X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziulla, podobno ovi dłużej :)

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma mia moja lekarka liczy, ze ovu jest 2 dni od podania zastrzyku, a moze sie utrzymywac wlasnie do 14 dni, stad 2,5 tygodnia. A mozesz zdradzic jaka masz mase? ;) 7 dni byloby super :)

    Madziula mi po ovitrelle rowno po 14 dniach przyszla @ i do 14 po zastrzyku zabronili testowac. Z tego co wiem w ovitrelle jest 6500 jakis jednostek hcg, a pregnyl ma 5000.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ovitrelle ma w ulotce informację, że utrzymuje się 10 dni od dnia zastrzyku
    natomiast pregnyl jest w rożnych dawkach i tez z tego powodu rożnie się utrzymuje (5000/10000jednostek)

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    joasia - dużą :P moja mówiła, że najczęsciej jest ok. 36 h po, ale może być do 48 h własnie.

    Czytałam na forum, że u dziewczyn po 10 000 różnie się utrzymywał. Jedna pisała, że po 8 dniach nic już nie miała na teście, a inna po 11 dalej miała. Zobaczymy jak to będzie tym razem :)

    age.png
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisałam już na forum staraczek ale i tutaj często piszę więc info co u mnie po wizycie u gin.

    Powiedziała, że wyniki mojego proga to baaaardzo niedobre w takich dniach cyklu i że tutaj nawet luteina nie pomoże. Nie ma takiej możliwości żebym zaszła sama bez specjalistycznej pomocy. Ona już wyczerpała wszystkie możliwości i nie chce udawać, że wie jak mi pomóc i nie chce bez sensu marnować mojego czasu. Zaproponowała żebym poszukała pomocy u specjalisty np w jakiejś klinice. Trzyma za mnie kciuki i mam przyjść powiedzieć co mi tam doradzili i jakie leczenie zaproponowali bo chce mi kibicować i wspierać. Powiedziała, że tam na pewno mi pomogą więc wydźwięk całej wizyty optymistyczny. Żebyście nie odebrały tego tak, że mi powiedziała, że nie będę mogła zajść czy coś. Po prostu uznała, że teraz czas na mądrzejszych ludzi od niej. Kasy oczywiście nie wzięła. Jeżeli @ nie przyjdzie mam wziąć luteinę żeby wywołać. Zaraz będę dzwonić i próbować się rejestrować do kliniki. Zobaczymy jaki dostanę termin. Z jednej strony siedzę i ryczę ale z drugiej mobilizuje się, że muszę próbować i iść do przodu, załatwiać, robić badania i moja pora też kiedyś przyjdzie.

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak dlugo plamilyscie po hsg/sonohsg? Mi dzis mija 2 doba a plamienia sa nadal. Nie jest to zywa krew a brazowa wydzielina ze sluzem.

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Dzięki dziewczyny :-) bardzo mi się podoba pomysł zeby moj lewy jajnik był jak Lewandowski - sprawny i skuteczny haha :-) ja trzymam kciuki za was!!! Jakieś testy teraz w planach?

    Ja planuję jutro (12dpo) dla formalności betę, żeby wiedzieć czy mogę już ewentualnie jutro wieczorem odstawić lutke i dupka.
    Niestety od inse ani jednego najmniejszego objawu się nie doszukałam a naprawdę usilnie próbowałam :p i jak na złość nic, także nawet nie zdążyłam sobie narobić nadziei:p

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Pisałam już na forum staraczek ale i tutaj często piszę więc info co u mnie po wizycie u gin.

    Powiedziała, że wyniki mojego proga to baaaardzo niedobre w takich dniach cyklu i że tutaj nawet luteina nie pomoże. Nie ma takiej możliwości żebym zaszła sama bez specjalistycznej pomocy. Ona już wyczerpała wszystkie możliwości i nie chce udawać, że wie jak mi pomóc i nie chce bez sensu marnować mojego czasu. Zaproponowała żebym poszukała pomocy u specjalisty np w jakiejś klinice. Trzyma za mnie kciuki i mam przyjść powiedzieć co mi tam doradzili i jakie leczenie zaproponowali bo chce mi kibicować i wspierać. Powiedziała, że tam na pewno mi pomogą więc wydźwięk całej wizyty optymistyczny. Żebyście nie odebrały tego tak, że mi powiedziała, że nie będę mogła zajść czy coś. Po prostu uznała, że teraz czas na mądrzejszych ludzi od niej. Kasy oczywiście nie wzięła. Jeżeli @ nie przyjdzie mam wziąć luteinę żeby wywołać. Zaraz będę dzwonić i próbować się rejestrować do kliniki. Zobaczymy jaki dostanę termin. Z jednej strony siedzę i ryczę ale z drugiej mobilizuje się, że muszę próbować i iść do przodu, załatwiać, robić badania i moja pora też kiedyś przyjdzie.

    Bardzo dobrze lekarka zrobiła, że Cię skierowała do kliniki. Zaoszczędzisz bardzo dużo czasu, zobaczysz, że na pierwszej wizycie dadzą Ci szereg badań do zrobienia i zaczną porządnie diagnozować a potem leczyć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 17:43

    anciaa lubi tę wiadomość

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia powiem Ci, ze madra masz lekarke. Moja tez mi juz w czerwcu zeszlego roku czyli po roku staran dala skierowanie do kliniki ( w DE potrzebuje skierowanie). W klinice sie Toba zajma :) bedzie dobrze :)

    Lonia ja po sonohsg w ogole nie plamilam, za to po laparo rowny tydzien.

    A ja mam pytanko do dziewczyn po pregnylu: mialyscie bole sutkow i bialy sluz po ovu w duzej ilosci? U mnie po ovu az do teraz...czyli juz jakies 12dni.

    Mamma mia a to mysle, ze mi tez sie pregnyl utrzyma jakies 10dni, bo ja waze 65kg ;) u mnie ovu byla 36h po pregnylu, bo wzielam w czwartek o 20 a w sobote od rana bole mocne podrzusza, wzdecia i ciagniecie.

    Smiesznie bo w niedziele i w pon mialam leciutkie bole podbrzusza jak na @, a teraz wszystko sie uspokoilo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2017, 18:04

    anciaa lubi tę wiadomość

  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że gin tak podeszła do sprawy. Wizyta już umówiona na 10 lutego. Akurat zdąży przyjść @ i zrobie podstawowe hormony, żeby mieć aktualne na wizytę.

    joasia1982, Mamma-mia lubią tę wiadomość

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nevergiveup wrote:
    Ja planuję jutro (12dpo) dla formalności betę, żeby wiedzieć czy mogę już ewentualnie jutro wieczorem odstawić lutke i dupka.
    Niestety od inse ani jednego najmniejszego objawu się nie doszukałam a naprawdę usilnie próbowałam :p i jak na złość nic, także nawet nie zdążyłam sobie narobić nadziei:p
    To trzymam kciuki za jutro :-) Czasami nie ma żadnych objawów więc beta to dobry pomysł. Prawdę mówiąc ja też coraz mniej doszukuję się objawów u siebie, zwłaszcza, że po dupku zawsze bolą mnie piersi, a im to całe "zachodzenie" dłużej trwa to coraz mniej o tym myślę (bo na początku byłam strasznie nakręcona). Powodzenia jutro :-)

    nevergiveup lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Cieszę się, że gin tak podeszła do sprawy. Wizyta już umówiona na 10 lutego. Akurat zdąży przyjść @ i zrobie podstawowe hormony, żeby mieć aktualne na wizytę.
    Fajnie zachowała się Twoja lekarka, tak szczerze doradziła. Ja miałam podobną sytuację - moja pani dr od zwykłych badań po kilku miesiącach leczenia wysłała mnie do innej pani dr (specjalistki od niepłodności) i ta nowa zleciła mi hsg, laparo i okazało się, że mam endometriozę oraz ze lewy jajowód był niedrożny.
    A Ty masz już jakąś klinikę na oku?

    anciaa lubi tę wiadomość

  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    To trzymam kciuki za jutro :-) Czasami nie ma żadnych objawów więc beta to dobry pomysł. Prawdę mówiąc ja też coraz mniej doszukuję się objawów u siebie, zwłaszcza, że po dupku zawsze bolą mnie piersi, a im to całe "zachodzenie" dłużej trwa to coraz mniej o tym myślę (bo na początku byłam strasznie nakręcona). Powodzenia jutro :-)

    Dokładnie tak jest jak mówisz :) na początku człowiek nie wiedział co i jak to się jarał każdym zakłuciem brzucha,jajnika :p a niestety leki zażywane w drugiej fazie często powodują dolegliwości i objawy "ciążowe". Także z czasem człowiek trochę mądrzeje :p co nie zmienia faktu, że zawsze jest przykro:(

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • AniaStaraczka85 Autorytet
    Postów: 2709 1011

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuliska wrote:
    Cześć dziewczyny :) nie znamy się ale mam problem i chciałam was i coś zapytać. Otóż to mój drugi cykl z clo i pierwszy z pregnylem. Z poprzedniego cyklu została mi torbiel, ale o tym nie wiedziałam bo ginka była zbyt leniwa żeby sprawdzić po raz kolejny. W tym cyklu na nowo brałam clo i w 9dc miałam pecherzyk 22mm, położna (bo ona robi monitoring) nakazała wzięcie pregnylu. Teraz okazało się że to jednak torbiel a pechezyk rośnie w drugim jajniku. I teraz pytanie. Co się dzieje przy zbyt wcześnie podanym pregnylu?
    Może troszkę namieszalam ale bardzo proszę o pomoc jeśli ktoras z was zna taki przypadek :)
    Hej:)po.pierwsze jestem w szoku że położna robi monitoring a nie lekarz...a co do pytania o za wcześnie podany pregnyl no cóż... pewnie nie dojdzie do efektywnej owulacji,ale rozmiar 22 wydaje się być dobry,kiedyś tak miałam pamiętam też podawane

    heQHp2.png
    17 miesięcy starań
    7 cykli z clo
    IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
    Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu :)
  • Parsleyek Autorytet
    Postów: 1630 1347

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia1990 wrote:
    Dziewczyny jak dlugo plamilyscie po hsg/sonohsg? Mi dzis mija 2 doba a plamienia sa nadal. Nie jest to zywa krew a brazowa wydzielina ze sluzem.

    Sprawdziłam sobie na wykresie i mam zaznaczone, że plamiłam jeden dzień po zabiegu sonohsg

    29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
    l22nkrhmpu973w26.png
    "Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nevergiveup wrote:
    Dokładnie tak jest jak mówisz :) na początku człowiek nie wiedział co i jak to się jarał każdym zakłuciem brzucha,jajnika :p a niestety leki zażywane w drugiej fazie często powodują dolegliwości i objawy "ciążowe". Także z czasem człowiek trochę mądrzeje :p co nie zmienia faktu, że zawsze jest przykro:(
    No niestety przykro jest, chociaż staram się wierzyć, że będzie dobrze :-) Mnie na duchu podniosła trochę laparoskopia, bo ponoć dużo kobiet po niej zachodzi, a ja dziś zaczęłam 2 cykl po zabiegu.

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3407 2349

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia - wedlug mnie to dobrze,ze lekarka np. nie prowadzi Cię w ciemno,tylko szczerze przyznała,ze to przekracza jej wiedzę i pokierowala do specjalisty. Wiem,ze Ci ciężko,jednak spróbuj spojrzeć na to z tej strony - trafisz do bardziej doświadczonych lekarzy,poprowadzą Cię inaczej,będą mieli nowe pomysły.

    Joasia - waze więcej ;) akurat ja przy 65 kg mieszcze się się rozmiar 36,także dlanmniebta waga która podalas nie jest wysoka.

    anciaa lubi tę wiadomość

    age.png
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy brała któraś z Was kiedykolwiek albo słyszała o takim dawkowaniu:
    2x1 clo + 2x1 lametta ? w sumie 4 tabletki.

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ancia super lekarka! Trzymam kciuki aby pod okiem kliniki szybko się udało!!

    anciaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 stycznia 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak u Was z tymi objawami po zastrzyku na ovu?
    Nie chodzi mi o doszukiwanie sie objawow, ale o te obiektywne jak moj bialy sluz i bolace brodawki, mialyscie tak i to wiele dni po zastrzyku?

‹‹ 2313 2314 2315 2316 2317 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ