SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 8 listopada 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w sobote mam wizyte a potem ustale nie za kolejny tydzien tylko moze 10 dni tak by bylo widac serducho

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 8 listopada 2016, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Cookie tez czekam na serduszko..
    Dzis moze taka troche przestraszona bylam bo snilo mi sie ze na wkladce krew widzialamale nie takà zywà tylko jakby z wodą rozcienczona..obudzilam sie i czuje ze pęcherz pełny ale brxuch cisza,popedzilam wiec do ubikacji ..uf,czysto wiec jak mam byc spokojna kiedy takie sny
    Znam to tez;))) w obydwu ciażach miałam takie sny o planach krwi,ech to chyba normalne jak cookie pisze u nas po przejściach....ja juz doszłam do etapu z tym pipeprzonyn detektorem ze w piątek jak słuchałam serduszka choć miałam nie robić tego bez powodu to wydawało mi się ze za wolno bije,bo kilka tygodni było 160 a teraz 140...i wiecie Cię? Wstyd się przyznać dzwoniłam do mojej mamy położnej i puściłam jej serduszko do słuchawki telefonu a ona na to-nie swiruj :)))) normalne że dziecku tez zwalnia tętno z tygodnia na tydzień i norma to 110 do 150:))

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec Aniu jak tu nie swirowac?Swirujmy wiec razem ha ha

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny to normalne że kobiety w ciąży swirują, też się zastanawiam kto nazwał ciąże stanem błogosławionym, hihi :) ja do momentu aż poczułam pierwsze ruchy czyli do 22 tygodnia kazałam lekarzowi ustalać wizyty co 2 tygodnie bo dłużej nie byłabym w stanie wytrzymać. Kazde uklucie, lekki ból - telefon do lekarza. W 9tyg 2 dni czyli na etapie na którym się dowiedziałam że poprzednia ciąża obumarla musiałam jechać na usg sprawdzić czy wszystko ok. A i ruchy dziecka tak naprawdę nie uspokajają do końca bo wystarczy że Mała ma spokojniejszy dzień a ja świruje i pukam w brzuch żeby mi odpowiedziała :) a wiadomo że jak się urodzi to już się będę o nią martwić do końca życia :)
    Także taka rola Mamy :) ale to przecież najcudowniejsza rola.
    Tak więc życzę Wam jak najmniej stresów i schizowania, trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze :)

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • syringe Ekspertka
    Postów: 220 65

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna, Cookie skąd ja to znam mam to samo. Chociaż trochę już się uspokoiłam. To piersi mniej bolą, to mdłości mniejsze. Ciąża to o wiele większy stres niż starania czego wcześniej się nie spodziewałam.

    3jgxs65g2m6wfiut.png
  • ka.ak89 Koleżanka
    Postów: 33 13

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się też wydaje, że to wszystko zależy kto jaka ma historię z byciem w ciąży czy z próbami bycia w ciąży.
    Sama mam takie koleżanki, które jednego dnia powiedziały, że zaczynają się starać, a dwa tygodnie czy miesiąc później były już w ciąży, jak na pstrykniecie palcem. Skoro tak łatwo im poszło, to nie myślą o tym, żeby badać bete co dwa dni czy żeby cały czas biegać do gina na kontrolę. One często żyją w przeświadczeniu, że wszystko jest ok i nie zastanawiają się tak dużo nad każda maleńka sprawa jak my.
    Ale my nie mamy tak łatwo, nie pstrykniemy palcem i nie zostaniemy mamami, choć bardzo byśmy chciały. A w końcu jak nam się uda, czasem po wielu trudach to codziennie i całymi dniami myślimy, że aby wszystko ok, czy beta rośnie, czy bije serduszko czy nie poronie, czy donoszę.

    I to nie znaczy, że jesteśmy nienormalne :) po prostu jesteśmy po przejściach.

    Najważniejsza w życiu jest rodzina.
    Najpierw ta, w której się urodziłeś,
    później ta którą sam stworzyłeś.
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fajnie Dziewczyny, że jest ten wątek i można się podzielić obawami, bez nakręcania się, ale to jest uspokajające, że nie jestem jakaś nienormalna. Natomiast magia fioletu póki co na mnie nie działa...i tamtego klimatu totalnie nie czuję.

    Olciaaa, ojejku lubią tę wiadomość

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Fajnie Dziewczyny, że jest ten wątek i można się podzielić obawami, bez nakręcania się, ale to jest uspokajające, że nie jestem jakaś nienormalna. Natomiast magia fioletu póki co na mnie nie działa...i tamtego klimatu totalnie nie czuję.
    KOCHANA ja do tej pory nie poczułam,moje forum jest tylko tutaj

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka.ak89 wrote:
    Mi się też wydaje, że to wszystko zależy kto jaka ma historię z byciem w ciąży czy z próbami bycia w ciąży.
    Sama mam takie koleżanki, które jednego dnia powiedziały, że zaczynają się starać, a dwa tygodnie czy miesiąc później były już w ciąży, jak na pstrykniecie palcem. Skoro tak łatwo im poszło, to nie myślą o tym, żeby badać bete co dwa dni czy żeby cały czas biegać do gina na kontrolę. One często żyją w przeświadczeniu, że wszystko jest ok i nie zastanawiają się tak dużo nad każda maleńka sprawa jak my.
    Ale my nie mamy tak łatwo, nie pstrykniemy palcem i nie zostaniemy mamami, choć bardzo byśmy chciały. A w końcu jak nam się uda, czasem po wielu trudach to codziennie i całymi dniami myślimy, że aby wszystko ok, czy beta rośnie, czy bije serduszko czy nie poronie, czy donoszę.

    I to nie znaczy, że jesteśmy nienormalne :) po prostu jesteśmy po przejściach.

    Dobrze powiedziane. Ja też nie myślałam, że starania to taki stres. Zakładałam, że hop siup i będzie dzidziuś, a tu nici. I myślę, że jak już się uda to też będę wszystko analizowała.

    Do tego strasznie wkurzają mnie dobre rady jak zrobić dziecko... nie myśleć o tym, napić się winka, pojechać na wakacje... Serio?1?! Chyba my tu wszystkie jak jeden mąż, starałyśmy się o tym nie myśleć, piłyśmy wino i byłyśmy na wakacjach. Mnie właśnie dzisiaj ciotka zapytała kiedy w końcu zdecydujemy się na dziecko, bo jej syn w sierpniu miał ślub a w maju tatą zostanie. Już mi się nawet nie chce w dyskusje wchodzić.

  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 8 listopada 2016, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia, myślę, że żadna z nas nie zakładała, że tyle może zająć zajście w ciażę - no kurde skąd te wpadki się pytam?!
    Ostatnia schiza na dziś - wiecie co robię jak nikt nie widzi?... macam sobie piersi;p w sensie sprawdzam czy dalej są obolałe i takie hm nabrzmiałe. I teraz chyba oficjalnie zostanę najbardziej pokręconym przypadkiem na tym wątku;p

    moniaaa_1988, ojejku lubią tę wiadomość

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • Justyna911 Ekspertka
    Postów: 284 60

    Wysłany: 8 listopada 2016, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna ja tez tak mam ze raz boli brzuszek i ciągnie a raz nie czyli myśle ze to normalne :)

    A co do tego stresu w ciazy to racja ze jest meeega większy niż podczas starań... ale to taki pozytywny stres :)

    4 cykle z clo
    5 cykl bez wspomagaczy- udany :)
    26.10.16- bicie serduszka <3
    f2w39n73kken1w0j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 listopada 2016, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Olcia, myślę, że żadna z nas nie zakładała, że tyle może zająć zajście w ciażę - no kurde skąd te wpadki się pytam?!
    Ostatnia schiza na dziś - wiecie co robię jak nikt nie widzi?... macam sobie piersi;p w sensie sprawdzam czy dalej są obolałe i takie hm nabrzmiałe. I teraz chyba oficjalnie zostanę najbardziej pokręconym przypadkiem na tym wątku;p
    Kochana wcale Ci się nie dziwie, u myślę, że nie jesteś jedyną, która to robi :P. Mnie w tym cyklu też bolą, zwłaszcza sutki, też je macam ale mam przeczucie, że to tylko efekt dupka niestety.

    cookiemonster lubi tę wiadomość

  • syringe Ekspertka
    Postów: 220 65

    Wysłany: 8 listopada 2016, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Cookie ja też tak robiłam i czasami mi się zdarza, więc nie jesteś sama ;-)

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    3jgxs65g2m6wfiut.png
  • moniaaa_1988 Autorytet
    Postów: 467 181

    Wysłany: 8 listopada 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Olcia, myślę, że żadna z nas nie zakładała, że tyle może zająć zajście w ciażę - no kurde skąd te wpadki się pytam?!
    Ostatnia schiza na dziś - wiecie co robię jak nikt nie widzi?... macam sobie piersi;p w sensie sprawdzam czy dalej są obolałe i takie hm nabrzmiałe. I teraz chyba oficjalnie zostanę najbardziej pokręconym przypadkiem na tym wątku;p

    Uwierz mi ze nie jesteś jedyną która tak robi/robiła :)

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
    PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 8 listopada 2016, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie, macanie cycek to podstawa;)
    w jednym z wpisów powiedziałaś coś o "jutrzejszej becie" czyli że Ty jutro betujesz? nie w czwartek?

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 8 listopada 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chyba taka rola matki. Zaczyna się od starań - mierzenie temp, sluz, lekarze, seks na godziny :) Potem jak piszecie w ciazy - beta, macanie cyckow, sluz, koszmarne sny. Potem przyjdzie dzidzius i bedzie cos innego - sprawdzanie czy oddycha, czy dobrze zjadl, czy spi. Mama na pelnych obrotach i zawsze w pogotowiu i tak jak pisala tutaj jakas mama, nawet jak dziecko dorasta to nadal jest ta gotowość do poswiecenia i strach o dziecko.

    Bylam dzis u endo , podpytalam ja o sterydy na przeciwciała powiedziala, ze na ANTY TPO w ogole sie nie daje sterydow encortonu, bo "learz jakby tak zrobil to by z sądu nie wyszedł". Że można podawać ale wtedy jak wychodzą inne przeciwciała ANA1 ANA2. Czyli to co u mnie. Ale ona jako endo powiedziała, ze sie tym nie zajmuje. A niestety dzis mialam zadzwonic do kliniki i sie umowic do doktorka to termin mam 27 grudnia. Kurcze nie moge tyle czekac bez niczego. A do samego szczecina 200 km jezdzic na wizyty to tez tego nie widze, co z monitoringami itd. NO jestem w kropce, bo u mnie w miescie nikt sie na niczym nie zna :/

    uwo99n73lnbybmmo.png
  • cookiemonster Autorytet
    Postów: 1517 747

    Wysłany: 8 listopada 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti wrote:
    Cookie, macanie cycek to podstawa;)
    w jednym z wpisów powiedziałaś coś o "jutrzejszej becie" czyli że Ty jutro betujesz? nie w czwartek?
    To Jagna chyba pisała:)
    ja w czw, bo lekarz kazał co 72h.

    3cb, 24 cykle starań o Młodą
    3i49uay3wi97o5xz.png
    nqtktv731lxj1cxm.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 8 listopada 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Mamkejti i Jagna No właśnie - wchodzisz do kibelka, a tam stres czy aby nie ma plamienia czy śluz dobry, za dużo za mało. Wpycham sobie (sorry za dosłowność:p) luteinę i stres czy aby nie uszkodzę albo na palcu czy czegoś podbarwionego nie wyciągnę. Kaszlę, stres. Latam do kibelka, stres. Kto nazwał ten stan błogosławionym?! Albo po prostu my już przez przejścia jesteśmy takie wyczulone - raz się sparzysz, to potem jesteś ostrożny. Biorę clexane plus obiecałam sobie, że będę zwyczajnie uważać, a mam bratanka 1,5rocznego prawie (swoją drogą termin porodu wg moich obliczeń wychodzi na 13.07, a on urodził się 12.07;) i on waży ok 14 kg. Często się widujemy, a nie chcę na razie nic mówić i jestem trochę w kropce, bo boję się z nim szaleć tak jak zwykle ma to miejsce, nie mówiąc o noszeniu dłuższym...Dobra i już nie smędzę, mam nadzieję, że beta jutro będę chociaż podwojona i od razu mam dzwonić do lekarza i się umówić na wizytę i może jak dojdę do etapu serduszka to będzie lepiej.


    cookie, Ty naprawdę w ciąży jesteś...to Ty pisałaś o jutrzejszej becie jednak;)

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • Biedronka7 Autorytet
    Postów: 640 197

    Wysłany: 8 listopada 2016, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cookie super ze beta przyrasta i suwaczek taki piękny !

    Szybko co u mnie. Mążu wczoraj miał badania, dzis mieliśmy konsultacje a jutro ja mam usg sprawdzające czy wszystko tam w środku oki i w grudniu iui :) a jak sie nie uda to od razu w styczniu konsultacja do ivf. To tak w skrócie. Niestety męża wyniki troszkę poniżej normy bo cholera nie chce witamin łykać :(

    Dziewczynki wybaczcie ze tak tu nic nie pisze ale po klinice zaraz do pracy śmigam a jak wracam to juz taka zmęczona jestem ze na nic nie mam siły :( ciężki ten tydzien mamy

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    34bwugpje1vo91cp.png
    Będzie córeczka :)
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1689

    Wysłany: 8 listopada 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla Was moje kochane ciężarówki :-)

    https://m.youtube.com/watch?v=nDReZB8-NRU

    cookiemonster lubi tę wiadomość

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
‹‹ 2149 2150 2151 2152 2153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ