rusza mnie a te I Love you jak najbardziej szwedzkie Jag älskar dig to wogole nie chce slyszec.
    Ha ha,rozbawilas mnie :-) fajnie miec swoje wyznania czulosci w róznych jezykach np. Kocham cie po angielsku a slodkie masz usta po chorwacku ha ha mozna sie droczyc na slówka

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Czterolistna Koniczyna widzę w podpisie inofem x 2, dlaczego x 2 ? Mój poprzedni gin też mi coś o tym wspominał, ja piję raz dziennie i to też jak mi się przypomni :/

    Wiem właśnie, że na opakowaniu jest napisane, że raz dziennie, ale mój gin kazał pić dwie saszetki na dzień. Tu, na owu widziałam wiele dziewczyn, które podobnie jak ja piją dwie dawki inofemu lub inofolika na dzień :)
    Mój gin starał się doprowadzić do tego, żeby owu występowała sama. Dostałam metformax i inofem + witaminy prenatalne (biorę femibion 1, czy jakoś tak). Podobno działa na tworzenie i dzielenie się komórek macierzystych.
    Tak naprawdę to w tym cyklu się okaże co i jak. Bo jak na razie to miałam trzy potwierdzone owulacje: 1 - z odbicia po torbielach po clo, 2 - z clo, 3 - cykl po clo (moim zdaniem też z odbicia). Teraz gin chce zobaczyć czy będzie owu samoistnie czy nie. Moim zdaniem jej nie będzie no ale zobaczymy.

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goja88 wrote:
    Dziewczyny nie obraźcie się jak nie odpisze na wasze wiadomości bo są one dla mnie bardzo cenne! Jadę jutro na urlop i pewnie będę mieć problem z internetem i czasem ale obiecuję że wszystko nadrobie.
    Trzymam kciuki za wszystkie i każda z osobna :)
    Powodzenia
    Udanego urlopu,slonca i usmiechu :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Część dziewuszki. Wystrzeliłam dziś z łóżka jak szalona. Chciałam być pierwsza w laboratorium, żeby zdążyć do pracy. Pół godziny przed otwarciem już kolejka. Emeryci serio nie mają co robić.
    Moja temperatura wywołuje u mnie zadziwienie i fascynację jednocześnie. Po owulacji nieco się podniosła, potem był nagły skok i dziś znowu spadła do tej zaraz po owulce. Czy to może być oznaka niewydolności cialka żółtego? Co z tym robić?
    Dlatego zaraz po ovu lekarz czesto przepisuje dupka..
    A jakie badanie robisz?
    Ten spadek moze byc zagniezdzeniem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2016, 09:10

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Hah ja też kiedyś w sobotę przyszłam za 15 ósma bo wyjezdzalismy,myślałam że będę pierwsza a tu oczywiście kolejka:)) także znam to:)

    A tak poza tym to cześć Laseczki,juz oddałam krew,jak tylko będę miała. Wyniki to dam znac.nie ukrywam ze trochę się denerwuje podobnie jak za pierwszy razem w tym cyklu robiłam
    Aniu,my tez sie denerwujemy z powodu twojej bety,przynajmniej ja.Dzis wszystko przesàdzone bedzie,albo w jednà albo w drugą strone...a jsk dzis sie czujesz,dalej ten ból jednostronny?

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Czterolistna Koniczyna widzę w podpisie inofem x 2, dlaczego x 2 ? Mój poprzedni gin też mi coś o tym wspominał, ja piję raz dziennie i to też jak mi się przypomni :/
    W ulotce chyba pisze raz dziennie lub dwa razy dziennie,jakos tak to kojarze

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    W ulotce chyba pisze raz dziennie lub dwa razy dziennie,jakos tak to kojarze

    Ja mam napisane w ulotce, że 1 raz dziennie, ale stosuję jak gin kazał (2x1 sasz. - rano i wieczorem).

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też znam takie patologiczne przypadki... Jedna baba paliła będąc przed samym porodem w szpitalu :/

    U mnie dziś negatyw.. co prawda dopiero 8dpo, ale już miałam nadzieję ;)

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Czterolistna Koniczyna widzę w podpisie inofem x 2, dlaczego x 2 ? Mój poprzedni gin też mi coś o tym wspominał, ja piję raz dziennie i to też jak mi się przypomni :/
    Inofem o dziwo sie pije po 2 saszetki przy pcos

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Ja też znam takie patologiczne przypadki... Jedna baba paliła będąc przed samym porodem w szpitalu :/

    U mnie dziś negatyw.. co prawda dopiero 8dpo, ale już miałam nadzieję ;)
    Kochana najwcześniej jutro byłoby cos widać. Zajmij sie czymś i czekaj spokojnie ;)

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
  • Ladybird:) Autorytet
    Postów: 967 209

    Wysłany: 13 czerwca 2016, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka czekamy na wieści x

    nzjddqk3wbhzbfw7.png

    74706vgcl13ff8i6.png
‹‹ 1702 1703 1704 1705 1706 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ