X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Marlena88 Autorytet
    Postów: 1311 327

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    przy CLO raczej nastrojów nie miałam, może to bardziej brak słońca powoduje u nas takie stany. dlatego mój lekarz powiedział, żebym zaczęła brać wit D, bo w czasie zimy mamy niedobory.

    początek starań sierpień 2014
    początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
    Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
    Październik 2017 aromek-duphaston
    Co dalej???
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    a to nie jest tak, że przy CLO te testy trochę przekłamują? sama zastanawiam się czy kupić czy nie
    ja słyszałam, że przy PCOS moga przekłamywać, ale o dlatego, że u nas (mnie) poziom hormonu LH może rosnąć i spadać bez owulacji.Ale czy tez tak jest przy CLO to nie wiem.
    Ja miałam zapas jeszcze po staraniach tamtych, a teraz jeszcze dostałam trochę od kumpeli i z 50 ich mam łącznie.

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja napisałam o wieloletnim braniu pigułek (mam na myśli formę antykoncepcji) a nie zażywanie ich w jakimś zdrowotnym celu i odstawienie. Rozumiem pozażywać 2-3miesiące i odstawić, by coś uregulować. Jednak ja popełniłam błąd i uwierzyłam gince, że przez 4 lata ciągłego ich zażywania żadnej przerwy robić nie trzeba i że są b. bezpieczne :/
    No, jednak nie.
    ja brałam mniej więcej rok-dwa i przerwa, później znowu, kolejno to samo. U mnie odpukać po prawidłowm ich dobraniu czułam się dobrze i uregulował mi niektóre problemy. Natomiast jak mi kiedys jeden gin zapisał inne, twierdząc, że tamte są zbyt mocne, to skonczyło się o się myslami samobójczymi i nieustającą histerią juz po 3 tablekach, a powodu nie miałam żadnego, nie wiedziałam dlaczego tak płacze, nie mogłam się uspokoić... Musiałam dostać uspokajacze i natychmiast odstawić te piguły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 13:15

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marlena88 wrote:
    a to nie jest tak, że przy CLO te testy trochę przekłamują? sama zastanawiam się czy kupić czy nie

    Wlasnie tez sie nad tym zastanawiam, bo u mnie 3 dzien test ovu pozytywny... normalnie clearblue pokazuje tylko dwa dni do zblizajacej sie ovu. Jesli jutro nadal bedzie pozytywny to chyba jednak sa niewiarygodne.
    Choc zastanawialam sie nad tym i one wskazuja przeciez wzrost hormonu LH, a my wstrzykujemy hcg, ale pewnie hcg ma wplyw na LH i stad te pozytywne testy ovu u mnie.

    Mamma mia a Ty juz jestes po zastrzyku na wywolanie? Ja mialam wlasnie w 11dc przy clo 5,7 i 9dc.

    Po clo nie mialam/mam wielu skutkow ubocznych, jedynie raz mnie jajniki troche ciagnely, a i w czasie ovu troche bardziej bolal mnie jajnik na ktorym byly dwa pecherzyki...i po ovu czulam sie jak na @

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 13:46

  • panan12 Autorytet
    Postów: 3030 548

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Wzdęć żadnych nie miałam. Temperatura taka jak na wykresie. Temperatura zresztą to bardzo indywidualna sprawa. Po owu tylko czasami czułam ciągnięcie w podbrzuszu.

    No to super gratuluję :) ten 2017 zaczął się dla Ciebie super

    agniesia0491, Gosia1989 lubią tę wiadomość

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a mi jeszcze cos nie daje spokoju. Normalnie mialam sluz plodny, po laparoskopii w poprzednim cyklu nawet w bardzo duzej ilosci. Ale teraz w pierwszym cyklu po clo sluz jest ale tylko wodnisty, a plodnego w ogole nie zauwazylam :(
    Tez tak mialyscie moze?
    Dzis sprobujemy jeszcze z zelem, moze to cos pomoze...

  • PolaP Ekspertka
    Postów: 124 69

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja odnoszę wrażenie że nie mam wogóle śluzu płodnego. W okresie kiedy powinnam mieć owulację mam "sucho" :(

    f2w3s65gj4wncr0v.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joasia1982 wrote:
    Wlasnie tez sie nad tym zastanawiam, bo u mnie 3 dzien test ovu pozytywny... normalnie clearblue pokazuje tylko dwa dni do zblizajacej sie ovu. Jesli jutro nadal bedzie pozytywny to chyba jednak sa niewiarygodne.
    Choc zastanawialam sie nad tym i one wskazuja przeciez wzrost hormonu LH, a my wstrzykujemy hcg, ale pewnie hcg ma wplyw na LH i stad te pozytywne testy ovu u mnie.

    Mamma mia a Ty juz jestes po zastrzyku na wywolanie? Ja mialam wlasnie w 11dc przy clo 5,7 i 9dc.

    Po clo nie mialam/mam wielu skutkow ubocznych, jedynie raz mnie jajniki troche ciagnely, a i w czasie ovu troche bardziej bolal mnie jajnik na ktorym byly dwa pecherzyki...i po ovu czulam sie jak na @
    Haha u Ciebie same pozytywy,a u mnie negatywy :P teraz chociaz była jasnorozowa kreczka,więc może pójdzie do przodu.
    Niee, ja dopiero przed pregnylem. Mam 9 dc. Ale dostawalam 3x1 clo,więc sporo i spodziewałam się owu szybciej niż standardowo. z mojego gina średnio zadowolona jeste. Chciał mnie zobaczyć dopiero w 17dc, wymusilam wizyte w 12 dc,ale teraz zapisalam sie jeszcze do takiej znajomej ginekolog,która przyjmuje i M fundusz i prywatnie. Udalo mi się dostać na jutro i czw na NFZ, takze bede niala dodarkowe dni konyroli,a jesli okaze sie byc teraz lepsza niz gin,to zmienie go calkiem na nia

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joasia1982 wrote:
    Dziewczyny a mi jeszcze cos nie daje spokoju. Normalnie mialam sluz plodny, po laparoskopii w poprzednim cyklu nawet w bardzo duzej ilosci. Ale teraz w pierwszym cyklu po clo sluz jest ale tylko wodnisty, a plodnego w ogole nie zauwazylam :(
    Tez tak mialyscie moze?
    Dzis sprobujemy jeszcze z zelem, moze to cos pomoze...
    Ponoć clo upośledza endometrium i śluz :-( dlatego w pierwszej fazie warto brać wiesiołka i pić siemię lniane, my bardzo pomogło i w życiu nie widziałam u siebie tak wzorowego śluzu płodnego.

  • Kallaa Znajoma
    Postów: 19 5

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a pijecie kwas foliowy? Jesli tak to slyszalyscie cos na temat mutacji genu mthfr?

    24 lata, starania od październik 2016
    pierwszy cykl z clo
    brak owulacji
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też biorę olej z wiesiolka :)

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kalla, Ja nie piję kwasu foliowego,a go jem w tabletkach. Mam 2.5mg dziennie przepisany na recepte od lekarza.
    o MTHFR jest na ovufriend watek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 14:32

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam pytanie typu - "straciłam rozum i nie ogarniam tematu :D " mam plamienie... czy to juz po owulacji?? boli brzuch ale nie bylo takiego mocnego bolu... miałyście plamienia okolo owulacyjen po CLO i zastrzykach na pekniecie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula ja nie mialam zadnego plamienia.

    To mnie zmartwilyscie z tym sluzem, pilam tylko winko czerwone po lampce albo pol dziennie na endometrium, ale w sumie nie wiem jakie mialam bo zapomnialam spytac :/
    W przyszlym miesiacu dodatkowo zaczne brac wiesiolka.

  • wera 12 Przyjaciółka
    Postów: 288 23

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja podobnie bralam olej z wiesiolka na sluz bo bylo go u mnie naprawde malo czasem wcale i nasze harce wcale przyjemne dla mnie nie byly, ale po miesiacu brania zauwazylam znaczna poprawe, a po dwoch jest naprawde nie zle!! Z tym ze olej zazywa sie od pierwszego dnia cyklu tylko do owulki bo pozniej moze zle wplywac na zagniezdzenie sie zarodka.

    Madziulla ja mialam tez lekkie plamienie w ok 12dc ale nie mialam podanego zastrzyku i raczej u mnie to byl efekt poprzedniej nocy :)

    START 2014 ;(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wera może być ze intensywne starania dały osobie znać ;) bo my raczej nie działamy 3 dni pod rząd tylko najczęściej co drugi dzień. A tu gin zalecał codziennie w tych dniach i stad plamienie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla ja takiego plamienia nie miałam, ale z tego co mi wiadomo, to może się zdarzyć podczas owulki.

    Kaalla ja piję Inofem. Lekarz mi zalecił tego typu preparat, by była lepsza reakcja na przyjmowane leki. On ma w składzie kwas foliowy.

  • wera 12 Przyjaciółka
    Postów: 288 23

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla wrote:
    Wera może być ze intensywne starania dały osobie znać ;) bo my raczej nie działamy 3 dni pod rząd tylko najczęściej co drugi dzień. A tu gin zalecał codziennie w tych dniach i stad plamienie.

    Jestem wrecz tego pewna:) ale po tylu nieudanych cyklach powiem szczerze ze spadlo mi libido i w dodatku zero sluzu to odechciewalo mi sie. Na szczescie trafilam na wpis gdzie jedna z dziewczyn polecala wlasnie olej z wiesiolka i faktycznie pomogl nawet na moje libido :D

    START 2014 ;(
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PolaP wrote:
    Dziewczyny dzisiaj zaczynam brać CLO. Czy odczuwałyście skutki uboczne tego leku?
    U mnie skutkiem ubocznym był ciągły ból jednego jajnika przez cały cykl. Bardzo mi dokuczał, ale poza tym na szczęście nic innego się nie działo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2017, 18:41

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 8 stycznia 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wera 12 wrote:
    Dziewczyny ja podobnie bralam olej z wiesiolka na sluz bo bylo go u mnie naprawde malo czasem wcale i nasze harce wcale przyjemne dla mnie nie byly, ale po miesiacu brania zauwazylam znaczna poprawe, a po dwoch jest naprawde nie zle!! Z tym ze olej zazywa sie od pierwszego dnia cyklu tylko do owulki bo pozniej moze zle wplywac na zagniezdzenie sie zarodka.

    Madziulla ja mialam tez lekkie plamienie w ok 12dc ale nie mialam podanego zastrzyku i raczej u mnie to byl efekt poprzedniej nocy :)
    A skąd masz takie informacje?
    Jestem ciekawa,piniewaz mi ginekolog zalecił wiesiolka od 6 do 18 dc.

    age.png
‹‹ 2279 2280 2281 2282 2283 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ