CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do objawów po CLO (i jestem pewna, że to po tabletkach, bo bez stymulacji ich nie mam):
- bóle jajników, podbrzusza, parcie na macicę do kilku dni po owu,
- bolesne owu i miesiączki (chociaż miesiączki zaczęłam mieć tak naprawdę bolesne po obniżeniu prolaktyny),
- do owulacji (mniej więcej) uderzenia gorąca, później dreszcze, znowu uderzenia gorąca,
- duszności,
- czasami zawroty głowy.IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
joasia1982 wrote:Mamma mia zycze aby przy kolejnym testowaniu byla druga kreseczka!
Idę odprowadzić młodego i jade do przychodni. Najpierw gin. Dzwonilam i rodzinny tez mnie przyjmieglowa mnie znowu boli,chyba cos rosnie.
-
Mamma-mia, dziękuję
ja za Ciebie też trzymam mocno kciuki! Oby do nas szczęście zagościło w bieżącym miesiącu
I życzę szybkiego powrotu do zdrowia, do pełni sił!Mamma-mia lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Katka80 wrote:Jagna strasznie się cieszę!!!! Czekałam na wieści od Ciebie. Teraz życzę spokojnej i bezproblemowej ciąży. Gratuluję synka!!
)
Jak tam samopoczucie??? -
Właśnie dziewczyny dużo zdrówka!!!ja pamiętam dokładnie rok temu przy staraniach też chorowałam i kurcze tak walczyłam żeby nie brać żadnych leków żeby nie zaburzac w żaden sposób cyklu...w końcu niestety musiałam wziąć antybiotyk.
Co do witaminy C to dużo jest też w malinach,dobry jest sok z czarnego bzu i był też moment kiedy stawialo mnie na nogi grzane piwo z sokiem już wypijane w łóżku po wcześniejszych zjedzeniu kanapki z czosnkiem:)potem dobrze wypić sok z cytryny co by mąż od nas nie uciekłEska, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
syringe wrote:Cześć dziewczyny
co do przeziębienia to był mój pierwszy objaw ciąży. Zwłaszcza że rzadko chorowalam
-
Syringe kiedy polówkowe?
No wlasnie Katka co tam u ciebie,jak sie czujecie?
Co do objawów ciazy..w pierwszej mialam chyba wszystkie mozliwe prócz wymiotów,w tej zero,dopiero kilka dni po becie zaczely cycki bolec,zaczelam byc senna raz na jakis czas mnie mdliło ale jak do tej pory zero wymiotów.Kazdej z was zycze takiej ciązy jaką mam ja,z apetytem i tylko z bolącymu cyckami innych objawów nie zycze
Po zagniezdzeniu wyszla mi opryszczka,taka reakcja mojego organizmu bylaAntoś IVF,Julisia natural
-
Oj dziewczyny zdrowiejcie. Ja też jeszcze chora trochę jestem. Nie chce mnie zostawić w spokoju przeziębienie ale to pewnie przez to że nie mam czasu odpocząć. Ale jeszcze tydzień i odpoczne w końcu może. No i powodzenia w staraniach oby nam się udało. Pozdrawiam
Mamma-mia, Gosia1989 lubią tę wiadomość
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyMamma Mia aż mi się gorąco zrobiło jak zobaczyłam zdjęcie testu
dopiero po chwili doczytałam, że zrobiłaś by spr.czy zszedł zastrzyk
Życzę, żeby za tydzień były już 2 kreski
Daj znać jak tam po wizycie
Klara oby następny za 2-3 dni był pozytyw!
AniaStaraczka, Katka jak tam Wasze samopoczucie? widzę, że jesteście na podobnym etapieJak to miło się czyta, że Wasze ciąże był naturalne bez stymulacji, bo widać po różnych przejściach się da i organizm jest nieprzewidywalny
Klara Wysocka, Mamma-mia lubią tę wiadomość
-
U mnie dziewczyny wszystko ok. Trochę kręgosłup dokucza, ale tak poza tym czuję bardzo dobrze. Dalej pracuję i nie mam czasu na nic. I cały czas żyję w przeświadczeniu, że mam duuuuużo czasu. Dosłownie nic nie mam jeszcze kupione dla dzidziusia.
Cały czas Was podczytuje i trzymam kciuki za Wszystkie starające się i już zaciążone.VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
cześć dziewczynki, potem nadrobię zaległości, ale teraz chciałam tylko napisać ciekawostkę. otóż wczoraj jak planowałam zrobiłam test ciążowy 25dc (12dpo). poczekałam do wieczora, żeby nie było, że za wcześnie, oczywiście walczyłam ze sobą, żeby go może przełożyc, że może za wcześnie. no ale nic, poszłam robię ten test, no i czekam,czekam, czekam..... nic! nic nie pokazał. ani jednej kreski!! ani testowej ani kontrolnej!! nosz tak się wkurzyłam, że nasikałam na niego znów, bo myślałam że może za mało. niestety biel wizira jak to mówicie w obu okienkach:) trafiłam na jakiś felerny. zrobiłam go tak jak zawsze i ten sam co zawsze więc nie wydaje mi się, żebym to źle zrobiła.
miałyście tak?
dziś 26dc i okresu na razie brak, no ale ból piersi ustał więc nie nastawiam siępoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
Selina, zawsze używałam Pink Test. no pierwszy raz takie coś. coś mi śmierdziało od początku, bo był w promocji
dziś się boje rozczarowania, bo piersi bolały mnie od 23dc tak z dwa dni dość mocno odczuwalnie, a dziś nic, tylko przy ucisku lekki ból, prawie nicbrzuch też mnie trochę jak na @ boli.
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Marlena88 wrote:cześć dziewczynki, potem nadrobię zaległości, ale teraz chciałam tylko napisać ciekawostkę. otóż wczoraj jak planowałam zrobiłam test ciążowy 25dc (12dpo). poczekałam do wieczora, żeby nie było, że za wcześnie, oczywiście walczyłam ze sobą, żeby go może przełożyc, że może za wcześnie. no ale nic, poszłam robię ten test, no i czekam,czekam, czekam..... nic! nic nie pokazał. ani jednej kreski!! ani testowej ani kontrolnej!! nosz tak się wkurzyłam, że nasikałam na niego znów, bo myślałam że może za mało. niestety biel wizira jak to mówicie w obu okienkach:) trafiłam na jakiś felerny. zrobiłam go tak jak zawsze i ten sam co zawsze więc nie wydaje mi się, żebym to źle zrobiła.
miałyście tak?
dziś 26dc i okresu na razie brak, no ale ból piersi ustał więc nie nastawiam się
Później się okazało,ze ta część na która wylewasz mocz/zamaczasz ma takia la wacik na końcu i on nie stykal z paskiem. Jak przycisnelam to dopiero mocz jakby doszedł dalej i wtedy pokazało normalnie wynik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 11:32
-
Jestem po gince i rodzinnym.
Była owulacja z prawego jajnika,tak jak przewidywalysmy. Natomiast w lewym tez z opóźnieniem coś urosło,ale ginka mówi ze to już nie pęknie, wchłonie się.
W związku z gorączką kazała zwiększyć acard z 1do 2 tabletek,powiedziala ze na to tez pomoze. Poza tym paracetamol,ew. pyralgina.
Od dziś wieczora mam zacząć brać duphaston, od jutra 2x1. W czw progesteron.
Endometrium mam 13 mm
Dała mi też też razie czego recepte na clo na kolejny cykl i powiedziała jak brać
Rodzinny osluchal. Czysto. Gardło i węzły wirusowe. Grypa albo jakaś inna wirusowka.
Odpukac na razie od wczoraj mam tylko stan podgoraczkowy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 11:34
Klara Wysocka, Olgaa, Gosia1989, Selina lubią tę wiadomość