CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
ania1985 wrote:Dziewczyny mam pytanie, mamy zrobić powtórne badanie nasienia poprzednie było robione w styczniu 2016. I teraz od połowy grudnia mój maż przyjmuje lek panzol na jelita i ma ich 28 tabletek czyli skończy pod koniec stycznia. Zapisałam go na badanie na 17.01 i wtedy będzie jeszcze brał ten lek. Czy badanie będzie wiarygodne czy biorąc ten lek można robić badanie? Tylko trzeba powiedzieć o tym leku w klinice?
-
nick nieaktualnyMamma-mia wrote:Witam się po wizycie u gina na NFZ. Ta babka tez leczy w klinice niepłodności. Mówi,ze prywatny dał mi zla dawkę CLO. Mógł zapisać 3-7dc 3x1 a nie 4-6 3x1. Pęcherzyki nadal małe
zapisala mi od dzis na wieczor 1 tabl Lamette. Powiedziała,ze to ostatnia szansa w tym cyklu. W czw mam zrobić lh, progesteron,estradiol i w pt przyjść do niej.
Tyle dobrego,że mam endometrium 11 mm (10 dc).
Aha i acard mi zmieniła na 2x 0.5 tabl, zamiast 1x1 na wieczór.
Ehh jestem zdolowana...
wczoraj zmusilam się do seksu była nie przegapić dnia. Cała noc potwornie bolał mnie żołądek,niedobrze mi było. ciągle powstrzymuje się żeby nie zwrócić,bo boję się,ze zaslabne, a jestem z dzieckiem sama. Poprosiła męża koleżanki koleżanki bloku,żeby poprowadził moje auto. W przychodni dali mi od razu zastrzyk przeciwwymiotny,mam nadzieje ze pomoże.
Endometrium pierwsza klasa. Niech pęcherzyki rosną. A na co bierzesz Acard? Lekarze czasem namieszają nam w głowach - jeden tak, drugi inaczej... A tu masz córkę czy syna? W jakim wieku?
Ania 1985 - ja bym zrobiła jak napisała Natalica 06 - w klinice podpowiedzą, a szkoda by było tracić pieniądze.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
natalica06 wrote:Mamma-mia lekarze lubią tak krytykować innych, że źle, że nie tak itp. mi też mówili, że dawka clo 2x1 od 3 do 5 dc to głupota, że tak się nie ustala dawkowania, a mi urosły pęcherzyki wreszcie bez torbieli. Zwykle rosło ich więcej, jeden pękał a z reszty robiły się torbiele, więc wg mnie lepiej żebyś się zdecydowała na jakiegoś lekarza i do niego chodziła, bo tak to każdy będzie mówił coś innego. Jak Ci jakiś nie pasuje to zmień go, ale nie chodź do kilku innych, bo Ci tylko wszystko zamieszają, ale to tylko moje zdanie.
U mnie teraz sezon ogórkowy, czyli po owulce a do testu daleko, to najgorszy czas, zwłaszcza, że jestem przekonana, iż to nie TEN cyklchciałabym żeby zaczął się już nowy.
Jajuz raczej do niego nie wrócę.teraz pojdr do niej w pt i jak powie, ze coś coś tego cyklu jeszcze będzie, to pojawie się znowu, a jak nie,to odpuszcze i od nowego cyklu pójdę do nowego gina. Poszlabym do niej, ale badsnienusg robi tak niedelikatnie,że wilam się na fotelu -
Ena wrote:Endometrium pierwsza klasa. Niech pęcherzyki rosną. A na co bierzesz Acard? Lekarze czasem namieszają nam w głowach - jeden tak, drugi inaczej... A tu masz córkę czy syna? W jakim wieku?
Ania 1985 - ja bym zrobiła jak napisała Natalica 06 - w klinice podpowiedzą, a szkoda by było tracić pieniądze.
Mam syna, dwulatkaciężki czas.
-
Mamma-mia wrote:Właśnie tamta babka nie chciała go skrytykować . Powiedziałam,ze nie czuje do niego zaufaj takigo,jak do byłego gina i te dawkowanie nie do konca mi się podoba. Ona powiedziała,ze nie będzie mówić,ze on podjął złą decyzję,bo nie chce wchodzic w jego kompetengje ale z cala pewnością to nie było dzialanie standardowe i ona mi mowi jak robi sie to normalnie w klinice nieplodnosci i jak ona zaleca na podstawie swojego doświadczenia. Jednak powiedziała,ze nie wie co doktor chciał osiągnąć takimi zaleceniami.
Jajuz raczej do niego nie wrócę.teraz pojdr do niej w pt i jak powie, ze coś coś tego cyklu jeszcze będzie, to pojawie się znowu, a jak nie,to odpuszcze i od nowego cyklu pójdę do nowego gina. Poszlabym do niej, ale badsnienusg robi tak niedelikatnie,że wilam się na foteluja swojego doktorka nie lubię, on jest mega nawiedzony na punkcie kościoła i trochę mnie to drażni, ale jajka urosły to póki co go nie zmienię. Mam nadzieję, że zzbyt wiele kontaktów nie będę musiała z nim mieć
Wg mnie lekarz nie powinien wyrażać swojego zdania nt. religii czy polityki.
-
Ja poprzednio miałam genialnego ginekologa. Mądry,zabawny,kulturalny, świetny specjalista ginekolog-endokrynolog. Miałam do niego pełne zaufanie, opiekował sie mną bardzo dobrze i przed ciaza, i w czasie ciazy oraz po. Niestety zmieniłam miasto zamieszkania.
-
natalica06 wrote:Zadzwoń do kliniki i zapytaj, oni wiedzą czy to ma wpływ czy nie34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyania1985 wrote:Dziewczyny mam pytanie, mamy zrobić powtórne badanie nasienia poprzednie było robione w styczniu 2016. I teraz od połowy grudnia mój maż przyjmuje lek panzol na jelita i ma ich 28 tabletek czyli skończy pod koniec stycznia. Zapisałam go na badanie na 17.01 i wtedy będzie jeszcze brał ten lek. Czy badanie będzie wiarygodne czy biorąc ten lek można robić badanie? Tylko trzeba powiedzieć o tym leku w klinice?
Niemniej jednak lepiej sie upewnij w klinice -
nick nieaktualnyOdebrałam wyniki bety.
Beta HCG 453,12
Progesteron >80.00
Proszę was o opinie, bo chyba coś mnie zaćmiło albo otumaniło. Patrząc na normy mojego laboratorium ten wynik wcale nie jest wspaniały, a czytają internety wydaje się być bardzo dobry... Jaki on według was jest? Dodam, że to 27dc, owu była ok 13-14dc.Selina, joasia1982, ojejku lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosia bosko!
gratulacje raz jeszcze
bardzo sie ciesze
Jak tam Twoje odczucia?
A jakie normy ma Twoje laboratorium? Ja zawsze w diagnostyce sie badam. Wydaje mi sie, ze wyniki b.dobre jak na poczatekWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2017, 15:33
Gosia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySelina wrote:Gosia bosko!
gratulacje raz jeszcze
bardzo sie ciesze
Jak tam Twoje odczucia?
A jakie normy ma Twoje laboratorium? Ja zawsze w diagnostyce sie badam. Wydaje mi sie, ze wyniki b.dobre jak na poczatek
Bardzo chciałabym już marzec, aby odetchnąć i pełną piersią cieszyć się ciążąSelina lubi tę wiadomość
-
Gosia1989 wrote:Dziękuję. Ciążowo się nie czuję, chociaż coś dzisiaj pobolewa mnie podbrzusze. Jestem mega przeziębiona. Od rana kicham, smarkam i boli mnie gardło ;/ Wraz z mężem jeszcze do wszystkiego podchodzimy z dystansem, aby nie zawieźć się tak strasznie jak poprzednio.
Bardzo chciałabym już marzec, aby odetchnąć i pełną piersią cieszyć się ciążą
Ps.bólami brzucha się nie przejmuj ja we wczesnej ciąży miałam bardzo silne bóle że momentami myślałam że nic z tej ciąży nie będzie,choć lekarz mnie uspokajal że tak może być. Ale w początkowym okresie byłam cały czas na nospie forte i szczęśliwie jestem w 28 tc, pracowałam choć uważałam na siebie także głową do góry!Gosia1989 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny