CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesli nir macie ptoblemu z nasienirm to zalecam dzis i jutro jeszczeJustyna911 wrote:Dziewczyny ja mam dzisiaj znowu pozytywny test owulacyjny tak jak wczoraj tylko tym razem kreska jeszcze ciemniejsza. Wczoraj było przytulanko i tak sie zastanawiam czy dzisiaj tez sie poprzytulać czy lepiej zaczekać do jutra? Bo moja gin mówiła mi ze najlepiej co dwa dni sie kochać wtedy sperma jest lepszej jakości...
Justyna911 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
No wyobraź sobie że mam brać clo od 5-9 dc i wielkimi literami napisane kein sex( żadnego sexu) i dopiero jak skończę w 9 dc clo to od 10 dc biorac niby ten nieszczęsny progesteron mam codziennie się kochaćBiedronka7 wrote:Vilis czy ja dobrze rozumiem ? Dali ci cło i kazali nie starać się WTF ? To ja się pytam po co te jajka hodować ? Ja dostałam cło był monitoring i ostre starania a ze nie wyszło no to trudno ale po to ten lek jest
Takie zalecenia dostałam
-
Czyli na to wychodzi ze jeden jajnik masz nieczynny.Co do gonalu..trzeba próbowac na który lek zareagujesz,zdarzajà sie dziewczyny ze brak reakcji na clo,na letrozole..czasem jest tak ze w pierwszym cyklu stymulacji atom nie rusza a kolejne cykle juz reakcja ład a.Bądz cierpliwaAlisa wrote:Dziewczyny, mogę prosić o pomoc, wsparcie...
Pierwszy cykl na Lamette i w ogóle żadnej reakcji ze strony jajników.
Prawy jak był pusty od kilku cykli tak jest. A lewy - drobnica.
Endo: 10mm.
Czuję się chujowo, rozżalona, robiłam sobie nadzieję...
Nie ukrywam, że dobiło mnie to.
Wizja lekarza: kolejny cykl po dwie tabletki Lametty. Jak nie ruszy to Gonal.
Spytałam się go czy mam szanse na naturalne owulki: NIE. No zajebiście!!!
Ale na ciążę szansa jest przy AMH = 1,7.
A ja tego wszystkiego nie ogarniam: 5 razy byłam w ciąży, ostatnia w zeszłym roku we wrześniu. I teraz nie ma owulki... jak to możliwe... i to nie pierwszy cykl taki... Nie rozumiem co się stało, że nie mam naturalnych owulacji ?!
Odechciewa mi się Dziewczyny starań, czuję się jak maszyna, rzygać mi się chce. Wszystko brzydnie, a seks to już w ogóle... Najchętniej bym wypierdoliła wszystkie Clexany, Acardy i inne leki które biorę. Po co to?!!!
I co, będę tak sobie testować leki na stymulkę co cykl?! A co jak na żadnym nic nie ruszy?...Antoś IVF,Julisia natural
-
Dlugi protokól przewaznie stosuje sie kiedy u pary jest niby wszystko ok ale ciàzy brak.Krótki protokól zaleca sie kiedy problem jest po stronie męskiej np.slabe nasienie lub zenskiej np.niedroznosc,ogólnie kiedy po którejs ze stron lezy problem.Biedronka7 wrote:Jagna napisz czym się różni długi protokół od krótkiego i co determinuje który się stosuje ?
Dlugi to zaczyna sie antykoncepcją,potem wprowadza sie na 2-3tyg.w menopauze i w trakcie niej zaczyna sie stymulacje,potem punkcja i transfer.Krótka zaczyna sie od razu od stymulacji.
Ja ide dlugim sle skróconym wariantem,antykoncepcja byla ale wprowadzenie do menopauzy jest tylko kilkudniowe,szybciej o dwa tygodnie zaczynam stymulacje.Mozliwe źe ze wzgledu na mój wiek i to ze nie bylo problemów podczas stymulacji,dobrze akceptowalam leki i ładnie na nie reagowałamAntoś IVF,Julisia natural
-
Czesc. U mnie nastrojowo nieco lepiej. Dzis mam 2dc i biore anty, zeby pozbyc sie torbieli. Szkoda mi tego cyklu przez to, nie ma innej opcji na torbiele niz anty? Po tym mam jechac do szpitala do Szczecina na histeroskopie diagnostyczna. Dzis poszlam porobic kolejne badnia w kierunku zespolu antyfosfolipidowego. No i sie z mezem wybieramy na kariotyp chyba w nastepnym miesiacu. Nie mam juz sil na szukanie po nfz, dopasosywanie sie, zaplace za swiety spokoj. Trudno. To juz jedno mam nadzieje z ostatnich badan, moje biedne zylki. Takze taki plan. Jeszcze sie zastanawiam czy nie chodzic moze kontrolnie sobie do gina u mnie w miescie. Bo ja wiem jak to bedzie z kolejkami w tej klinice? Jak Wy dziewczyny robicie, skupiacie sie wylacznie na klinice, czy jakis dorazny "podreczny" gin sie przyda?
Pozdrowionka
-
Nie typowa niemka nie jest. To żydówka podobno polskiego pochodzenia ale ile w tym prawdy nie wiem. Z polskimi ginekologami jest tu kiepsko. Jest dwoch starszych panów. Ale opinie maja takie że strach iść. No nic jak nic z tego nie wyjdzie trzeba bedzie szukac dalejmamakejti wrote:viline, ale ta lekarka to niemra?
-
viline wrote:Nie typowa niemka nie jest. To żydówka podobno polskiego pochodzenia ale ile w tym prawdy nie wiem. Z polskimi ginekologami jest tu kiepsko. Jest dwoch starszych panów. Ale opinie maja takie że strach iść. No nic jak nic z tego nie wyjdzie trzeba bedzie szukac dalej
viline, ja bym tak w ciemno z clo nie zaczynała, po cholerę faszerować się chemią, clo ma skutki uboczne, hiperstymulacja to jeden chyba z łagodniejszych
skąd będziesz wiedziała, że jajka Ci roną, ile ich jest? czy Ci pękają?
przy stymulacji monitoring to podstawa, każda z nas Ci to powie, Kopf hoch! i szukaj innego lekarza"nie spoczniemy, nim zajdziemy...
"
-
viline, a nie możesz sobie sama takich monitoringów załatwić? tzn pójść na cos co nazywa sie ocena owulacji....tak ze 2-3 razy w cyklu, żebyś wiedziała, czy nic niepokojącego się nie dzieje, ja bym pewnie tak zrobiła"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
No niestety kompletny cymbał. Poszłam tam tylko dlatego że krótki termin był. No nic troszkę poczekam, a może stanie się cud i obejdzie się bez tegoJagna 75 wrote:Kinia ale trafiłas na cymbała,mając wynik z hsg on cie kolejny raz na hsg chce?Parodia!
Mam nadzieje ze w innym szpitslu sie uda trafic na bardziej kompetentnych lekarzy
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Cześć Dziewczyny:)
Wczoraj padłam bo po lekarzu poszliśmy jeszcze na kebaba bo zamarzyl mi się w konkretnym miejscu wiec późno wróciliśmy.
Wszystko jest ok z dzieckiem,a polip będzie dawał w dupe bo jest duży i nawet pokazał mi go na monitorze to rzeczywiście ma prawo plamic,badał mnie i powiedział: " no jest sk.... przepraszam"))
Także musze go polubic,nie stresować sie nim i jeszcze być świadoma ze może odpaść nie tyle przy porodzie ale i podczas ciąży. ..
Także jestem spokojna a z polipem spróbuję się zaprzyjaźnić:)najważniejsze że nie ma go w macicy tylko na szyjce.
Miłego dnia Dziunie
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Hey dziewczyny, to znowu ja.
Pisałam ostatnio w sprawie tego, że w 16 dc lekarz stwierdził, że cykl stracony i pytałam, czy brać duphaston..
Lek ostatatecznie nie wzięłam. Wczoraj byłam u innego lekarza na usg - pęcherzyk 23/24 mm i endometrim 9 mm. Lekarz stwierdził, że z tego pęchrzyka już nic nie będzie.. Przepisał sterydy na obniżenie androgenów ( mam pcos ) zmienił sposób brania clo ( 2-6 dc) a nie ( 3-7) i kazał przyjść w 12 dc następnego cyklu..
I teraz moje pytanie ( wiem, że powinnam pytać lekarza, ale byłam tak zdenerwowana, smutna, że 3/4 rzeczy mi uleciało) .. na jakiej podstawie lekarz może stwierdzić, że z pęcherzyka nic nie będzie? Za duży ?
Od wczoraj zalewa mnie morze śluzu płodnego.. ja już nic nie rozumiem
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Dziewczyny dziś testy owulacyjne wyszły tak " ten niemiecki z Rossmann facelle czy jakoś tak dziś i wczoraj wieczorem pozytywny a domowe laboratorium dziś jeszcze Kresach lekko jaśniejsze czyli negatywny nie wiem co o tym myśleć bo ktoś pisał że te testy facelle są gorsze od domowego laboratorium....dziś napięcie w podbrzuszu mniejsze niż wczoraj ale temp nadal niska chyba te moje pęcherzyki są niepełnowartosciowe śluzu owulacyjnego nie widać w prawdzie wczoraj wilgotno na majtkach ale nie można nawet było sprawdzić jaki to śluz...wiem że powinno się kochać co drugi dzień ale ja w obawie że bez śluzu plemniki nie przeżyją chciałam byśmy kochali się dwa dni zarządu no i wczoraj chyba popełniłam błąd bo wytrysk był mały pewnie nie zdarzyło się naprodukowac...teraz boję się że wszystko zmarnował jeśli oczywiście owulacja będzie...jest mi smutno bo gdy mówiłam mojemu W że są trzy pęcherzyki itp to on taki ucieszony że może tym razem .. sam mówił że nie może się doczekać co z tego wyjdzie...a tu kolejna klapa....
-
A wczoraj który dzien cyklu mialas?Najmłodsza_staraczka wrote:Hey dziewczyny, to znowu ja.
Pisałam ostatnio w sprawie tego, że w 16 dc lekarz stwierdził, że cykl stracony i pytałam, czy brać duphaston..
Lek ostatatecznie nie wzięłam. Wczoraj byłam u innego lekarza na usg - pęcherzyk 23/24 mm i endometrim 9 mm. Lekarz stwierdził, że z tego pęchrzyka już nic nie będzie.. Przepisał sterydy na obniżenie androgenów ( mam pcos ) zmienił sposób brania clo ( 2-6 dc) a nie ( 3-7) i kazał przyjść w 12 dc następnego cyklu..
I teraz moje pytanie ( wiem, że powinnam pytać lekarza, ale byłam tak zdenerwowana, smutna, że 3/4 rzeczy mi uleciało) .. na jakiej podstawie lekarz może stwierdzić, że z pęcherzyka nic nie będzie? Za duży ?
Od wczoraj zalewa mnie morze śluzu płodnego.. ja już nic nie rozumiemAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:A wczoraj który dzien cyklu mialas?
22 dc.
Cykle zazwyczaj mam ok 35 dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2016, 08:57
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Ha ha,nogi tez wazneAniaStaraczka85 wrote:http://m.fotosik.pl/zdjecie/9dbf1aa93355745c
A oto.... noga:)))
Ciesze sie ze wizyta udana,mam nadzieje ze ten polip niedlugo odpadnie i pozbędziesz sie tego dziwnego klopotu,bo musi troche denerwowac jego istnienie
Antoś IVF,Julisia natural
