SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny orientujecie się jak nazywa się badanie genu MTHFR?
    Nie chcę wyjść na jakąś głupią w laboratorium, więc wolę się was dopytać.
    Czy to badanie nazywa się MTHFR czy jakoś inaczej?

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czterolostna,nie moge uwierzyc :-(
    Masz takie górki ze chyba musisz byc juz blisko celu.Nie umiem sobie tego inaczej wytlumaczyc..licze ze moze jednak cos sie uda,tyle cudów bylo.na wątku,czemu ty miałabys nie doswiadczyc.

    Mona nie bede sie tu chwalic ze moja walka trwala ponad 4 lata bo to nie ma znaczenia,byla depresja,byly dolki i łzy zwątpienia.Sama musialam walczyc z tym wszystkim,sama znalezc droge która prowadziła do celu.Moja walka trwa nadal,poprostu to kolejny etap tej drogi,bo przeciez wszystko moze sie zdarzyc.Kazdy cykl za cyklem przechodzilam jsk wy z nadzieją,nigdy nie wątpilam ze pewnegodnia sie uda.Wiele przemyslen i decyzji bylo,ale wierzcie dziewczyny warto wierzyc i miec nadzieje ze jesli nie teraz to pewnego dnia nas to spotka,tak poprostu.Warto miec te siłe w sobie i nie poddawac sie przeciwnosciom..czasem mialam slabe dni,potrzebowalam sobie ulźyc łzami i wykrzyczec to "dlaczego!?" kiedy bylam sama,by na nowo zebrac sie w kupe i walczyc dalej.Tez jestescie silne,tez walczycie i tez macie slabsze dni,a wiec po takich chwilach bierzecie sie kochane znów do walki,tylko z tego powodu nie uciekamy z tego watku kiedy juz sie uda,jestesmy tu z wami na dowód ze kiedys sie uda ze kiedys bedziemy mogly cieszyc sie równiez waszym szczesciem <3

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Dziewczyny orientujecie się jak nazywa się badanie genu MTHFR?
    Nie chcę wyjść na jakąś głupią w laboratorium, więc wolę się was dopytać.
    Czy to badanie nazywa się MTHFR czy jakoś inaczej?

    Nie wiem czy w zwyklym labie to zrobisz. Robia to w klinikach nieplodnosci i sa testy DNA domowe. Mutacja genu MTHFR (C677T, A1298C)

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Dziewczyny jak tu sie brac w garsc i nie stresowac sie jak i w zyciu prywatnym do kitu i w pracy jeszcze gorzej. Ja to na takim zyciowym zakrecie jestem, ze nie wiem co ze soba w ogole dalej robic.
    Jesli dochodzi do tego momentu w zyciu to musisz kazdą przeciwnosc starac sie naprawic,najpierw jednà potem drugà i kolejnà,stopniowo bo nie da sie naprawic wszystkiego na raz.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agnes87 wrote:
    Dziewczyny orientujecie się jak nazywa się badanie genu MTHFR?
    Nie chcę wyjść na jakąś głupią w laboratorium, więc wolę się was dopytać.
    Czy to badanie nazywa się MTHFR czy jakoś inaczej?

    -Trombofilia wrodzona (Czynnik V Leiden+Mutacja 20210 G-A genu protrombiny)
    -Termolabilny wariant MTHFR
    Tak to sie nazywa w diagnostyce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 18:49

    Aasienkaa lubi tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W diagnostyce nazywa się dokładnie: Termolabilny wariant mthfr.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 7 listopada 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny:)

    Mam nadzieję, że Wy napiszecie mi coś mądrego bo lekarz u którego właśnie byłam na monitoringu średnio miał ochotę rozmawiać:p

    w 17dc pęcherzyk 17,5mm, endo 9,5mm
    dzisiaj 21dc endo 11,5mm a pęcherzyk magicznie zniknął =/ lekarz sam nie wie czy była owulacja czy nie, bo płynu w zatoce nie było, ale z drugiej strony mówi, że mógł się wchłonąć..
    Czy której z Was zdarzały się znikające pęcherzyki? Oczywiście nie nastawiam się, bo serduszkowanie było tylko przedwczoraj bo cały czas czekałam aż pęcherzyk urośnie żeby podać zastrzyk, ale bardzo mnie ciekawi ta kwestia bo wydaje mi się, że coraz mniej wiem w tym temacie :p

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie co tam u ciebie? U mnie dziś lepiej. Są aby 4 pęcherzyki ale na pewno są bardzo silne . W środę punkcja zobaczymy co wyjdzie...za 9 miesięcy:-)

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Dziewczyny, dzięki za wsparcie, nawet nie wiecie ile ono znaczy dla mnie!

    Do wszystkich staraczek - spójrzcie na Mamakejti, Jagnę i na mnie - wszystkie trzy mamy za sobą długie i ciężkie boje, a jednak - coś zaskoczyło. Co to znaczy? Że naprawdę WSZYSTKIM może się udać! Mnie pomaga przygotowywanie planów B, C i D i działanie: robienie badań, przekopywanie artykułów naukowych po pol i po angielsku, poczucie, że coś robię, a nie czekam biernie. Komuś innemu pomoże znalezienie nowej pasji, zaplanowanie podróży albo... mierzenie temperatur ;) a co! Każdy lubi coś innego.
    I na zachętę przesyłam &&&&&&&&& od osoby, której własna mama powiedziała jakiś czas temu, że ma się pogodzić z tym, że nie może mieć dzieci, a lekarz orzekł cykl bezowulacyjny.

    Cookie dzięki za słowa wsparcia :-) Ty i Dziewczyny jesteście przykładem, że trzeba być silnym i walczyć, nawet jak ta walka będzie trochę trwała.
    Trzymam za Was kciuki --> Mamakejti, Jagna i Cookie :-*

    A u mnie nuda, nie byłam na usg potwierdzić owu, dziś 21 dc, biorę dupka, czekam na @ i laparo.
    Ale od wczoraj bolą mnie sutki, więc albo to oznacza, że była owulacja, albo to efekt duphastonu, już sama nie wiem.

    mamakejti lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Dziewczyny jak tu sie brac w garsc i nie stresowac sie jak i w zyciu prywatnym do kitu i w pracy jeszcze gorzej. Ja to na takim zyciowym zakrecie jestem, ze nie wiem co ze soba w ogole dalej robic.
    Kochana trzymaj się, może odpoczynek by Ci się przydał, np urlopik i jakiś wyjazd. Ja też mam takie momenty, że najchętniej usiadłabym i ryczała ale staram się znaleźć jakieś zajęcie, by nie myśleć o tych swoich problemach. Co do pracy to to jest ciężki temat, nie da się jej tak łatwo rzucić ale może postaraj się rozejrzeć za czymś nowym. Ja parę lat temu zrezygnowałam z 1 pracy bo już nie wytrzymywałam tam psychicznie (bezsenność, straszny stres), odeszłam i po 2 miesiącach znalazłam nową pracę, w której jestem do dzisiaj :-) powodzenia i głowa do góry.

  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonaLiza wrote:
    Dziewczyny jak tu sie brac w garsc i nie stresowac sie jak i w zyciu prywatnym do kitu i w pracy jeszcze gorzej. Ja to na takim zyciowym zakrecie jestem, ze nie wiem co ze soba w ogole dalej robic.


    Mona, ewidentnie dopadło Cię przesilenie jesienne, zacznij sterować tym, na co masz wpływ, resztą nie warto się przejmować, skoro i tak nie masz wpływu;)
    ważne, żebyście z mężem/partnerem płynęli w jednym kierunku, nawet jak czasami po prostu dryfujecie, ma być razem i już
    zaplanuj sobie jakąś wycieczkę na weekend, albo przynajmniej ostresowujący weekend z Twoim facetem, odpuść myśli o chorobach, staraniach, daj sobie trochę luzu, to brzmi jak oklepany tekst, ale właśnie tek zrobiłam, że postanowiłam "let it go", wele jest takich historii na of, tylko się nie poddawaj

    Klara Wysocka lubi tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cooki strasznie się cieszę Twoją ładną betą!! No maluch nie miał innego wyjścia, tyle ciotek trzymało za niego kciuki.
    Widzę, że w tym lipcu sama śmietanka się zebrała.

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • skarbenieq Znajoma
    Postów: 26 13

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie gratulacje !!! ❤️

    Jagna - podają mi no spe 3 razy dziennie po jednej tabletce. Wcześniej podawali No spe w zastrzykach, ale tak mi skuli pośladki, ze nie mogłam leżeć i jęczałam z bólu. Niestety na mnie no spa nigdy nie działała. Ja zawsze brałam ibuprom, ale teraz nie wolno :(

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    baby is coming <3
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marzusiax wrote:
    Zaplanowanie dalszej wycieczki, albo kredyt potrafią pomóc :) Paru osobom pomogło. Wiem co to znaczy "żyć staraniami". To męczarnia większa od porodu!!!
    Dokładnie! Tak było u mnie!!!
    Wiedzieliśmy ze 3 miesiace mamy czekać to poukładałam sobie to w głowie, zyłam tymi 3 miesiącami inaczej,cieszyłam się nimi bo mieliśmy na nie tyle zaplanowane-wolne w pracy bo dni młodzieży w krk wiec wyjazd poza miasto,potem wesele wyjazdowe,potem wakacje a potem upragniony wrzesień i dróżnośc jajowodow hahahah chromotubacja,a w ciążę zaszłam zanim tez wszystkie sympatyczne rzecY się wydarzyły,nawwet nie wiadomo do końca kiedy zaszłam :)))

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 7 listopada 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie super:)mega gratki

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 7 listopada 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka a nasza śmietanka na kwiecień się szykuje np Ty i ja;))))

    Ja w sobotę mam usg 2 trymestru,także odrazu zamawiam kciuki na 9 rano sobota:)

    agnes87 lubi tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Katka80 Autorytet
    Postów: 635 242

    Wysłany: 7 listopada 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Katka a nasza śmietanka na kwiecień się szykuje np Ty i ja;))))

    Ja w sobotę mam usg 2 trymestru,także odrazu zamawiam kciuki na 9 rano sobota:)
    Ania no ba... Wiadomo.

    Ja mam wizytę w środę, ale polowkowe dopiero 13 grudnia, w 21 tygodniu. Może pojutrze się dowiem kto tam zamieszkał... Aniu, Ty już znasz płeć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 20:04

    VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
    10 cs w tym 4 cykle z clo
    Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
    Termin porodu: 30 kwietnia 2017
    8p3oskjorung1yyh.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 7 listopada 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katka80 wrote:
    Ania no ba... Wiadomo.

    Ja mam wizytę w środę, ale polowkowe dopiero 13 grudnia, w 21 tygodniu. Może pojutrze się dowiem kto tam zamieszkał... Aniu, Ty już znasz płeć?
    Wciąż nie wiem ale myślę że w sobotę na polowkowym juz będzie widać. Nie będę tylko jadła żadnych słodyczy jak przed genetycznym ze stresu bo wtedy dzidziuś był bardo ruchliwy,może dlatego nie mogla zobaczyć. W sobotę myślę juz na bank

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • KaskaKaśka Debiutantka
    Postów: 10 3

    Wysłany: 7 listopada 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Wiem ale kosztuje to 108 zl a wizytę u lekarza mam 21 listopada więc nic nie poradzę a chce mieć refundowane
    Co za bzdury ze to tyle kosztuje...i co dal Ci ten wynik? To wynik po dwóch godzinach a po godzinek?

    Kaśica
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 7 listopada 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Kochana trzymaj się, może odpoczynek by Ci się przydał, np urlopik i jakiś wyjazd. Ja też mam takie momenty, że najchętniej usiadłabym i ryczała ale staram się znaleźć jakieś zajęcie, by nie myśleć o tych swoich problemach. Co do pracy to to jest ciężki temat, nie da się jej tak łatwo rzucić ale może postaraj się rozejrzeć za czymś nowym. Ja parę lat temu zrezygnowałam z 1 pracy bo już nie wytrzymywałam tam psychicznie (bezsenność, straszny stres), odeszłam i po 2 miesiącach znalazłam nową pracę, w której jestem do dzisiaj :-) powodzenia i głowa do góry.

    Dzięki dziewczyny za slowa otuchy :) Kochane jestescie. Mysle ze u mnie to nie przesilenie jesienne tylko juz grubsza sprawa. Za duzo sie rzeczy naszlo. Nawet mysle czy nie isc po jakies leki do lekarza na uspokojenie, ale boje sie czy sa takie co mozna brac przy staraniach i ciazy. Najbardziej to jednak mnie chyba robota stresuje. Mialam plan taki, ze zajde w ciaze i juz tam nie wroce. Chcialam sie przemeczyc pozostając w niej, bo mam dobre pakiety medyczne, auto itd. Ale stwierdzam, ze byc moze nigdy nie zajde w ciaze zyjac w ciaglym stresie. Ale juz jestem tak przybita, ze wydaje mi sie, ze wszedzie bedzie tak samo. Ale jednak szukam nowej pracy, bo tutaj nigdy sie nie wyluzuję. Ale pochwale sie, ze zakupilam sobie fajny aparat fotograficzny ktory mnie ostatnimi dniami pochlania. W koncu cos innego niz myslenie o robocie, lekarzach, braku ciazy. I nawet sobie tak cicho cicho mysle, ze moze kiedys otworze swoje studio fotograficzne. Chcialabym:) I tak chyba teraz skupie sie na robieniu tych fotek mojej modelce z avatara na poczatek:) I może nie bedzie w koncu tak zle.

    uwo99n73lnbybmmo.png
‹‹ 2145 2146 2147 2148 2149 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ