CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Mysle ze to dobra i dojrzala decyzja,najgorzej dac sie wciągnąc w dół rozczarowaniom,trzeba umiec w odpowiednim czasie zrezygnowac,wyciszyc to wszystko by pewnego dnia oglosic tu niespodziewanà dobrà nowine.Wierze ze kiedys ci sie uda,tymczasem rozwin skrzydla i zyj tym co kochaszagnes87 wrote:ania1985 będę trzymać kciuki za betę!
A ja dziewczyny chyba przedłużam swoją przerwę w staraniach do przyszłego roku.
Dobrze mi tak jak jest. Póki co nie jestem gotowa na kolejne rozczarowania.
W tym czasie zamierzam zainwestować w swoje zdrowie, trochę schudnąć i rozwinąć się zawodowo. Wiem, że niektóre z was mogą być innego zdania -ale ja już długo się z tym zastanawiałam i czuję, że to dobrze zrobi mi i mężowi.
Będę tu do was zaglądać i kibicować
Antoś IVF,Julisia natural

-
Bardzo dobre,bedzie dobrzeroma wrote:Też tak myślę, przecież nie zostawia mnie samopas tylko będę monitorowana. Wręczył mi od razu numer bezpośrednio do niego, w zależności od tego czy będzie w którymś gabinecie czy w szpitalu umówi się ze mną i zobaczy co tam się dzieje. To chyba rozsądne podejście?Antoś IVF,Julisia natural


-
Przykro mi,poddaje sie walkowerem moze wiec tobie sie uda.Brzuch boli bardzo,@ nie moze sie przebic bo progesteron wysoki jeszcze,mam bole krzyzowe do tego.Niech juz przyjdzie bo mnie rozsadziania1985 wrote:Ojejku a liczylam na testowanie z Tobą
Antoś IVF,Julisia natural

-
Rób biszkopt wedlug przepisu z pierwszego linku,ubijaj jaja z cukrem 20minut,potem màke przesiac i wsypywac po trochu do masy jajecznej i mieszac delikatnie lyzką albo ruzgą nie mikserem.Pieczesz ok.45minut jak w przepisie.Gdy sie upiecze,wyciągasz biszkop z piekarnika i z wysokosci 50cm rzucasz lekko o podloge,biszkopt ciut opadnie,ale dzièki temu wysokosc jego juz taka pozostanie.Biszkopt jest tak puszysty ze nawet w cukierni takiego nie widujecookiemonster wrote:Dzięki!
Wypróbuję
bo tortów się boję, pawlową, babeczki, kołacz nawet upiekę, ale biszkoptów się boję jak diabeł świeconej wody.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 20:51
Antoś IVF,Julisia natural

-
nick nieaktualny
-
Lonia1990 wrote:A Ty w końcu napiszesz co to za leki Ci lekarz przepisał, których nie umiałaś się doczytać czy dalej będziesz udawała greka? ?
Nie ma sensu więcej zadawać Panan pytań bo i tak nie odpowie
taki typ człowieka..
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
Cześć Dziewczyny,
Piszę w związku z dzisiejszym porannym USG. Tak, jak wspominałam wcześniej - w tym cyklu po raz pierwszy wzięłam CLO. Od 3 dnia przez 5 dni po 2 tabletki. W ostatni piątek byłam na USG i pojawiły sie 2 pęcherzyki - jeden duży i naprawdę rokujący, drugi malutki. Lekarz zalecił dwa miłe wieczory przy winie i kontrolną wizytę dziś. Tak też się stało. Na USG wyszło, że jeden pęcherzyk pękł, drugi nie. Problem w tym, że pękł ten malutki - a duży został. Błona śluzowa macicy podobbno jest idealna. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Wedłu kalendarzyka owulację miałam wczoraj, jednak dziś odczuwam lekkie kłucie w podbrzuszu. Czy to możliwe by ten drugi duży pęcherzyk jeszcze pękł? czy już raczej jest stracony? (lekarz nie udzielil mi jednoznacznej odpowiedzi, powiedział abyśmy jeszcze teraz próbowali), i druga sprawa - czy jeśli pękł malutki pęcherzyk - w ogóle mam brać go pod uwagę, jako szansę na ciążę w tym cyklu?3 lata starań
1 wczesne poronienie
Ciąża pozamaciczna
usunięcie jajowodu
zrosty i płyn w macicy
marzec 2018 - udało się
listopad/grudzień 2018 - czekamy na Córeczkę
-
No ale ja nie ogarniam - dostała lutke i brała ją, potem przestała i myślała że dostała @, ale że okazało się że to plamienia to wzięła jeszcze raz? Poza tym pisała wtedy o jakimś dziwnym jak na łatkę dawkowaniu.
moniaaa_1988 lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
-
Albo robi sobie śmietnik w organizmieroma wrote:No ale ja nie ogarniam - dostała lutke i brała ją, potem przestała i myślała że dostała @, ale że okazało się że to plamienia to wzięła jeszcze raz? Poza tym pisała wtedy o jakimś dziwnym jak na łatkę dawkowaniu.
i nigdy nie doczeka sie owulacji przy takim postępowaniu albo robi z nas idiotów. Jedno z dwóch.Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione

-
Jagna torty piękne, aż ślinka leci . Czemu Ty mieszkasz tak daleko
. Buziaki kochana
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Miałam taka sytuację ze wychodowalam dwa pęcherzyki z tym że o podobnej wielkości, kiedy poszłam na usg sprawdzające czy pekly okazało się że jeden pękł a drugi nie. Pytałam lekarza czy możliwe że ten drugi pęknie. Powiedzial ze teoretycznie nie powinien pęknąć ale może się zdarzyć ze w ciągu 24H pęknie. I też tego dnia czyli dzień po owulacji odczuwalna bóle, nie wiem co.stało się z tym drugim ale ciąża jest pojedyncza. Mały pecherzyk czyli jaki? Wiesz może jaką miał wielkość?Basia30 wrote:Cześć Dziewczyny,
Piszę w związku z dzisiejszym porannym USG. Tak, jak wspominałam wcześniej - w tym cyklu po raz pierwszy wzięłam CLO. Od 3 dnia przez 5 dni po 2 tabletki. W ostatni piątek byłam na USG i pojawiły sie 2 pęcherzyki - jeden duży i naprawdę rokujący, drugi malutki. Lekarz zalecił dwa miłe wieczory przy winie i kontrolną wizytę dziś. Tak też się stało. Na USG wyszło, że jeden pęcherzyk pękł, drugi nie. Problem w tym, że pękł ten malutki - a duży został. Błona śluzowa macicy podobbno jest idealna. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Wedłu kalendarzyka owulację miałam wczoraj, jednak dziś odczuwam lekkie kłucie w podbrzuszu. Czy to możliwe by ten drugi duży pęcherzyk jeszcze pękł? czy już raczej jest stracony? (lekarz nie udzielil mi jednoznacznej odpowiedzi, powiedział abyśmy jeszcze teraz próbowali), i druga sprawa - czy jeśli pękł malutki pęcherzyk - w ogóle mam brać go pod uwagę, jako szansę na ciążę w tym cyklu?1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany


-
roma wrote:No ale ja nie ogarniam - dostała lutke i brała ją, potem przestała i myślała że dostała @, ale że okazało się że to plamienia to wzięła jeszcze raz? Poza tym pisała wtedy o jakimś dziwnym jak na łatkę dawkowaniu.
Ja wogole w tym cyklu nie brałam luteing. Teraz ja dopiero wzięłam . Tego lekarstwa nie kupiłam bo już nie plamie. Czekam na wizytę końcem września
-
Niestety nie
ale był na tyle mały, że lekarz potraktował go w piątek na pierwszym usg jako mało istotny i skoncentrował się na tym pieknym dużym licząc że to ten właśnie pęknie... coś czuję, ze kolejna szansa stracona...
3 lata starań
1 wczesne poronienie
Ciąża pozamaciczna
usunięcie jajowodu
zrosty i płyn w macicy
marzec 2018 - udało się
listopad/grudzień 2018 - czekamy na Córeczkę
-
A może ty W ciąży jesteś?panan12 wrote:Ja wogole w tym cyklu nie brałam luteing. Teraz ja dopiero wzięłam . Tego lekarstwa nie kupiłam bo już nie plamie. Czekam na wizytę końcem września
Malowanka lubi tę wiadomość
-
Hmmm no ale może podrosl na tyle że mógł pęknąć, jeszcze nic straconego, równie dobrze mogłoby nic nie wyjść z tego dużego. Trzymam kciuki za to żeby się udałoBasia30 wrote:Niestety nie
ale był na tyle mały, że lekarz potraktował go w piątek na pierwszym usg jako mało istotny i skoncentrował się na tym pieknym dużym licząc że to ten właśnie pęknie... coś czuję, ze kolejna szansa stracona...
1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany


-
Dzien dobry dziewczynki :*
Dzis na Mazowszu chlodno, ale wesolo. Zycze Wam bardzo milego dnia.
Panan gadasz jak 14-latka. Jakbys nie znala podstaw biologii. Co najwyzej mozesz byc po @. Tylko bardzo skapej. Dziwisz sie? Lekarz dal Ci leki, nie wzielas ich. Za to kolejny raz pojdziesz do gina, ktory nie wiecie sie dzieje. Nie bede mu sie dziwila, bo jesli rozmawiasz z nim tak jak z nami, to polowy informacji nie otrzyma. Sorry, ale nikt nie pomoze.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.






