X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Paulinucha87 Ekspertka
    Postów: 445 99

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz decyduje czy podac pregnyl. Czasem nie ma sensu go podawac,to jest decyzja lekarza.

  • Skaranie_Boskie Koleżanka
    Postów: 72 19

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AniaStaraczka85 wrote:
    Ja brałam estrofem lub progynove czyli estrogeny:)
    a z suplementów to oeparol femina czyli wyciąg z wiesiołka,poza tym mówią że na endometrium dobre czerwone wino i migdały ale u mnie się to nie sprawdziło
    Estrofem mam w domu, ale nie wiem czy brać, lekarz nie mówił nic o tym. Wino i migdały nie pomogły.

    Mój wykres -> 32899b47ce6ee234287000604c770a7f.png

    grudzień 2015 - ciąża biochemiczna (1 cs)
    styczeń 2016 - ciąża pozamaciczna
    październik 2016 - ciąża biochemiczna

  • Skaranie_Boskie Koleżanka
    Postów: 72 19

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pyratka4 wrote:
    A jak się bierze ten pregnyl i ile on kosztuje? Mam wlaśnie laparoskopie 27.02, ale tak bardzo bym chciała żeby się obeszło bez. Ja mam całkiem niezłe wyniki hormonalne jak na PCO

    Pregnyl kosztuje kilka zł z tego co wiem, na pewno nie zaszkodzi a jeszcze może pomóc, bo on również 'wspiera' Clo. Z lekarzem ustaliłam, że poda mi zastrzyk w kolejnym cyklu z Clo

    Mój wykres -> 32899b47ce6ee234287000604c770a7f.png

    grudzień 2015 - ciąża biochemiczna (1 cs)
    styczeń 2016 - ciąża pozamaciczna
    październik 2016 - ciąża biochemiczna

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2377 4610

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na endo zawsze opijać sie czerwonym winkiem ;) nie mam porównania bo to mój pierwszy cykl CLO , ale endo jak na razie mi po tym leku nie ucierpiało bo w 12dc miałam 8mm a w 16dc/2dpo 14mm czyli podobnie jak zawsze w cyklach bez stymulacji.
    Na pęknięcie od 3 miesięcy dostaje ovitrelle, sama sobie robię zastrzyk w domu. Mimo ze nigdy nie miałam problemów z pekaniem to najpierw przez 2cs robialm zastrzyk ze względu na inseminacje do których podchodziliśmy a teraz zastrzyk robiłam właśnie ze względu na CLO zeby nie było torbieli.

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    30/04 - 1026g 🩷 148 bpm
    26/05 - trzecie prenatalne 🤞

    age.png

    preg.png
  • Skaranie_Boskie Koleżanka
    Postów: 72 19

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to wino musi być wytrawne? Ja zawsze piłam półsłodkie, może dlatego nie pomogło...

    Mój wykres -> 32899b47ce6ee234287000604c770a7f.png

    grudzień 2015 - ciąża biochemiczna (1 cs)
    styczeń 2016 - ciąża pozamaciczna
    październik 2016 - ciąża biochemiczna

  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skaranie_Boskie wrote:
    Estrofem mam w domu, ale nie wiem czy brać, lekarz nie mówił nic o tym. Wino i migdały nie pomogły.
    No to musisz zapytać. Ja brałam jakos tak chyba między 10 a 14 dc,w każdym razie jakoś do owu

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Ja na endo zawsze opijać sie czerwonym winkiem ;) nie mam porównania bo to mój pierwszy cykl CLO , ale endo jak na razie mi po tym leku nie ucierpiało bo w 12dc miałam 8mm a w 16dc/2dpo 14mm czyli podobnie jak zawsze w cyklach bez stymulacji.
    Na pęknięcie od 3 miesięcy dostaje ovitrelle, sama sobie robię zastrzyk w domu. Mimo ze nigdy nie miałam problemów z pekaniem to najpierw przez 2cs robialm zastrzyk ze względu na inseminacje do których podchodziliśmy a teraz zastrzyk robiłam właśnie ze względu na CLO zeby nie było torbieli.
    Nawet przy ovitrelle robią sie torbiele,to nie jest "zloty srodek na..",pomaga dojrzec pecherzykom ale nie daje gwarancji ze pęknie

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2377 4610

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Nawet przy ovitrelle robią sie torbiele,to nie jest "zloty srodek na..",pomaga dojrzec pecherzykom ale nie daje gwarancji ze pęknie
    Nie przeczę bo rownież zrobiła mi sie torbielka, ale bardzo mała i szybko sie wchłania, lekarz w ogóle sie ta torbielą nie zmartwił, a przy okazji dzięki ovitrelle 2 pecherzyki pękły i sa dwa ciałka żółte :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 21:40

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    30/04 - 1026g 🩷 148 bpm
    26/05 - trzecie prenatalne 🤞

    age.png

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    Chciałam Was zapytać, czy któraś z Was miała tak po clo:
    W grudniu miałam 2 cykl z clo (oprócz tego bralam tez castagnus ale nie regularnie) od 3-7 dc, czułam się ok oprócz uczucia gorąca wieczorami i nocą. Nie mialam zleconego monitoringu, w tym cyklu 1 raz zastosowalam testy owu, ale zadnen z nich nie wskazał mocnej kreski. Mniej wiecej k. 18dc dostałam rano silnych zawrotow glowy, totalny helikopter, nie moglam ustac na nogach. Po zastrzyku u lekarza to minęło, ale pojawiło się totalne osłabienie, całkowity brak energii i sił, źle mi się spało przez 2 noce. Zaden lekarz nie wiedzial co mi jest i nie wiazal tych objawow z clo ani z castagnusem. Owszem, 1 lekarka zasugerowala, ze moze to byc objaw wczesnej ciazy. Jednak szczerze? Nadal nie chce mi sie w to wierzyc - @ mam miec poczatkiem stycznia.
    Czy ktoras z Was nie miała może takich opoznionych objawow po clo? A moze to jakies nowe cysty/torbiele rosną? :/ Bo nie ukrywam czulam dlugo i nadal czuje prawy jajnik.
    Ogolnie po mniej wiecej 3-4 dniach tego totalnego osłabienia - zostalam w domu i lezalam, maz mnie zdrowo dokarmiał zebym nabrała sił i jakos sie pozbierałam. Minęło 5dni od poczatku tych objawow. Chcialabym naprawde, zeby to byla ciaza, ale jakos to do mnie nie dociera i doszukuje sie prędzej innych symptomow :(

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2377 4610

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    Chciałam Was zapytać, czy któraś z Was miała tak po clo:
    W grudniu miałam 2 cykl z clo (oprócz tego bralam tez castagnus ale nie regularnie) od 3-7 dc, czułam się ok oprócz uczucia gorąca wieczorami i nocą. Nie mialam zleconego monitoringu, w tym cyklu 1 raz zastosowalam testy owu, ale zadnen z nich nie wskazał mocnej kreski. Mniej wiecej k. 18dc dostałam rano silnych zawrotow glowy, totalny helikopter, nie moglam ustac na nogach. Po zastrzyku u lekarza to minęło, ale pojawiło się totalne osłabienie, całkowity brak energii i sił, źle mi się spało przez 2 noce. Zaden lekarz nie wiedzial co mi jest i nie wiazal tych objawow z clo ani z castagnusem. Owszem, 1 lekarka zasugerowala, ze moze to byc objaw wczesnej ciazy. Jednak szczerze? Nadal nie chce mi sie w to wierzyc - @ mam miec poczatkiem stycznia.
    Czy ktoras z Was nie miała może takich opoznionych objawow po clo? A moze to jakies nowe cysty/torbiele rosną? :/ Bo nie ukrywam czulam dlugo i nadal czuje prawy jajnik.
    Ogolnie po mniej wiecej 3-4 dniach tego totalnego osłabienia - zostalam w domu i lezalam, maz mnie zdrowo dokarmiał zebym nabrała sił i jakos sie pozbierałam. Minęło 5dni od poczatku tych objawow. Chcialabym naprawde, zeby to byla ciaza, ale jakos to do mnie nie dociera i doszukuje sie prędzej innych symptomow :(
    Ja tak nie miałam, ale dziwie sie ze po pierwsze nie miałaś zleconego monitoringu bo moim zdaniem to nieodpowiedzialne ze strony lekarza po stymulacji, po drugie moim zdaniem po takich objawach powinnaś jednak pójść na usg na cito zeby Ci lekarz zrobił i sprawdził po pierwsze czy nie ma faktycznie jakiejs wielkiej torbieli, po drugie czy była owulacja. Bo jaki jest sens dalszej stymulacji CLO jeśli nie wiesz jak ten lek na Ciebie działa i czy w ogóle dochodzi do owulacji, czasami trzeba zwiekszyć dawkę lub zmienić lek , rożnie bywa a bez monitoringu sie tego nie dowiesz i mozliwe ze niepotrzebnie faszerujesz organizm lekiem który mozliwe ze Ci szkodzi.
    Trzymam oczywiście z całego serca kciuki aby była to jednak ciąża, niemniej jednak usg zrobiłabym jeśli to mozliwe jutro. Powodzenia!

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    • 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    • 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    • 2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    30/04 - 1026g 🩷 148 bpm
    26/05 - trzecie prenatalne 🤞

    age.png

    preg.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina - mnie przy braniu clo bardzo bolała głową, kręciło mi się w niej,niej kolei po owulacji miałam jednej nocy takie bóle jednego jajnika,ze maz chciał już karetkę wzywać. Ogólnie kiepsko się czułam. Ale zaszlam. Od 4tc miałam też bardzo twarde podbrzusze.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    Ja tak nie miałam, ale dziwie sie ze po pierwsze nie miałaś zleconego monitoringu bo moim zdaniem to nieodpowiedzialne ze strony lekarza po stymulacji, po drugie moim zdaniem po takich objawach powinnaś jednak pójść na usg na cito zeby Ci lekarz zrobił i sprawdził po pierwsze czy nie ma faktycznie jakiejs wielkiej torbieli, po drugie czy była owulacja. Bo jaki jest sens dalszej stymulacji CLO jeśli nie wiesz jak ten lek na Ciebie działa i czy w ogóle dochodzi do owulacji, czasami trzeba zwiekszyć dawkę lub zmienić lek , rożnie bywa a bez monitoringu sie tego nie dowiesz i mozliwe ze niepotrzebnie faszerujesz organizm lekiem który mozliwe ze Ci szkodzi.
    Trzymam oczywiście z całego serca kciuki aby była to jednak ciąża, niemniej jednak usg zrobiłabym jeśli to mozliwe jutro. Powodzenia!
    Dziekuje za odpowiedz :)
    Lekarza juz zmienilam, clo mialam rozpisane na 4 cykle, ale nie chce juz go brac od stycznia. Mam zlecone nowe badania przez nowego lekarza (do ktorego trafilam z polecenia i wydaje sie byc logiczny). Mialam je robic wlasnie pare dni temu (bo ok.21dc), ale tak fatalnie sie czulam, ze nie dalam rady.
    Wczoraj w nocy jeszcze okrutnie bolalo mnie w prawym boku, moze to jajnik a moze jelita na ktore choruje-nie wiem. Jak lolozylam sie na lewym boku bol ustapil, dzis jest dobrze.
    Postaram sie jutro zalatwic usg, echhh

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Selina - mnie przy braniu clo bardzo bolała głową, kręciło mi się w niej,niej kolei po owulacji miałam jednej nocy takie bóle jednego jajnika,ze maz chciał już karetkę wzywać. Ogólnie kiepsko się czułam. Ale zaszlam. Od 4tc miałam też bardzo twarde podbrzusze.
    Zaszlas wtedy w tym cyklu jak mialas te bole? W krorym dniu je mialas?
    Bo u mnie wygladalo, ze jakby po owu.
    Nie wiem czyrobic juz test czy cos wyjdzie czy czekac jeszcze tydzien :/ Na bete nie bardzo mam ochote biec...

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na clo mialam monitoring co 1/2/3 dni. W dniu,w którym dostałam pragnyl nie było żadnej torbieli,niestety później się zrobiła :/ z aszlam w ciążę,ale miałam dwie torbiele 7 i 8 cm przez które przez puwrwsze tygodnie ciąży miałam plamienia i krwawienia, dostawalam leki i kilka razy przebywalam w szpitalu.

    Uważam,ze definitywnie przy clo konieczny jest monitoring

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak,zaszlam w tym cyklu w którym miałam te bóle. To bylo jakos pomiędzy 5/6 a 7/8 dpo. nie pamiętam dokładnie,a wykres już skasowalam,miałam ho na moim starym koncie.
    Pamiętam,ze myślałam,iż dostanę @ roku i zaleje całe lozko. Jakoś po kilku dniach zrobiłam test i najpierw był negatyw,a dzień później jak zrobiłam od niechcenia myśląc,ze i tak nic z tego,to pojawila się druga kreska
    Brałam też wtedy luteine

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Tak,zaszlam w tym cyklu w którym miałam te bóle. To bylo jakos pomiędzy 5/6 a 7/8 dpo. nie pamiętam dokładnie,a wykres już skasowalam,miałam ho na moim starym koncie.
    Pamiętam,ze myślałam,iż dostanę @ roku i zaleje całe lozko. Jakoś po kilku dniach zrobiłam test i najpierw był negatyw,a dzień później jak zrobiłam od niechcenia myśląc,ze i tak nic z tego,to pojawila się druga kreska
    Brałam też wtedy luteine
    Rozumiem, dziekuje za odpowiedz.
    A kiedy to bylo? Jestes w ciazy teraz?

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie,obecnie staramy się o rodzeństwo dla Starszaka :) to było kilka lat temu. Ciąża zakonczyla się szczęśliwie mimo wielu trudow

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma Mia bardzo Ci dziekuje, pocieszylas mnie troche :) Oby u mnie to nie byly torbiele a ciaza. Zobaczymy
    Trzymam kciuki za Twoje powodzenie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2016, 00:14

    Wojcinka, Mamma-mia lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkich po świętach :)

    Współczuję Selina i Mamma-mia takich skutków ubocznych :(
    Jestem tą szczęściarą, że mnie nic nie boli. Czuję, że coś tam pracuje, ale bólem tego nie nazwę. Moim jedynym skutkiem ubocznym Clo są zaburzenia snu. Ostatnie cztery noce budzę się o 3 nad ranem i nie mogę zasnąć. Poza tym same plusy: libido nastolatki i w końcu dogrzebałam się śluzu płodnego (zazwyczaj mam Saharę;)).

    Pyratka4, dzisiaj zapłaciłam za Pregnyl 25zł. Lekarz się pytał, czy mam w rodzinie kogoś, kto może mi zastrzyk zrobić. Jak powiedziałam nie, to powiedział, że sam zrobi. Na szczęście nie był potrzebny.

    Jagna, dziękuję za radę, że na pęknięcie dobre są ćwiczenia. W moim przypadku chyba poskutkowało, bo dzisiaj na monitoringu (14dc) widziałam ciałko żółte. A jechałam na monitoring załamana bo skoku tempki nie było, bólu owulacyjnego nie było i do tego otwarta szyjka. Byłam pewna, że jadę zobaczyć torbiel (bo w 10dc pęcherzyk był 25mm).

    Endo dzisiaj 11mm. Od początku cyklu piłam czerwone wino, jadłam orzechy (nie tylko migdały), piłam siemię lniane oraz łykałam wiesiołka. Biorę również Ovarin: suplement z kwasem foliowym, myo-intozylem, wit. B6, B12 i D. Teraz mam łykać Duphaston i Acard. Zobaczymy co z tego będzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2016, 10:58

  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 27 grudnia 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kochane!!
    Witam się poswiatecznie:)dziś jeszcze wolne,jutro już do pracy,powiem Wam ze ciesze się ze jeszcze tylko do polowy stycznia i koniec z pracą bo juz mi coraz trudniej:)))
    Pozdrawiam Was,mam nadzieję że święta spedzilyscie miło i rodzinnie!

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
‹‹ 2246 2247 2248 2249 2250 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ