CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Tuuuuuucha wrote:Hej kobietki. czytam was juz dlugo. postanowilam ze opisze swoja sytuacje. otoz mam pco ( wszystkie hormony ok oprocz testosteronu troszke podwyzszony, na jajnikach pelno pecherzykow )to moj 24 cykl staran , z clo 4 cykl. niestety owulacja u mnie nie wystepuje. monitoring w 13 dniu pecherzyk 7-10mm, 17 dniu pecherzyk -9-12. Moje cykle sa 28-30 dniowe. przyjmuje duphaston oraz inofem. ginekolog na wczorajszej wizycie powiedziala ze zostaje mi tylko klinika nieplodnosci, zalamalam sie bo mam dopiero 22lata. i co tu dalej robic....
Witaj Tuuuuuucha, na początek opierdziel: my tu się nie załamujemy! walczymy! z różnym skutkiem, ale efekty ostateczne są!
Inofem to dobry trop - pij sobie 2 saszetki, tak mi mój gin polecił
poczytaj i podpytaj o metforminę - ona poprawia jajeczkowanie i jakoś jajeczek, gdybyś miała problemy metaboliczne, ale mi mój lekarz mówił, że przy pcos też jest stosowana
wyklucz, że to tylko "Twój" problem - mąż zbadał żołnierzy? może tu też jakiś problemik, trzeba zdiagnozować i powykluczać, żeby zwiększyć szansę
tarczyca u Ciebie w normie? nie ma hasimoto?
słuchaj, jesteś, przepraszam, bo brzmi to "z góry", młodziutka, masz dużo czasu na starania i diagnostykę
wiesz, że masz pcos - to już duża wiedza, zbadaj zasoby jajeczkowe - amh
powoli od najprostszych rzeczy zaczynaj, oczywiście pod okiem lekarza....
myślę, że wiele dziewczyn dużo by dało, zeby jak najwcześniej mieć wiedzę o swoich deficytach i żeby jak najszybciej trafić do specjalistów od niepłodności, Ty już wiesz, że łatwo może nie być, ale nie jest to niemożliwe;)
cycki do przodu, jak tu mawiamy, i idź do kliniki leczenia niepłodności, albo dobrego ginekologa, który się tym zajmuje, popytaj wśród dziewczyn na wątku, napisz skąd jesteś
powodzenia!"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Jagna 75 wrote:Angie jak to malo podczytywac,czy to moze przeszkodzic w czyms to podczytywanie i udzielanie sie?Chyba zartujesz ze chcesz zniknàc na 1,5 miesiąca?
Angie, osierocisz nas na 6 tygodni? Toż to barbarzyństwo! Przyłączam się do oburzenia Jagny, a wiesz, że ciężarnych lepiej nie wkur.....
Angie Droga, my ci tu wszystkie jak najlepiej życzymy, pozytywnie zazdrościmy, że masz całą drużynę hokejowąbuziaki
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Tuuuuuucha wrote:Hej kobietki. czytam was juz dlugo. postanowilam ze opisze swoja sytuacje. otoz mam pco ( wszystkie hormony ok oprocz testosteronu troszke podwyzszony, na jajnikach pelno pecherzykow )to moj 24 cykl staran , z clo 4 cykl. niestety owulacja u mnie nie wystepuje. monitoring w 13 dniu pecherzyk 7-10mm, 17 dniu pecherzyk -9-12. Moje cykle sa 28-30 dniowe. przyjmuje duphaston oraz inofem. ginekolog na wczorajszej wizycie powiedziala ze zostaje mi tylko klinika nieplodnosci, zalamalam sie bo mam dopiero 22lata. i co tu dalej robic....
Jesteś młoda, dlatego wierzę że Ci się uda
Ja bym też poleciła może jakiegoś dobrego dietetyka, co by Ci odpowiednią suplementację wdrożył oraz dietę. Będzie dobrze! -
Dzień dobry
Dziewczyny cieszę sie z waszych postępów i dalej trzymam kciuki
U mnie bez zmian ostatnio zaliczyłam popołudnie na SOR gdzie nawet nie było takie potrzeby tylko wkurzyli mnie (ale zrobili badania których nie mam w abonamencie)
Miłego dnia wszystkimPs. Zanim coś powiesz - posłuchaj. Zanim skrytykujesz - poczekaj. Zanim się pomodlisz - wybacz. Zanim coś napiszesz - pomyśl. Zanim zrezygnujesz - spróbuj.
Laparoskopia 19.07.2016 - macica jednorożna, jajowód prawy drożny
1 IUI 4.04.... -
Sylvi83:) wrote:Tak Jagna juz po zastrzyku dziś rano. To był mój debiut jeśli chodzi o samodzielne zastrzyki, ostatnio miałam robiony w klinice.
Powiem Wam że to forum podnosi na duchu. Dźięki Dziewczynom, którym się udało nieśmiało wierzę, że któregoś pięknego dnia mnie też
się uda...lepiej zwrócić się do osób, które na co dzień leczą różne problemy niż chodzić od gina do gina, tracić czas i pieniądze. Klinika to nic złego.
Teraz poszłam na stymulację do zwykłego lekarza, bo mi trochę daleko do kliniki, a z małym dzieckiem to już logistyczna zagadka, mam nadzieję, że doktorek sobie poradzi hehe
widzę, że dużo z Was ma jakieś dolegliwości, ja za to poza brakiem owulacji nie mam żadnych. Tarczyca leczona - niedoczynność, bez hashi, brak insulinooporności, policystycznych jajników, cukier mam niziutki, brak zwiększonej ilość męskich hormonów iiii brak owulacji. Wszystkie hormony w normie, a stosunek lh/fsh w tym cyklu wyszedł mi równiutko 1.
aaa i lekarz na wizycie mi powiedział, że w ciąży po stymulacji trzeba brać progesteron, bo coś tam, słyszałyście o tym? Bo mnie to trochę zdziwiło. -
ojeju dziewczyny dziekuje za odzew. Maz wyniki ma dobre -lekarz powiedzial ze jak 16-latek. tarczyca ok. wszystko dobrze oprocz testosteronu. zapisalam sie do innego lekarza na konsultacje podobno jest dobry takie opinie ma. Jestem z warm-maz. Oczywiscie mam diete o niskim indeksie glikemicznym do tego gimnastyka pol godziny dziennie, rzucilam auto- tylko spacer.schudlam w 2 miesiace 10 kg. wiem wiem ze jestem mloda tylko ze moja siostra miala podobnie ma 32 lata 10 latleczenia starania i nic- leczy sie w Gdansku w klinice. to mnie przeraza. ale wiem ,ze ze mna nie musi byc tak samo. wierze w serduszku ze sie uda.
-
Tuuuuuucha wrote:Hej kobietki. czytam was juz dlugo. postanowilam ze opisze swoja sytuacje. otoz mam pco ( wszystkie hormony ok oprocz testosteronu troszke podwyzszony, na jajnikach pelno pecherzykow )to moj 24 cykl staran , z clo 4 cykl. niestety owulacja u mnie nie wystepuje. monitoring w 13 dniu pecherzyk 7-10mm, 17 dniu pecherzyk -9-12. Moje cykle sa 28-30 dniowe. przyjmuje duphaston oraz inofem. ginekolog na wczorajszej wizycie powiedziala ze zostaje mi tylko klinika nieplodnosci, zalamalam sie bo mam dopiero 22lata. i co tu dalej robic....
https://www.facebook.com/mamaginekolog/?fref=tsAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:dieta i odpowiednie leki..wkleje ci stronke mamaginekolog,jej jakos nie lubie czytac ale duzo mozna sie dowiedziec z komentarzy pod postami,akurat dzis poruszyła temat PCOS,wielu sie udaje..poza tym u ciebie cykle nie sa długie wiec to juz plus.Poczytaj komentarze,w nich wskazówki co pomogło,kazdy dobry lekarz poradzi sobie z tym no i wazna dieta.Mozesz tez napisac do którejs z dziewczyn,moze ci cos pomogą
https://www.facebook.com/mamaginekolog/?fref=ts
Dziekuję bardzo. Dieta najwazniejsza wiem- trzymam sie jej. A tak wogole to gratulacje dzidziWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 11:21
-
mam pytanie, lekarz zapowiedział, że dostanę pregnyl na pęknięcie i czy ja go będę mogła zrobić sama? Bo tam się miesza jakieś 2 składniki, a musi być w lodówce to nie mam jak go wziąć z sobą do lekarza. Idę 15 dc na wizytę i się zastanawiam czy go brać czy nie
-
natalica06 wrote:mam pytanie, lekarz zapowiedział, że dostanę pregnyl na pęknięcie i czy ja go będę mogła zrobić sama? Bo tam się miesza jakieś 2 składniki, a musi być w lodówce to nie mam jak go wziąć z sobą do lekarza. Idę 15 dc na wizytę i się zastanawiam czy go brać czy nie
Spokojnie zrobisz sama, dopóki składniki są niewymieszane, to spokojnie bez lodówki się obejdzie, mieszasz tuż przed podaniem;)natalica06 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
natalica06 wrote:mam pytanie, lekarz zapowiedział, że dostanę pregnyl na pęknięcie i czy ja go będę mogła zrobić sama? Bo tam się miesza jakieś 2 składniki, a musi być w lodówce to nie mam jak go wziąć z sobą do lekarza. Idę 15 dc na wizytę i się zastanawiam czy go brać czy nie
natalica06 lubi tę wiadomość
-
izabelkamodo wrote:Weź ze sobą, jeżeli podczas usg lekarz stwierdzi, że można podać to zrobi zastrzyk. Na wszelki wypadek kup w aptece 3 igły do mięśniowych zastrzyków i strzykawke. Jeżeli sama nie potrafisz mieszać ampułek to możesz iść do swojej przychodni i tam też pielęgniarka pokaże Ci jak to zrobić.
-
natalica06 wrote:ooo widzisz o igłach i strzykawkach nie pomyślałam, wcześniej dostałam ovitrell i tam było już wszystko gotowe
domięśniowego zastrzyku to sobie po krótkim przeszkoleniu sama raczej nie zrobisz, pregnyl można tez podawać podskórnie, pytałam mojego gina i położne, moja rada: kup sobie w aptece albo igły insulinówki, albo najlepiej takie ampułkostrzykawki do insuliny, przelejesz tak rozmieszany pregnyl i podasz banalnie łatwo i bezboleśnie, dzięki temu ja przeżyłam stymulację.....
acha i kup zapas gazików do steryzlizacji skóry, takich na spirytusie, ja o tym nie pomyślałam za pierwszym razem i odkażałam białym rumem, niestety zewnętrznie;)
aaaaaa, obejrzyj sobie jakiś filmik na youtube jak podawać pregnyl;) większość z nas tak się edukowała, nawet taki cykor jak ja...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 11:55
natalica06, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."