CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Syringe, Mamuśka!! Wielkie gratulacje
Spokojnej, zdrowej ciąży
Jagna lecisz z tym wszystkim jak burzaBędę trzymać kciuki, żeby wszystkie wyniki wyszły w normie!
Ja dziś mam monitoring. Jestem ciekawa jak zareagowałam na letrozol. Szczerze mówiąc to myślałam, że odczucia będą podobne jak na clo, a nie są. Jajniki bolały mnie podczas brania tabletek ale teraz totalnie nic, więc mam mieszane uczucia co do mojej hodowli. No ale nic, zobaczymy. Będę też dziś pytać lekarza o opinię dot. wyników męża.
O 10;30 baaardzo proszę o kciuki
U mnie też pogoda barowa, w sumie to chyba nawet mało powiedziane - leeeeje, wieeeeje i najchętniej zostałoby się w domu pod kocykiem -
Czterolostna dobrych wiesci zycze
Ja juz w pracy ale tez najchętniej z koldrą bym sie nie rozstawała
Ja juz wizyte mam obstawioną na jutro 10:45 ,fajnie bo nie musze sie zamieniac zmianà z kolezankà a mąz wolnego nie musi brac,oby dalej wizyty tak sie ukladaly bo szkoda nam urlop wybierac,wole po transferze posiedziec kilka dniAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Jakos najbardziej to boje sie tylko czy wyniki są dobre i czy pózniej bedą jakies zarodki reszta pójdzie do przodu.
już jutro wszystko będzie jasne ja trzymam kciuki :*
-
CzterolistnaKoniczyna wrote:Syringe, Mamuśka!! Wielkie gratulacje
Spokojnej, zdrowej ciąży
Jagna lecisz z tym wszystkim jak burzaBędę trzymać kciuki, żeby wszystkie wyniki wyszły w normie!
Ja dziś mam monitoring. Jestem ciekawa jak zareagowałam na letrozol. Szczerze mówiąc to myślałam, że odczucia będą podobne jak na clo, a nie są. Jajniki bolały mnie podczas brania tabletek ale teraz totalnie nic, więc mam mieszane uczucia co do mojej hodowli. No ale nic, zobaczymy. Będę też dziś pytać lekarza o opinię dot. wyników męża.
O 10;30 baaardzo proszę o kciuki
U mnie też pogoda barowa, w sumie to chyba nawet mało powiedziane - leeeeje, wieeeeje i najchętniej zostałoby się w domu pod kocykiem
Wiesz może nie zawsze czuć jajniki ale dobrze ze chociaż czułam przy braniu tabletekdaj znać jak tam...już tylko półtorej godziny
-
No i za mnie też trzymajcie kciuki bo po południu jadę na monitoring czy pęcherzyki pękły...tak się boję że będą torbiele i trochę zła jestem że lekarz nie dał mi czegoś na pęknięcie w czwartek gdy były już duże a teraz nie wiem czego się spodziewać ale staram się być pozytywnie nastawiona
-
Dziewczyny gratulacje
spokojnych ciąż
Co do bromergon to różnie lekarze do tego podchodzą mi lekarz na początku kazał absolutnie nie odstawiać że organizm jest przyzwyczajony i odstawienie na wczesnym etapie może spowodować zaburzenia hormonalne a to może się źle skończyć. Ja bromergon brałam do 11 tygodnia. Brałam 1 tab a od 8 tc 3/4, w 9 tc 1/2, 10tc 1/4 ... Na początku też bolał mnie brzuch i to dużo bardziej niż na miesiączkę lekarz zalecił mi no spa 3x1 i magne b6 3*1 po dwóch tygodniach przeszło.
Jagna trzymam kciukiMutacja MTHFR c677t, mutacja PAI -1 4g PCOS hiperprolaktynemia z mikrogruczolakiem, Ana1Ana 2 +
Lipiec 2016/ 11dpo beta 23,12/ 13dpo beta 100,90/ 15dpo 407,5/ 18dpo beta 1797/ 19dpo jest pęcherzyk 3 mm/16.08 jest serduszko moje małe :* -
Dzień dobry
Byłam dziś u lekarza rodzinnego i dała mi skierowanie na TSH i ft4 (pytałam czy nie muszę zwiększyć dawki leku na tarczycę i najpierw kazała zrobić badania). Poleciła też zrobić progesteron i oczywiście powtórzyłam betę. Wszystkie wyniki jutro
Zaraz lecę do pracy...
Miłego dnia! -
Dziewczyny ja już po wizycie
Mam jedno jajo. Myślę sobie, że chyba słabiutko na ten letrozol zareagowałam, bo po clo miałam tych jajec więcej. No ale grunt, że jest to jednoDostałam też estrofem, bo endo mimo wszystko za cienkie. W środę mam zapodać sobie zastrzyk na pęknięcie i w piątek monitoring czy pękło. Na wyniki męża powiedział, że są dużo lepsze. Mamy plany na dalsze dążenie do celu:
1. ten cykl naturalnie się staramy
2. Jak nie wyjdzie to w kolejnym cyklu HSG
3. Jak nie wyjdzie to w jeszcze następnym cyklu IUI.
Także najważniejsze, że coś zaplanowaliśmy. Teraz tylko realizować i zobaczymy co z tego będzie. Oby potomek -
CzterolistnaKoniczyna wrote:Dziewczyny ja już po wizycie
Mam jedno jajo. Myślę sobie, że chyba słabiutko na ten letrozol zareagowałam, bo po clo miałam tych jajec więcej. No ale grunt, że jest to jednoDostałam też estrofem, bo endo mimo wszystko za cienkie. W środę mam zapodać sobie zastrzyk na pęknięcie i w piątek monitoring czy pękło. Na wyniki męża powiedział, że są dużo lepsze. Mamy plany na dalsze dążenie do celu:
1. ten cykl naturalnie się staramy
2. Jak nie wyjdzie to w kolejnym cyklu HSG
3. Jak nie wyjdzie to w jeszcze następnym cyklu IUI.
Także najważniejsze, że coś zaplanowaliśmy. Teraz tylko realizować i zobaczymy co z tego będzie. Oby potomekPowodzenia zatem i oby reszta planu nie musiała być zrealizowana
-
Paulina, dzięki
A ja zaciskam kciuki za dobre wyniki i betę szybującą w górę &&
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2016, 15:10
Paulina_90 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Co ja widzę...ciaze. gratulacje kochane. Zdrówka Wam życzę. Ja w czwartek idę do lekarza, który w grudniu będzie mi robił laparoskopie z histeroskopia.
Co ciekawego się działo przez te 3 tygodnie?37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
CzterolistnaKoniczyna wrote:Dziewczyny ja już po wizycie
Mam jedno jajo. Myślę sobie, że chyba słabiutko na ten letrozol zareagowałam, bo po clo miałam tych jajec więcej. No ale grunt, że jest to jednoDostałam też estrofem, bo endo mimo wszystko za cienkie. W środę mam zapodać sobie zastrzyk na pęknięcie i w piątek monitoring czy pękło. Na wyniki męża powiedział, że są dużo lepsze. Mamy plany na dalsze dążenie do celu:
1. ten cykl naturalnie się staramy
2. Jak nie wyjdzie to w kolejnym cyklu HSG
3. Jak nie wyjdzie to w jeszcze następnym cyklu IUI.
Także najważniejsze, że coś zaplanowaliśmy. Teraz tylko realizować i zobaczymy co z tego będzie. Oby potomekAntoś IVF,Julisia natural