X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Justyna911 Ekspertka
    Postów: 284 60

    Wysłany: 9 września 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki69 wrote:
    Na prawdę miałaś owu i też słaby progesteron????a to nie oznacza że brak ciałka czy coś???a skok temperatury miałaś??? Czyli ten wynik z krwi to nie pokazuje tego co dostaje z tabletkami i ten wynik jest w rzeczywistości większy???

    Temperatury nie mierze wiec nie wiem ale owulka na pewno była, po clo mam owu w każdym cyklu. Była potwierdzona na 100% na monitoringu :) progesteron tez na pewno był tyle ze ten z duphastonu wiec wyniki badań go nie pokazały. Poza tym pęcherzyk pękł sam bez pomocy zastrzyków a przy tak niskim progesteronie jak mi wyszedł z krwi byłoby to nie możliwe ze sam pękł. Ale ze biorę juz tak długo duphaston to ten mój progesteron jest ciagle na dobrym poziomie, tyle ze ten syntetyczny a nie ten mój własny naturalny. Mam nadzieje ze za bardzo nie pokręciłam i wiesz o co mi chodzi :P Także sie nie przejmuj moze u Ciebie to ta sama sytuacja :)

    4 cykle z clo
    5 cykl bez wspomagaczy- udany :)
    26.10.16- bicie serduszka <3
    f2w39n73kken1w0j.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 9 września 2016, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was kochane i miłego dnia Wam życzę. U mnie dziś znacznie lepiej ale wczoraj to był jakoś koszmar... Chodziłam zasmarkana i zapłakana cały dzień. Że tak w przenośni powiem troszkę się wczoraj potknęłam i zaliczyłam glebę, ale już się otrzepuję z kurzu i idę dalej.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 9 września 2016, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Witam Was kochane i miłego dnia Wam życzę. U mnie dziś znacznie lepiej ale wczoraj to był jakoś koszmar... Chodziłam zasmarkana i zapłakana cały dzień. Że tak w przenośni powiem troszkę się wczoraj potknęłam i zaliczyłam glebę, ale już się otrzepuję z kurzu i idę dalej.
    Roma, cieszę się, że u Ciebie lepiej :) Tak trzymaj! Piersi do przodu i lecimy dalej :)

    roma lubi tę wiadomość

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 9 września 2016, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Podczas staran o dziecko wychodzą tutsj rózne sprawy,polipy,cysty,mięsniaki i wiele innych rzeczy.Nie trzeba sie martwic ze cykl w plecy bo to nasza walka.Gniazdko dla naszego dzieciaczka tez musi byc zdrowe,wygodne wiec co nieco czasem trzeba wyrzucic z tamtąd,tski maly remoncik w macicy.To wazne wiec i takie rzeczy niech sprawią nadzieje ze robimy to dla naszego przyszlego maluszka.
    Ja dziwnie czuje sie teraz ze nie łykam tabsów stymulujàcych,czuje sie pusto i nieczynna,niestety procedura trwa dosc dlugo bo ok.trzech cykli zanim dojdzie do transferu jesli oczywiscie wszystkie wyniki bedà dobre inaczej bardziej nam sie to wydluzy.
    Tak wiec nie smutaj,wszystkie zabiegi robimy dla naszej iskierki która wynagrodzi nsm wszystkie poswięcenia,rozczarowania i łzy.
    Bede wam zazdroscic tych jajcorów i ovulek ale mimo ze troche inny sposób staran wciàz dązymy do jednego celu.
    Ania,zrobisz maly remoncik w macicy i mysle ze masz duze szanse by zadkoczyc,takie inwazyjne zabiegi czesto sprzyjajà dodatkowo dobremu zagniezdzeniu.Powodzenia,daj znac jak sytuacja,jestesmy tu po to by byc ze sobà w takich chwilach

    Jagna, doskonale rozumiem to uczucie pustki i "nieczynności". Borykam się z tymi swoimi problemami cyklowymi od jakiegoś czasu i co chwilę coś wychodzi, przez co nie ma stymulacji, nie ma starań itp. Mam nadzieję, że teraz w klinice wszystko pójdzie bardziej do przodu, czego Tobie również życzę :)
    Aaaa w ogóle chciałam się pożalić, bo moja twarz po tych cholernych antykach wygląda jak sito, albo jeden wielki krater. No po prostu mam ochotę do dupy nakopać tym wszystkim hormonom!! Aż wstyd się ludziom pokazywać na oczy :( Jeszcze 10 dni.

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 9 września 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Jagna, doskonale rozumiem to uczucie pustki i "nieczynności". Borykam się z tymi swoimi problemami cyklowymi od jakiegoś czasu i co chwilę coś wychodzi, przez co nie ma stymulacji, nie ma starań itp. Mam nadzieję, że teraz w klinice wszystko pójdzie bardziej do przodu, czego Tobie również życzę :)
    Aaaa w ogóle chciałam się pożalić, bo moja twarz po tych cholernych antykach wygląda jak sito, albo jeden wielki krater. No po prostu mam ochotę do dupy nakopać tym wszystkim hormonom!! Aż wstyd się ludziom pokazywać na oczy :( Jeszcze 10 dni.
    Ahh no i umówiłam się do klinikowego gina na poniedziałek żeby skonsultować te wszystkie wyniki i zrobić wymazy. Może zaleci coś dodatkowo.

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Goja88 Ekspertka
    Postów: 173 73

    Wysłany: 9 września 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna ważne że do przodu idziecie 3 cykle będą się na pewno dłużyc ale na końcu tej drogi będzie nagroda. Życzę Ci dużo siły i cierpliwości ale przede wszystkim by Twoje marzenie się w końcu spelnilo. Będę trzymać kciuki za kazdy krok tej procedury i za zyganko choinkowe. Powodzenia

    Mutacja MTHFR c677t, mutacja PAI -1 4g PCOS hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem, Ana1Ana 2 +
    Lipiec 2016/ 11dpo beta 23,12/ 13dpo beta 100,90/ 15dpo 407,5/ 18dpo beta 1797/ 19dpo jest pęcherzyk 3 mm/16.08 jest serduszko moje małe :*eiktskjoub2m1k06.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 9 września 2016, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czterolistna, dobrze zrobiłaś. Też myślę że nie ma na co czekać. Trzeba wykorzystać ten czas zawieszenia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 10:25

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Goja88 Ekspertka
    Postów: 173 73

    Wysłany: 9 września 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma masz synka jeżeli raz się udało to jest duża nadzieja że uda się drugi raz. Twoja droga łatwa nie jest ale widać że jesteś silna kobieta dasz radę i na pewno wywalczysz swoje marzenie. Trzymam kciuki za owocny cykl i zdrowego maluszka.

    roma lubi tę wiadomość

    Mutacja MTHFR c677t, mutacja PAI -1 4g PCOS hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem, Ana1Ana 2 +
    Lipiec 2016/ 11dpo beta 23,12/ 13dpo beta 100,90/ 15dpo 407,5/ 18dpo beta 1797/ 19dpo jest pęcherzyk 3 mm/16.08 jest serduszko moje małe :*eiktskjoub2m1k06.png
  • Goja88 Ekspertka
    Postów: 173 73

    Wysłany: 9 września 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia87 gratulacje :) spokojnej ciąży :)

    Mutacja MTHFR c677t, mutacja PAI -1 4g PCOS hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem, Ana1Ana 2 +
    Lipiec 2016/ 11dpo beta 23,12/ 13dpo beta 100,90/ 15dpo 407,5/ 18dpo beta 1797/ 19dpo jest pęcherzyk 3 mm/16.08 jest serduszko moje małe :*eiktskjoub2m1k06.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 9 września 2016, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny:)
    Mało dziś pisze bo odgruzowuje mieszkanie,przed wyjazdem mieliśmy remont balkonów i wszystkie kwiaty i rzeczy z balkonu musiały się znaleźć w mieszkaniu, wiec trochę tu wyglądało jak po przejściu procesji hahaha:)
    Byłam tez rano pobrać krew i zanieść mocz do badania.

    Ja tez Jagna trzymam kciuki za choinkowe pawie,a może przez te 3 miesiące organizm sam spłata jakiegoś figla kto to wie...

    Roma ciesze się ze juz Ci lepiej:)

    Życzę Wam miłego dnia i trzymam za wszystkie kciuki! !!

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Ja86 Ekspertka
    Postów: 170 276

    Wysłany: 9 września 2016, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny, zmienilam lekarza wczoraj bylam pierwszy raz babka poprostu jest super, oczywiscie powiedziala ze duphaston od 10 dc to bzdura oraz ze za duzo tej stumulacji, od nastepnego cyklu kladzie mnie do szpitala na badania jak to ujela chce mnie miec na widelcu :-) zlecila tez toksoplazmoze,rozyczke i i cyto... czy to badania z krwi ? Poza tym wczoraj byl 11 dc i 3 pęcherzyki na lewym 16.5 i 15,5 a prawy 9 pierwszy raz bede miala pregnyl w poniedzialek, endo 5 wiec dala esrtrofen. Jestem spokojna ze w koncu trafilam do kogos kto sie zna i chce pomoc. Czytam was codziennie wiec trzymam kciuki za fasolki

    0d1yskjosr8efb7s.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 9 września 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja86 wrote:
    Czesc dziewczyny, zmienilam lekarza wczoraj bylam pierwszy raz babka poprostu jest super, oczywiscie powiedziala ze duphaston od 10 dc to bzdura oraz ze za duzo tej stumulacji, od nastepnego cyklu kladzie mnie do szpitala na badania jak to ujela chce mnie miec na widelcu :-) zlecila tez toksoplazmoze,rozyczke i i cyto... czy to badania z krwi ? Poza tym wczoraj byl 11 dc i 3 pęcherzyki na lewym 16.5 i 15,5 a prawy 9 pierwszy raz bede miala pregnyl w poniedzialek, endo 5 wiec dala esrtrofen. Jestem spokojna ze w koncu trafilam do kogos kto sie zna i chce pomoc. Czytam was codziennie wiec trzymam kciuki za fasolki
    Tak badania które wymieniali są z krwi.
    Fajnie ze jesteś zadowolona z nowej pani doktor,trzymam wiec kciuki za ten cykl!

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 września 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzterolistnaKoniczyna wrote:
    Ahh no i umówiłam się do klinikowego gina na poniedziałek żeby skonsultować te wszystkie wyniki i zrobić wymazy. Może zaleci coś dodatkowo.
    Wiec trzymam kciuki by mial jakis pomysl &&

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 września 2016, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goja88 wrote:
    Jagna ważne że do przodu idziecie 3 cykle będą się na pewno dłużyc ale na końcu tej drogi będzie nagroda. Życzę Ci dużo siły i cierpliwości ale przede wszystkim by Twoje marzenie się w końcu spelnilo. Będę trzymać kciuki za kazdy krok tej procedury i za zyganko choinkowe. Powodzenia
    W dwóch to sie raczej nic nie bedzie dzialo,ten cykl antyki a w kolejnym zastrzyki,dopiero w trzecim cala ta machina ruszy.Modle sie by te wszystkie najwazniejsze badania przed punkcjà i transferem wyszly ok zeby nie opózniac jakimis infekcjami.Raczej juz kilka lat mam z tym spokój ale znając moje szczescie róxne rzeczy sie dzieją kiedy jestem juz zbyt blisko.Boje sie tez czy jajek uda nsm sie wiecej uchodowac by mozna bylo zamrozic,bo wtedy zmniejszają sie koszty,no i potem czy po zaplodnieniu komórki bedà sie ladnie dzielic bo jesli nie to bedzie to duzy cios.Ach,rózne mysli mnie nachodzą,jednak slowa jakie wypowiedzial wczoraj lekarz ze na stymulacji ladne jajka byly wiec nie powinno byc problemu z wychodowaniem wiekszej ilosci troszku dalo Ja to z tych co martwią sie na zapas,dlatego chyba przyciągam czesto klopoty ha ha.Dzis mam wolne popoludnie,posiedze w ogrodzie z laptopem i poczytam o tym in vitro,moze troche obaw rozwieje.Chyba kazda z nas ma stracha i wàtpliwosci przed czyms czego nie zna,tak wiec cycki do przodu-trzeba zmierzyc sie z tym strachem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2016, 15:39

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • CzterolistnaKoniczyna Autorytet
    Postów: 996 811

    Wysłany: 9 września 2016, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna, z tymi obawami to masz rację - większość z nas się obawia przed tym, czego jeszcze nie znamy. Pamiętam jak pietrałam przed pierwszą stymulacją clo. Oswoisz się z tematem, pogłębisz wiedzę :) i będzie git. Z resztą zgłębiaj, zgłębiaj Jagna, bo jeśli wyniki mojego M się nie poprawią to nas też czeka invitro, więc będę miała u kogo zasięgać porad :D W sumie u nas wiele się wyjaśni w przyszłym tygodniu po wizycie męża u urologa. A co do kciuków to bardzo dziękuję :) Mam nadzieję, że mimo wszystko coś ta wizyta da. Chociaż zrobię te wymazy i kolejna rzecz będzie do przodu.

    4a013c5b60.png
    V Leiden hetero (trombofilia wrodzona), KiR AA (accofil)
    Aniołek 02.2020 8tc.
    Aniołek 10.2020 15tc.
    CB 05.2021
    Synek 9.2018 ❤🍀
    Ja: potwierdzony PCOS, niedoczynność tarczycy
    12.2017 laparo-histero ->ok; kauteryzacja
    M: obniżona koncentracja, HBA-ok, Fragmentacja-ok
  • Goja88 Ekspertka
    Postów: 173 73

    Wysłany: 9 września 2016, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna na pewno wszystko przebiegnie dobrze głowa do góry pozytywne nastawienie to podstawa... Sorki że dodam Ci kolejne rozmyślania ale przypilnuj żeby clexane brać przynajmniej od transferu ułatwi to implantacje.

    Mutacja MTHFR c677t, mutacja PAI -1 4g PCOS hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem, Ana1Ana 2 +
    Lipiec 2016/ 11dpo beta 23,12/ 13dpo beta 100,90/ 15dpo 407,5/ 18dpo beta 1797/ 19dpo jest pęcherzyk 3 mm/16.08 jest serduszko moje małe :*eiktskjoub2m1k06.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 9 września 2016, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny mam wyniki badań wczorajsze

    prolaktyna : 13,57 ng/ml na czczo
    po godzinie : 259,70 ng/ml

    FSH: 6,01 mIU/ml
    LH: 13,30 MIU/ML

    także przysadka nie współgra z tym co na dole :) więc problem mam w głowie jestem zbyt zablokowana. Muszę się czymś zająć i nie myśleć tylko o dziecku :). Gorzej że nie umiem zinterpretować wyników fsh lh

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2016, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    dziewczyny mam wyniki badań wczorajsze

    prolaktyna : 13,57 ng/ml na czczo
    po godzinie : 259,70 ng/ml

    FSH: 6,01 mIU/ml
    LH: 13,30 MIU/ML

    także przysadka nie współgra z tym co na dole :) więc problem mam w głowie jestem zbyt zablokowana. Muszę się czymś zająć i nie myśleć tylko o dziecku :). Gorzej że nie umiem zinterpretować wyników fsh lh

    LH/FSH = ponad 2 (PCOS może być. Do gina).
    stosunek LH/FSH powinien być bliski bądź równy 1.

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 9 września 2016, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    dziewczyny mam wyniki badań wczorajsze

    prolaktyna : 13,57 ng/ml na czczo
    po godzinie : 259,70 ng/ml

    FSH: 6,01 mIU/ml
    LH: 13,30 MIU/ML

    także przysadka nie współgra z tym co na dole :) więc problem mam w głowie jestem zbyt zablokowana. Muszę się czymś zająć i nie myśleć tylko o dziecku :). Gorzej że nie umiem zinterpretować wyników fsh lh
    Ale fsh i lh robi sie w 2-3dc wiec co tu interpretowac.Badania do powtórzenia

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • lola1 Przyjaciółka
    Postów: 108 47

    Wysłany: 9 września 2016, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,zdarzyło wam sie ze druga faza po stymulacji wam sie wydłużyła?
    Robiłam test we wtorek to byl 12dpo i 14dpz i byl negatywny. Wczoraj robiłam i blada kreska ledwo widoczna i to pod swiatlo wyszla tak na styk w 5 minucie, ale znikla. Dzisiaj jest 15dpo, 17dpz i miesiączki dalej nie mam. Wiem ze takie dni to norma ale ja mam druga fazę 12-13 dni potwierdzona badaniami.
    Test uważam za negatywny.

    Wybaczcie za bledy ale pisze z tel. Strona kiepsko mi na nim dziala.

    oar83e3ku4iy5lvz.png
‹‹ 1992 1993 1994 1995 1996 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ